Nieuczciwe praktyki w brazylijskim sektorze mięsnym (debata)
Zbigniew Kuźmiuk (ECR). – Pani Przewodnicząca! Panie Komisarzu! Zabierając głos w debacie dotyczącej importu z Brazylii do Unii – potencjalnie niebezpiecznego dla konsumentów mięsa wołowego – chcę zwrócić uwagę, że unijne służby weterynaryjne i sanitarne tego nie wykryły, a o sprawie dowiedzieliśmy się z mediów. Taki proceder miał jednak miejsce i trwał całymi miesiącami, co potwierdza śledztwo brazylijskiej policji, prowadzone między innymi wobec największych zakładów przetwórstwa mięsa wołowego. Do Unii tylko w roku 2016 sprowadzono z Brazylii ponad 145 tys. ton wołowiny, co stanowi aż 42 % całego importu tego mięsa do krajów Wspólnoty, i raczej nie ulega wątpliwości, że niebezpieczne dla konsumentów mięso znalazło się na europejskich stołach, a to świadczy o ogromnej skali zagrożenia bezpieczeństwa zdrowia publicznego. W tej sytuacji proponowane przez Komisję wzmożone kontrole importowanego brazylijskiego mięsa są raczej półśrodkami. Moim zdaniem, do czasu wyjaśnienia tej afery należy wprowadzić zakaz importu mięsa wołowego z tego kraju.