Elżbieta Katarzyna Łukacijewska (PPE). – Panie Przewodniczący! Smog to jeden z problemów, z którymi borykają się mieszkańcy dużych europejskich miast, ale ten problem nie omija absolutnie małych miasteczek czy wsi, zwłaszcza w sezonie zimowym, kiedy jest sezon grzewczy. Ich mieszkańcy, co muszę niestety powiedzieć z ubolewaniem, często palą różnymi odpadami, plastikiem czy innymi śmieciami, które mają niesamowicie negatywny wpływ na nasze zdrowie. Tak jak tu wiele z państwa powiedziało, zanieczyszczenie środowiska to 400 tys. zgonów w całej Unii Europejskiej, a 40 tys. zgonów rocznie w moim kraju, w Polsce. I wśród miast figurujących na czarnej liście, o największym zanieczyszczeniu, 50 znajduje się w moim kraju.
Proszę państwa! Wszyscy tutaj mówią, jak walczyć ze smogiem. Ja myślę, że nie jest to takie proste – tworzenie stref wolnych od pojazdów, zwłaszcza starych z napędem Diesla, jest jakimś krokiem w dobrym kierunku, ale niestety bez edukacji, bez zmiany świadomości społecznej, bez zmiany nawyków, a wreszcie bez środków finansowych nie da się w łatwy sposób zmienić tego trendu i tego niebezpieczeństwa dla nas wszystkich.
Niewątpliwie powinniśmy zrobić wszystko – naciskać na rządy, na samorządy, żeby ta walka była jak najbardziej efektywna, efektowna, i myślę, proszę państwa, że najlepszym sposobem jest również to, aby pieniądze Unii Europejskiej trafiały do samorządów, bo one najszybciej poradzą sobie z tym problemem, gdyż często środki zarządzane przez państwa są...