Sytuacja w zakresie praworządności i demokracji w Polsce (debata)
Michał Marusik, w imieniu grupy ENF. – Panie Przewodniczący! Proszę Państwa! My, Polacy, dokładnie pamiętamy czas, kiedy to decyzje o tym, co nam Polakom wolno, a czego nam nie wolno, zapadały w Moskwie. W Moskwie ustalano granice naszej politycznej wolności i suwerenności. Zmieniło się teraz bardzo wiele, ale widać, że dla nas Polaków zmieniło się to, że obecnie granice naszej politycznej wolności wyznaczać chce i wyznacza Bruksela i Strasburg. Wiemy, że gwałt zadawany narodom i państwom zakończył się śmiercią Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. I ten sam proceder ingerencji w wolność polityczną narodów i państw zakończy się śmiercią związku socjalistycznych republik europejskich. I nie będzie czego żałować... Wolni i bezpieczni obywatele w wolnych i bezpiecznych krajach – taki powinien być nasz cel. Kilkaset lat temu na europejskich dworach był chłopiec do bicia, taki urząd. Dziś z Polski zrobiliście sobie chłopca do bicia. Powiem to, co mówi polska ulica: ręce precz od Polski! (Oklaski)