Sprawozdanie za rok 2018 dotyczące Turcji (debata)
Michał Marusik (ENF). – Panie Przewodniczący! Mamy do uchwalenia kilka stron bardzo ładnie napisanego tekstu. Nie jest to jednak plebiscyt na dzieło literackie – pięknem słów nie kształtuje się rzeczywistości politycznej.
Polityka to jest przede wszystkim umiejętność budowania i wykorzystywania siły. Unia Europejska jest dzisiaj tym obszarem świata, który rozwija się najwolniej. Turcja natomiast chce i potrafi budować swoją siłę – śmiało i brutalnie walczy ze swoimi wrogami, tak zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi.
Wyrażona w proponowanej rezolucji radość z przynależności Turcji do NATO jest pewnym przejawem politycznej naiwności, bo przecież w tym miesiącu – w marcu – odbyły się na Morzu Czarnym wspólne manewry wojskowe jednostek Rosji i Turcji. Tureckich było ponad czterdzieści okrętów, a latem tego roku ma być zainstalowany w Turcji najnowszy system rosyjskich właśnie rakiet przeciwlotniczych. Jest system S-400 „Triumf”. Turcja zaczyna więc odbudowę swojego imperium osmańskiego. Obyśmy się nie obudzili... (Przewodniczący odebrał mówcy głos)