SPRAWOZDANIE w sprawie zalecenia Rady dotyczącego mianowania Prezesa Europejskiego Banku Centralnego

16.6.2011 - (10057/2011 – C7‑0134/2011 – 2011/0804(NLE))

Komisja Gospodarcza i Monetarna
Sprawozdawczyni: Sharon Bowles
PR_CNS_art109


Procedura : 2011/0804(NLE)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Dokument w ramach procedury :  
A7-0229/2011
Teksty złożone :
A7-0229/2011
Debaty :
Teksty przyjęte :

PROJEKT DECYZJI PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

w sprawie zalecenia Rady dotyczącego mianowania Prezesa Europejskiego Banku Centralnego

(10057/2011 – C7‑0134/2011 – 2011/0804(NLE))

Parlament Europejski,

   uwzględniając zalecenie Rady z dnia 16 czerwca 2011 r. (10057/2011)[1],

   uwzględniając art. 112 ust. 2 lit. b) Traktatu WE, na mocy którego Rada skonsultowała się z Parlamentem (C7‑0134/2011),

   uwzględniając art. 109 Regulaminu,

   uwzględniając sprawozdanie Komisji Gospodarczej i Monetarnej (A7-0229/2011),

A.     mając na uwadze, że pismem z dnia 20 maja 2011 r. Rada Europejska skonsultowała się z Parlamentem Europejskim w sprawie mianowania Maria Draghiego Prezesem Europejskiego Banku Centralnego na okres ośmiu lat ze skutkiem od dnia 1 listopada 2011 r.,

B.     mając na uwadze, że Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu Europejskiego przystąpiła następnie do oceny kwalifikacji kandydata, zwłaszcza pod kątem wymogów określonych w art. 283 ust. 2 akapit drugi Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) oraz w świetle potrzeby zapewnienia pełnej niezależności Europejskiego Banku Centralnego zgodnie z art. 130 TFUE, a także mając na uwadze, że w ramach procesu oceny komisja otrzymała życiorys kandydata oraz jego odpowiedzi na przesłane mu pytania pisemne,

C.     mając na uwadze, że komisja odbyła następnie dwuipółgodzinne przesłuchanie kandydata w dniu 14 czerwca 2011 r., podczas którego wygłosił on oświadczenie wstępne, a następnie udzielił odpowiedzi na pytania członków komisji,

1.  wydaje przychylną opinię w sprawie zalecenia Rady dotyczącego mianowania Maria Draghiego Prezesem Europejskiego Banku Centralnego;

2.  zobowiązuje swojego przewodniczącego do przekazania niniejszej decyzji Radzie, a także rządom państw członkowskich.

ZAŁĄCZNIK: ŻYCIORYS Maria Draghiego

Urodzony w Rzymie w dniu 3 września 1947 r., żonaty, dwoje dzieci.

W dniu 29 grudnia 2005 r. został mianowany na stanowisko prezesa Banku Włoch. W ramach tej funkcji jest członkiem Rady Prezesów i Rady Ogólnej Europejskiego Banku Centralnego oraz członkiem Rady Dyrektorów Banku Rozrachunków Międzynarodowych.

Z ramienia Włoch zasiada również w Radzie Gubernatorów Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Azjatyckiego Banku Rozwoju.

Od kwietnia 2006 roku jest przewodniczącym Forum Stabilności Finansowej, które wiosną 2009 roku przekształciło się w Radę Stabilności Finansowej. Rada Stabilności Finansowej, w skład której wchodzą krajowe i międzynarodowe organy odpowiedzialne za zapewnianie stabilności finansowej, została utworzona w celu koordynowania na szczeblu międzynarodowym prac krajowych organów finansowych i międzynarodowych organów ustalających standardy oraz w celu rozwijania i wspierania procesu wdrażania skutecznych polityk regulacyjnych, nadzorczych i innych polityk sektora finansowego.

Ukończył Uniwersytet La Sapienza w Rzymie (1970), przedstawiając pracę napisaną pod kierunkiem prof. Federica Caffégo na temat integracji gospodarczej i wahań kursów walut („Integrazione economica e variazioni dei tassi di cambio”).

Otrzymał doktorat z ekonomii na uniwersytecie Massachusetts Institute of Technology [praca doktorska pt. „Essays on Economic Theory and Applications” („Eseje o teorii ekonomii i jej zastosowaniach”)], którego promotorami byli profesorowie Franco Modigliani i Robert Solow (1976).

Od 1975 roku wykładał ekonomię na uniwersytetach w Trydencie, Padwie i Wenecji. W latach 1981-1991 wykładał ekonomię i politykę monetarną na Uniwersytecie we Florencji.

W latach 1984-1990 był dyrektorem wykonawczym w Banku Światowym.

W latach 1989-1990 wchodził w skład grupy roboczej utworzonej przez ówczesnego ministra finansów i byłego prezesa Banku Włoch Guida Carliego w celu opracowania projektu nowej ujednoliconej ustawy o pośrednictwie finansowym. W 1990 roku pełnił funkcję doradcy ekonomicznego Banku Włoch.

W 1991 roku został mianowany na stanowisko dyrektora generalnego we włoskim Ministerstwie Skarbu. Stanowisko to zajmował przez 10 lat w okresie sprawowania rządów przez osiem różnych gabinetów. W ramach swojej funkcji w 1993 roku przewodniczył Komisji ds. Prywatyzacji, a później komisji, która dokonała przeglądu włoskiego ustawodawstwa dotyczącego spółek i finansów oraz przygotowała projekt ustawy regulującej włoskie rynki finansowe (zwanej też „Legge Draghi”).

Był przewodniczącym włoskiej delegacji, która negocjowała Traktat z Maastricht.

W 1999 roku został mianowany przewodniczącym Grupy Roboczej nr 3 w ramach OECD.

W 2000 roku został przewodniczącym Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Finansowego. 

Był także członkiem zastępców szefów delegacji grupy G7.

W latach 2002-2005 był wiceprezesem i dyrektorem zarządzającym w banku Goldman Sachs International.

Jest członkiem Rady Powierniczej Instytutu Studiów Zaawansowanych w Princeton i Instytutu Brookings.

Jest także autorem i redaktorem wielu publikacji z zakresu problematyki makroekonomicznej i finansowej.

W 2009 roku otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu w Padwie z zakresu statystyki.

W 2010 roku otrzymał doktorat honoris causa Fundacji CUOA w Vicenzie z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem.

Lista publikacji z zakresu problematyki makroekonomicznej i finansowej.

· Essays on economic theory and applications (Eseje o teorii ekonomii i jej zastosowaniach) – praca doktorska – MIT Wydział Ekonomii – 1977

· Studi di economia monetaria internazionale – Giuffrè Editore - 1978

· Produttività del lavoro, salari reali e occupazione –– Franco Angeli Editore - 1979

· Aspettative razionali e politica economica – in Banca Toscana, Studi e Informazioni n. 2/ giugno 1983

· Debito pubblico, saldo di parte corrente e tassi di interesse – in Ricerche Economiche, n. 1 – gennaio – marzo 1984

· Macroeconomic policies in an interdependent world (Polityka makroekonomiczna we współzależnym świecie) –– komentarz do artykułu F. Giavazziego „Exchange Rate Question in Europe” (Problematyka kursów walut w Europie) – 1989 – redakcja: MFW

· Economists as policymakers (Ekonomiści jako decydenci polityczni) – w: European economic review nr 36 – 1992

· The case for and against financial conglomerate groups (Argumenty za i przeciw grupom konglomeratów finansowych) – w: Financial Regulation, Bank Światowy – 1992

· Commento su privatizzazioni e struttura del controllo societario – in Le nuove frontiere della politica economica – collana “Le tematiche economiche e finanziarie” – Sole 24 Ore libri – aprile 1995

· Il processo di riforma dell’ordinamento finanziario – in Bancaria, n.9/95 ABI, settembre 1995

· Da Sim a Eurosim: nuovi assetti per mercati e intermediari – in Quaderni IRS, n. 14 – maggio 1996

· Il riordinamento normativo dei mercati finanziari e mobiliari – in Diritto e Economia, nn. 1-2-3 1997

· La riforma dei mercati mobiliari e il TUF – in Bancaria, nn. 7-8 1997 – ABI

· Il TUF nel panorama dei sistemi di corporate governance – in ll controllo delle imprese italiane: la necessità di una riforma, S. De Angeli (a cura di), Vita e pensiero – 1998

· Indagine conoscitiva sull’evoluzione del mercato mobiliare italiano - Audizione innanzi alla Commissione Finanze della Camera – luglio 1998 – in Rivista delle Società, n.43/1998

· Corporate governance e competitività – in Economia e Management n.6/98- SDA Bocconi

· Il percorso futuro delle privatizzazioni, il ruolo del Ministero del Tesoro – in Economia e Management n. 1/99 – SDA Bocconi

· Il mercato finanziario a una svolta: linee guida dell’azione di riforma – in La riforma dei mercati mobiliari italiani, G. Morelli (a cura di), collana ABI Diritto e fisco – 1999

· Ragioni e obiettivi del Testo unico della finanza – in Il Testo Unico della Finanza, collana ABI Diritto e fisco – 1999

· Strenghtening Financial System (Wzmacnianie systemu finansowego) – w: „Financial Liberalisation in Asia” („Liberalizacja finansowa w Azji”) – D.H Brooks – M. Queisser – Bank Rozwoju Azji - 1999

· Privatizzazioni e governo societario – in “Interessi pubblici nella disciplina delle public companies” – Giuffrè editore - 2000

· Reform: economic policy administration (Reforma: zarządzanie polityką gospodarczą) – w: International Journal of Public Administration – tom 23 – nr. 2/3 – 2000

· Investor and consumers protection in global financial services markets (Ochrona inwestorów i konsumentów na globalnych rynkach usług finansowych) – w: „Globalisation of Financial Markets and Financial Stability” („Globalizacja rynków finansowych i stabilności finansowej”), C. Randzio-Plath – 2001

· Prefazione a “L’Euro, scenari economici e dimensione simbolica”, L. Sommo e G. Campani (a cura di) – Edizioni Guerini e Associati - 2001

· Transparency and risk management (Zarządzanie przejrzystością i ryzykiem) – 2003

· Transparency Risk Management and International Financial Fragility (Zarządzanie ryzykiem przejrzystości i międzynarodowa niestabilność finansowa) – współautor (F. Giavazzi, Robert C. Merton) – Dokument roboczy nr 9806 – National Bureau of Economic Research - 2003

· Prefazione a „La Moneta”, M. Merlino – Sperling & Kupfer 2003

· I conflitti d’interesse: un approccio internazionale – in Bancaria, n. 2/2005 – ABI 2005

· „Research of a New Bretton Woods: Reserve currencies and global imbalances” („Badania dotyczące nowego Bretton Woods: waluty rezerwowe i brak równowagi światowej”) – Uwagi wstępne – Czwarte Kolokwium Florenckie – Ass. Guido Carli e Fondazione Cesifin – 2007

· Public debt management (Zarządzanie długiem publicznym) – współautor (R. Dornbusch) - Cambridge University Press – 2008.

ZAŁĄCZNIK 2: ODPOWIEDZI Maria Draghiego NA PYTANIA PISEMNE

A. Życie osobiste i doświadczenie zawodowe

1.   Proszę wymienić główne aspekty Pana doświadczenia zawodowego w sprawach monetarnych, finansowych i biznesowych.

2.   Proszę wymienić główne aspekty doświadczenia zawodowego na szczeblu europejskim i międzynarodowym.

Odpowiedź na pytania 1 i 2:

W dniu 29 grudnia 2005 r. zostałem mianowany na stanowisko prezesa Banku Włoch. W ramach tej funkcji jestem członkiem Rady Prezesów i Rady Ogólnej Europejskiego Banku Centralnego, a także członkiem Rady Dyrektorów Banku Rozrachunków Międzynarodowych.

Z ramienia Włoch zasiadam również w Radzie Gubernatorów Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Azjatyckiego Banku Rozwoju. Od kwietnia 2006 roku jestem przewodniczącym Forum Stabilności Finansowej, które wiosną 2009 roku przekształciło się w Radę Stabilności Finansowej. Rada Stabilności Finansowej, w skład której wchodzą krajowe i międzynarodowe organy odpowiedzialne za zapewnianie stabilności finansowej, została utworzona celu koordynowania na szczeblu międzynarodowym prac krajowych organów finansowych i międzynarodowych organów ustalających standardy oraz rozwijania i wspierania procesu wdrażania skutecznych polityk regulacyjnych, nadzorczych i innych polityk w ramach sektora finansowego.

Ukończyłem Uniwersytet La Sapienza w Rzymie (1970), przedstawiając pracę napisaną pod kierunkiem prof. Federica Caffégo pt. „Integrazione economica e variazioni dei tassi di cambio” („Integracja gospodarcza i wahania kursów walut”).

Otrzymałem doktorat z ekonomii uniwersytetu Massachusetts Institute of Technology, którego promotorami byli profesorowie Franco Modigliani i Robert Solow (1976).

Od 1975 roku wykładałem ekonomię na uniwersytetach w Trydencie, Padwie i Wenecji. W latach 1981-1991 wykładałem ekonomię i politykę monetarną na Uniwersytecie we Florencji.

W latach 1984-1990 byłem dyrektorem wykonawczym w Banku Światowym.

W latach 1989-1990 uczestniczyłem w pracach grupy roboczej utworzonej przez ówczesnego ministra finansów i byłego prezesa Banku Włoch Guida Carliego dotyczących opracowania projektu nowej ujednoliconej ustawy o pośrednictwie finansowym. W 1990 roku pełniłem funkcję doradcy ekonomicznego Banku Włoch.

W 1991 roku zostałem mianowany na stanowisko dyrektora generalnego we włoskim Ministerstwie Skarbu. Stanowisko to zajmowałem przez 10 lat w okresie sprawowania rządów przez osiem różnych gabinetów. W ramach tej funkcji przewodniczyłem Komisji ds. Prywatyzacji, a później komisji, która dokonała przeglądu włoskiego ustawodawstwa dotyczącego spółek i finansów oraz przygotowała projekt ustawy regulującej włoskie rynki finansowe (zwanej też „Legge Draghi”).

Byłem przewodniczącym włoskiej delegacji, która negocjowała Traktat z Maastricht.

W 1999 roku zostałem mianowany przewodniczącym Grupy Roboczej nr 3 w ramach OECD.

W 2000 roku zostałem przewodniczącym Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Finansowego.

Byłem także członkiem zastępców szefów delegacji grupy G7.

W latach 2002-2005 byłem wiceprezesem i dyrektorem zarządzającym w banku Goldman Sachs International.

Jestem członkiem Rady Powierniczej Instytutu Studiów Zaawansowanych w Princeton i Instytutu Brookings.

Jestem autorem i redaktorem wielu publikacji z zakresu problematyki makroekonomicznej i finansowej.

W 2009 roku otrzymałem doktorat honoris causa Uniwersytetu w Padwie z zakresu statystyki.

W 2010 roku otrzymałem doktorat honoris causa Fundacji CUOA w Vicenzie z zakresu zarządzania przedsiębiorstwem.

3. Proszę wymienić najważniejsze decyzje zawodowe, w podjęciu których Pan uczestniczył.

Poniżej tylko pokrótce wymienię te elementy mojej kariery zawodowej, w ramach których odegrałem kluczową rolę przy podejmowaniu ważnych decyzji:

1991: przewodniczenie włoskiej delegacji, która negocjowała Traktat z Maastricht;

1992: wycofanie włoskiego lira z ERM;

1993-2001: przewodniczenie Komisji ds. Prywatyzacji w ramach funkcji dyrektora generalnego włoskiego Ministerstwie Skarbu. W ramach tej funkcji przewodniczyłem również komisji, która dokonała przeglądu włoskiego ustawodawstwa dotyczącego ładu korporacyjnego i funkcjonowania rynków finansowych;

2008: prezentacja pierwszego sprawozdania Forum Stabilności Finansowej (pierwsze kompleksowe sprawozdanie na temat przyczyn kryzysu finansowego). 77 wymienionych w nim zaleceń zostało zatwierdzonych na szczycie szefów państw i rządów G20, który odbył się w Londynie;

2007-2008: reakcja EBC na kryzys finansowy.

4.     Czy posiada Pan jakiekolwiek udziały w przedsiębiorstwach, aktywa finansowe lub jest związany innymi zobowiązaniami, które mogą prowadzić do konfliktu interesów w związku z wykonywaniem przez Pana przyszłych obowiązków oraz czy istnieją jakiekolwiek inne istotne czynniki osobiste lub inne, które Parlament powinien uwzględnić przy ocenianiu Pana kandydatury?

Nie.

B. Polityka pieniężna i gospodarcza                                  

5.     Jakie główne cele chciałby Pan realizować w trakcie ośmioletniej kadencji jako Prezes Europejskiego Banku Centralnego?    

Przede wszystkim będę w pełni przestrzegał mandatu określonego w Traktacie.

Głęboko wierzę, że przyszły Prezes Europejskiego Banku Centralnego powinien kierować się trzema podstawowymi zasadami, pamiętając o zapisanym w Traktacie celu utrzymania stabilności cen. Po pierwsze, powinien się kierować najwyższym stopniem wiarygodności w dążeniu do zapewnienia tejże stabilności cen. Po drugie, powinien przestrzegać zasady pełnej niezależności w pełnieniu swojej funkcji w ogólnym interesie strefy euro oraz całej UE i jej obywateli. Po trzecie, w ramach dokonywania oceny stale zmieniających się warunków finansowych i gospodarczych powinien skoncentrować się na prognozach średniookresowych –w połączeniu ze zdrową dawką pragmatyzmu.

Chciałbym dodać, że najważniejszymi zasadami, jakimi moim zdaniem powinien kierować się Prezes EBC przy wykonywaniu istotnych zadań spoczywających na EBC, są rzetelność, przejrzystość i odpowiedzialność.

6.     Jak ocenia Pan politykę pieniężną prowadzoną przez Europejski System Banków Centralnych (ESBC) przez ostatnie dwanaście lat? Jakie zmiany, o ile w ogóle, zaproponowałby Pan jako prezes EBC?

Zgodnie z naszym mandatem określonym w Traktacie mamy zapewnić całej strefie euro średniookresową stabilność cen.

EBC był bardzo skuteczny, jeśli chodzi o utrzymywanie stabilności cen w interesie wszystkich obywateli strefy euro. Dowodem na to jest średnia stopa inflacji w strefie euro, która zgodnie z definicją stabilności cen określonej przez EBC przez 12 ostatnich lat utrzymywała się poniżej 2%, ale jednocześnie blisko tego poziomu. Osiągnięcie to jest tym bardziej godne odnotowania, gdy weźmie się pod uwagę wszystkie zawirowania, którym strefa euro musiała stawić czoła, takie jak praktycznie ciągłe, znaczące wzrosty cen ropy naftowej i innych towarów oraz kryzys finansowy, by wymienić tylko kilka z nich.

Dowodem na rzeczywistą stabilność cen przez ostatnie 12 lat są ponadto oczekiwania inflacyjne, które trwale ustabilizowały się na poziomie zgodnym z wyznaczonym przez nas celem utrzymania stóp inflacji w strefie euro w średnim okresie poniżej 2%, ale jednocześnie blisko tego poziomu. Wspomniana przez mnie stabilizacja oczekiwań jest niezwykle istotna, jeśli chodzi o skuteczność polityki pieniężnej, czyli utrzymanie stabilności cen również w przyszłości. Stabilizacja ta jest dla mnie czytelnym sygnałem, że rynki finansowe i społeczeństwo pokładają znaczne zaufanie w nasze zaangażowanie i sposób, w jaki prowadzimy jednolitą politykę pieniężną, dzięki któremu możliwe jest osiągnięcie stabilności cen.

To, że oczekiwania inflacyjne utrzymywały się na stosunkowo stałym poziomie nawet podczas kryzysu finansowego, kiedy to niektórzy zapowiadali okres deflacji oraz gdy stopy inflacji zaczęły przez kilka miesięcy przyjmować wartości ujemne, można potraktować jako istotny dowód wiarygodności polityki pieniężnej EBC. W związku z tym nie widzę powodów, dla których należałoby zmienić sposób, w jaki prowadziliśmy politykę pieniężną przez ostatnie 12 lat.

7.     Często można spotkać się z opinią, że ze względu na zmiany strukturalne, które zaszły w gospodarce światowej, inflacja przekształciła się z inflacji cen konsumpcyjnych w inflację cen aktywów. Jakie jest Pana zdanie na ten temat i jakie konsekwencje widzi Pan w związku z tym dla polityki pieniężnej?  

Zanim rozpoczął się kryzys finansowy, przedmiotem dyskusji komentatorów, naukowców i decydentów politycznych była tzw. „Wielka Stabilizacja” („Great Moderation”). Przez ostatnie 30 lat obserwowaliśmy stały spadek inflacji i jej wahań, który był tłumaczony lepiej prowadzoną polityką pieniężną i budżetową oraz zmianami strukturalnymi, które nastąpiły m.in. wskutek globalizacji (najprawdopodobniej znaczenie miały oba te czynniki). Skutkiem kryzysu finansowego było odwrócenie uwagi od prawdziwej gospodarki i skierowanie jej na rynki finansowe; argumentowano, że przed bankami centralnymi, którym udało się pokonać inflację na rynkach towarów i usług, staje teraz nowe wyzwanie, czyli wzrost cen aktywów.

Stwierdzenie to nie do końca odpowiada prawdzie, ponieważ ciągłe utrzymywanie stabilności cen zawsze będzie stanowić wyzwanie. Banki centralne są świadome tego, że walka z inflacją na rynkach towarów i usług nie została wygrana raz na zawsze. Banki centralne muszą chronić swoją ciężko wypracowaną przez ostatnie 30 lat wiarygodność, a ich działania muszą w dalszym ciągu koncentrować się na utrzymaniu stabilności cen.

Jednocześnie nie można zaprzeczać, że rozwój rynków finansowych i stopień ich zintegrowania na świecie prawdopodobnie doprowadził do tego, że dynamika cen aktywów jest obecnie ważniejsza dla polityki pieniężnej niż 30 lat temu. Paradoksalnie można twierdzić, że skuteczność polityki pieniężnej w kontrolowaniu zmian dynamiki inflacyjnej sama w sobie może stanowić jeden z czynników, który dzięki zmniejszeniu premii z tytułu ryzyka wymaganej przez rynki finansowe mógł przyczynić się do przyśpieszenia niezrównoważonych zmian niektórych cen aktywów. W przyszłości banki centralne muszą należycie uwzględniać implikacje zmian cen aktywów w średniej i długiej perspektywie dla stabilności cen.

Oczywiście polityka pieniężna niekoniecznie stanowi najbardziej odpowiedni instrument reagowania na nagły wzrost cen kredytów lub aktywów. Bardziej odpowiednie mogłoby być wykorzystanie w takim przypadku instrumentów makroostrożnościowych. Tym niemniej banki centralne muszą skupić się na zrozumieniu dynamiki rynków finansowych i zmieniających się zależności łączących rzeczywistą i finansową część gospodarki.

W tym zakresie monitorowanie procesów tworzenia się nierównowagi pieniężno-kredytowej i zmian cen aktywów stanowi ważny element solidnej polityki pieniężnej; równie istotne jest to, aby koncentrować się na średnim okresie. Strategia EBC została zaprojektowana w taki sposób, aby podczas rutynowej oceny ryzyka wahań cenowych należycie uwzględniać te ryzyka, których źródłem jest niezrównoważona dynamika pieniężno-kredytowa i cen aktywów, która może wystąpić w dłuższym okresie i która często zapowiada okres bolesnych i gwałtownych dostosowań, nawet w jakiś czas po pojawieniu się i wzroście baniek cenowych.

Analiza monetarna odgrywa w związku z tym ważną rolę w kształtowaniu średnio- i długookresowej prognozy zmian cen, a należyte uwzględnienie ocen zmian pieniężno-kredytowych umożliwia śledzenie interakcji między kształtowaniem się cen na rynkach aktywów i na rynkach kredytowych oraz tworzenie płynności w sektorze finansowym.

Podejście to jest ważne, gdyż w ramach polityki pieniężnej sprzyja przyjęciu wyprzedzającej postawy wobec rodzącej się nierównowagi cen aktywów, której odzwierciedleniem jest dynamika agregatów monetarnych i kredytowych. Wyjście naprzeciw niezrównoważonej dynamice pieniężno-kredytowej i dynamice cen aktywów pozwala polityce pieniężnej lepiej przeciwdziałać zjawisku tworzenia się baniek cenowych niż interweniowanie ex post, gdy bańka już pęknie i koszty rozumiane jako wahania makroekonomiczne mogą być bardzo wysokie.

8.     Jak ocenia Pan wpływ wzrostu cen towarów na politykę pieniężną? Czy w polityce pieniężnej występuje konflikt pomiędzy walką z recesją a zachowywaniem czujności wobec inflacji (oczekiwań inflacyjnych)?

Jak już wcześniej wspomniałem, polityka pieniężna EBC skoncentrowana jest na zapewnieniu stabilności cen w średnim okresie. W związku z tym należy przede wszystkim ustalić, czy wzrost cen towarów ma charakter przejściowy czy stały oraz czy może on doprowadzić do pojawienia się efektów drugiej rundy.

Zasadniczo jeśli wzrost cen towarów ma charakter przejściowy, można pominąć zjawisko wahań inflacyjnych spowodowanych pojawieniem się efektów pierwszej rundy. Należy jednak wziąć pod uwagę ryzyko pojawienia się efektów drugiej rundy, aby zapobiec sytuacji, w której będą one mieć trwały wpływ na średniookresowe oczekiwania i zmiany inflacyjne. W ramach polityki pieniężnej należy w szczególności przeciwdziałać sytuacjom, w których przejściowy wzrost inflacji prowadzi do pojawienia się efektów drugiej rundy w zachowaniach płacowych i cenowych wynikających np. z indeksacji wynagrodzeń i cen w stosunku do dawnej stopy inflacji lub, ogólniej rzecz biorąc, z pogorszenia się oczekiwań inflacyjnych.

Również jeśli utrzymująca się tendencja wzrostu cen towarów stale wpływa na stopę inflacji, istnieje jeszcze większa konieczność, by wyprzedzająco przeciwstawić się temu ryzyku, jeżeli utrzymujące się odstępstwo od realizacji celu stabilności cen powoduje zagrożenie dla trwałej stabilności oczekiwań inflacyjnych. Niezbędne byłoby wtedy dostosowanie polityki pieniężnej w taki sposób, aby utrzymać stabilność cen i oczekiwań inflacyjnych.

W obecnej sytuacji EBC bardzo dokładnie monitoruje wszelkie zmiany dotyczące ryzyka wzrostu cen.

Jeśli chodzi o drugą część pytania, w długim okresie nie istnieje kompromis między wzrostem gospodarczym a inflacją. Stabilność cen jest koniecznym warunkiem zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Dlatego w pełni podzielam pogląd, którym dotychczas kierowała się Rada Prezesów EBC przy podejmowaniu decyzji: realizacja podstawowego mandatu EBC polegającego na zapewnieniu w średnim okresie stabilności cen jest głównym wkładem polityki pieniężnej w tworzenie zrównoważonego wzrostu gospodarczego i tworzenie nowych miejsc pracy w gospodarce strefy euro.

9.     Bez uszczerbku dla celu stabilności cen, jak EBC powinien według Pana wypełniać swoje dodatkowe zobowiązania określone w Traktacie (wsparcie wzrostu gospodarczego i pełnego zatrudnienia) i jakimi instrumentami mógłby się w tym celu posłużyć?

Dodatkowe zobowiązania nałożone na mocy art. 127 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej nie oznaczają, że istnieje kompromis między podstawowym celem EBC, którym jest utrzymanie stabilności cen, i wsparciem dla ogólnej polityki gospodarczej Unii.

Istnieje powszechne, wynikające zarówno z badań naukowych, jak i doświadczeń historycznych, porozumienie co do tego, że bank centralny nie może wywierać trwałego wpływu na wzrost gospodarczy poprzez zmianę podaży pieniądza, lecz może wspierać wzrost gospodarczy dzięki zapewnieniu bardziej stabilnego środowiska gospodarczego. Dzięki trwałemu zapewnieniu stabilności oczekiwań inflacyjnych rzeczywiste osiągnięcie przez banki centralne stabilności cen wspiera ogólną stabilność makroekonomiczną, która najlepiej chroni gospodarkę przed skutkami nieprzewidzianych wstrząsów.

W tej kwestii pragnę zauważyć, że właśnie z powodu swojej wiarygodności i bez narażania stabilności cen EBC rzeczywiście mógł podczas ostatniego kryzysu gospodarczego zapewnić gospodarce istotne wsparcie dzięki zwykłemu obcięciu stóp procentowych do historycznie niskich poziomów i dodatkowemu zastosowaniu „niestandardowych środków” pozwalających na łagodną zmianę polityki pieniężnej.

W ostatnich latach byliśmy również świadkami tego, że niestabilność finansowa stanowi poważne zagrożenie dla wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Analiza zmieniających się obszarów ryzyka niestabilności finansowej i udział w tworzeniu systemów nadzoru, systemów regulacyjnych i innych rodzajów polityki finansowej w celu wzmocnienia odporności systemu finansowego i ograniczenia możliwości wystąpienia zagrożeń dla stabilności finansowej bezpośrednio w obszarach, w których EBC może działać, lub poprzez jego działania w ramach innych organów również stanowią sposoby tworzenia warunków dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego.

10.    Jak ocenia Pan stosunki międzyinstytucjonalne pomiędzy EBC, Radą i/lub Eurogrupą? Czy uważa Pan, że należałoby poprawić koordynację działań i nadzór gospodarczy w ramach Eurogrupy?

EBC regularnie oraz zgodnie z odpowiednimi postanowieniami Traktatu uczestniczy w posiedzeniach komitetów przygotowawczych Rady ECOFIN i Eurogrupy oraz w posiedzeniach tych organów. Ponadto Prezes EBC często bierze udział w posiedzeniach Rady Europejskiej, na których omawiane są kwestie wchodzące w zakres zainteresowania EBC. Dla równowagi przewodniczący Rady ECOFIN oraz komisarz ds. gospodarczych są regularnie zapraszani na posiedzenia Rady Prezesów EBC. Tak ścisłe związki międzyinstytucjonalne umożliwiają EBC informowanie ministrów o decyzjach podejmowanych w dziedzinie polityki pieniężnej oraz informowanie o swojej ocenie rozwoju sytuacji gospodarczej i finansowej. 

EBC omawia również z państwami członkowskimi UE ich politykę budżetową, strukturalną i makroekonomiczną (co wchodzi w zakres nadzoru nad gospodarką UE), międzynarodowe sprawy finansowe i politykę prowadzoną w sektorze finansów. 

Umożliwia to zatem częste kontakty EBC z Radą i Eurogrupą przy stałym uwzględnianiu różnych zadań poszczególnych instytucji i niezależności EBC. 

Mimo to istnieje potrzeba, by państwa członkowskie nadal poprawiały koordynację swoich polityk oraz by został wzmocniony nadzór nad polityką gospodarczą. Aby w szczególności zapewnić płynne funkcjonowanie UGW oraz przestrzegać zasad członkostwa w obszarze jednej waluty, Eurogrupa musi koncentrować swoje dyskusje na osiągnięciu zrównoważonej sytuacji budżetowej w strefie euro, która wzmocni jej potencjał wzrostu, oraz ogólnie unikać zaburzeń równowagi gospodarczej. Aby osiągnąć ten cel, państwa członkowskie muszą wywierać na siebie silniejszy wpływ.

11.   Co sądzi Pan o projektach wniosków ustawodawczych dotyczących reformy zarządzania gospodarczego?

Podejmowane obecnie wysiłki na rzecz wzmocnienia zarządzania gospodarczego w UE i strefie euro mają fundamentalne znaczenie. W szczególności strefa euro musi pogłębić i rozszerzyć zakres kontroli, która będzie odzwierciedlać osiągnięty do tej pory wysoki poziom integracji gospodarczej, a także wspierać płynne funkcjonowanie UGW.

Obowiązujące obecnie reguły i procedury nie zagwarantowały prowadzenia przez wszystkie państwa ostrożnej polityki budżetowej: wiele państw członkowskich weszło w okres kryzysu z wysokim poziomem długu publicznego i niewystarczającymi możliwościami manewru. Ponadto w procesie projektowania zarządzania UGW niewystarczającą uwagę poświęcono zaburzeniom równowagi makroekonomicznej: zaburzenia dotyczące długu państwowego pojawiły się nie tylko w krajach, które miały problemy z finansami publicznymi, lecz również w tych, które miały wysoki deficyt bilansu płatniczego, których wzrost gospodarczy był niezrównoważony a sektor prywatny mocno zadłużony. Brakowało wreszcie odpowiedniego systemu zapewniającego kontrolę nad stabilnością finansową strefy euro w sytuacjach kryzysowych.

W tej kwestii skoncentrowanie uwagi na działaniach zmierzających do obniżenia wysokich poziomów długu publicznego i ograniczenia wzrostu wydatków publicznych są istotnymi krokami w celu wzmocnienia nadzoru budżetowego. Ponadto nowy system powinien zdecydowanie rozwiązać problem powstawania trwałych zaburzeń równowagi makroekonomicznej w strefie euro. Dlatego zdecydowanie popieram rozszerzenie zakresu kontroli. Aby nowy system nadzoru makroekonomicznego był skuteczny, musi on skoncentrować się na najbardziej szkodliwych zaburzeniach, w szczególności na utrzymujących się spadkach konkurencyjności, oraz uwzględniać specyfikę strefy euro.

Wprowadzenie tzw. europejskiego semestru powinno zagwarantować, że poszczególne procedury nadzoru będą prowadzić do spójnych wyników przy zachowaniu ich prawnej i proceduralnej odrębności.

Z zadowoleniem przyjmuję wnioski Parlamentu Europejskiego w sprawie wprowadzenia większego automatyzmu w stosowaniu procedur nadzoru, co pozwoli na natychmiastowe podejmowanie działań pozwalających na korygowanie odstępstw od rozważnej polityki. Moim zdaniem jest to klucz do lepszej zgodności z zaleceniami polityki i zwiększenia wiarygodności systemu nadzoru. Dlatego powinniśmy wykorzystywać wszystkie dostępne w tym zakresie możliwości, w tym, o ile to możliwe, częstsze głosowanie odwróconą większością kwalifikowaną. Wnioski Parlamentu w sprawie wprowadzenia środków politycznych i grożących utratą reputacji w celu zapewnienia przestrzegania systemu nadzoru na wczesnym etapie, wcześniejsze i bardziej stopniowe stosowanie sankcji finansowych i wprowadzenie nowej grzywny w przypadkach fałszowania statystyk, a także bardziej surowe minimalne wymogi dotyczące krajowych ram budżetowych w krajach strefy euro stanowią kolejne słuszne kroki na drodze do uczynienia nadzoru skuteczniejszym i skorygowania niektórych błędów popełnionych w przeszłości.

Najważniejszą kwestią jest w tej chwili wykorzystanie rozpędu reform w celu skutecznego zakończenia toczących się obecnie rozmów trójstronnych do czerwca 2011 roku zgodnie z terminem wyznaczonym przez Radę Europejską, których wynikiem będzie ambitny kompromis między Radą i Parlamentem, a także Komisją, pozwalający na pełne wykorzystanie możliwości przewidzianych w Traktatach.

12.   Jaką rolę, stosunki i wyzwania dla EBC widzi Pan w ramach europejskiego mechanizmu stabilności, który ma wkrótce wejść w życie?    

Podstawowe ustalenia w sprawie Europejskiego Mechanizmu Stabilności uzgodnione przez Radę Europejską w dniach 24-25 marca 2011 r. przewidują udział EBC w części procedur przewidzianych w EMS.

Po pierwsze, w odpowiedzi na wniosek państwa członkowskiego strefy euro o pomoc finansową EBC będzie współpracował z Komisją i MFW w zakresie oceny ewentualności wystąpienia zagrożenia stabilności finansowej dla całej strefy euro, które będzie powodować uruchomienie EMS oraz, w takim wypadku, w zakresie rygorystycznej oceny zdolności obsługi zadłużenia.

Po drugie, jeśli z oceny zdolności obsługi zadłużenia będzie wynikać, że program dostosowań makroekonomicznych rzeczywiście może doprowadzić do redukcji długu publicznego, EBC będzie współpracować z Komisją i MFW w zakresie oceny rzeczywistych potrzeb finansowych zainteresowanego państwa członkowskiego.

Po trzecie, pracownicy EBC będą wspomagali, w razie potrzeby dzieląc się wiedzą techniczną, negocjacje dotyczące programu dostosowań makroekonomicznych i dalsze monitorowanie realizacji tego programu. Będzie to powielać praktykę wypracowaną w przypadku instrumentu kredytowego dla Grecji, wsparcia w ramach Europejskiego Instrumentu Stabilności Finansowej oraz europejskiego mechanizmu stabilizacji finansowej.

Jeśli zaś chodzi o operacje polityki pieniężnej Eurosystemu, instrumenty dłużne emitowane przez EMS (takie jak obligacje Europejskiego Instrumentu Stabilności Finansowej) będą mogły stanowić kwalifikowane zabezpieczenie; w ramach samego EMS-u nie będzie jednak dostępu do operacji polityki pieniężnej Eurosystemu.

13.   Jakie znaczenie dla zarządzania gospodarczego w strefie euro będzie miała emisja euroobligacji?

„Euroobligacje”, czyli obligacje gwarantowane w solidarny sposób przez wszystkie państwa członkowskie strefy euro, zostały zaproponowane jako instrument mający zwiększyć rozmiar i płynność rynków długu państwowego, co z kolei obniżyłoby koszty finansowania zewnętrznego i mogłoby stanowić mechanizm zwalczania obecnego kryzysu długu państwowego.

Jednak obecne ramy instytucjonalne, w których budżetowe strategie polityczne podlegają decentralizacji, nie są zgodne z opisaną wyżej koncepcją euroobligacji. Co więcej, jednolita długoterminowa stopa procentowa dla całej strefy euro oznaczałaby wprowadzenie ukrytych dotacji ze strony państw członkowskich o stabilnej sytuacji budżetowej na rzecz państw członkowskich o mniej stabilnej sytuacji w tym zakresie. W przyszłości mogłoby to niesłusznie wynagradzać niewłaściwe strategie polityczne i podważać zachęty w zakresie ostrożności budżetowej. Jednocześnie w przypadku państw członkowskich o stabilnej sytuacji budżetowej część korzyści wypracowanych w wyniku ich ostrożności zostałaby przekazana innym państwom.

Pojawiają się bardziej złożone propozycje, w ramach których euroobligacje nie zastąpiłyby całkowicie emisji krajowych, jednak na obecnym etapie one również wydają się stwarzać problemy natury technicznej i ekonomicznej.

Z tych powodów emisja euroobligacji wydaje się właściwa tylko w ramach instytucjonalnych, w których kompetencje budżetowe są do pewnego stopnia przekazywane ze szczebla krajowego na unijny, przez co internalizowane są zarówno korzyści, jak i obowiązki związane z taką emisją.

Droga ta jednak wymagałaby zasadniczych zmian instytucjonalnych, a można wątpić, czy uzyskałyby one szerokie poparcie w obecnej sytuacji.

14.   Jak według Pana powinien zareagować EBC, jeżeli dojdzie do redukcji wartości obligacji rządowych w państwie członkowskim strefy euro?

Redukcja wartości obligacji rządowych jest skutkiem procesu restrukturyzacji długu państwowego. Restrukturyzacja długu to opcja, której koszty przewyższają korzyści.

Przy pełnej realizacji programu dostosowawczego dla Grecji wskaźnik zadłużenia zacząłby się w sposób trwały obniżać po 2013 r. Jasne jest, że stanowi to zasadnicze wyzwanie; jednak w porównaniu z jakimkolwiek innym rozwiązaniem alternatywnym wszystko wskazuje na to, że realizacja programu gospodarczego pozostaje najmniej kosztowną drogą rozwoju dla wszystkich zainteresowanych stron.

W przypadku restrukturyzacji podważona zostałaby adekwatność zabezpieczenia odnośnych obligacji rządowych, a prawdopodobnie też wszystkich pozostałych emitentów w danym kraju. Jednocześnie prawie na pewno naruszona zostałaby stabilność finansowa banków krajowych (które na ogół są bardzo narażone na skutki restrukturyzacji obligacji).

Restrukturyzacja długu państwowego wiązałaby się ponadto z poważnymi zagrożeniami finansowymi i makroekonomicznymi. W państwie członkowskim strefy euro restrukturyzacja stwarza poważne zagrożenie destabilizacji systemu finansowego o poważnych skutkach w kontekście perspektywy wzrostu dla tej strefy.

Nie można wreszcie wykluczyć istotnych skutków ubocznych dla innych krajach należących do strefy euro oraz negatywnego wpływu na zaufanie i oczekiwania związane z dalszą restrukturyzacją w danym państwie lub gdzie indziej. W krajach strefy euro mogłyby pojawić się wątpliwości co do zdolności obsługi zadłużenia i wyższych spreadów.

Postęp w zakresie zwalczania kryzysu długu państwowego w strefie euro zależy od dyscypliny budżetowej oraz konsolidacji, jeżeli jest to wskazane. Precyzując, kraje powinny nadal podejmować ambitne wysiłki konsolidacyjne do czasu skorygowania nadmiernych deficytów i jasno określać zasadnicze środki w zakresie podatków i wydatków tak szybko jak to możliwe. Aby zwiększyć wiarygodność celu budżetowego w następnych latach, należy usprawnić zarządzanie budżetem (poprzez przyjęcie rygorystycznych wieloletnich zasad budżetowych wraz z sankcjami na wypadek ich nieprzestrzegania). W przypadku krajów objętych programami UE/MFW pełna realizacja tych programów postrzegana jest jako jedyny sposób na przywrócenie w owych państwach dyscypliny budżetowej i odzyskanie przez nie wiarygodności w oczach wierzycieli. Zasadnicze znaczenie mają też reformy gospodarcze stymulujące konkurencyjność i wzrost.

Jeżeli zatem dojdzie do takiego niefortunnego zdarzenia, EBC musiałby oczywiście podejmować działania w ramach określonych w Traktacie (zob. też pytanie 16).

15.   Czy mandat EBC oraz to, że instytucja ta posiada obligacje państw członkowskich strefy euro, powodują konflikt interesów?

Po pierwsze, pozwolę sobie przypomnieć trzy zasadnicze cechy naszego programu dotyczącego rynków papierów wartościowych (SMP): z samej swej natury ma on charakter tymczasowy, obejmuje ograniczoną kwotę, a jego skutki pieniężne są w pełni przejrzyste.

Decyzja o zakupie obligacji (rządowych) państw strefy euro została podjęta (oprócz wprowadzonych już innych tymczasowych niestandardowych środków politycznych), aby pogłębiać te segmenty rynku publicznych i prywatnych dłużnych papierów wartościowych w strefie euro, które stały się dysfunkcyjne, a także zachować na nich płynność w celu utrzymania funkcjonowania mechanizmu transmisji polityki pieniężnej. Jego funkcjonowanie jest nieodzowne dla skutecznego prowadzenia polityki pieniężnej. W związku z tym interwencja EBC na niektórych rynkach obligacji rządowych miała kluczowe znaczenie z punktu widzenia dalszego zapewniania przez tę instytucję tego, czego się od niej oczekuje, a mianowicie stabilności cen w średnim okresie w całej strefie euro.

A zatem na działania EBC mające na celu dalsze wykonywanie jego mandatu w żaden sposób nie wpływa fakt posiadania obligacji rządowych niektórych państw członkowskich strefy euro. EBC zamierza zachować zakupione obligacje do terminu ich zapadalności. W związku z tym na jego bilans w żaden sposób nie oddziałują fluktuacje cen rynkowych, do których dochodzi w wyniku zmiany stanowiska w kwestii polityki pieniężnej. Ujmując rzecz bardziej ogólnie, decyzje w sprawie standardowych środków EBC – jego kluczowych stóp procentowych – podejmowane są niezależnie od środków niestandardowych. Zapewnia to możliwość dostosowywania w czasie stanowiska EBC w kwestii polityki pieniężnej, tak aby przeciwdziałać zagrożeniom dla stabilności cen w średnim okresie przy jednoczesnym podejmowaniu kwestii pozostałych uszczerbków w mechanizmie transmisji w oparciu o środki niestandardowe.

Pozwolę sobie dodać, że już sama ewentualność podjęcia interwencji na rynku obligacji mogła przyczynić się do ograniczenia rozprzestrzeniania się zarazy z krajów bezpośrednio dotkniętych kryzysem długu państwowego na inne kraje, co wiązałoby się z silniejszym wyhamowaniem procesu transmisji pieniężnej w całej strefie euro, gdyby nie obowiązywał SMP.

16.   Prezes EBC zagroził wycofaniem płynności sektora bankowego państwa członkowskiego strefy euro w przypadku, gdyby państwo to próbowało dokonać restrukturyzacji długu publicznego. Czy skorzystałby Pan ze swoich uprawnień w taki lub podobny sposób?

Eurosystem może zapewnić płynność tylko bankom o zrównoważonej sytuacji finansowej w oparciu o odpowiednie zabezpieczenie zgodnie z TFUE i Statutem ESBC. Obecnie, po zawieszeniu stosowania minimalnego limitu ratingu kredytowego w ramach wymogu kwalifikowalności poręczenia, EBC akceptuje greckie obligacje rządowe jako odpowiednie zabezpieczenie; ma to miejsce, ponieważ EBC dokładanie przeanalizował program UE/MFW i zatwierdził go jako właściwe narzędzie zwalczania aktualnego kryzysu długu państwowego. Dlatego podstawą ogłoszonego zawieszenia jest pozytywna ocena i zdecydowane zobowiązanie greckiego rządu do pełnego wdrożenia programu (zob. pytanie 14).

W programie tym nie przewiduje się restrukturyzacji długu. Gwarantuje on raczej, że Grecja spłaci całe swoje zadłużenie w terminie jego wymagalności. W tym kontekście przestrzeganie zasad programu przydaje Grecji jako dłużnikowi wiarygodności i w związku z tym może on być uznany za kwalifikowalne zabezpieczenie.

17.    Jak ocenia Pan wzrost zobowiązań i należności członków EBC powstałych w ramach systemu Target II?

Powstałe w ramach TARGET2 zobowiązania i należności w odniesieniu do EBC odzwierciedlają przepływy transgraniczne w strefie euro: kiedy przepływy transgraniczne przechodzą przez system płatności TARGET2, po stronie krajowego banku centralnego (KBC) płatnika w danym kraju powstaje zobowiązanie wobec KBC odbiorcy w innym kraju. Tworzy to zobowiązania wewnątrz Eurosystemu; na koniec dnia roboczego podlegają one agregacji i kompensacji, co powoduje, że poszczególne KBC mają albo roszczenie, albo zobowiązanie względem EBC.

Dany KBC generuje zobowiązanie wobec EBC w ramach systemu TARGET2, jeżeli zapewnia swoim odpowiednikom (czyli bankom, którym pożycza płynność w oparciu o zabezpieczenie) więcej funduszy niż zazwyczaj potrzeba (kwota normalnych potrzeb to suma rezerw bankowych w KBC oraz „czynniki autonomiczne netto” – zasadniczo banknoty w obiegu i depozyty rządowe w KBC minus aktywa finansowe netto KBC). Na przykład obecnie krajowe banki centralne Irlandii, Grecji, Portugalii i Hiszpanii mają ujemne saldo, czyli zobowiązanie wobec EBC.

W istocie w czasie obecnego kryzysu niektóre banki komercyjne stają wobec trudności w dostępie do finansowania rynkowego, które mogą się pogłębiać w wyniku wycofywania depozytów. Aby zrównoważyć wypływy transgraniczne, potrzeby banków w zakresie płynności muszą być zaspokajane przez krajowy bank centralny. Z drugiej strony w krajach, w których banki muszą poradzić sobie z wpływami transgranicznymi, podmioty te potrzebują zapewnienia im przez odnośne KBC mniejszej płynności niż w normalnych okolicznościach (a po stronie tychże krajowych banków centralnych powstaje roszczenie wobec EBC w ramach systemu TARGET2).

Jak już wspominałem przy różnych okazjach, kluczowe znaczenie ma podjęcie kwestii składania przez niektóre banki nieproporcjonalnie wysokich ofert w ramach aukcji operacji refinansujących Eurosystemu.

Jednak roszczenie w ramach systemu TARGET2 w stosunku do bilansu KBC nie naraża samo w sobie danego KBC na ryzyko finansowe.

18.   W jaki sposób zapewni Pan przejrzystość w odniesieniu do nabywania przez EBC obligacji rządowych na rynku wtórnym oraz zabezpieczonych obligacji (program zakupu zabezpieczonych obligacji)? Czy ujawni Pan, jakie obligacje zostały nabyte i po jakiej cenie?

Przede wszystkim pragnę przypomnieć, że Rada Prezesów postępuje w sposób przejrzysty, jeżeli chodzi o całkowitą kwotę zakupów w ramach obu programów. Jak wiadomo, program zakupu zabezpieczonych obligacji zakończył się w czerwcu 2010 r., kiedy osiągnął zapowiadaną kwotę 60 mld euro. Kwota pozostała do spłaty publikowana jest codziennie na stronie internetowej EBC. To samo odnosi się do SMP. W przypadku tego programu informacje na temat kwoty pozostałej do spłaty publikowane są co tydzień i uwzględniane w tygodniowym sprawozdaniu finansowym, jak również w komunikacie w sprawie tygodniowych operacji absorbujących, które mają na celu sterylizację zakupów obligacji prowadzonych w ramach SMP.

Po drugie, pozwolę sobie przypomnieć, że celem obu programów jest utrzymanie funkcjonowania mechanizmu transmisji polityki pieniężnej w strefie euro. W tym kontekście program zakupu zabezpieczonych obligacji miał na celu wspieranie segmentu rynku, który doznał uszczerbku w trakcie kryzysu finansowego, co jest ważne z punktu widzenia napływu kredytów do gospodarki. Program dotyczący rynków papierów wartościowych został zainicjowany w maju 2010 r. w następstwie wybuchu kryzysu długu państwowego. Tutaj kładzie się nacisk na papiery wartościowe, takie jak obligacje rządowe, emitowane w państwach członkowskich strefy euro, co ma zasadnicze znaczenie dla procesu transmisji polityki pieniężnej, ponieważ zazwyczaj odgrywają one kluczową rolę w bilansach banków.

Pełne ujawnienie pozycji papierów wartościowych EBC nabytych na mocy obu programów utrudniłoby tej instytucji realizację przedmiotowego celu. Uczestnicy rynku mogliby na przykład próbować skorzystać z programu dotyczącego rynków papierów wartościowych poprzez opracowanie strategii handlowych wysokiej częstotliwości, co wiązałoby się z ryzykiem istotnego ograniczenia efektywności tego programu. Skutki braku skuteczności SMP podważyłyby mechanizm transmisji polityki pieniężnej, który ma kluczowe znaczenie dla EBC w kontekście realizacji celu utrzymania stabilności cen w strefie euro.

W ocenie Rady Prezesów koszty ujawnienia informacji na temat pozycji bilansu obejmującej papiery wartościowe i dotyczących zakupów dokonanych przez EBC znacznie przewyższają korzyści. Z tego powodu postanowiliśmy nie podawać danych na temat szczegółowego składu pakietu papierów wartościowych i nie przewidujemy takich działań.

19.    W kontekście kryzysu gospodarczego istotną rolę odegrały bańki na rynkach nieruchomości. Jakie działania zaleca Pan europejskim decydentom, aby ograniczyć w przyszłości fluktuacje cen aktywów na europejskich rynkach nieruchomości?

Kryzys potwierdził, że pęknięcie baniek cenowych ma poważny wpływ na realną gospodarkę. Ostatnie doświadczenia, jak w poprzednich przypadkach, pokazują, że bańki cenowe i odchylenia wartości nieruchomości od ich wartości rzeczywistej idą w parze z powstawaniem istotnych nierówności finansowych w sektorze prywatnym.

Pierwsze zalecenie dotyczy zatem ścisłego monitorowania charakteru zmian cen aktywów i tworzenia dźwigni finansowej, a także inwestowania w narzędzia służące wykrywaniu nierówności i niedostosowań. Rutynowy i szczegółowy przegląd rozwoju sytuacji w dziedzinie pieniądza i kredytów, który stanowi nieodłączny element strategii EBC w obszarze polityki pieniężnej, może zapewnić istotne informacje na temat wzajemnego oddziaływania nadmiernej płynności oraz nadmiernego kredytowania z jednej strony, z drugiej zaś dane dotyczące stymulowania niezrównoważonych zmian cen aktywów. Ostatnie wysiłki podejmowane na szczeblu UE w kontekście udoskonalenia procedur nadzoru makroekonomicznego, takie jak te odzwierciedlone w mechanizmie ostrzegawczym bazującym na tabeli wskaźników, to kroki we właściwym kierunku zmierzające do stworzenia wskaźników wczesnego ostrzegania.

Drugie zalecenie dotyczy pracy ukierunkowanej na porozumienie w kwestii efektywnego zestawu narzędzi ex ante zapobiegających powstawaniu nierówności, a także na wyraźną zgodę co do przewag konkurencyjnych w różnych obszarach polityki w ramach procesu podejmowania działań zapobiegawczych. Polityka pieniężna nie odgrywa żadnej roli, jeżeli chodzi o sterowanie cenami aktywów, choć może skutecznie wdrażać zasadę „wychodzenia naprzeciw” przy uwzględnieniu skutków powstawania nierówności pieniężnych i kredytowych oraz ich ujawnianiu w średniookresowym przeglądzie dotyczącym stabilności cen konsumenckich (zob. też odpowiedź na pytanie 7). Jednak zapobieganie powstawaniu napompowanej bańki cenowej jedynie przy wykorzystaniu stóp procentowych banku centralnego nie jest najlepszym rozwiązaniem. W podobnych okolicznościach bardziej skuteczne są narzędzia dostępne w innych dziedzinach polityki, takich jak polityka budżetowa czy regulacyjna.

Ogólnie rzecz ujmując, władze powinny rozważyć wdrożenie całego szeregu środków politycznych przy uwzględnieniu specyficznych cech rynków nieruchomości w odnośnych jurysdykcjach. W tym kontekście kluczowe znaczenie ma odpowiednie zdefiniowanie oraz skuteczne i konsekwentne wdrożenie w jurysdykcjach środków makroostrożnościowych.

Pierwsze prawdziwie makroostrożnościowe narzędzie to antycykliczny bufor kapitałowy (CCB), który będzie stopniowo wdrażany od 2016 r. i aktywowany w okresach nadmiernego wzrostu akcji kredytowej, której towarzyszy powstawanie zagrożeń systemowych. Ponieważ boom kredytowy często jest pochodną baniek cenowych i stymuluje ich narastanie, antycykliczny bufor kapitałowy może pomagać w ograniczaniu boomu na rynku danych aktywów, ponieważ w okresach tych wymaga się od wszystkich banków posiadania dodatkowego kapitału na pożyczki.

Inne narzędzia makroostrożnościowe mogą być właściwsze w kontekście ograniczania ryzyka przegrzania na rynku nieruchomości. Obejmują one stosowanie maksymalnych wskaźników określających stosunek wartości kredytu do wartości zabezpieczenia (LTV) w przypadku kredytów mieszkaniowych, jak również ustalanie maksymalnych wskaźników określających stosunek wartości pożyczki do wielkości dochodu (LTI) czy obsługi zadłużenia hipotecznego do dochodu (DTI). Instrumenty te są relatywnie dobrze rozumiane i były już wykorzystywane w niektórych krajach. W zasadzie istnieje jednak szerokie spektrum narzędzi (takich jak narzędzia makroostrożnościowe czy narzędzia polityki budżetowej), które można stosować w celach makroostrożnościowych, aby przeciwdziałać boomowi na rynkach aktywów i powiązanym zagrożeniom systemowym.

Inne środki mogą obejmować wymogi dotyczące dodatkowego kapitału wprowadzane przez organy nadzoru w ramach drugiego filaru umowy Bazylea II w odniesieniu do poszczególnych banków, które w opinii władz są szczególnie narażone na niektóre rodzaje ryzyka (np. na ryzyko koncentracji na rynkach mieszkaniowych). Ponadto zintensyfikowany nadzór, któremu towarzyszą testy warunków skrajnych, również może przyczynić się do ostrożniejszej polityki kredytowej po stronie banków. Eliminację nienależnych zachęt podatkowych w przypadku kredytów hipotecznych można również uznać za potencjalne narzędzie polityki makroostrożnościowej ukierunkowane na ograniczanie nadmiernego wzrostu akcji kredytowej w tym segmencie rynku.

Nasze rozumienie funkcjonowania tych narzędzi w kontekście makroostrożnościowym nadal jest na niskim poziomie, zarówno z teoretycznego, jak i empirycznego punktu widzenia. ERRS i inne organy makroostrożnościowe na całym świecie pracują nad tymi kwestiami.

Na koniec chciałbym zaznaczyć, że większa przejrzystość i skuteczniejsze przekazywanie konsumentom informacji na temat zagrożeń (w tym pogłębiona znajomość finansów) również mogą wspierać proces podejmowania decyzji dotyczących finansowania nieruchomości w oparciu o lepszą znajomość stanu rzeczy, a także ostrożniejsze zachowania klientów w tej dziedzinie.

20.   Jakie cele uważa Pan za najważniejsze w kontekście strategii na rzecz wzrostu gospodarczego i zatrudnienia do roku 2020? W jaki sposób EBC i instrumenty w zakresie koordynacji polityki gospodarczej mogą przyczynić się do sukcesu przedmiotowej strategii? Proszę wymienić reformy strukturalne w kolejności ich znaczenia, które Pana zdaniem są dla UE najważniejsze, oraz uzasadnić swój wybór.

Europa potrzebuje umocnienia kluczowych warunków osiągania i utrzymywania wysokich poziomów wzrostu gospodarczego w długim okresie. Wymaga to zapewnienia odpowiednich warunków dla innowacyjności oraz budowania kapitału ludzkiego. Niezbędna jest większa produktywność, nie tylko aby podnieść nasz standard życia, lecz także pomóc ukształtować finanse publiczne na zrównoważonym poziomie z uwzględnieniem wpływu starzenia się populacji i umożliwić bardziej efektywne wykorzystanie zasobów naturalnych i energii przy jednoczesnej ochronie środowiska.

Aby zrealizować te cele, Europa musi ułatwiać postępy w zakresie wzrostu produktywności, a także przyśpieszać restrukturyzację gospodarczą i inwestycje. Dlatego zasadnicze reformy strukturalne powinny mieć na celu przywrócenie konkurencyjności, promowanie edukacji, szkoleń w miejscu pracy oraz badań, zwiększanie zachęt w dziedzinie pracy i zatrudnienia i należy je pilnie wdrożyć.

Zlikwidowanie nominalnego i realnego braku elastyczności na rynku pracy, jak również strategie polityczne ograniczające wzrost wynagrodzeń znacząco przyczyniłyby się do obniżenia bezrobocia strukturalnego w nadchodzących latach. Środki te powinny być wsparte działaniami zwiększającymi konkurencję krajową i transgraniczną na rynkach produktowych. W związku z tym należy w pełni wdrożyć dyrektywę usługową, aby zintensyfikować konkurencję transgraniczną w dziedzinie usług i poczynić dalsze postępy na drodze do realizacji jednolitego rynku.

Reformy strukturalne powinny być też wspierane przez konsolidację sektora finansowego. Ponadto zrównoważony bilans, skuteczne zarządzanie ryzykiem oraz przejrzyste, solidne modele biznesowe są kluczem do wzmocnienia odporności banków na wstrząsy i zapewnienia odpowiedniego dostępu do finansowania, a tym samym tworzą podstawy dla zrównoważonego wzrostu i stabilności finansowej.

Lepszy i wzmożony nadzór nad polityką państw członkowskich obejmujący proponowany nowy mechanizm nadzoru makroekonomicznego ma zasadnicze znaczenie dla powodzenia strategii „Europa 2020”. Uważam, że EBC w największym stopniu przyczynia się do tworzenia otoczenia ułatwiającego wzrost przez zapewnienie stabilności cen i przyczynianie się do umacniania ram stabilności finansowej w Europie.

21.   Jakie Pana zdaniem powinno być tempo przystępowania nowych państw członkowskich do unii walutowej i przyjmowania euro z uwzględnieniem wszystkich kryteriów konwergencji i udziału w mechanizmie kursowym (ERM II)? Jak ocenia Pan przyszłość europejskiej unii walutowej w perspektywie długoterminowej i z jakimi wyzwaniami musi się ona zmierzyć, szczególnie w kontekście obecnych trudności?

Podpisawszy Traktat, państwa członkowskie, które przystąpiły do UE od 2004 r., zobowiązały się do przyjęcia euro. Zgodnie z ramami konwergencji określonymi w Traktacie i w Protokole państwa członkowskie mogą przyjąć euro po osiągnięciu wysokiego stopnia trwałej konwergencji. Kryteria konwergencji to punkt odniesienia, w oparciu o który EBC i Komisja dokonują oceny. Moment przyjęcia euro zależy od tego, jak szybko państwa członkowskie uzyskają wysoki stopień trwałej konwergencji, i jest on różny w różnych krajach. W poprzedzającym przyjęcie euro okresie partycypacji w ERM II państwa członkowskie powinny udowodnić, że potrafią utrzymać stabilność cen, dyscyplinę budżetową, a także konkurencyjność bez znaczących zmian kursu walutowego.

Jedna z lekcji wyniesionych z kryzysu dotyczy potrzeby znaczącego wzmocnienia ram zarządzania gospodarczego UGW. Decydenci w państwach należących do strefy euro muszą zdawać sobie sprawę, że przynależność do strefy powoduje skutki dla polityki gospodarczej realizowanej na szczeblu krajowym. Kluczowym priorytetem jest utworzenie ram zarządzania gospodarczego, które pomogłyby w zapewnieniu środków zapobiegawczych i możliwości korygowania nierówności budżetowych i makroekonomicznych. Takie ramy stwarzają wstępne warunki dla zrównoważonego wzrostu i stabilności finansowej w całej strefie euro.

Podzielam zatem pogląd, że zgłaszane dotąd propozycje mocniejszych ram zarządzania gospodarczego nie idą wystarczająco daleko. Musimy wprowadzić więcej automatycznych procedur nadzoru, w tym nowe ramy nadzoru makroekonomicznego, które są aktualnie omawiane. Jestem zachęcony tym, że Parlament Europejski wykazał się ambitniejszym podejściem, szczególnie jeżeli chodzi o większą automatyczność i szersze stosowanie sankcji w odpowiednim czasie. W mojej opinii wskazane byłoby też, aby nadzór makroostrożnościowy w sposób wyraźny koncentrował się na krajach strefy euro mających duży deficyt na rachunku bieżącym, odznaczających się dużą utratą konkurencyjności oraz wysokimi poziomami zadłużenia publicznego i prywatnego.

22. Jakie jest Pana zdanie na temat opodatkowania krótkoterminowych transakcji finansowych? Czy uważa Pan, że podatek od transakcji walutowych jest zgodny z Traktatami UE, które gwarantują swobodny przepływ kapitału? Czy uważa Pan, że podatek od transakcji walutowych w euro może mieć korzystne skutki – na przykład w postaci stabilizacji kursu walut państw, które pragną w przyszłości przystąpić do strefy euro?

Jestem sceptycznie nastawiony do kwestii opodatkowania transakcji finansowych.

Po pierwsze, wątpię, by miało one korzystne skutki. Zwiększenie kosztów transakcyjnych sprawi, że podatek taki obniży płynność rynkową. Dlatego nadzieje jego orędowników mogłyby się okazać płonne, gdyż podatek od transakcji finansowych raczej zwiększyłby niestabilność niż ją zredukował. Ponadto podatek taki miałby też wpływ na transakcje biznesowe o charakterze niespekulacyjnym, szczególnie w ramach nowoczesnych procesów produkcji obejmujących dużą liczbę międzynarodowych dostawców i podwykonawców. Pojedyncza związana z handlem transakcja na rynkach walutowych wyzwala szereg powiązanych transakcji, ponieważ kupcy dokonują między sobą redystrybucji bilansów zamówień. Jeżeli opodatkowana jest każda pojedyncza transakcja, koszt prowadzenia działalności gospodarczej znacząco wzrasta zarówno po stronie importerów, jak i eksporterów.

Po drugie, wprowadzenie takiego podatku wiązałoby się z ogromnymi trudnościami praktycznymi. Podatek od krótkoterminowych transakcji finansowych niemal na pewno przesunąłby rynki walutowe za granicę, chyba że zostałby przyjęty na całym świecie. Gdyby ktoś próbował wyłączyć przepływy o charakterze niespekulacyjnym, również spowodowałoby to dalsze komplikacje związane z rozróżnianiem transakcji. Ujmując rzecz bardziej ogólnie, mogłoby to spowodować działania polegające na strukturyzacji podatków w celu zmniejszenia zobowiązań podatkowych uczestników rynku, co ograniczałoby przejrzystość rynkową. Niepokoi mnie też kwestia zgodności z Traktatami UE. Podkreślam, że EBC poruszał odnośne zagadnienia prawne w swojej oficjalnej opinii.

Z tych powodów nie uważam też, że taki podatek byłby korzystny dla krajów kandydujących do członkostwa w strefie euro. Stabilne kursy walutowe należy zamiast tego uzyskiwać w oparciu o odpowiednie makroekonomiczne strategie polityczne, jak również istniejące europejskie mechanizmy kursowe.

23.   Jak Pan ocenia odpowiednio rolę Rady i EBC w kontekście reprezentowania strefy euro w stosunkach zewnętrznych?

W strefie euro polityka pieniężna leży w gestii Unii. Reprezentację w stosunkach zewnętrznych zapewnia zatem instytucja unijna, EBC. Europejski Bank Centralny podejmuje się reprezentacji w międzynarodowych instytucjach i na międzynarodowych forach także w związku z pozostałymi zadaniami Eurosystemu. Podobne rozumowanie ma zastosowanie w odniesieniu do polityki kursu walutowego euro, za którą odpowiedzialność ponosi zarówno EBC, jak i Rada. Obie instytucje wspólnie reprezentują założenia tej polityki na szczeblu międzynarodowym.

Gospodarcze strategie polityczne, realizowane w ramach europejskich, w znacznej części wchodzą w zakres kompetencji krajowych. W rezultacie w stosunkach zewnętrznych reprezentacja w kontekście tych strategii cedowana jest na państwa członkowskie, które ponoszą też odpowiedzialność finansową w związku ze swoim uczestnictwem w międzynarodowych instytucjach i forach. Dlatego państwa członkowskie muszą działać w ścisłej koordynacji z właściwymi instytucjami unijnymi, jeżeli dana kwestia wchodzi częściowo lub całkowicie w zakres kompetencji UE.

Jako że w przyszłości państwa członkowskie wzmocnią „gospodarczy filar” UGW, mogłyby one wprowadzić w większym stopniu skoordynowaną reprezentację swoich strategii politycznych na szczeblu międzynarodowym, szczególnie w odniesieniu do strefy euro, mając na uwadze to, że ściślejsze ramy koordynacji gospodarczych strategii politycznych okażą się bardziej rygorystyczne dla krajów posiadających jedną walutę.

W przypadku strefy euro jednym ze sposobów na poczynienie postępu jest skorzystanie z art. 138 TFUE, w którym umożliwia się państwom strefy euro przyjmowanie „wspólnych stanowisk w kwestiach szczególnego zainteresowania dla unii gospodarczej i walutowej” oraz zapewnianie „jednolitej reprezentacji w międzynarodowych instytucjach i konferencjach finansowych”. Z powyższych powodów osobiście dostrzegam zalety dalszego analizowania tej opcji, która w ostatecznym rozrachunku z oczywistych względów stanowi dla państw członkowskich kwestię polityczną.

24.   Jak ocenia Pan kształtowanie się w ostatnim czasie kursu walutowego USD/EUR?

Jak ocenia Pan kształtowanie się w ostatnim czasie kursu walutowego RMB/EUR? Czy uważa Pan, że banki centralne są w stanie skutecznie walczyć z nadmierną niestabilnością? Czy uważa Pan, że należy wspierać euro jako międzynarodową walutę?  

Zgodnie ze stanowiskiem Prezesa EBC również wolałbym nie formułować uwag na temat kursów walutowych. Dlatego w pełni podzielam ocenę prezesa Claude'a Tricheta, sekretarza skarbu USA Timothy'ego Geithnera oraz przewodniczącego Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych Bena Bernanke, że silny i stabilny dolar w czasie zasadniczych wahań kursów walut leży w interesie Stanów Zjednoczonych oraz gospodarki światowej.

Po zlikwidowaniu faktycznego powiązania kursu renminbi z dolarem amerykańskim w czerwcu 2010 r. kurs renminbi do dolara wzrósł o około 5%, ale stracił ponad 8% w stosunku do euro i nominalnie spadł o 4% (na dzień 24 maja 2011 r.). Zachęcamy władze chińskie do korzystania z elastyczności, jaką dają nowe ramy polityczne, aby umożliwić stopniową aprecjację renminbi w efektywny sposób. Przywódcy zgromadzeni na szczycie G20 w zeszłym roku w Seulu po raz kolejny potwierdzili, że społeczność międzynarodowa zgodnie dąży do ustanowienia systemu, w którym kursy walut są określane w większym stopniu przez rynek, co prowadzi do wzmocnienia stabilności kursu walutowego odzwierciedlającego podstawowe wskaźniki gospodarcze oraz nie pozwala na konkurencyjną dewaluację walut. Taka postawa leży w interesie gospodarek wschodzących, między innymi Chin, oraz w interesie społeczności międzynarodowej.

W naszym interesie oraz w interesie organów odpowiedzialnych za pozostałe główne waluty, których kursy ulegają fluktuacjom, leży silny i stabilny międzynarodowy system finansowy. Kursy walutowe powinny odzwierciedlać podstawowe wskaźniki gospodarcze. Nadmierna niestabilność oraz chaotyczne zmiany kursów walutowych wywierają negatywny wpływ na stabilność gospodarczą i finansową. Wiąże się z tym dalsze ścisłe monitorowanie rynków walutowych i podejmowanie współpracy, o ile to wskazane.

W literaturze akademickiej sugeruje się, że w wyjątkowych okolicznościach może być skuteczna współpraca w formie np. interwencji na rynkach walutowych, jeżeli działania takie są wspólne, zgodne z podstawowymi zasadami i oficjalnymi komunikatami oraz podejmuje się je wówczas, gdy zakres niedostosowania kursu walutowego jest relatywnie duży. W związku z tym wspólne interwencje G7 (na przykład w 2000 r. w sprawie euro czy w 2011 r. w sprawie jena) są powszechnie postrzegane jako udane.

Jeżeli chodzi o międzynarodową rolę euro, to zgadzam się z neutralnym stanowiskiem przyjętym przez EBC w 1999 r., zgodnie z którym nie próbuje się ani ograniczyć, ani zwiększyć jego międzynarodowego wykorzystania. Takie stanowisko polityczne nadal w pełni obowiązuje, ponieważ międzynarodowe wykorzystanie walut powinno być wynikiem procesu rynkowego, w ramach którego zagraniczne podmioty gospodarcze decydują, czy dana waluta stanowi atrakcyjny środek tezauryzacji. Poprzez prowadzenie ukierunkowanej na stabilność polityki pieniężnej i wspieranie integracji finansowej w Europie EBC wraz z Eurosystemem mogą pośrednio przyczyniać się do międzynarodowego wykorzystania euro, które stało się drugą co do ważności walutą rezerwową na świecie.

25.   Jak Pan ocenia osiągnięcia G20? Jak Pan ocenia aktualny poziom koordynacji?

Szczyt G20 walnie przyczynił się do zapewnienia politycznego impulsu wysokiego szczebla na rzecz powstrzymania kryzysu, zarządzania w sytuacji kryzysu finansowego oraz zapobiegania kryzysowi w przyszłości. Kiedy kryzys się zakończy, trzeba będzie nadal zapewniać spójność G20, także po to, aby dopilnować pełnej i konsekwentnej realizacji ustalonych dotychczas strategii politycznych. W związku z tym z dużym zadowoleniem przyjmuje się zapewnienia przywódców G20 co do dużego znaczenia nieprzerwanej międzynarodowej współpracy strategicznej zmierzającej do zlikwidowania przyczyn leżących u podstaw kryzysu finansowego oraz utworzenia podwalin dla solidnego światowego wzrostu gospodarczego. Muszę przyznać, że po tym, jak uczestniczyłem w licznych posiedzeniach ministrów finansów i prezesów banków centralnych G20, jak również w szczytach tej grupy, jestem zbudowany wysokim poziomem odpowiedzialności zbiorowej członków G20.

Wśród innych kwestii, którymi zajmuje się G20, pragnę podkreślić następujące:

Po pierwsze, mechanizm G20 na rzecz silnego, trwałego i zrównoważonego wzrostu ma kluczowe znaczenie we współpracy wielostronnej. Ramy te mają na celu wsparcie zarządzania przejściem od działań w warunkach kryzysu do silnego, trwałego i zrównoważonego wzorca globalnego wzrostu, jak również podjęcie kwestii nierówności światowych, które przyczyniły się do wystąpienia kryzysu finansowego. Obecnie istotne jest, aby wszyscy członkowie G20 wypełnili całkowicie zobowiązania przyjęte w tych ramach. Kluczowe w tym kontekście są odważne środki ochrony stabilności budżetowej i ambitne reformy strukturalne.

Po drugie, przywódcy G20 zatwierdzili kluczowe elementy składowe transformacji systemu finansowego, w tym osiągnięcia Komitetu Bazylejskiego oraz Rady Stabilności Finansowej. Obecnie dla członków G20 kluczowe znaczenie ma pełna i konsekwentna realizacja osiągniętych porozumień oraz przewodzenie poprzez dawanie przykładu tego, jak wypełniane są przyjęte zobowiązania. Na szczeblu krajowym i regionalnym trwają prace ukierunkowane na realizację celów G20 oraz konkretnych, szczegółowych i ambitnych zaleceń Rady Stabilności Finansowej na rzecz umocnienia stabilności finansowej. Prace te przynoszą już rezultaty. Ważnym zadaniem pozostaje między innymi pełna implementacja nowych standardów Bazylea III w zakresie bankowego kapitału i płynności, utrzymywanie systematycznych kontaktów z ważnymi instytucjami finansowymi, jak również ściślejsze monitorowanie i uregulowanie działalności instytucji finansowych niebędących bankami, ale udzielających pożyczek. Inne ważne obszary to zwiększenie stabilności i przejrzystości rynku równoległego oraz rynku towarowych instrumentów pochodnych, wypracowanie ram i narzędzi makroostrożnościowych, a także uzyskanie konwergencji w odniesieniu do ulepszonych standardów rachunkowości.

Po trzecie, podejmowane są znaczące wysiłki w celu wzmocnienia funkcjonowania międzynarodowego systemu walutowego. Rozpoczęły się prace między innymi nad spójnymi podejściami i środkami służącymi rozwiązywaniu problemu potencjalnie destabilizujących przepływów kapitałowych, jak również zarządzaniu płynnością w wymiarze globalnym. Jeżeli chodzi o obszar przepływów kapitałowych, to chciałbym podkreślić, że z zasady okresowe kontrole napływów kapitału należy postrzegać jako instrument polityczny stosowany w ostateczności, nie zaś jako namiastkę zrównoważonych środków makroekonomicznych, makroostrożnościowych i strukturalnych. Aby ograniczyć zakłócenia i negatywne efekty zewnętrzne kontroli kapitału, faktycznie istotne jest zacieśnienie współpracy międzynarodowej, np. poprzez ustalenie zasad i sprawdzonych rozwiązań. Jeżeli chodzi o zarządzanie płynnością w wymiarze globalnym, to chciałbym podkreślić, że z zadowoleniem przyjmowane są wysiłki ukierunkowane na lepsze zrozumienie finansowych powiązań wzajemnych. Dlatego żaden mechanizm przekierowania transgranicznej płynności na szczebel światowy nie będzie funkcjonował bez bezpośredniej czy pośredniej współpracy banków centralnych, ponieważ tylko one są w stanie zapewnić niezbędny poziom płynności. W tym kontekście banki centralne nie mogą i nie powinny zobowiązywać się ex ante do zapewnienia w czasach kryzysu płynności na szczeblu międzynarodowym.

C. Stabilność finansowa i nadzór finansowy

26. Jakie środki zalecałby Pan wdrożyć w celu wzmocnienia powiązań między nadzorem makro- i mikroostrożnościowym? Czy uważa Pan, że ERRS i Europejskie Urzędy Nadzoru uzyskają skuteczne uprawnienia?

Międzyinstytucjonalna struktura ERRS, której członkami z prawem głosu są przewodniczący Europejskich Urzędów Nadzoru, gwarantuje wzajemne oddziaływanie i koordynację pomiędzy nadzorem mikro- i makroostrożnościowym. Ponadto współpraca między ERRS oraz Europejskimi Urzędami Nadzoru (i ogólnie między krajowymi organami nadzoru) określona jest w przepisach dotyczących rozległego obowiązku współpracy i wymiany informacji pomiędzy gremiami wchodzącymi w skład Europejskiego System Nadzoru Finansowego (ESNF[2]).

Współpraca pomiędzy organami nadzoru w skali makro i mikro będzie szczególnie istotna z uwagi na to, że nadzór makroostrożnościowy ma zostać wdrożony głównie poprzez ostrożnościowe narzędzia nadzorcze i regulacyjne. Dlatego też wykonanie mandatu makroostrożnościowego udzielonego ERRS wymagać będzie odpowiedniej koordynacji z krajowymi organami nadzoru, które otrzymywać będą zalecenia od ERRS. W tym zakresie szczególną rolę będą odgrywać Europejskie Urzędy Nadzoru, bo to one otrzymały w prawodawstwie mandat na dopilnowanie, że wydawane przez ERRS ostrzeżenia oraz zalecenia spotykają się ze stosownymi działaniami następczymi.

W przepisach określono, że ERRS jest uprawniona do wydawania ostrzeżeń przed ryzykiem oraz zaleceń w zakresie polityki. Taki stan rzeczy zasadniczo odpowiada zaleceniom grupy de Larosière’a, by powołać organ odpowiedzialny za sprawowanie nadzoru makroostrożnościowego, wykorzystujący kompetencje i wiedzę fachową EBC, krajowych banków centralnych oraz krajowych organów nadzoru.

W ramach ERRS, formalnie utworzonego dnia 16 grudnia 2010 r., odbyły się już dwa posiedzenia Zarządu Głównego, powołano komitety doradcze, a w tej chwili ERRS jest już gotowa do pełnienia wszystkich swoich funkcji. W prawodawstwie powierzono EBC zadanie udzielania wsparcia ERRS w zakresie działań analitycznych, statystycznych, logistycznych oraz administracyjnych. Dlatego EBC dokłada wszelkich starań na rzecz ulepszenia zdolności oraz narzędzi analitycznych, za pomocą których dokonuje analizy ryzyka systemowego. Szczegółową rolę EBC w zakresie wspierania ERRS (poza zapewnianiem Sekretariatu) definiuje się następująco:

· EBC zapewnia ERRS regularne produkty mające na celu rozpoznawanie i ocenę ryzyka systemowego w UE poprzez przyjęty sposób organizacji w zakresie wykonywania zadań EBC dotyczących stabilności finansowej.

· Regularny wkład ze strony EBC uzupełniony zostanie dodatkowo poprzez: (i) infrastrukturę analityczną, w ramach której zostaną opracowane i będą na bieżąco kontrolowane narzędzia analityczne i metodologie analizy ryzyka systemowego; (ii) infrastrukturę w zakresie danych makroostrożnościowych opartą na pełnionej przez EBC funkcji statystycznej; oraz (iii) zaplanowane sieci gromadzenia informacji o rynku.

Sukces ERRS zależeć będzie w dużej mierze od dostępności na czas rzetelnych informacji, dzięki którym możliwe będzie sprawowanie nadzoru makroostrożnościowego. Będzie to wymagało ścisłej współpracy między ERRS, trzema Europejskimi Urzędami Nadzoru, EBC oraz właściwymi krajowymi organami (nadzoru) i bankami centralnymi. Podlegające wymianie informacje powinny mieć formę zbiorczą (jeśli to tylko możliwe wraz z miarami rozrzutu), ich wymiana powinna odbywać się regularnie (zazwyczaj co kwartał), zaś dla danych instytucji, zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ERRS (art. 15), może odbywać się tylko doraźnie. Istotna będzie również współpraca i wymiana informacji z innymi jurysdykcjami i podobnymi organami na świecie.

Jeżeli chodzi o filar mikroostrożnościowy ram instytucjonalnych UE, Europejskim Organom Nadzoru powierzono znaczący zestaw uprawnień: legislacyjnych, wykonawczych oraz w zakresie koordynacji nadzoru, a także zestaw skutecznych narzędzi do wykonywania tych zadań. Po pierwsze w ramach funkcji legislacyjnej Europejskie Urzędy Nadzoru mogą wyznaczać standardy techniczne dotyczące regulacji i nadzoru, które mogą stać się prawnie wiążące, jeśli przyjmie je Komisja, bądź mogą mieć charakter prawa miękkiego. Oczekuje się, że za pomocą wspomnianych narzędzi Europejskie Urzędy Nadzoru stworzą zbiór przepisów, który wypełni główną lukę w obecnym prawie, sprowadzającą się do rozbieżności kluczowych elementów regulacyjnych w poszczególnych krajach.

Po drugie, Europejskie Urzędy Nadzoru powinny dopilnować spójnego stosowania przepisów w zakresie nadzoru. W tym celu Europejskim Urzędom Nadzoru udzielono bardzo skutecznego uprawnienia do podejmowania wiążących prawnie decyzji skierowanych do krajowych organów nadzoru bądź (jeśli nie wywiązują się one ze zobowiązań) do konkretnych instytucji finansowych w określonych przypadkach, kiedy jest to uzasadnione działaniem na rzecz stabilności finansowej. Europejskie Urzędy Nadzoru mogą skorzystać z tych znaczących uprawnień (podlegających odpowiednim procedurom) zwłaszcza w następujących sytuacjach: (i) gdy krajowe organy nadzoru naruszyły prawo UE, (ii) gdy doszło do rozbieżności poglądów krajowych organów nadzoru w sytuacjach transgranicznych bądź (iii) gdy Rada ogłasza, że wystąpiła sytuacja nadzwyczajna. W ostatnich dwóch przypadkach uprawnienia Europejskich Urzędów Nadzoru podlegają „klauzuli budżetowej” ustanowionej w art. 38 rozporządzenia w sprawie Europejskich Urzędów Nadzoru, w której przewiduje się, że uprawnienia Europejskich Urzędów Nadzoru nie mogą wpływać na krajowe obowiązki budżetowe. Chciałbym również podkreślić, że Europejskie Urzędy Nadzoru nie posiadają żadnych specyficznych narzędzi zarządzania kryzysowego i narzędzi naprawczych.

Z punktu widzenia EBC należy zwrócić uwagę na następujące krótkoterminowe wyzwania, którym sprostać muszą Europejskie Urzędu Nadzoru:

1) zdefiniowanie ram operacyjnych, według których przebiegać ma współpraca i wymiana informacji pomiędzy Europejskimi Urzędami Nadzoru a ERRS, oraz ERRS a EBC,

2) przeprowadzenie rzetelnego testu warunków skrajnych systemu.

W perspektywie średniookresowej, jak stwierdzili podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim przewodniczący Europejskiego Organu Nadzoru Bankowego oraz wiceprzewodniczący ERRS, kluczowym wyzwaniem może się okazać opór ze strony samego sektora finansowego przed wzmocnioną regulacją, a zatem przed działaniami regulacyjnymi wynikającymi z uprawnień Europejskich Urzędów Nadzoru lub z wydawanych przez ERRS zaleceniach dotyczących interwencji regulacyjnych.

27.   Czy widzi Pan możliwość potencjalnego konfliktu interesów ERRS z mandatem EBC w odniesieniu do polityki pieniężnej?

Odpowiedzialność EBC i ERRS w zakresie polityki jest wyraźnie rozdzielona. Jak wiadomo, najważniejszym celem EBC jest utrzymanie stabilności cen w strefie euro. Ponadto EBC przyczynia się „do należytego wykonywania polityk prowadzonych przez właściwe władze w odniesieniu do (...) stabilności systemu finansowego” i wspiera sprawne działanie infrastruktury rynkowej. ERRS natomiast jest odpowiedzialna za nadzór makroostrożnościowy nad całym systemem finansowym w UE, identyfikuje obszary ryzyka dla stabilności finansowej, a w razie konieczności wydaje ostrzeżenia przed stwierdzonym ryzykiem i zalecenia w sprawie przeciwdziałania mu.

Przy czym trzeba podkreślić, że stabilności cen i stabilności finansowej nie można analizować osobno. W długiej perspektywie stabilność cen przyczynia się do stabilności finansowej, podczas gdy stabilność finansowa jest warunkiem umożliwiającym bankowi centralnemu utrzymanie stabilnych cen. W ten sposób cele EBC i ERRS wzajemnie się wzmacniają. Dlatego mimo pełnego poszanowania odpowiedzialności ERRS za politykę makroostrożnościową UE, należy doprowadzić do zaistnienia dialogu między EBC i ERRS w sprawach dotyczących polityki, które mogą mieć wpływ na ryzyko systemowe.

Jestem głęboko przekonany, że dzięki niezależności instytucjonalnej EBC oraz ERRS odpowiednie instrumenty w zakresie polityki zostaną dostosowane do celów, dla których je stworzono.

28.   Jak postrzega Pan rolę EBC w sprawowaniu nadzoru bankowego w przyszłości?

Rola EBC w sprawowaniu nadzoru finansowego została jasno określona w Traktacie. EBC bierze udział w działaniach na rzecz sprawnej realizacji polityk prowadzonych przez właściwe organy krajowe w zakresie nadzoru bankowego i stabilności finansowej. Ponadto w Traktacie przewidziano dla państw członkowskich możliwość wyznaczenia EBC konkretnych zadań dotyczących polityki nadzoru ostrożnościowego instytucji kredytowych i finansowych. Na tej podstawie nałożono na EBC m.in. obowiązek udzielania wsparcia analitycznego, statystycznego, logistycznego i administracyjnego na rzecz ERRS.

Jestem zwolennikiem nowych ram instytucyjnych UE skupionych wokół ERRS i Europejskich Urzędów Nadzoru. Oczekuję sprawnego funkcjonowania nadzoru makro- i mikroostrożnościowego oraz dobrego wzajemnego oddziaływania między tymi dwoma filarami, dzięki czemu powstaną skuteczne ramy wspierania stabilności finansowej w UE.

29.   Jakie kwestie postrzega Pan jako najbardziej naglące w przepisach dotyczących usług finansowych?

Działająca pod auspicjami G20 Rada Stabilności Finansowej, której mam zaszczyt przewodniczyć, wykonała znakomitą pracę. Jednak pozostaje wciąż wiele do zrobienia zarówno na szczeblu międzynarodowym, jak i europejskim. Omówię cztery zagadnienia, nad którymi należy prowadzić dalsze, intensywne prace.

Pierwsza sprawa wiąże się z Bazyleą III. Należy dołożyć starań na rzecz pełnego i spójnego wdrażania nowych uregulowań, a także pełniejszej oceny i możliwych dostosowań niektórych nowych narzędzi podczas okresu obserwacji, takich jak wskaźnik stopnia wspomagania i standardy płynności. Dostosowania wspomnianych działań oparte będą na informacjach zgromadzonych podczas okresu obserwacji, a ich celem będzie przeciwdziałanie wszelkim niezamierzonym konsekwencjom dla poszczególnych banków, sektora bankowości, rynku finansowego oraz całej gospodarki. Ponadto, aby stworzyć równe szanse i uniknąć arbitrażu regulacyjnego, zarówno w skali globalnej, jak i UE, należy konsekwentnie przetransponować w całości zasady Bazylei III do prawa krajowego i regulacji (w Europie poprzez dyrektywy w sprawie wymogów kapitałowych – CRD IV) zgodnie z ich duchem i literą. Biorąc pod uwagę niedawne debaty nad projektem tekstu dyrektyw w sprawie wymogów kapitałowych (CRD IV) chciałbym podkreślić, że w Bazylei III ustalono standardy minimalne, a kraje powinny mieć możliwość ich podniesienia.

Po drugie, w kwestii instytucji finansowych o znaczeniu systemowym Rada Stabilności Finansowej oraz Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego dokładają starań, aby do listopadowego szczytu G20 przedłożono do zatwierdzenia zalecenia w sprawie identyfikacji instytucji finansowych o globalnym znaczeniu systemowym, a także w sprawie odpowiedniego poziomu dodatkowych możliwości pokrywania strat oraz działań na rzecz ulepszenia narzędzi i systemów naprawczych. Należy dopilnować, by wspomniane działania zostały wdrożone w sposób spójny w skali międzynarodowej, co monitorować ma rada ds. wzajemnej oceny, która zostanie ustanowiona przez Radę Stabilności Finansowej.

Po trzecie, jeśli chcemy się przygotować na skuteczne przeciwdziałanie kryzysom w przyszłości, niebagatelne znaczenie będzie miał rozwój spójnego zarządzania kryzysowego oraz ram naprawczych, które będą w wiarygodny sposób skierowane do instytucji transgranicznych. W tym kontekście punktem przełomowym będzie wniosek ustawodawczy w sprawie ram zarządzania kryzysowego, który Komisja Europejska ma złożyć jesienią. Z kolei w zakresie rozwoju postępowań naprawczych, należy osiągnąć porozumienie co do całościowego zestawu uprawnień i rzetelnych ustaleń finansowych, które pozwolą uniknąć zależności od budżetów krajowych. Mimo że panuje zasadnicza zgoda na płaszczyźnie międzynarodowej w sprawie najskuteczniejszych narzędzi naprawczych w perspektywie krajowej, Rada Stabilności Finansowej prowadzi obecnie dodatkowe prace nad zaleceniami dotyczącymi problemów natury transgranicznej, a także nad analizą z różnych perspektyw potencjalnych długów, które można zamienić na kapitał (np. rekapitalizacja lub pokrywanie strat przez posiadaczy długu podporządkowanego lub uprzywilejowanego).

Praca powinna postępować również w kierunku wzmocnienia nadzoru nad instytucjami finansowymi niebędącymi bankami, ale udzielającymi pożyczek. Należy starać się o lepsze zrozumienie złożonego łańcucha działań i podmiotów czynnych w pośrednictwie kredytowym poza uregulowanym sektorem bankowości, a także ocenę obowiązujących przepisów oraz identyfikowanie obszarów zagrożonych ryzykiem systemowym wykraczających poza uregulowane działania banków.

We wszystkich wspomnianych działaniach nie uda nam się zrealizować naszej misji stworzenia odporniejszego systemu finansowego oraz zbiorowej odpowiedzialności za ten system, jeśli uzgodnione reformy nie zostaną spójnie wdrożone we wszystkich większych jurysdykcjach. USA oraz UE ponoszą w tym zakresie szczególną odpowiedzialność. Władze krajowe i regionalne popełniłyby poważny błąd, jeśli z uwagi na interesy krajowe pozwoliłyby na osłabienie wdrażania globalnych reform mających na celu przeciwdziałanie przyszłym kryzysom.

D. Funkcjonowanie EBC a demokratyczna odpowiedzialność i przejrzystość

30.   Czy zakres odpowiedzialności członków Zarządu nie powinien się zmieniać z biegiem czasu zgodnie ze zmianami pojawiającymi się w zadaniach i priorytetach EBC?

Obowiązki Zarządu EBC określone zostały w art. 12 Statutu ESBC oraz EBC (zwanym dalej Statutem), w którym powierza się mu zadania w zakresie wdrażania polityki pieniężnej zgodnej z decyzjami podjętymi przez Radę Prezesów oraz przygotowywania posiedzeń Rady Prezesów. Ponadto w art. 11 Statutu stwierdza się, że Zarząd jest odpowiedzialny za bieżącą działalność EBC.

W obu artykułach znajduje się odniesienie do Zarządu jako całości zgodnie z przyjętą strukturą Zarządu jako kolegialnego organu decyzyjnego. Zarząd podejmuje wszystkie decyzje jako całość i nie można obarczyć odpowiedzialnością za nie któregokolwiek z jego członków. Dlatego wszyscy członkowie Zarządu są z definicji zaangażowani we wszelkie obszary działalności Zarządu, w tym w politykę pieniężną, systemy płatności, banknoty itd. Charakter Zarządu jako kolegialnego organu decyzyjnego uwidacznia się również w tym, jak EBC przedstawia we własnych publikacjach swoją strukturę organizacyjną.

Uwzględniając jednak różnorodność zagadnień, z którymi styka się Zarząd, ze względów administracyjnych członkowie ustalają między sobą, za który obszar działalności EBC będą głównie odpowiedzialni. Bynajmniej nie oznacza to, że zmienia się zbiorowy charakter odpowiedzialności całego Zarządu.

Rzecz jasna jestem świadomy tego, iż w Regulaminie powierza się Prezesowi szczególną odpowiedzialność za rozdział obowiązków tak, aby można było uwzględnić wiedzę fachową poszczególnych członków Zarządu i wykorzystać ją jak najlepiej dla optymalnego funkcjonowania Banku. Członków Zarządu wybiera się w różnych terminach, co umożliwia dokonywanie co jakiś czas przeglądu hierarchii podległości służbowej. Również wykonywane co jakiś czas zmiany obowiązków członków Zarządu wywierają korzystny wpływ na kolegialny charakter procesu podejmowania decyzji.

31.   Jaki system Pana zdaniem jest odpowiedni do zapewnienia sprawiedliwej rotacji członków Zarządu EBC również pod względem ich narodowości i płci?

Zgodnie z wymogami traktatowymi, o których słuszności jestem przekonany, członkowie Zarządu są wybierani głównie według kryterium doświadczenia zawodowego i wiedzy fachowej, „spośród osób o uznanym autorytecie i doświadczeniu zawodowym w dziedzinie pieniądza lub bankowości”. W artykułach ogranicza się wpływ narodowości i stwierdza, że członkami Zarządu EBC mogą zostać tylko obywatele państw członkowskich strefy euro. Dlatego też w tekstach prawnych świadomie uwzględnia się jak najmniej warunków wstępnych dotyczących narodowości (poza oczywistym ograniczeniem do obywateli krajów strefy euro) bądź płci członków.

Pragnę ponadto podkreślić ponadnarodowy charakter EBC, który oznacza, że decyzje organów decyzyjnych EBC podejmowane są wyłącznie w kontekście strefy euro, a nie w perspektywie partykularnych interesów narodowych. Członkowie organów decyzyjnych EBC nie reprezentują swoich państw członkowskich, ale biorą udział w podejmowaniu decyzji we własnym imieniu.

Uwzględnianie podczas postępowania dotyczącego powoływania członków kolejnych kryteriów, takich jak narodowość bądź płeć, spowodowałoby wprowadzenie elementu arbitralności, co może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, bo członkami nie zostaną te osoby, które mają najwyższe kompetencje. Zgodnie z procedurą powoływania członków Parlament Europejski udziela w tej sprawie konsultacji, co stanowi ważną gwarancję zgodności całego postępowania wyboru członków z ustalonymi kryteriami.

32.   Jaki jest Pana pogląd na potrzebę większej różnorodności środowisk reprezentowanych w Zarządzie EBC zamiast polegania wyłącznie na osobach z banków centralnych?

Jak już wspomniałem, zgodnie z wymogami traktatowymi i zapisami w Statucie członkowie Zarządu są wybierani „spośród osób o uznanym autorytecie i doświadczeniu zawodowym w dziedzinie pieniądza lub bankowości”. Nie oznacza to rzecz jasna, że muszą to być osoby z banków centralnych, ale jasne jest, że uwzględnia się istotne doświadczenie w zakresie pracy banku centralnego.

Z tego nie wynika jednak, że osoby o innym profilu zawodowym i odmiennych doświadczeniach mają mniejsze szanse. Tak naprawdę, jeśli przyjrzeć się życiorysom i doświadczeniu zawodowemu obecnych i byłych członków Zarządu, można dojść do wniosku, że nie zawsze były to osoby z banków centralnych – w ich kręgu znajdowały się bowiem osoby o przeróżnych specjalnościach i doświadczeniach, a ich głos jest szczególnie cenny przy podejmowaniu decyzji. Moje własne doświadczenia zawodowe, tak jak doświadczenia wielu innych starszych urzędników banków centralnych, obejmują pracę na różnorodnych stanowiskach, zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym, a także w środowisku akademickim. Jestem pewien, że będę je wykorzystywał podczas pracy w EBC.

33.   Jaki jest Pana stosunek do dialogu społecznego w EBC?

Pracownicy EBC są jego najważniejszym zasobem. Będę dokładał starań na rzecz owocnego i efektywnego dialogu społecznego z pracownikami, również poprzez konstruktywną współpracę z przedstawicielami pracowników, którzy zostali wybrani, aby reprezentować interesy całego personelu (czyli Komitet Pracowniczy), a także tymi, którzy zgodnie z odpowiednimi kryteriami wchodzą w skład określonej krajowej organizacji (np. przedstawiciele uznanego związku zawodowego). Mam zamiar dzielić się informacjami z obydwoma wspomnianymi grupami, angażować ich w prace na wczesnym ich etapie oraz konsultować się z nimi w ważnych sprawach. Podsumowując, będę się starał współpracować z przedstawicielami pracowników w przyjaznej atmosferze, na zasadach partnerstwa, dobrej wiary i wzajemnego szacunku. 

Co więcej, EBC prowadzi na szczeblu ESBC/Eurosystemu dialog z przedstawicielami pracowników krajowych banków centralnych oraz federacji związków zawodowych, do których przynależą, za pośrednictwem wydawanego dwa razy w roku biuletynu oraz poprzez organizowanie dwóch rocznych posiedzeń Dialogu Społecznego ESBC we Frankfurcie. Dzięki tym działaniom przedstawiciele pracowników i federacji związków zawodowych dowiadują się o projektach ESBC/Eurosystemu i mogą uczestniczyć w rozmowach na ich temat. Pragnę zachować te praktyki i wzmocnić współpracę wewnątrzsystemową oraz ducha zespołowego.

34.   Czy poparłby Pan procedurę zatwierdzania przez Parlament Europejski (pomijając ewentualne problemy konstytucyjne, które taka zmiana mogłaby spowodować)?

W ostatnich latach Parlamentowi Europejskiemu powierzone zostały nowe rozległe uprawnienia, zwłaszcza na podstawie Traktatu z Lizbony. W Traktacie określono również jasno, jak ma przebiegać postępowanie dotyczące powoływania członków Zarządu EBC, przy czym Parlament Europejski otrzymał rolę konsultacyjną, tzn. wybrani przez Radę kandydaci podlegają przesłuchaniu oraz głosowaniu w Parlamencie.

Sądzę, że taki sposób postępowania przy wyborze kandydatów sprawdził się przez lata funkcjonowania EBC. Najważniejsze, by procedura ta przebiegała sprawnie oraz by zachowana została ciągłość na czele instytucji, a postępowanie to uznawane było przez obywateli UE oraz na rynkach za wiarygodne. Zgodnie z wymogiem wyboru „osób o uznanym autorytecie i doświadczeniu zawodowym w dziedzinie pieniądza lub bankowości” w drodze postępowania wyłania się osoby o doskonałych kompetencjach, dużym zaangażowaniu, niezależności oraz uczciwości. Dlatego jestem przekonany, że obecny kształt postępowania nie wymaga zmian zwłaszcza, że do tej pory przynosił pozytywne rezultaty.

35.   Czy mógłby Pan szerzej przedstawić swoje poglądy na temat koncepcji demokratycznej odpowiedzialności w odniesieniu do EBC i ogólnie bankowości centralnej?

Banki centralne mogą wypełniać powierzone im zadania, tylko jeśli mają znaczną niezależność. Oprócz niezależności potrzebna jest również odpowiedzialność. Demokratyczną odpowiedzialność banków centralnych można rozumieć jako ich obowiązek odpowiedniego wyjaśniania i uzasadniania podjętych decyzji, a także przejęcia odpowiedzialności za wypełnianie swojego mandatu wobec obywateli. Banki centralne, które są odpowiedzialne i działają z zachowaniem zasad przejrzystości, zwiększają swoją wiarygodność, a ta jest cenna w sytuacjach normalnego funkcjonowania oraz szczególnie istotna w dobie kryzysu, jakiego ostatnio doświadczamy.

Niezależność EBC została wyraźnie określona w Traktacie, w którym jest również mowa o odpowiedzialności EBC. EBC odpowiada przede wszystkim przed obywatelami europejskimi, zaś na poziomie instytucjonalnym przed Parlamentem Europejskim, który jest instytucją złożoną z przedstawicieli obywateli UE wybranych na drodze bezpośrednich wyborów. Odpowiedzialność EBC przed Parlamentem Europejskim jest bardzo ważna dla legitymacji demokratycznej EBC. Jestem świadomy, że w przeszłości EBC zawsze cenił sobie dialog z Parlamentem Europejskim, nie tylko w sprawie tematów gospodarczych i pieniężnych, ale i w sprawie reform ram nadzorczych UE w zeszłym roku oraz pakietu legislacyjnego w sprawie zarządzania w tym roku. Liczę więc na dalszy owocny dialog.

Dostrzegam również znaczenie szeregu innych, dobrze już ugruntowanych, znanych powszechnie sposobów, na jakie EBC realizuje swoje obowiązki wykraczające poza zobowiązania statutowe. EBC przedstawia Parlamentowi Europejskiemu (i Radzie) sprawozdanie roczne; Prezes EBC co kwartał spotyka się z komisją ECON; inni członkowie Zarządu zapraszani są na przesłuchania na temat konkretnych zagadnień. Elementy uzupełniające obejmują odbywające się co miesiąc konferencje prasowe EBC ze wstępnym oświadczeniem Prezesa EBC, Biuletyn miesięczny EBC, inne urzędowe publikacje oraz wystąpienia członków Zarządu i wywiady z ich udziałem. Jestem pewien, że EBC spełnia najwyższe wymogi przejrzystości bankowości centralnej oraz odpowiedzialności i mam zamiar utrzymać te standardy.

36.    EBC długo ociągał się z przyjęciem zalecenia Parlamentu Europejskiego dotyczącego publikowania protokołów posiedzeń Rady Prezesów. Jakie utrudnienia i niedogodności wynikają z publikowania tych protokołów? Czy opowiada się Pan za publikowaniem przez EBC protokołów posiedzeń Rady Prezesów w najbliższej przyszłości?

Niezależny bank centralny musi spełniać wymogi wynikające z jego zobowiązań prawnych. Odpowiedzialność jest warunkiem wstępnym legitymacji demokratycznej, a zarazem jej kluczowym elementem. Narzuca ona niezależnemu bankowi centralnemu dyscyplinę, by wykonywać powierzone mu zadania z zachowaniem najwyższych standardów profesjonalizmu oraz jest nieodzowna, jeśli bank ma wpływać na utrzymanie stabilności cen w średnim okresie.

Procedura odpowiedzialności jest zgodna z zasadami określonymi w Traktacie. Po pierwsze, EBC jest przede wszystkim odpowiedzialny przed obywatelami UE oraz ich przedstawicielami w Parlamencie Europejskim, który jest jedyną instytucją wybieraną bezpośrednio przez obywateli UE. Po drugie, w Statucie ESBC ustalono, że posiedzenia mają charakter poufny.

Odpowiedzialność przed opinią publiczną oznacza, że EBC zapewnia obywatelom istotne informacje, dzięki którym będą mogli zrozumieć decyzje z zakresu polityki pieniężnej podejmowane przez Radę Prezesów. Publikowanie zbyt szczegółowych informacji mogłoby przynieść skutki odwrotne do zamierzonych, ponieważ kluczowe przesłania mogłyby stać się niejasne.

Nie da się ukryć, że publikowanie protokołów ze stosunkiem głosów członków Rady Prezesów stanowiłoby dla obywateli dodatkowe źródło informacji na temat różnorodności poglądów w Radzie Prezesów. Jednak Rada Prezesów EBC jest kolegialnym organem decyzyjnym, podobnym do innych gremiów zajmujących się polityka pieniężną, w związku z czym kieruje się zasadą zbiorowej odpowiedzialności. Oznacza to, że członkowie Rady Prezesów EBC są wspólnie odpowiedzialni za decyzje rady. Terminowa publikacja protokołów mogłaby przynieść niepożądane skutki, ponieważ media mogłyby próbować pochopnie obarczać odpowiedzialnością poszczególnych członków Rady, co mogłoby mieć niekorzystny wpływ na zasadę wspólnej odpowiedzialności i niezależności osobistej.

Należy zaznaczyć, że istnieją inne narzędzia komunikacji, dzięki którym opinia publiczna ma dostęp do informacji i może śledzić decyzje w sprawie polityki pieniężnej podejmowane przez EBC. Obywatele mogą oceniać działalność EBC w oparciu o przyjętą definicję ilościową stabilności cen oraz strategię polityki pieniężnej. Tego rodzaju zewnętrznej oceny działalności EBC można dokonać dzięki regularnym publikacjom istotnych informacji EBC w postaci np. komunikatów prasowych, Biuletynu miesięcznego EBC oraz oświadczeń wstępnych Prezesa na comiesięcznych konferencjach prasowych.

37.   Jakie wnioski wynikają Pana zdaniem z porównania polityki przejrzystości prowadzonej przez Bank Rezerw Federalnych i EBC? Co Pan sądzi o publikowaniu protokołów posiedzeń przez Fed lub Bank Anglii? Czy uważa Pan, że EBC powinien przyjąć taką strategię?

Uważam, że banki centralne, które działają na rzecz stabilności cen, muszą kierować się zasadą przejrzystości, co potwierdzają praktyki wszystkich większych instytucji tego typu. Dzięki przejrzystości można ograniczyć niepewność dotyczącą przyszłych działań w ramach polityki oraz wahań inflacji, a także ustabilizować oczekiwania inflacyjne. EBC, Fed oraz Bank Anglii usprawniły swoje praktyki, dzięki czemu dziś zajmują czołowe pozycje wśród banków centralnych pod względem przejrzystości.

Obecny system przejrzystości wymaga od banków centralnych wyraźnego wyjaśnienia sposobu interpretacji posiadanego mandatu oraz otwartego przedstawienia przyjętych założeń politycznych, dzięki czemu obywatele będą mogli na bieżąco śledzić i oceniać wyniki ich pracy. Ponadto bank centralny musi wyjaśnić analityczne podstawy, na których opiera się wewnętrzny proces podejmowania decyzji oraz ocena stanu gospodarki, a także często uzasadniać przyczyny ekonomiczne podjętych decyzji politycznych.

Obecnie można zaobserwować powszechną tendencję ku zwiększaniu przejrzystości wśród banków centralnych i to EBC, jak sądzę, jest instytucją, która ustaliła wzorce w tym zakresie. Stosowanie przyjętej strategii formalnej pozwala EBC na komunikowanie prowadzonej polityki pieniężnej i regularne wyjaśnianie decyzji podejmowanych w tej dziedzinie. Zarówno EBC, jak i Bank Anglii przedstawiły precyzyjnie w ujęciu ilościowym, jak pojmują stabilność cen. Takiego kroku nie zaobserwowano jeszcze w przypadku Fed, jednak z ostatnich komunikatów można wywnioskować, że instytucja ta rozumie stabilność cen podobnie do EBC.

Wspomniane trzy banki centralne, Fed, Bank Anglii i EBC, podkreślają znaczenie skutecznej komunikacji i odpowiedniej interakcji ze społeczeństwem. Istnieje jednak kilka sposobów, dzięki którym można tę komunikację usprawnić, a publikowanie protokołów z posiedzeń to tylko jedna z możliwości. Komitet polityki pieniężnej Banku Anglii prowadzi działalność na zasadzie odpowiedzialności indywidualnej, dlatego nie dziwi fakt, że protokoły z posiedzeń są publikowane. Z kolei Fed ma formalny obowiązek publikowania protokołów, choć informacje dotyczące głosowań mogą nie w pełni odzwierciedlać różnorodność poglądów wewnętrznych obrad FOMC, dlatego do ich publikacji Fed stosuje inne kanały komunikacyjne.

Jak wspomniałem już w poprzedniej odpowiedzi, EBC zobowiązany jest utrzymywać poufność przebiegu obrad Rady Prezesów, co pozwala Radzie na podejmowanie w pełni niezależnych decyzji monetarnych z podkreśleniem zbiorowej odpowiedzialności członków. Aby zapewnić informacje społeczeństwu, EBC korzysta jednak z innych kanałów komunikacyjnych, porównywalnych z metodą publikacji protokołów stosowaną przez inne banki centralne. Mam na myśli zwłaszcza oświadczenie wstępne Prezesa podczas konferencji prasowej, które zawiera wyczerpujące podsumowanie istotnej dla polityki pieniężnej oceny rozwoju sytuacji gospodarczej. Ocena ta sporządzana jest zgodnie z zasadami ustalonymi wspólnie przez członków Rady Prezesów. Wspomniane informacje dostarcza się opinii publicznej niemal w czasie rzeczywistym. Ponadto comiesięczne konferencje prasowe obejmują sesję pytań i odpowiedzi, podczas której społeczeństwo może uzyskać terminowe i wyważone wyjaśnienie podejmowanych decyzji politycznych.

Sądzę, że sukces prowadzonych przez EBC konferencji prasowych, podczas których media otrzymują bardziej szczegółowe informacje o podjętych decyzjach, uwidacznia się w tym, że inne banki centralne poszły za jego przykładem. Konferencje prasowe organizuje już Bank Anglii, zaś ostatnio również Fed (od kwietnia).

38.   Jaki jest Pana pogląd na temat dialogu w sprawie polityki pieniężnej z Parlamentem Europejskim? Czy członkowie Zarządu EBC mogą omawiać politykę pieniężną i podejmowane decyzje z innymi aktorami politycznymi, czy stanowiłoby to naruszenie niezależności banku?

Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu Europejskiego zaprasza co kwartał Prezesa EBC do udziału w przesłuchaniu. Te regularne spotkania wzmacniają niezależność EBC i stanowią podstawę dla wywiązywania się przez EBC z jego demokratycznej odpowiedzialności. Przesłuchania są dla EBC cenną okazją do wyjaśnienia przyjętej polityki wyłonionym w wyborach bezpośrednich przedstawicielom obywateli UE.

System regularnych przesłuchań umożliwił dogłębną i owocną interakcję między obydwoma instytucjami i podniósł poziom wiedzy opinii publicznej o politykach EBC.

Dobrze ugruntowany jest również system instytucjonalny, w ramach którego EBC utrzymuje stosunki z innymi instytucjami i forami UE. Kształt obecnego systemu umożliwia skuteczną interakcję między różnymi decydentami UE, np. w Eurogrupie lub Radzie ECOFIN bądź na niższym szczeblu w Komitecie Ekonomiczno-Finansowym i Komitecie Polityki Gospodarczej. Również kontakty pomiędzy wspomnianymi gremiami odbywają się na zasadach określonych w Traktacie przy pełnym poszanowaniu mandatu EBC i jego niezależności.

E. Informacje ogólne

39.   Z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami będzie się Pana zdaniem musiał zmierzyć EBC?

Omówię trzy główne wyzwania i zagrożenia, wobec których stoi moich zdaniem EBC.

W odniesieniu do polityki pieniężnej takim wyzwaniem będzie przystosowanie do zmiany obecnej akomodacyjnej polityki pieniężnej oraz stopniowe wycofywanie pozostałych działań niestandardowych. Należy jak zawsze dostosowywać standardową politykę pieniężną (ustalanie stóp procentowych), mając na celu realizację mandatu EBC, czyli utrzymanie stabilności cen w strefie euro jako całości w średnim okresie; należy stopniowo wycofywać działania niestandardowe, o ile nie będą już konieczne do wspierania mechanizmu transmisji polityki pieniężnej do gospodarki i, ostatecznie, do poziomu cen. W obliczu utrzymującego się wysokiego poziomu niepewności sytuacji makroekonomicznej i finansowej oraz pozostałych zagrożeń konieczne jest przeprowadzenie rozważnej oceny całościowej bieżącej sytuacji oraz perspektyw na przyszłość. Z kolei dzięki temu zmiana standardowej i niestandardowej polityki pieniężnej będzie przebiegała stopniowo.

Kolejnym wyzwaniem, które chciałbym podkreślić, jest stabilność finansowa. W następstwie kryzysu finansowego pojawiło się wiele pytań dotyczących związku między polityką pieniężną a stabilnością finansową. Sytuacja ta uwidoczniła również, że trudno jest osiągnąć kompromis między dążeniem do stabilności cen a wsparciem, którego EBC może udzielać w innych obszarach, np. na rzecz stabilności finansowej. Lepsze zrozumienie roli sektora finansowego w mechanizmie transmisji ma tu zasadnicze znaczenie.

Na końcu chciałbym się zająć samą Europą. Kryzys długu państwowego to prawdziwy sprawdzian woli politycznej w Europie, który pokaże, czy Europa jest gotowa podejmować konieczne działania, aby osiągnąć integrację gospodarczą i pieniężną. W tym sensie jest to również sprawdzian stabilności instytucji europejskich i krajowych. Potrzebne są zdecydowane kroki, zwłaszcza ze strony rządów państw, które dotknął kryzys długu państwowego, aby odbudować zaufanie i uniknąć efektu domina. W przyszłości należałoby zadbać o takie instytucje, które przeciwdziałałyby gromadzeniu się zaburzeń równowagi, oraz, zwłaszcza w przypadku ich nawrotu, potrafiłyby im skutecznie zaradzić.

W tym celu należałoby starać się o to, by w większym stopniu sytuować wydarzenia krajowe w kontekście europejskim. Polityki fiskalne, reformy strukturalne oraz nadzór finansowy należy tworzyć przy pełnym poszanowaniu wymiaru europejskiego, zwłaszcza strefy euro. Tylko dzięki działaniom zgodnym ze wzmocnionymi wymogami europejskimi państwa członkowskie będą mogły w pełni wykorzystać wszystkie zalety członkostwa w unii gospodarczej i walutowej. Jest to ogromne wyzwanie nie tylko z punktu widzenia zwolenników projektu europejskiego, takich jak ja, ale i z punktu widzenia polityki pieniężnej EBC, ponieważ ma ono wpływ na środowisko działania EBC.

WYNIK GŁOSOWANIA KOŃCOWEGO W KOMISJI

Data przyjęcia

15.6.2011

 

 

 

Wynik głosowania końcowego

+:

–:

0:

33

2

4

Posłowie obecni podczas głosowania końcowego

Sharon Bowles, Udo Bullmann, Pascal Canfin, Nikolaos Chountis, George Sabin Cutaş, Leonardo Domenici, Diogo Feio, Elisa Ferreira, Ildikó Gáll-Pelcz, José Manuel García-Margallo y Marfil, Jean-Paul Gauzès, Sven Giegold, Sylvie Goulard, Liem Hoang Ngoc, Gunnar Hökmark, Wolf Klinz, Jürgen Klute, Philippe Lamberts, Werner Langen, Astrid Lulling, Arlene McCarthy, Ivari Padar, Alfredo Pallone, Anni Podimata, Antolín Sánchez Presedo, Olle Schmidt, Edward Scicluna, Peter Simon, Peter Skinner, Theodor Dumitru Stolojan, Ivo Strejček, Kay Swinburne, Marianne Thyssen, Ramon Tremosa i Balcells, Corien Wortmann-Kool

Zastępca(y) obecny(i) podczas głosowania końcowego

David Casa, Ashley Fox, Thomas Mann, Claudio Morganti

  • [1]  Dotychczas nieopublikowane w Dzienniku Urzędowym
  • [2] ERRS i Europejskie Urzędy Nadzoru wraz z krajowymi organami nadzoru finansowego oraz Wspólnym Komitetem Europejskich Urzędów Nadzoru stanowią razem Europejski System Nadzoru Finansowego (ESNF).