Wytyczne dotyczące polityki zatrudnienia państw członkowskich (debata)
Danuta Jazłowiecka, w imieniu grupy PPE. – Panie Przewodniczący! Zgadzam się ze sprawozdawczynią Laurą Ageą, iż niewytłumaczalna jest nieobecność Rady, szczególnie przy tym temacie. Pamiętam prezydencję Polski z 2011 r. – Rada zawsze była reprezentowana przez przedstawicieli Polski i uczestniczyła niemalże we wszystkich debatach. To jest naprawdę niedopuszczalne, że te standardy, które zostały wprowadzone w Parlamencie, dziś nie są przestrzegane. Szczególnie właśnie dzisiaj.
Parlament Europejski w układzie instytucjonalnym jest głosem obywateli i stara się w jak najlepszy sposób reprezentować ich interesy. W związku z tym na naszą krytykę zasługuje fakt, iż w odniesieniu do wytycznych dotyczących zatrudnienia Rada Unii Europejskiej w minionym roku nie wzięła pod uwagę rekomendacji Parlamentu Europejskiego. W imieniu grupy PPE chciałabym wyrazić nadzieję, że taka sytuacja nie powtórzy się w przyszłości. W czasach deficytu demokratycznego nie możemy sobie pozwolić na lekceważenie głosu Europejczyków.
Priorytetem na nadchodzące miesiące pozostaje nadal tworzenie miejsc pracy. Wymaga ono inwestowania w przedsięwzięcia, które ułatwią podejmowanie działalności gospodarczej, a także funkcjonowanie małych i średnich przedsiębiorstw, które w Unii Europejskiej są głównym źródłem zatrudnienia.
Kolejnym wyzwaniem z tym związanym jest usprawnienie przejścia z systemu edukacji na rynek pracy, a to wymaga inwestowania w odpowiednie umiejętności, na które jest zapotrzebowanie. Problem niedostosowania kompetencji do wymogów rynku pracy jest znany od dawna, jednak nadal nie udało nam się na niego w pełni odpowiedzieć. Centrum naszych działań powinna być młodzież, która obecnie znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Nie możemy także zapominać o seniorach, którzy w sytuacji niżu demograficznego są niezbędnym elementem rynku pracy, oraz o budowaniu stabilnego systemu zabezpieczeń społecznych dla pracowników, opartego o staż pracy i wypracowane prawa.
Wszystkie te działania i inwestycje, także wydatki ponoszone przez państwa członkowskie, powinny odbywać się z poszanowaniem dyscypliny budżetowej. To, że dzisiaj Europa wychodzi z kryzysu i parametry ekonomiczne ulegają polepszeniu, zawdzięczamy polityce oszczędności i racjonalizacji wydatków. W tym kontekście chciałabym zwrócić uwagę na dzisiejsze słowa Jeana-Clauda Junckera, który mówił o tym, iż pakt stabilności i wzrostu nie może stać się paktem elastyczności.
(Mówczyni zgodziła się odpowiedzieć na pytanie zadane przez podniesienie niebieskiej kartki (art. 162 ust. 8 Regulaminu))