Maria Petre (PPE-DE), na piśmie. – (RO) Uznajmy wszyscy sukces pierwszego etapu funkcjonowania programu Erasmus. Poprawki wniesione do programu w odniesieniu do jego drugiego etapu są znakomite, a włączenie krajów trzecich to dobry pomysł. Jednocześnie zauważamy, że zmniejszył się odsetek młodych kobiet uczestniczących w programie.
Uważam, że cele polegające na zapewnieniu wysokiej jakości edukacji, promowaniu osobistego rozwoju europejskich wykładowców uniwersyteckich, przyczynianiu się do spójności społecznej oraz promowaniu aktywnej postawy obywatelskiej i równości poprzez eliminowanie społecznych stereotypów dotyczących płci muszą być postrzegane jako część programu współpracy. Sądzę też, że program ten powinien ułatwiać dostęp młodym kobietom mieszkającym na terenach wiejskich oraz w regionach znajdujących się w mniej korzystnej sytuacji, a także kobietom mającym trudności w nauce.
Jest to jedyny sposób, w jaki możemy na dłuższą metę zwalczać wszystkie formy dyskryminacji i wspierać aktywny udział młodych ludzi i kobiet w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym swoich krajów. Pozwoli nam to wówczas stworzyć prawdziwą, przydatną treść dla tego programu, adresowanego do wszystkich młodych ludzi uczących się w Europie i krajach trzecich.