Rosja: skazanie demonstrantów biorących udział w wydarzeniach na placu Bołotnaja
Filip Kaczmarek (PPE). - Kilka lat temu uczestniczyłem w konferencji poświęconej historii praw człowieka. Usłyszałem wówczas zaskakującą tezę. W opinii jednego z badaczy, który studiował globalny dorobek prawny w zakresie praw człowieka, jednym z dokumentów, który najlepiej opisywał i zabezpieczał prawa człowieka była konstytucja Związku Radzieckiego, z zastrzeżeniem, że była to czysta teoria. W praktyce ochrona praw opisanych w sowieckiej konstytucji była zupełną fikcją. Konstytucja była tylko kawałkiem papieru. Federacja Rosyjska nie może i nie powinna kontynuować niechlubnych tradycji Związku Radzieckiego. Rosyjska konstytucja, europejska konwencja praw człowieka i inne dokumenty dotyczące praw człowieka podpisane przez Rosję nie mogą być przez nią samą traktowane jako kawałki papieru. To uderza w powagę i prestiż państwa rosyjskiego. W interesie samej Rosji i jej obywateli leży przestrzeganie międzynarodowych zobowiązań podjętych dobrowolnie przez władze rosyjskie.