Ograniczenie wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (debata)
Bogdan Andrzej Zdrojewski (PPE). – Pani Przewodnicząca! Już na wstępie zaznaczę, że nie jestem ekoterrorystą, natomiast bez wątpienia jestem zwolennikiem takiej ortodoksyjnej dbałości o stan Ziemi, o stan ekologii. Muszę powiedzieć, że sama praca tutaj opiniowana jest satysfakcjonująca, natomiast już debata – według mnie – mniej. Według mnie gubimy to, co jest niezwykle kluczowe, czyli przede wszystkim wartościowanie poszczególnych projektów. Czyli nie mamy czegoś takiego jak mapa drogowa, w której określilibyśmy, co jest pierwsze – najważniejsze, drugie, trzecie, czwarte – czyli pewną kolejność, wartościowość poszczególnych aktywności. Co mnie martwi? Oczywiście brak kompleksowości naszych różnych aktywności – one nie składają się na pewną całość. Po drugie, brakuje wsparcia dla dobrych praktyk. Po trzecie, brakuje spójności prawnych rozwiązań w poszczególnych krajach, abyśmy byli skuteczniejsi. Mamy braki w edukacji i niestety jesteśmy niekonsekwentni, jeżeli chodzi o karalność, czyli sankcje dla tych, którzy zanieczyszczają Ziemię.