Indeks 
 Pełny tekst 
Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 24 września 2008 r. - Bruksela Wydanie Dz.U.

Sytuacja światowego systemu finansowego i jej wpływ na gospodarkę europejską (debata)
MPphoto
 

  Silvana Koch-Mehrin, w imieniu grupy ALDE. – (DE) Pani przewodnicząca, panie i panowie! Światowy kryzys finansowy rozprzestrzenia się na rynkach z nieprzewidywalnymi skutkami. Niektórzy mogą odczuwać satysfakcję widząc, jak bankierzy popadają w niełaskę i tracą pracę. Jest to jednak wyjątkowa krótkowzroczność, ponieważ rzeczywistymi poszkodowanymi nie są ani szefowie przedsiębiorstw, ani spekulanci giełdowi. Są to rodziny zwykłych obywateli, ponieważ to w nich kryzys kredytowy i gwałtowny spadek wartości akcji i oszczędności uderzy najbardziej. To ich bezpieczeństwo finansowe ulegnie zaburzeniu, kiedy zagrożona zostanie wartość rent, emerytur i oszczędności.

Dlatego niezbędne jest przeprowadzenie szczegółowej analizy obecnego kryzysu finansowego i przyczyn, które ten kryzys wywołały w celu zapewnienie, by taki kryzys więcej się nie powtórzył i dlatego z zadowoleniem przyjmuję, że właśnie to dziś tutaj robimy. Pan poseł Martin Schulz wykorzystał swoje wystąpienie, żeby pomstować na rynki. Jeśli chodzi zaś o ubiegłoroczne, październikowe przewidywania pana posła Schulza, które był nam tak łaskaw przypomnieć, to można by zaryzykować twierdzenie, że mogą zapewnić panu posłowi możliwość uzyskiwania dodatkowych dochodów jako wróżbita. Pan poseł Schulz powinien jednak zdać sobie sprawę z tego, że to pieniądze, a nie pustosłowie stanowią siłę napędową rynków.

Odpowiednią reakcją na obecny kryzys nie jest odejście od zasady swobody działalności gospodarczej. To działalność gospodarcza zapewnia nowe miejsca pracy i dobrobyt. Czy rynki finansowe rzeczywiście potrzebują większej liczby regulacji prawnych? Ludwig Erhard, ojciec niemieckiego cudu gospodarczego, doskonale to podsumował. Stwierdził, że państwo powinno określić zasady funkcjonowania systemu gospodarczego i finansowego, ale tak, jak sędzia sportowy, nie powinno uczestniczyć w samych rozgrywkach. Oznacza to oczywiście, że państwo powinno podejmować działania przeciwko faulom i naruszeniom obowiązujących powszechnie zasad.

Regulacja jest środkiem odpowiednim i niezbędnym do celów zapobiegania ekscesom, ale to nie gospodarka rynkowa ponosi odpowiedzialność za wywołanie obecnego kryzysu; odpowiedzialność tę ponoszą ci, którzy nie przestrzegają ogólnych zasad i obowiązujących przepisów. Od lat eksperci ostrzegali nas przed kredytami wysokiego ryzyka, kredytami niezabezpieczonymi oraz bańką spekulacyjną na rynku finansowym i rynku nieruchomości gotową lada moment pęknąć. Potrzebujemy wspólnych i przejrzystych przepisów dla całej Europy i dla reszty świata. Tak! Potrzebujemy środków kontroli na szczeblu międzynarodowym, ale z zachowaniem proporcji. Nikomu nie wyjdzie na dobre, jeżeli wprowadzając kolejne przepisy sparaliżujemy przepływ kapitału i spowodujemy załamanie koniunktury gospodarczej.

Przede wszystkim powinniśmy przywrócić zaufanie do wolnego i otwartego rynku. Stabilizacja gospodarcza obywateli Europy i świata uzależniona jest od tego, czy wykażemy się zdolnością do podejmowania działań. Rynki międzynarodowe nie wstrzymają jednak swojego funkcjonowania w oczekiwaniu na decyzje Unii Europejskiej czy oświadczenia Parlamentu Europejskiego.

Panie komisarzu, panie ministrze Jouyet! Moja grupa oczekuje, że podejmą panowie natychmiastowe, racjonalne i skuteczne działania, a także, że zrobią to panowie już teraz.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności