PE wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie

Podczas środowej debaty plenarnej, deputowani potępili ostatnią falę przemocy, przelewającą się przez terytoria Palestyny i Izraela i wezwali wszystkie strony konfliktu do jak najszybszego zawieszenia broni i rozpoczęcia rozmów pokojowych. Projekt rezolucji w sprawie wydarzeń w Strefie Gazy zostanie przegłosowany jeszcze dziś.

Słup dymu w Strefie Gazy po wybuchu rakiety  ©BELGA/AFP/J.GUEZ
Słup dymu w Strefie Gazy ©BELGA/AFP/J.GUEZ

Występujący w imieniu wysokiego przedstawiciela do spraw wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, włoski wiceminister spraw zagranicznych Benedetto Della Vedova, potępił ataki na terytorium Izraela przez bojowników w Strefie Gazy, dodając, że “Unia Europejska wyraża najwyższe ubolewanie z powodu rosnącej liczby ofiar cywilnych wynikającej z działań zbrojnych prowadzonych przez Izrael”.


Della Vedova wezwał do jak najszybszej deeskalacji konfliktu poprzez przyjęcie warunków zawieszenia broni, proponowanych przez Egipt.


Cristian Preda (EPP, Rumunia) podkreślił, że obie strony powinny dokonać wszelkich starań na drodze ku wznowieniu rozmów pokojowych i zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom Palestyny i Izraela. "Odpowiedzią na ten kryzys z pewnością nie jest dalsza przemoc” – dodał.


"Śmierć dzieci i niewinnych mieszkańców jest nie do zaakceptowania” – mówił Victor Boştinaru (S&D, Rumunia). „Rolą UE jest mediacja i próba uspokojenia obu stron” – zaznaczył, “europejski głos niestety jest wciąż zbyt cichy”.


Bas Belder (ECR, Holandia) przypomniał o tym, że Hamas używa cywilów jako “żywych tarcz”.”Nic dziwnego, że jest na unijnej liście organizacji terrorystycznych” – dodał.


Ivo Vajgl (ALDE, Słowenia) zauważył, że pętla wzrastającego napięcia i agresji niszczy wiarę w trwały pokój na Bliskim Wschodzie. "Jesteśmy świadkami humanitarnego kataklizmu... Musimy z całą mocą potępić przestępstwa, do jakich się dopuszczono” – apelował.


Martina Anderson (GUE/NGL, Wielka Brytania) nazwała projekt parlamentarnej rezolucji w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie „godnym pożałowania” i ignorującym przyczyny konfliktu. “Izrael musi znieść blokadę Gazy i powstrzymać rzeź” – mówiła.


Tamás Meszerics (Greens/EFA, Węgry) wezwał do opracowania bardziej wyrazistej rezolucji. “W projekcie nie ma wzmianki o Unii Europejskiej, a to ona powinna grać główną rolę w próbach rozwiązania konfliktu w regionie”.


Fabio Massimo Castaldo (EFDD, Włochy) apelował, by Europa przeciwstawiła się ekstremizmowi – głównemu wrogowi pokoju na Bliskim Wschodzie. “Opowiadamy się po stronie bezbronnych cywilów, którzy znaleźli się w złym miejscu o niewłaściwym czasie” – dodał.


Marcel de Graaff (niezrzeszony, Holandia) przyznał, że Hamas to “mordercy i terroryści” i odwoływanie się do ich rozsądku nic nie da. „Musimy jak najszybciej położyć kres eskalacji i terrorowi w regionie” – podsumował.