Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2010/2593(RSP)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Dokument w ramach procedury : O-0035/2010

Teksty złożone :

O-0035/2010 (B7-0206/2010)

Debaty :

PV 21/04/2010 - 7
CRE 21/04/2010 - 7

Głosowanie :

Teksty przyjęte :


Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 21 kwietnia 2010 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

7. Zakaz stosowania technologii wydobywczych z wykorzystaniem cyjanku (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 

  Przewodnicząca. – Kolejnym punktem porządku dziennego jest debata w sprawie pytania ustnego do Komisji, złożonego przez pana posła Ádera i pana posła Tőkésa, w imieniu Grupy Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów), dotyczącego zakazu stosowania technologii wydobywczych z wykorzystaniem cyjanku (O-0035/2010 – B7-0206/2010).

 
  
MPphoto
 

  János Áder , autor. – (HU) Koleżanki i koledzy posłowie! W okresie ostatnich kilku lat w Unii Europejskiej podjęto bardzo ważne decyzje służące ochronie środowiska naturalnego. Chciałbym wspomnieć jedynie o decyzji w sprawie różnorodności biologicznej czy też ramowej dyrektywie wodnej. Ramowa dyrektywa wodna UE nakłada na państwa członkowskie odpowiedzialność za ochronę jakości wód i zapobieganie zanieczyszczeniom. Czy to słuszny cel? Tak, jak najbardziej. Czy naszym obowiązkiem jest uczynić wszystko dla jego osiągnięcia? Zdecydowanie tak. Czy istnieją jakieś technologie wydobywcze, które stanowią zagrożenie dla naszych wód i naszego środowiska? Niestety, istnieją. Co więcej, jedna z nich stanowi śmiertelne zagrożenie, a jednocześnie jest całkowicie zbędna. Wspólnie z dość liczną grupą koleżanek i kolegów posłów chciałbym zakazać stosowania tej technologii w całej Unii Europejskiej. Katastrofalne zanieczyszczenie cyjankiem rzeki Cisy, do którego doszło 10 lat temu, jak również wypadki, do których dochodziło od tej pory, także przypominają nam o tym problemie.

Panie i panowie! Obecny moment jest zarazem szczęśliwy i naglący. Szczęśliwy, ponieważ według informacji uzyskanej od Komisji obecnie tylko trzy kraje w dalszym ciągu stosują tę technologię wydobywczą z wykorzystaniem cyjanku, a ponadto inne trzy kraje całkowicie zakazały stosowania technologii wydobywczej z wykorzystaniem cyjanku, dając w ten sposób przykład pozostałym państwom członkowskim UE. Zarazem jednak zachodzi pilna potrzeba podjęcia działań, ponieważ z uwagi na wzrost ceny złota planuje się otwarcie nowych kopalń w całej Europie z zastosowaniem tej niebezpiecznej i zbędnej technologii. Stanowi to poważne zagrożenie dla naszego środowiska naturalnego.

Panie i panowie! Jeżeli poważnie traktujemy potrzebę ochrony naszych wód, nie możemy tworzyć stawów zanieczyszczonych cyjankiem obok sieci naszych rzek i jezior. Jeżeli poważnie traktujemy ochronę różnorodności biologicznej, to nie możemy zezwolić na stosowanie technologii, które mogą zlikwidować wszelkie formy życia w naszych rzekach, począwszy od mikroorganizmów, krabów po ryby. Szanowne koleżanki i koledzy, nadszedł czas działania. Nie czekajmy na kolejną katastrofę, która nam to uświadomi.

Na zakończenie chciałbym podziękować wszystkim koleżankom i kolegom posłom, którzy są obecni i wezmą udział w debacie, ale również tym, którzy nie mogą tu dziś być ze względu na erupcję wulkanu, a którzy wiele zrobili, aby przygotować ten wniosek dotyczący decyzji, i dzięki którym byliśmy w stanie przedstawić tej Izbie wspólny projekt tekstu będący rezultatem kompromisu i popierany nie tylko przez Grupę Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów), ale również przez Grupę Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie, Grupę Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim, Grupę Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Uważam to za całkowicie uzasadnione, uwzględniając powagę sprawy. Chciałbym zwrócić się do koleżanek i kolegów posłów o dalsze poparcie w ostatnim etapie procesu decyzyjnego.

 
  
MPphoto
 

  Cecilia Malmström, komisarz. – Pani przewodnicząca, szanowni posłowie! Chciałabym przeprosić państwa w imieniu mojego kolegi, pana komisarza Piebalgsa. Niestety nie może być tu dziś z nami obecny, zatem powierzył mi zadanie wzięcia udziału w tej debacie z państwem. Dziękuję państwu za tę szansę przedstawienia stanowiska Komisji w sprawie wykorzystania cyjanku do wydobywania złota w Unii Europejskiej.

Przede wszystkim, o czym szanowni państwo wiedzą, przeprowadziliśmy dokładną i bardzo kompleksową analizę dramatycznego wypadku, do jakiego doszło w Baia Mare w Rumunii w 2000 roku, kiedy pękła zapora zbiornika zawierającego substancje toksyczne, oraz jego skutków. W 2006 roku w procesie przyjmowania przez Unię Europejską szczegółowej dyrektywy w sprawie gospodarowania odpadami pochodzącymi z przemysłu wydobywczego uwzględniono konkluzje tej analizy.

Termin transpozycji przez państwa członkowskie minął zaledwie dwa lata temu i wciąż uznaje się ją za aktualne, proporcjonalne i właściwe podejście do ryzyka wykorzystywania cyjanku.

Dyrektywa zawiera liczne wymogi dotyczące poprawy bezpieczeństwa zakładów gospodarowania odpadami pochodzącymi z przemysłu wydobywczego i ograniczenia ich wpływu na środowisko.

Określono jednoznaczne i dokładne wymogi dotyczące budowy i zarządzania zakładami odpadów, które powinny funkcjonować zgodnie z koncepcją „najlepszej dostępnej technologii”.

Dla zakładów, w których unieszkodliwia lub magazynuje się odpady niebezpieczne, wymagana jest pełna polityka zapobiegania wypadkom. Konieczne jest sporządzenie planów awaryjnych stosowanych w razie wypadków, nie tylko przez operatorów, ale również przez odpowiednie władze. Dyrektywa zawiera jasne zobowiązania informacyjne w przypadku oczekiwanego wystąpienia skutków transgranicznych.

Te przepisy zawierają również wymogi dotyczące zamknięcia zakładu wydobywczego, jak również okresu po zamknięciu. Obejmuje to obowiązek przedstawienia przed rozpoczęciem działalności ubezpieczonych gwarancji finansowych dla każdej instalacji. Dyrektywa zawiera restrykcyjne maksymalne wartości graniczne stężenia cyjanku przed składowaniem tej substancji w zbiornikach, służącym rozłożeniu pozostałości za pomocą utleniania, światła słonecznego lub bakterii.

Do spełnienia restrykcyjnych wartości granicznych w praktyce konieczne jest zainstalowanie specjalnego wyposażenia unieszkodliwiającego większość cyjanku przed jego składowaniem w zbiorniku.

Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą na rynku nie ma niestety odpowiednich alternatywnych opcji dla wykorzystania cyjanku przy wydobywaniu złota. W większości złóż europejskich złoto jest związane z innymi metalami, co oznacza, że konieczne jest zastosowanie metody separacji. Całkowity zakaz wykorzystywania cyjanku oznaczałby wstrzymanie wydobycia w Europie, a zatem zwiększenie importu złota, często z krajów, w których obowiązują niższe normy ochrony środowiska i standardy społeczne.

Niemniej jednak Komisja śledzi rozwój technologii w tym przemyśle, a jeżeli w najbliższych latach pojawi się technologia alternatywna, być może uda się ponownie otworzyć debatę.

W międzyczasie dobra realizacja tej dyrektywy ma kluczowe znaczenie dla zagwarantowania bezpieczeństwa tych zakładów i minimalizacji ryzyka związanego z ich funkcjonowaniem. Chciałabym również zwrócić uwagę, że to państwa członkowskie podejmują decyzję, czy otwierać kopalnie złota na swoich terytoriach.

Rolą Komisji jest zapewnienie pełnej realizacji dyrektywy, a priorytetem jest dobre wdrożenie i egzekwowanie.

Na mocy przedmiotowej dyrektywy państwa członkowskie są zobowiązane do przekazania Komisji informacji dotyczącej wdrożenia nie później niż w 2012 roku, a my z kolei mamy obowiązek przeprowadzenia na tej podstawie analizy i sporządzenia sprawozdania.

Z pewnością będzie to odpowiednia chwila na przeprowadzenie przez nas oceny skuteczności tego podejścia, a jeżeli wówczas okaże się, że obecne podejście jest nieskuteczne, nie powinniśmy wykluczać możliwości wprowadzenia całkowitego zakazu.

Podsumowując chciałabym zwrócić uwagę na znaczenie zapewnienia wysokiego poziomu odzyskiwania odpadów i zwiększonej efektywności wykorzystania zasobów w przemyśle wydobywczym. Nawet pomijając wykorzystywanie cyjanku, wydobycie złota nie jest zbyt przyjazne dla środowiska.

Dla wydobycia 1 grama złota trzeba wydobyć i przetworzyć średnio 5 tysięcy kilogramów rudy. Taką samą ilość można uzyskać poprzez recykling około 5 kilogramów starych telefonów komórkowych. Ten przykład pokazuje znaczenie zwiększonej selektywnej zbiórki i odzyskiwania odpadów, w tym przypadku odpadów elektronicznych i elektrycznych, które mogą zawierać złoto i inne podobne metale szlachetne. Właśnie dlatego priorytetem dla tej Komisji jest efektywne wykorzystanie zasobów.

 
  
MPphoto
 

  Richard Seeber, w imieniu grupy PPE.(DE) Pani przewodnicząca! Cieszę się z obecności tutaj pani komisarz Malmström, ale w tej sytuacji wolałbym raczej spotkać jej kolegę, pana komisarza Potočnika, komisarza właściwego do rozwiązania tego problemu.

Chciałbym na wstępie powiedzieć, że udział całej Europy w światowym wydobyciu złota wynosi 0,73 %, a obecnie złoto wydobywa się w Bułgarii, Finlandii, Włoszech, Rumunii, Szwecji oraz na Węgrzech. Nie wszędzie stosuje się tę niebezpieczną technologię z wykorzystaniem cyjanku. Chciałbym również zwrócić uwagę, iż grupa zadaniowa ustanowiona w celu zbadania wypadku w Baia Mare stwierdziła, że projekt zakładu był nieodpowiedni do magazynowania i unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, że procedura zatwierdzania tego projektu nie została skontrolowana przez władze nadzorujące, a działanie zapory i zakładu nie było dostatecznie monitorowane, zatem doszło do wielu błędów ze strony operatora zakładu. Jak słusznie stwierdziła pani komisarz, wyciągnęliśmy wnioski z tego wypadku. Uważam jednak, że Komisja powinna wyciągnąć dalsze wnioski uwzględniając fakt, że mamy do czynienia z bardzo niebezpieczną technologią.

Jako że – według mojej wiedzy – dostępne na rynku technologie alternatywne nie zapewniają jeszcze rezultatów, jakich się domagamy, powinniśmy również rozważyć, co możemy uczynić w dziedzinie badań i rozwoju w celu zabezpieczenia przyszłej produkcji złota, ale również w celu zapewnienia bezpieczeństwa zakładów. Europa wielokrotnie zobowiązywała się do przestrzegania wysokich standardów ochrony środowiska naturalnego. Chciałbym państwu przypomnieć o ramowej dyrektywie wodnej, której celem jest wyraźnie zapobieganie takim zagrożeniom, ale również o zobowiązaniach w zakresie różnorodności biologicznej. Dlatego proszę panią komisarz Malmström o przekazanie panu komisarzowi Potočnikowi naszych zdecydowanych żądań osiągnięcia przez Komisję, prawodawcę europejskiego, postępu w zakresie produkcji złota.

 
  
MPphoto
 

  Csaba Sándor Tabajdi, w imieniu grupy S&D. (HU) Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim szczerze popiera zakaz stosowania technologii wydobywczych z wykorzystaniem cyjanku, ponieważ chciałbym zwrócić uwagę pani komisarz na to, że nie wystarczy podjęcie przez Komisję działań po fakcie. Niestety jeśli chodzi o dziedzinę ochrony środowiska naturalnego w Europie, a zwłaszcza w Komisji Petycji, mamy wiele przykładów sytuacji, gdzie występuje możliwość rozpoczęcia i kontynuowania procesu zanieczyszczania środowiska naturalnego, a my nie jesteśmy w stanie temu zapobiec; dlatego odtąd zapobieganie musi stać się celem Unii Europejskiej. Moi koledzy, panowie posłowie Áder i Seeber, wspominali również o katastrofalnym wycieku cyjanku w kopalni w Baia Mare. Kiedy domagamy się wprowadzenia zakazu wykorzystywania cyjanku w przemyśle wydobywczym, przy wydobywaniu złota, to czynimy tak na podstawie doświadczeń związanych z konkretną, bardzo przykrą katastrofą ekologiczną.

W przypadku obecnej inwestycji w Roşia Montană plany przewidują zdecydowanie większą kopalnię złota. Z inwestycją tą wiąże się sporo problemów. Nie ma gwarancji, że wydobycie odkrywkowe w ramach inwestycji nie zmieni krajobrazu. Do środowiska zostanie wyemitowana ogromna ilość trucizny. Oczekiwany czas działania tej kopalni wynosi zaledwie 20 lat, nie zostaną też dzięki niej stworzone praktycznie żadne miejsca pracy. Nie ma gwarancji, że po zakończeniu wydobycia inwestor przywróci środowisko naturalne do pierwotnego stanu. Z tych wszystkich powodów Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim, wraz z Grupą Zielonych/Wolnym Przymierzem Europejskim oraz Konfederacyjną Grupą Zjednoczonej Lewicy Europejskiej/Nordycką Zieloną Lewicą, nie tylko wszczyna tę inicjatywę, ale również zwraca się do Komisji o przygotowanie w 2010 lub 2011 roku przepisów ostatecznie zakazujących wykorzystywania cyjanku w przemyśle wydobywczym w Unii Europejskiej, ponieważ zanieczyszczenia środowiska nie respektują granic państwowych. Nawet jeżeli kilka krajów wprowadzi zakaz wykorzystywania cyjanku w przemyśle wydobywczym, będzie to pozbawione znaczenia, jeżeli nie rozwiążemy problemu na szczeblu UE.

 
  
MPphoto
 

  Michail Tremopoulos, w imieniu grupy Verts/ALE.(EL) Pani przewodnicząca! Omawiamy bardzo ważny temat, ponieważ cyjanek jest niezwykle niebezpieczną substancją. Nie możemy zaakceptować stwierdzenia przedstawicielki Komisji, jakoby nie istniały bezpieczne technologie. Co się tyczy trzech obecnych projektów inwestycji w zakresie wydobycia złota w Grecji z wykorzystaniem cyjanku, uważamy, że powinny być one załatwione poprzez wprowadzenie całkowitego zakazu wykorzystywania tej technologii. W regionach Evros, Rodopi i Halkidiki doszło do zdecydowanej reakcji ze strony społeczności lokalnych, a Najwyższy Sąd Administracyjny w Grecji, Rada Państwa, wydał swoje decyzje.

Groźba zaangażowania Międzynarodowego Funduszu Walutowego, będącego skutkiem kryzysu w moim kraju, powoduje obawy dotyczące możliwych nacisków na to, by rozluźnić prawodawstwo dotyczące ochrony środowiska naturalnego i kontroli. Mamy przykłady i doświadczenia innych krajów, gdzie doszło do tragicznych skutków. W Grecji istnieją zagrożenia związane z wydobyciem złota w Bułgarii, leżącej w zlewni rzeki Evros.

Jest również kwestia wybrzeża tureckiego i zagrożeń dla Morza Egejskiego. Również w innych krajach istnieją analogiczne plany. Jednakże, jak wiemy, w grudniu zeszłego roku Węgry podjęły decyzję zakazującą prowadzenia wszelkiej działalności wydobywczej z wykorzystaniem cyjanku.

Konieczne jest również wsparcie ze strony prawodawstwa europejskiego, obejmujące wprowadzenie całkowitego zakazu i jednoczesne stworzenie siatki bezpieczeństwa dla krajów znajdujących się w trudnej sytuacji gospodarczej, jak na przykład Grecja. Apelujemy o nadanie bardziej zdecydowanego charakteru słabemu prawodawstwu Unii Europejskiej oraz o zniesienie zróżnicowanych poziomów dopuszczalnych emisji zanieczyszczeń w poszczególnych państwach członkowskich.

 
  
MPphoto
 

  Nikolaos Chountis, w imieniu grupy GUE/NGL.(EL) Pani przewodnicząca! W imieniu Konfederacyjnej Grupy Zjednoczonej Lewicy Europejskiej/Nordyckiej Zielonej Lewicy chciałbym powiedzieć, że uważamy tę sprawę za niezwykle poważną; wymaga ona podjęcia natychmiastowych działań i nie ma czasu na utrudnianie.

Komisja jest zrelaksowana, przyjęte przez nią stanowisko jest luźne, tymczasem dyrektywa jest pełna dziur i nie zapobiega zagrożeniom, o których wspominali inni posłowie. Znaczenie wykorzystania cyjanku w wydobyciu metali oraz jego skutki są dobrze udokumentowane, a my mieliśmy okazję zobaczyć, co wydarzyło się w Rumunii. W trakcie jednego z poprzednich wystąpień jeden z posłów wspominał o programach wydobycia przygotowywanych obecnie w Grecji. Kiedy zapytałem Komisję o tworzenie nowych kopalni złota w Bułgarii, które mają wykorzystywać cyjanek, odpowiedź Komisji podsyciła moje obawy i wzmocniła potrzebę zapewnienia bardziej restrykcyjnego charakteru niniejszych przepisów oraz ich bardziej zdecydowanego stosowania. Mamy pewność, że obywatele oczywiście zareagują, ale my również musimy działać. Dlatego przyłączamy swój głos do wszystkich wzywających do wprowadzenia całkowitego zakazu wykorzystywania cyjanku przy wydobywaniu metali, a każdy kraj powinien zobowiązać się do przestrzegania takiego zakazu, jak to niedawno uczyniły Węgry.

 
  
MPphoto
 

  Jaroslav Paška, w imieniu grupy EFD.(SK) Przedstawiciele instytucji UE często lubią publicznie przywiązywać ogromną wagę do ochrony zdrowia naszych obywateli oraz ochrony przyrody i środowiska naturalnego. Dlatego to zadziwiające, że w odniesieniu do wykorzystywania w przemyśle wydobywania metali szlachetnych bardzo toksycznej substancji chemicznej, jaką jest cyjanek, przepisy europejskie są wręcz podejrzanie niespójne.

Fachowcy doskonale wiedzą, że cyjanek należy do najbardziej toksycznych substancji chemicznych. Dostaje się on do organizmu w procesie oddychania przez nieuszkodzoną skórę lub poprzez spożycie. Przy wystarczająco wysokim stężeniu śmierć następuje w okresie kilku sekund lub minut.

Argumenty przedsiębiorstw górniczych, jakoby zapewniały one takie warunki wydobywania złota, które zapobiegną zagrożeniom dla zdrowia i środowiska naturalnego, zawsze okazywały się niewiele warte. Czasami dochodzi do błędów ludzkich, a czasami przyroda płata psikusa. Można to zaobserwować na podstawie dziesiątek poważnych wypadków na całym świecie, które spowodowały znaczne zniszczenia przyrody, szkody zdrowotne oraz ofiary śmiertelne.

Przypomnijmy sobie tylko kilka tych wypadków z ostatnich lat: Summitville w Kolorado, Carson Hill w Kalifornii, Brewer w Południowej Karolinie, Harmony w Republice Południowej Afryki, Omai w Gujanie, Gold Quarry w Newadzie, Zortman-Landusky w Montanie, Kumtor w Kirgistanie, Homestake w Południowej Dakocie, Placer na Filipinach, Baia Mare w Rumunii i Tolukuma na Papui-Nowej Gwinei. W tych wszystkich miejscach zarówno mieszkańcy, jak i przyroda zapłacili wysoką cenę za pazerność współczesnych poszukiwaczy złota, wspomaganą przez obojętność władz.

Pani komisarz! Nadszedł czas, aby pokazać obywatelom UE, co jest dla państwa naprawdę ważne: środowisko naturalne oraz zdrowie i życie obywateli czy też zyski przedsiębiorstw wydobywczych.

 
  
MPphoto
 

  Claudiu Ciprian Tănăsescu (NI).(RO) Musimy się zgodzić, że zakaz wykorzystywania cyjanku w przemyśle wydobywczym stanie się kwestią priorytetową nie tylko w Rumunii, ale również w całej Europie. Na całym świecie w latach 1998-2006 doszło do ponad 25 dużych wypadków i zrzutów, co coraz wyraźniej pokazuje, że od wielu dziesięcioleci cyjanek stanowi stałe zagrożenie dla środowiska naturalnego. Te wypadki w przemyśle wydobywczym wywołują szereg pytań dotyczących praktyk i stosowania przepisów w zakresie wykorzystywania cyjanku, nawet jeżeli zamiary przedmiotowych przedsiębiorstw były dobre.

Ponadto trudności w zarządzaniu transportem, magazynowaniem i wykorzystaniem cyjanku, w połączeniu z niedociągnięciami w wykorzystywaniu zbiorników poflotacyjnych i ich utrzymywaniu, nie wspominając o złej pogodzie, mogą spowodować katastrofalne sytuacje, które będą miały niszczący wpływ na środowisko naturalne. Istnieją alternatywne rozwiązania dla wykorzystania cyjanku w przemyśle wydobywczym, ale nie cieszą się one poparciem tego przemysłu, chociaż na szczeblu Unii Europejskiej stosuje się przepisy dotyczące aktywnego wspierania pojawiających się nowych, bezpiecznych technologii.

W listopadzie 2005 roku posłowie do PE oraz państwa członkowskie przyjęli dyrektywę o odpadach z przemysłu wydobywczego. Przedmiotowa dyrektywa nie jest skutecznym instrumentem prawnym, co wynika z ogromnych nacisków ze strony przemysłu wydobywczego i wyrażanych przez kraje Europy Środkowej i Wschodniej obaw związanych z odrzucaniem wszelkich wniosków i odpowiedzialności za rekultywację starych, porzuconych obszarów górniczych. Niektóre luki w dyrektywie stają się oczywiste, kiedy weźmie się pod uwagę, że na przykład nie odnosi się ona do emisji cyjanku do powietrza.

Weźmy przykład projektu wydobywczego Roşia Montană w regionie Alba. Jeżeli zacznie on być realizowany, szacuje się, że każdego dnia do powietrza będzie emitowane 134,2 kilograma cyjanku, każdego dnia działania zakładu. Oznacza to roczną emisję 48 983 kilogramów lub emisję 783 728 kilogramów w okresie szesnastu lat eksploatacji kopalni. Ponadto nie ma żadnych przepisów europejskich dotyczących jakości powietrza w przypadku takich emisji. W tym kontekście poparcie tego wniosku legislacyjnego jest naszym moralnym obowiązkiem wobec przyszłych pokoleń, również zgodnie ze światowymi tendencjami do zakazywania wykorzystywania cyjanku w działalności wydobywczej.

 
  
MPphoto
 

  Zuzana Roithová (PPE). (CS) Panie i panowie! W dziesiątą rocznicę ogromnej katastrofy ekologicznej, polegającej na wycieku cyjanku z rumuńskiej kopalni złota do rzek europejskich, głosujemy nad rezolucją, w której domagamy się wprowadzenia w całej UE zakazu wydobywania złota z wykorzystaniem cyjanku. To niezwykle niebezpieczna technologia, nie tylko w razie wypadku, który może stanowić zagrożenie dla znacznych obszarów, ale również z uwagi na szkody ekologiczne w trakcie wydobycia, których nie możemy dłużej tolerować. Z każdej tony ziemi zanieczyszczonej niezwykle toksyczną substancją, która z najwyższym trudem ulega rozkładowi w środowisku naturalnym, pozyskuje się zaledwie kilka gramów złota. Jednocześnie powstaje ogromna liczba ton tej toksycznej ziemi. Co więcej, zastrzeżenia większości zagranicznych właścicieli kopalń wobec naszych działań są nieuzasadnione, ponieważ istnieją inne, bezpieczniejsze, choć droższe metody wydobycia.

Chciałabym zwrócić się o państwa poparcie w głosowaniu nad naszą wspólną rezolucją, za pomocą której możemy wezwać Komisję Europejską do wprowadzenia zakazu stosowania technologii z wykorzystaniem cyjanku na terytorium UE od 2012 roku, jak również zaapelować do Komisji i państw członkowskich, aby nie wspierały projektów wydobycia z wykorzystaniem cyjanku na terytorium UE i w państwach trzecich. Obecnie zakaz obowiązuje już w Czechach, Niemczech i na Węgrzech, a pozostałe kraje również powinny zakazać stosowania tej technologii wydobycia. Moim zdaniem kluczowe znaczenie ma obowiązkowe ubezpieczenie przedsiębiorstw górniczych przed szkodami spowodowanymi wypadkami, obejmujące również koszt rekultywacji obszarów zniszczonych wskutek wypadków do pierwotnego stanu. Na zakończenie chciałabym podkreślić, że marginalne zyski wypracowane poprzez tańsze wydobywanie złota z wykorzystaniem cyjanku nie mogą zwolnić nas z odpowiedzialności za działające ekosystemy i za ochronę ekosystemów dla dobra przyszłych pokoleń.

 
  
MPphoto
 

  Kriton Arsenis (S&D).(EL) Pani przewodnicząca, panie komisarz! Po katastrofie w Czernobylu wszyscy zrozumieliśmy zagrożenia jądrowe. Jednakże w 2000 roku w wypadku w Baia Mare w Rumunii doszło do drugiej największej katastrofy ekologicznej w historii Europy – a być może nawet w historii świata – o której wspominało wielu posłów. Sto tysięcy metrów sześciennych wody o bardzo wysokim stężeniu cyjanku i innych metali ciężkich wyciekło z kopalni złota do rzeki Cisy, a następnie do Dunaju, powodując straty na Węgrzech i w Serbii, jak również w Rumunii, zabijając dziesiątki tysięcy ryb i zatruwając wodę pitną.

W bezpośrednio poszkodowanych regionach doszło do długotrwałego zanieczyszczenia łańcucha żywnościowego. Węgry poinformowały o 1 367 tonach martwych ryb. Ponad 100 osób, głównie dzieci, uległo zatruciu poprzez spożycie zatrutych ryb i wymagało natychmiastowego leczenia.

A jednak nie tylko w dalszym ciągu wydobywa się złoto z wykorzystaniem rozpuszczalników cyjankowych, nie tylko nie zakazano tego na szczeblu europejskim, ale wręcz przeciwnie – przedmiotowe inwestycje są dofinansowywane przez państwa członkowskie i Unię Europejską. Kontynuuje się lub planuje się wydobycie w Szwecji, Finlandii, Rumunii, Bułgarii, Grecji i na Słowacji, podczas gdy jest ono zakazane na mocy prawa na Węgrzech i w Czechach oraz na mocy orzeczeń sądowych w Niemczech.

Dawno minęły czasy, kiedy poświęcaliśmy lokalne środowisko naturalne i zdrowie naszych obywateli na rzecz miejsc pracy. Ta szczególna działalność stałaby się nawet nieopłacalna ekonomicznie, gdyby zastosowano zasadę ostrożności i zasadę „zanieczyszczający płaci”.

Każda działalność gospodarcza jest mile widziana, pod warunkiem, że spełnia ona wymogi ochrony środowiska i ochrony zdrowia naszych obywateli. Jednakże przy wykorzystaniu cyjanku narażamy zarówno środowisko naturalne, jak i zdrowie naszych obywateli na nieodwracalne szkody.

Pani komisarz Malmström! Czy może nas pani zapewnić, że mamy odpowiednie i mocne przepisy, a przypadek Baia Mare nie powtórzy się tym razem w Szwecji, Finlandii, Bułgarii czy Grecji? Wzywam Komisję do pokazania, że przestrzega ona obietnic złożonych zaledwie dwa miesiące temu wobec Parlamentu Europejskiego.

Dołączam się do głosu tych społeczności lokalnych, które w pierwszej kolejności odczuwają skutki, i przyłączam się do walki prowadzonej przez organizacje ekologiczne, a jednocześnie wzywam do natychmiastowego wprowadzenia zakazu wykorzystywania cyjanku przy wydobywaniu złota na terytorium Unii Europejskiej.

 
  
MPphoto
 

  Theodoros Skylakakis (PPE).(EL) Pani przewodnicząca, szanowna Komisjo! Złoto tam jest, nie może nam uciec. Tym, co powinniśmy omówić, jest to, kiedy, jak i przy jakich skutkach ekologicznych zdecydujemy się je wydobyć.

Jeżeli inwestycja jest realizowana z wykorzystaniem cyjanku, skutki są nieodwracalne, ponieważ złoto znika, a w regionie wydobycia pozostają znaczne ilości szlamu zawierającego niebezpieczne, toksyczne związki cyjanku, o czym jest mowa w samej dyrektywie. Ten problem nie dotyczy wyłącznie zainteresowanych państw członkowskich, ponieważ istnieją również państwa członkowskie położone w niższym biegu rzek, których zakłady znajdują się nad ich brzegami.

Istniejąca dyrektywa ma jedną wadę: zawarte w niej gwarancje finansowe nie obejmują wszystkich skutków w razie wypadku, szczególnie w przypadku, kiedy przedmiotowy zakład został zamknięty. Dlatego stanowi to naruszenie podstawowej zasady „zanieczyszczający płaci”, w szczególności jeśli uwzględnimy fakt, że przedsiębiorstwa stosujące tę technologię mają siedziby przede wszystkim poza Europą, a kiedy działalność wydobywcza zostanie zakończona, wyciągają białe chusteczki i machają nam na pożegnanie.

Dlatego powinniśmy poważnie zbadać alternatywne technologie wydobycia i przywrócić podstawową zasadę „zanieczyszczający płaci”, wraz z pełną i wiarygodną ochroną ubezpieczeniową w razie wypadku, począwszy od chwili obecnej aż do końca okresu, kiedy te niebezpieczne substancje znajdują się w ziemi. Póki te warunki wstępne nie zostaną spełnione, stosowanie tej technologii powinno być moim zdaniem całkowicie zakazane, co prawdopodobnie skłoniłoby przedsiębiorstwa do przeprowadzenia poważnych badań nad alternatywnymi, mniej zanieczyszczającymi technologiami, ponieważ jeżeli ma się tanią technologię i nie płaci się za spowodowane nią zanieczyszczenia, nie ma się motywacji do poszukiwania alternatywnych rozwiązań.

 
  
MPphoto
 

  Jan Březina (PPE). (CS) Panie i panowie! Zdecydowałem się zabrać głos w omawianej sprawie, ponieważ szczegółowo śledziłem wydarzenia związane z projektowaniem i otwarciem złóż Mokrsko i Kašperské Hory na terytorium Czech, gdzie miano wydobywać drobno rozproszone złoto w procesie cyjanizacji. Wówczas, w połowie lat 90. XX wieku, braliśmy pod uwagę wpływ wykorzystywanych substancji chemicznych na środowisko oraz fakt, że cyjanizacja wiąże się z przeróbką ogromnych ilości rudy; wiązało się to ponadto nie tylko ze szkodliwymi skutkami wykorzystania cyjanku, ale również substancji wykorzystywanych do tak zwanej decyzjanizacji, czyli chloru i tlenku wapnia. Kolejnym faktem, nie do zaprzeczenia, jest to, że poprzez wykorzystanie tych procesów możliwe jest wzbudzenie szkodliwych pierwiastków towarzyszących. Wśród tych substancji w szczególności znajduje się arsen, który jest niezwykle niebezpieczny i często wchodzi w skład pirytu arsenu, bardzo często współwystępującego minerału. W wielu przypadkach osobiście popieram górnictwo jako niezbędny warunek postępu technologicznego, ale w przypadku cyjanizacji złóż rudy złota jestem przeciwny tej technologii i cieszę się, że w 2000 roku zmiana ustawy Prawo górnicze w Czechach wykluczyła tę technologię z listy dopuszczalnych metod przetwarzania złota. Ze względu na duże zagrożenia związane z cyjanizacją dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zakazu stosowania tej technologii, nie tylko w UE, ale także na całym świecie. Wynika to z nieproporcjonalnie wielkich zagrożeń związanych z cyjanizacją, w szczególności w krajach trzeciego świata, gdzie obowiązują niższe standardy ochrony środowiska. Pani komisarz! Czy jest pani pewna, że odpowiednio uwzględniono nowe alternatywne technologie i nowe metody separacji i separacji flotacyjnej?

 
  
  

PRZEWODNICZY: LIBOR ROUČEK
Wiceprzewodniczący

 
  
MPphoto
 

  Alajos Mészáros (PPE). (SK) Najpierw chciałbym podziękować inicjatorom, czyli panom posłom Áderowi i Tőkésowi, za poruszenie tego niezwykle ważnego zagadnienia. Chciałbym możliwie jak najmocniej poprzeć projekt rezolucji w sprawie ustanowienia ogólnego zakazu stosowania technologii wydobywczych z wykorzystaniem cyjanku w całej Unii Europejskiej.

Każdy, kto doświadczył skutków katastrofy ekologicznej spowodowanej awarią technologiczną w Baia Mare i późniejszym wyciekiem toksycznych związków cyjanku do cieków wodnych lub widział te skutki, mające dalekosiężny wpływ na faunę rzeki Cisy na Węgrzech, jak również Dunaju w Bułgarii, byłby skłonny uczynić wszystko, aby podobna sytuacja nie mogła się już nigdy wydarzyć w Unii Europejskiej.

Mój kraj, Słowacja, poniósł poważne straty wskutek katastrofy, ponieważ doszło do niej wzdłuż naszych granic. Ponadto w Słowacji istnieje podobne zagrożenie związane z ponownym otwarciem kilku starych kopalni metali szlachetnych, gdzie ze względu na niskie stężenie metali szlachetnych rozważa się zastosowanie technologii wykorzystującej cyjanek.

Całkowitą pomyłką i błędem byłoby traktowanie tego procesu jako sprawy dwustronnej między dwoma państwami członkowskimi UE. Mam nadzieję, że Komisja przyjmie raczej bardziej zdecydowane stanowisko, niż pokazane tutaj przez panią komisarz.

Przyjmując tę rezolucję musimy ogólnie i szeroko stanąć w obronie wartości europejskich w naszej polityce ochrony środowiska naturalnego.

 
  
MPphoto
 

  Marian-Jean Marinescu (PPE).(RO) Na wstępie chciałbym podziękować pani komisarz za wyważone stanowisko, jakie przedstawiła na początku tej debaty. Technologie wykorzystujące cyjanek są niebezpieczne. Jednakże istnieją technologie, które są równie niebezpieczne, na przykład technologia produkcji jądrowej. Istnieją przepisy, standardy i normy zapobiegające wypadkom. Nie musimy wprowadzać zakazu, po prostu musimy przestrzegać przepisów. W rezolucji przywołuje się 30 wypadków, do których doszło w ciągu ostatnich 25 lat. Nie określa się, ile z nich wydarzyło się w Europie, ponieważ ta liczba jest bardzo mała i dotyczy głównie krajów, które w chwili wypadku nie były członkami Unii Europejskiej. W rzeczywistości Komisja uczyniła przepisy bardziej restrykcyjnymi po nieszczęśliwym wypadku, do którego doszło w 2000 roku.

Technologie wykorzystujące cyjanek stosuje się do uzyskania szerokiej palety produktów, w tym nawet produktów farmaceutycznych i witamin. Rezolucja dotyczy wyłącznie górnictwa, a zwłaszcza wydobycia złota. Dlaczego? Chodzi o to, że faktycznym problemem nie jest cyjanek, lecz złoto. Wniosek dotyczy nie tylko wprowadzenia zakazu wykorzystywania tej technologii, ale również wstrzymania istniejących projektów w chwili wprowadzenia planowanego zakazu. Jedyny projekt wydobywania złota w Europie, o którym wiem, dotyczy Rumunii.

Koleżanki i koledzy posłowie! Zwracam się do państwa z wnioskiem o uważne przeczytanie tekstu rezolucji, w szczególności takich oświadczeń, jak: „w przyszłości intensywne opady deszczu zwiększą ryzyko wycieków” czy też: „przemysł wydobywczy daje niewiele możliwości zatrudnienia, a nawet w tym przypadku jedynie na ograniczoną perspektywę 16 lat”, czy też: „może dojść do zaniedbań ludzkich, ponieważ niektóre państwa członkowskie nie są w stanie wyegzekwować przepisów”. Nie uważam, aby teksty Parlamentu Europejskiego były miejscem na takie stwierdzenia.

Właśnie dlatego, szanowne koleżanki i koledzy posłowie, proszę rozważyć zarówno przyczyny, jak i skutki głosowania przeciwko przyjęciu rezolucji, która zmniejsza naszą wiarygodność wobec Komisji i ogranicza szansę poważnego brania pod uwagę projektów rezolucji Parlamentu Europejskiego nie tylko w obecnym przypadku, ale również ogólnie.

 
  
MPphoto
 

  Mariya Nedelcheva (PPE).(BG) Panie przewodniczący, panie i panowie! Wykorzystywanie związków cyjanku w przemyśle wydobywczym oczywiście należy do spraw, wobec których nie możemy pozostawać obojętni. Znamy środki prawne przyjęte przez Unię Europejską. Stanowią one jasny sygnał: musimy w dalszym ciągu zapewniać wysoki poziom ochrony zdrowia obywateli i środowiska naturalnego poprzez wykorzystanie odpowiednich zasobów, struktur, mechanizmów kontrolnych i systemów zarządzania. Częścią naszej misji jest również dalsze mobilizowanie opinii publicznej w Europie. Jednakże jeżeli dokonuje się tego poprzez wykorzystywanie obaw obywateli i rozgrywanie kwestii ochrony środowiska w celu ochrony innych interesów, przyjmowane stanowisko całkowicie traci swoją wartość.

Zgodnie ze sprawozdaniem sporządzonym przez SRE Consulting, większość związków cyjanku wykorzystywanych obecnie w skali przemysłowej jest stosowana przez przemysł chemiczny i w powierzchniowej obróbce metali. Oznacza to, że nawet jeżeli zakażemy ich wykorzystywania przy wydobywaniu złota, w dalszym ciągu będą wykorzystywane do innych celów, a nasz zakaz nie spowoduje znacznego zmniejszenia ich ogólnego wykorzystania. Całkowicie zgadzam się z tym, że istnieje bezwzględna konieczność oceny wpływu na środowisko oraz prowadzenia w naszych krajach kontroli ex-ante i ex-post przez naszych operatorów i władze nadzorujące.

Obecnie w moim kraju, Bułgarii, nie obowiązuje jednoznaczny zakaz wykorzystywania związków cyjanku w przemyśle wydobycia złota. W tym przypadku stosowanie innych technologii, szczególnie w czasie obecnego kryzysu, nie okazało się skuteczniejsze. Nie oznacza to, że zgadzamy się na kompromisy, ale że uważnie wsłuchujemy się w głos rozsądku i nie poddajemy się ekstremizmowi. Właśnie dlatego to w państwa rękach znajduje się most pomiędzy grupą ludzi sprzeciwiających się zakazowi a grupą ludzi mających odmienny punkt widzenia. Apeluję do państwa, aby nie spalić tego mostu.

 
  
MPphoto
 

  Sari Essayah (PPE). – Panie przewodniczący! Zgadzam się, że nie należy budować takich zbiorników flotacyjnych jak ten, który spowodował wypadek w Baia Mare w 2000 roku. Według standardów europejskich Finlandia należy do dużych producentów złota. Nowa kopalnia w Kittilä jest największą w Europie, a jej roczna produkcja złota wynosi 5 tysięcy kilogramów. Musimy pamiętać o jednym fakcie naukowym, że złoto nie rozpuszcza się w innych płynach niż cyjanek. Dlatego również w procesie wydobycia w Kittilä wykorzystuje się cyjanek, ale w technologii zamkniętej. Cyjanek wykorzystywany w przeróbce wzbogaconego szlamu jest ponownie wykorzystywany, a po procesie pozostałości cyjanku ulegają zniszczeniu. Oczyszcza się nawet pozostałości cyjanku w wodzie odzyskiwanej ze zbiorników flotacyjnych. Wydobycie z wykorzystaniem bakterii byłoby bardziej przyjazne dla środowiska, ale jak dotąd nie stosuje się go w przypadku złota.

Pierwsza kopalnia na świecie, która wykorzystuje wydobycie mikrobowe z hałd rudy niklu, znajduje się w Talvivaara, również w Finlandii. Technologia mikrobowego oczyszczania pozostałości cyjanku jest rozwijana z dobrym skutkiem, a ja zdecydowanie zalecam dalszy rozwój w tym kierunku. Dlatego nie popieram wprowadzenia całkowitego zakazu wykorzystywania cyjanku, lecz z pewnością zachęcałabym do prowadzenia bardziej restrykcyjnych kontroli ekologicznych wraz z wykorzystaniem najlepszej dostępnej technologii i technologii zamkniętej.

 
  
MPphoto
 

  Cristian Dan Preda (PPE).(RO) Uważam, że inicjatywa dotycząca wprowadzenia zakazu stosowania technologii z wykorzystaniem cyjanku przy wydobywaniu złota jest nieuzasadniona. Jak już wcześniej wspomniano, istnieje wiele obowiązujących aktów prawa europejskiego w tej dziedzinie, które nakładały coraz bardziej restrykcyjne ograniczenia dotyczące warunków wykorzystania cyjanku, począwszy od momentu wcześniej przywoływanego nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło w Baia Mare i który niestety spowodował zanieczyszczenie.

Dlatego nasze wysiłki powinny koncentrować się na restrykcyjnym egzekwowaniu tych ram prawnych na szczeblu krajowym w każdym państwie członkowskim, którego dotyczy przedmiotowa sytuacja. Technologie wykorzystujące cyjanek są stosowane do wydobywania złota od ponad 100 lat w warunkach zapewniających bezpieczeństwo środowiska naturalnego i jako element skutecznego procesu wydobywania złota. W rzeczywistości 90 % złota wydobytego na świecie w ciągu ostatnich 20 lat zostało pozyskane za pomocą tej technologii, a nie technologii alternatywnych.

Przepisy techniczne regulujące wykorzystanie i neutralizację cyjanku pomogły zminimalizować zagrożenia dla środowiska naturalnego i zdrowia pracowników. Moim zdaniem muszę również podkreślić, że właściwe stosowanie tej zasady ostrożności nie uzasadnia emocjonalnej reakcji, jaką byłby zakaz stosowania tej technologii, która dowiodła swojej przydatności i której zagrożenia są całkowicie znane i możliwe do kontrolowania. Przy stosowaniu zasady ostrożności należy wziąć pod uwagę zagrożenia dla środowiska naturalnego związane z wykorzystaniem jako alternatywnego rozwiązania innych substancji analogicznych do cyjanku. W każdym razie specjaliści twierdzą, że wykorzystanie takich substancji alternatywnych wiąże się z większymi zagrożeniami niż wykorzystanie cyjanku.

 
  
MPphoto
 

  Csaba Sógor (PPE). (HU) Zgoda na prowadzenie przedsięwzięć górniczych z wykorzystaniem cyjanku lub ich zakazanie to delikatny problem w niektórych państwach członkowskich. Przede wszystkim musimy stwierdzić, że rozwiązanie tego problemu nie może być uzależnione od zamiarów i interesów politycznych. Ocena niebezpieczeństwa zanieczyszczeń jest zadaniem specjalistów, a jeżeli istnieje takie zagrożenie, to zadaniem przywódców politycznych jest ochrona interesów obywateli. W tej dziedzinie problem wykracza poza obawy dotyczące środowiska naturalnego, ponieważ zanieczyszczenie może zagrażać zdrowiu obywateli, co stoi w sprzeczności z prawem obywateli UE do wysokiego poziomu ochrony zdrowia (art.53 karty praw podstawowych). W tej dziedzinie nie może być kwestii małego lub dużego zagrożenia. Jeżeli zagrożone jest zdrowie obywateli, to debata polityczna jest pozbawiona sensu, a władze muszą podjąć zdecydowane działania przeciwko potencjalnym zanieczyszczającym. Chociaż w niektórych państwach członkowskich istnieje zakaz wykorzystania cyjanku, a w innych zezwala się na jego wykorzystanie, to państwa członkowskie muszą się wzajemnie konsultować i dążyć do zawierania partnerstw. Ze swojej strony Komisja powinna przyjąć stanowisko w tej sprawie i zaproponować przepisy, które wykluczą ewentualne zagrożenie dla zdrowia obywateli UE.

 
  
MPphoto
 

  Hannu Takkula (ALDE).(FI) Panie przewodniczący! Ponieważ pochodzę ze złotonośnego regionu Północnej Laponii, chciałbym wnieść swój wkład do tej debaty. Dokładnie tak, jak stwierdziła pani poseł Essayah w swoim doskonałym wystąpieniu, złoto rozpuszcza się przy wykorzystaniu cyjanku, a w Finlandii odbywa się to w technologii zamkniętej.

W kopalni złota w Kittilä, niedaleko której mieszkam, każdego roku produkuje się ponad 5 tysięcy kilogramów złota. Nie doszło do żadnych problemów, ponieważ kwestie ochrony środowiska rozwiązano poprzez zapewnienie aktualnego prawodawstwa, technologię zamkniętą i niszczenie pozostałości. W tym przypadku technologia również ma znaczenie. W tej sprawie z pewnością istnieje wiele różnic pomiędzy krajami europejskimi, a ja uważam, że musimy współpracować i wymieniać najlepsze praktyki.

Kolejną istotną kwestią jest wykorzystanie mikrobów, będących nową innowacją. Musimy w nią również inwestować w przyszłości, byśmy mogli przestawić się na jeszcze bardziej przyjazną dla środowiska i skuteczną procedurę rozpuszczania złota. Musimy podjąć wspólne wysiłki w całej Europie, aby możliwe było kontynuowanie działalności wydobywczej, a jednocześnie zrównoważone podejście do ochrony środowiska.

 
  
MPphoto
 

  Bernd Posselt (PPE).(DE) Panie przewodniczący! Wystąpienia pani poseł Roithovej oraz panów posłów Březiny i Mészárosa naprawdę mnie przekonały, ponieważ mówiono w nich o podobnie chaotycznym wydobyciu w kraju, w którym poprzednio mieszkali, czyli w komunistycznej Czechosłowacji, oraz o tym, w jaki sposób doszło do zmiany podejścia i jak to dzisiaj należą do tych, którzy opowiadają się za ochroną środowiska naturalnego i wspólnymi standardami europejskimi.

Uważam, że potrzebujemy tej zmiany nastawienia w całej Europie. Musimy mieć świadomość tego, że obecnie trwa rozwój nowych technologii. Dlaczego nie wstrzymać wydobycia i tak kończącej się rezerwy i nie opracować najpierw tych nowych technologii? Chciałbym wyraźnie podkreślić jedną kwestię: jeżeli nie zachowamy rozwagi, zniszczymy coś niepowtarzalnego, a przyszłe pokolenia nas za to przeklną.

Dlatego naprawdę muszę zwrócić się w tej sprawie o podejście długookresowe. Kluczowe znaczenie mają jednolite standardy europejskie, ponieważ rzeki przekraczają granice, a oczywiście również cyjanek stanowi zagrożenie ekologiczne przekraczające granice.

 
  
MPphoto
 

  Elena Băsescu (PPE).(RO) Zgadzam się, że na szczeblu Unii Europejskiej należy podjąć wszelkie działania na rzecz ograniczenia ewentualnego zagrożenia związanego z wykorzystywaniem toksycznych, niebezpiecznych substancji takich jak cyjanek. Jednakże wprowadzenia zakazu stosowania tych substancji nie można uważać za jedyne rozwiązanie. Toksyczne substancje niebezpieczne są wykorzystywane w wielu procesach przemysłowych, nie tylko w górnictwie. Oprócz wypadku w Baia Mare w 2000 roku doszło do dwóch innych istotnych wypadków w sektorze wydobywczym: jeden z nich wydarzył się w 1998 roku w Hiszpanii, a drugi w 2003 roku w Szwecji, a skala obu była jeszcze większa. Jednakże ich przyczyny były podobne: przerwanie zbiorników flotacyjnych.

Ponad 90 % produkcji złota i srebra na całym świecie odbywa się z zastosowaniem technologii wykorzystujących cyjanek do wydobycia metali. Wprowadzenie bezwzględnego zakazu stosowania tej technologii i zastąpienie jej technologiami opierającymi się na substancjach, które stanowią mniejsze zagrożenie dla środowiska naturalnego, ale które są przesadzone i przynoszą mniejsze zyski, oznacza, że dany kraj musi w rzeczywistości wstrzymać wydobycie tych metali, z czym wiążą się określone skutki gospodarcze i społeczne.

 
  
MPphoto
 

  Michael Theurer (ALDE).(DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Jak przed chwilą wspomniał pan poseł Takkula, technologia wykorzystująca cyjanek jest powszechnie stosowana w przemyśle wydobywczym. Jednakże usłyszeliśmy również, że jest ona niezwykle niebezpieczna. Katastrofa, o której wspomniała pani poseł Băsescu, spowodowała wówczas zanieczyszczenie Dunaju i zszokowała nas wszystkich, a ja, jak państwo wiedzą, aktywnie działam na rzecz regionu naddunajskiego. Dlatego, jako polityk zajmujący się handlem, zastanawiam się, co możemy w tej sprawie uczynić? Nasze możliwości wydobywania złota w Unii Europejskiej są ograniczone. Celem jest dokonanie zmiany w skali światowej za pomocą innowacji technologicznych. Wiem, że w tej dziedzinie istnieją zaawansowane technologie. W Niemczech opracowano technologie ekologiczne, które w przyszłości umożliwią rezygnację z cyjanku. Musimy zapewnić opłacalność tych zaawansowanych technologii europejskich i ich dostępną cenę. Dostrzegam w tej dziedzinie ogromny potencjał handlowy. Nie powinniśmy ograniczać się do Unii Europejskiej, ale zapewnić, byśmy w tym zakresie mogli osiągnąć przełom również w handlu międzynarodowym, w interesie środowiska naturalnego i naszej gospodarki.

 
  
MPphoto
 

  Miroslav Mikolášik (PPE). (SK) Technologie wydobywcze wykorzystujące cyjanek związane są z dużym ryzykiem wystąpienia szkód w środowisku naturalnym i dlatego stanowią również zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego. Cyjankowe wypłukiwanie metali szlachetnych, na przykład złota, jest zakazane w wielu państwach członkowskich, ale ryzyko katastrofy ekologicznej polegającej na zanieczyszczeniu wód powierzchniowych wykracza poza granice państwowe.

Cieszący się złą sławą wypadek w Baia Mare (znajdującym się na terytorium Rumunii, zatem muszę tutaj skorygować wypowiedź mojego kolegi, pana posła Posselta: to nie wydarzyło się w Czechosłowacji, ale w Rumunii, a następnie spowodowało zanieczyszczenie na Węgrzech i Słowacji, zatem w byłej Czechosłowacji) spowodował nieobliczalne straty nawet w odległości tysiąca kilometrów i większej od miejsca wypadku. Mój kraj należał do grupy poszkodowanych.

Pomimo tego przypadku prawo w wielu krajach europejskich nadal zezwala na stosowanie takich technologii. W interesie ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego, jak również uwzględniając fakt, że w razie wypadku technologie wydobywcze wykorzystujące cyjanek mogą mieć wpływ na wiele krajów, zdecydowanie wierze, że konieczne i naprawdę istotne jest przyjęcie jednolitego prawodawstwa na szczeblu europejskim.

 
  
MPphoto
 

  Iosif Matula (PPE).(RO) Substancja chemiczna, która wymknęła się spod kontroli i wyciekła do środowiska naturalnego, stanowi poważny problem, ale mamy ponad 10 milionów substancji chemicznych. Mamy nawet jeszcze większą liczbę zakładów, w których prowadzi się działalność z wykorzystaniem substancji chemicznych. Tutaj, w Parlamencie Europejskim, moglibyśmy dyskutować o milionach potencjalnych niebezpiecznych scenariuszy. Cyjanki są z pewnością toksyczne, ale jako chemik mogę państwu powiedzieć, że mamy problem globalny: mniej niż 18 % związków cyjanku jest wykorzystywane w przemyśle wydobywczym. Pozostałe związki cyjanku są wykorzystywane do produkcji lekarstw, towarów konsumpcyjnych w przemyśle kosmetycznym, jak również w wielu innych dziedzinach.

Jednakże na naszej planecie wykorzystuje się substancje, które są tysiące razy bardziej toksyczne niż cyjanek. Ogólnie mówiąc jeżeli substancje chemiczne dostają się do wody, to niszczą życie. Na całym świecie mamy wiele martwych rzek, które nigdy nie miały kontaktu ze związkami cyjanku. W Morzu Martwym nie ma śladu życia, ponieważ zawiera ono duże ilości chlorku sodu, inaczej mówiąc soli kuchennej. Kiedy wykorzystujemy jakąkolwiek substancję chemiczną, konieczne jest uwzględnienie wszystkich technologii i przepisów w dziedzinie ochrony środowiska, które obowiązują w 2010 roku. Rumunia, jako państwo europejskie, zdecydowanie obrała tę drogę. Każdy kraj na świecie powinien uczynić to samo.

 
  
MPphoto
 

  Traian Ungureanu (PPE). – Panie przewodniczący! Proszę wybaczyć, ale chciałbym powiedzieć, że ta debata jest w znacznej mierze źle ukierunkowana. Stojące przed nami zagadnienie jest bardzo ciekawe. Ponownie rozpala pamięć o wypadku, do którego doszło 10 lat temu. Dlaczego? Dlaczego przez tak długi czas panowała cisza w tej sprawie? I dlaczego teraz? Dlaczego teraz odbywa się debata? Jeżeli podążymy tym tokiem rozumowania, powinniśmy zabronić wszystkiego, co miało jakikolwiek związek z tym wypadkiem z przeszłości. Uważam całą sprawę za nieuzasadnioną. Uważam, że wykorzystuje się w niej środowisko jako przykrywkę, a opiera się ona na powszechnych obawach, które są obecnie tak popularne. Moim zdaniem – i wydaje mi się, że tak jest naprawdę – mamy do czynienia z kiepską aferą polityczną.

 
  
MPphoto
 

  Bernd Posselt (PPE).(DE) Panie przewodniczący! Chciałbym złożyć krótkie wyjaśnienie, ponieważ być może mój kolega poseł mnie nie zrozumiał z uwagi na tłumaczenie. Znam Baia Mare bardzo dobrze i wiem, że nie znajduje się ono w byłej Czechosłowacji, ale na północy Transylwanii. Wiem to naprawdę doskonale. To był błąd w tłumaczeniu. Nawiązywałem raczej do wystąpień panów posłów Březiny i Mészárosa oraz pani poseł Roithovej, którzy wspominali o doświadczeniach związanych z Kašperskimi Horami czy Bergeichensteinem itp. Znam geografię Europy Środkowej.

 
  
MPphoto
 

  Cecilia Malmström, komisarz. – Panie przewodniczący! Chciałabym podziękować za przedmiotową debatę. Oczywiście upewnię się co do tego, czy pan komisarz Potočnik uzyskał z niej pełną relację.

Podzielamy państwa obawy dotyczące cyjanku. To oczywiście bardzo niebezpieczna substancja toksyczna, o czym doskonale wiemy. Ale chciałabym państwa zapewnić, że Komisja wyciągnęła wnioski ze straszliwego wypadku, do którego doszło 10 lat temu w Baia Mare. Niedawno przyjęta przez nas dyrektywa zawiera wiele limitów, wymogów, ograniczeń i żądań, służących zapewnieniu maksymalnej ochrony przed skutkami dla środowiska naturalnego i zdrowia obywateli. Dyrektywa spowoduje również zmniejszenie prawdopodobieństwa ponownego wypadku tego rodzaju, a także w znacznej mierze ograniczy możliwe skutki, gdyby do takiego wypadku doszło. Dlatego niezwykle istotne jest właściwe wdrożenie dyrektywy.

Gdy uwzględnimy bardzo restrykcyjne wymogi zawarte w dyrektywie w sprawie odpadów wydobywczych oraz obecny brak odpowiednich alternatywnych rozwiązań, wprowadzenie ogólnego zakazu wykorzystywania cyjanku do wydobywania złota nie wydaje się aktualnie odpowiednie. Jednakże z uwagą śledzimy tę sprawę, badamy rozwój najnowszych technologii, a w 2012 roku zostanie przeprowadzona ocena. Musimy zwiększyć stopień ponownego przetwarzania w UE produktów zawierających metale szlachetne, aby zmniejszyć ogólne uzależnienie od wydobycia złota.

Dziękuję państwu za tę debatę. Pan komisarz Potočnik będzie oczywiście do państwa dyspozycji, aby odpowiedzieć na dalsze pytania w tej sprawie. Komisja traktuje ją bardzo poważnie. Jeżeli przeanalizują państwo dyrektywę, to zobaczą państwo, że wiele państwa obaw zostało już w niej uwzględnionych. Powinniśmy dążyć do skłonienia państw członkowskich do jej faktycznego pełnego wdrożenia, ponieważ to w znacznej mierze zmniejszyłoby zagrożenia.

 
  
MPphoto
 

  Przewodniczący. – Zamykam debatę.

Głosowanie odbędzie się w trakcie pierwszej sesji majowej.

Życzę państwu bezpiecznego powrotu do domu. Miejmy nadzieję, że nie zostanie on zakłócony przez wulkan ani cokolwiek czy kogokolwiek innego!

Oświadczenia pisemne (art. 149 Regulaminu)

 
  
MPphoto
 
 

  Daciana Octavia Sârbu (S&D), na piśmie.(RO) Dnia 30 stycznia 2000 r. pękła tama otaczająca zbiornik poflotacyjny, zawierający odpady przedsiębiorstwa Aurul w Baia Mare, w Rumunii, doprowadzając do wycieku około 100 tysięcy metrów sześciennych zanieczyszczonej wody, zawierającej 100 ton cyjanku i metali ciężkich. Wyciek spowodował odcięcie wody pitnej dla 2,5 miliona osób w trzech krajach. Stężenie cyjanku w rzece Somes siedemsetkrotnie przekraczało dopuszczalne normy. Ekosystemy wodne zostały całkowicie zniszczone na przestrzeni kilkuset kilometrów. Nie możemy zapomnieć o szczegółach tej katastrofy, która w skali międzynarodowej stała się synonimem zanieczyszczenia. Uświadamia nam ona, że pomimo przepisów i kontroli takie wypadki mogą wydarzyć się w każdej chwili. Jeżeli chcemy zapobiegać katastrofom, w przemyśle wydobywczym nie powinno być miejsca dla substancji niebezpiecznych. W przypadku projektu w Roşia Montană celem jest stworzenie kopalni złota o największej powierzchni w Europie, z zastosowaniem technologii wykorzystującej cyjanek. Jakie będą tego konsekwencje? Zniszczenie środowiska naturalnego, zniknięcie wsi, przesiedlenia mieszkańców, przemieszczanie kościołów i cmentarzy oraz wyrok śmierci na bezcenne pozostałości pochodzące z i sprzed czasów imperium rzymskiego. Historia daje nam nauczki. Obowiązkiem nas wszystkich jest wyciągnięcie z nich wniosków. Bezwzględnie konieczne jest wprowadzenie całkowitego zakazu wykorzystania cyjanku w przemyśle wydobywczym w całej UE, aby zapobiec tragediom niosącym skutki dla ludzi i środowiska naturalnego.

 
  
MPphoto
 
 

  László Tőkés (PPE) , na piśmie.(HU) W okresie ostatnich dwu lat wielokrotnie, zarówno na sesjach plenarnych Parlamentu Europejskiego, jak i na różnych forach, nawiązywałem do zagrożeń związanych z przemysłem wydobywczym opierającym się na wykorzystaniu cyjanku. Ponadto napisałem list do pana Stavrosa Dimasa, komisarza ds. środowiska, w sprawie przedsięwzięć wydobywczych w Rumunii (Roşia Montană) i Bułgarii (Chelopech i Krumovgrad). Zastosowanie technologii wydobycia z wykorzystaniem cyjanku określa się czasami mianem „chemicznej bomby atomowej” ze względu na jej skutki dla środowiska ożywionego. Od 1990 roku na całym świecie doszło do około 30 przypadków poważnego zanieczyszczenia spowodowanego przez wydobycie z wykorzystaniem cyjanku. Katastrofa na rzece Cisie, do której doszło 10 lat temu, jest uważana za najpoważniejszą katastrofę ekologiczną w Europie od czasu Czarnobyla. Zaledwie w okresie ostatnich kilku dni doszło do zanieczyszczenia rzeki Arieş, wpływającej do Cisy, przez zamkniętą 40 lat temu kopalnię złota. W zeszłym roku, w trakcie swojej wizyty w mającym niedaleko siedzibę przedsiębiorstwie wydobywczym (Roşia Poieni), prezydent Traian Băsescu sam stwierdził, że „nie możemy siedzieć na takiej bombie ekologicznej, ponieważ to po prostu morderstwo”. Uwzględniając nowe plany przedsięwzięć wydobywczych w Rumunii (Roşia Montană, Baia Mare, Certeju de Sus itp.) chciałbym podkreślić, że wprowadzenie zakazu wykorzystywania cyjanku w przemyśle wydobywczym nie jest po prostu problemem rumuńskim, ani w żadnej mierze problemem „etnicznym”, ale sprawą powszechną, europejską, w odniesieniu do której zarówno państwa członkowskie UE, jak i grupy w Parlamencie Europejskim mogą dojść do rozsądnego porozumienia. Europa nie może pozostawać obojętna wobec katastrof związanych z cyjankiem, do których dochodziło w przeszłości, lub wobec zagrożeń wystąpienia kolejnych w przyszłości. W interesie nas wszystkich leży ochrona obywateli i naszego środowiska naturalnego, nie tylko przed promieniowaniem radioaktywnym czy zanieczyszczeniem powietrza, ale również przed zatruciem cyjankiem. Zwracam się do szanownej Izby o poparcie naszej inicjatywy w głosowaniu.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności