Indeks 
 Pełny tekst 
Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 3 grudnia 2008 r. - Bruksela Wydanie Dz.U.

Sytuacja kobiet na Bałkanach (krótka prezentacja)
MPphoto
 

  Zita Gurmai, sprawozdawczyni. – (HU) Panie komisarzu, panie i panowie! Dziękuję za to, że pozostali państwo, aby wysłuchać tego, co mam do powiedzenia o tak późnej porze. Bardzo się cieszę, że mogę dziś państwu zaprezentować przedmiotowy wniosek. Cieszę się, ponieważ pokazuje on, że Parlament Europejski uważa za ważne monitorowanie i polepszanie sytuacji kobiet na Bałkanach. Jestem przekonana, że jest to nasz wspólny interes i odpowiedzialność, ponieważ Unia Europejska nie może odciąć się od tych spraw.

Wszyscy wiemy, że kraje należące do regionu mają za sobą poważne cierpienia, które miały miejsce nie tak dawno temu. Podejmują niezwykle duże wysiłki w celu przezwyciężenia swoich problemów i należy im się za to podziw. Jednak, moim zdaniem, nie udaje im się wziąć pod uwagę bardzo ważnych zasobów, to jest kobiet.

To prawda, że kobiety ucierpiały szczególnie dotkliwie podczas wojen, musimy jednak pamiętać, że nie są one wyłącznie ofiarami, ale odgrywają konstruktywną, aktywną, pożyteczną i niezastąpioną rolę w procesie demokratycznej stabilizacji i odbudowy.

Nigdy nie byłam zwolenniczką robienia wyjątków dla kobiet, ale jestem na tyle odważna, aby oświadczyć, że powinny mieć one takie same możliwości jak mężczyźni. Ani większe, ani mniejsze. Nie inaczej jest także w tym przypadku. Kobiety mogą wypełniać wspomnianą wcześniej rolę wyłącznie, jeżeli będą miały taką szansę.

A jaka jest ta szansa? Ponieważ kobiety stanowią połowę populacji, muszą otrzymać prawo do podejmowania decyzji w takiej samej proporcji. Wiem, że według wielu osób odniesienie do kwoty nie jest prawdziwym rozwiązaniem, ale muszę powiedzieć, że niestety nie znaleziono jeszcze bardziej skutecznego rozwiązania administracyjnego.

Emancypacja ekonomiczna kobiet jest jednym z pierwszych zadań. Pracujące kobiety są bardziej produktywnymi członkami społeczeństwa oraz są mniej podporządkowane. A jeżeli pracują, nie możemy pozwolić na wyłączenie ich ze stanowisk przywódczych w życiu gospodarczym. Jednocześnie ciężko pracujące kobiety muszą mieć szansę zrównoważenia życia zawodowego ze zobowiązaniami wobec rodziny.

Aby tak się stało, podejście społeczeństwa musi stać się bardziej pozytywnie nastawione do kobiet, a negatywne stereotypy muszą zostać obalone. Edukacja i media odgrywają w tym względzie kluczową rolę. Mogłabym kontynuować omawianie tej długiej listy, ale aby nie przedłużać, chciałabym położyć nacisk na dwie bardzo ważne kwestie.

Po pierwsze, nie możemy nigdy zapomnieć, że omawiany region obejmuje kilka różnych krajów, których nie można wrzucić do jednego worka i traktować w ten sam sposób. Każdy kraj ciężko pracuje w każdej sferze, włączając kwestię poprawy sytuacji kobiet. Oczywiście niektóre kraje są bardziej zaawansowane w tej batalii niż inne. Starałam się to przekazać w tabeli załączonej do sprawozdania.

Po drugie, możliwość wejścia do Unii Europejskiej w przyszłości stanowi znaczącą motywację dla tych krajów w zakresie osiągnięcia wyznaczonych celów. Zarówno dla nich, jak i dla nas ważne jest również wykorzystanie bieżącego okresu w tym zakresie.

Moim celem w odniesieniu do przedmiotowego sprawozdania było wskazanie, że są one na dobrej drodze, że chylę czoła przed podejmowanymi przez nie wysiłkami, a także, że życzę im odwagi w odniesieniu do tego, co czeka je w przyszłości.

Chciałabym skorzystać z tej okazji, aby wyrazić podziękowanie dla wielkiej pomocy, jaką otrzymałam w trakcie wykonywania przedmiotowego zadania od Rudolfsa Verdinsa i Elvy Svennerstål z Sekretariatu Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia, od Effy Tsonos i Majelli McCone z Sekretariatu Grupy Socjalistycznej w Parlamencie Europejskim, od moich koleżanek kontrsprawozdawczyń: Marie Panayotopoulos-Cassiotou, Doris Pack, Edit Bauer, Lívii Járóki, Filiz Hyusmenovej, Emine Bozkurt, Anni Podimaty, Marusyi Lyubchevej oraz od wielu innych osób. Szczególne podziękowania należą się Sekretariatowi Grupy Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów) i Europejskich Demokratów, Grupie Zielonych/Wolnemu Przymierzu Europejskiemu i oczywiście Liberałom, za ich niezmordowaną pracę i niewyczerpaną gotowość do pójścia na ustępstwa. Na koniec, choć nie mniej gorąco, pragnę podziękować moim najbliższym współpracownikom.

Jestem bardzo dumna z tego, że wniosek, który przedstawiam dzisiaj w tym miejscu, wyraża szeroko zakrojony kompromis, który – jak uważam – sprawia, iż przesłanie Parlamentu Europejskiego staje się przejrzyste, jednoznaczne i mocne. Mam nadzieję, że czytanie między linijkami nasunie wyjaśnienie, że moim celem jest nadanie sprawozdaniu pozytywnego i zachęcającego tonu. Dziękuję za uwagę. Jest mi również szczególnie miło, że pan komisarz Verheugen, który był Komisarzem ds. Rozszerzenia w czasie, kiedy przystąpiliśmy do UE, jest z nami tutaj.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności