Go back to the Europarl portal

Choisissez la langue de votre document :

  • bg - български
  • es - español
  • cs - čeština
  • da - dansk
  • de - Deutsch
  • et - eesti keel
  • el - ελληνικά
  • en - English
  • fr - français
  • ga - Gaeilge
  • hr - hrvatski
  • it - italiano
  • lv - latviešu valoda
  • lt - lietuvių kalba
  • hu - magyar
  • mt - Malti
  • nl - Nederlands
  • pl - polski
  • pt - português
  • ro - română
  • sk - slovenčina
  • sl - slovenščina
  • fi - suomi
  • sv - svenska
This document is not available in your language. Please choose another language version from the language bar.

 Index 
 Full text 
Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 26 lutego 2014 r. - Strasburg Wersja poprawiona

Jednolity europejski obszar kolejowy (A7-0037/2014 - Saïd El Khadraoui)
MPphoto
 
 

  Janusz Władysław Zemke (S&D), na piśmie. - Przedstawione sprawozdanie budzi szereg moich wątpliwości. Kiedy dyskutujemy o pakiecie kolejowym warto przypomnieć, że sektor przewozów kolejowych jest dotknięty długotrwałym kryzysem. Pociągi przegrywają konkurencję z samochodami i samolotami. Zaproponowana recepta jest jednak błędna. Sytuacja transportu kolejowego nie poprawi się, jeśli jedynym lekarstwem ma być liberalizacja rynku europejskiego i jego prywatyzacja. Nie docenia się w tym sprawozdaniu dwóch innych czynników. Po pierwsze, to potrzeba profesjonalizmu na kolei oraz większej stabilizacji zawodowej personelu. Koleje w Europie powinny być zarządzane przez fachowców. Dzisiaj zbyt często zastępują ich finansiści, dla których jedynym kryterium oceny jest efektywność ekonomiczna. Zapomina się, że kolej ma do spełnienia ważną misję publiczną. Drugi problem dotyczy bezpieczeństwa kolei. W ostatnich latach było zbyt dużo tragicznych katastrof, jak w Szczekocinach w Polsce czy w Viareggio w Hiszpanii. To także efekt ciągłego poszukiwania oszczędności. Na bezpieczeństwie pasażerów oszczędzać nie można.

 
Legal notice - Privacy policy