Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Wybrany dokument :

Teksty złożone :

O-0085/2008 (B6-0479/2008)

Debaty :

PV 20/11/2008 - 5
CRE 20/11/2008 - 5

Głosowanie :

Teksty przyjęte :


Pełne sprawozdanie z obrad
Czwartek, 20 listopada 2008 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

5. Przegląd zalecenia 2001/331/WE przewidującego minimalne kryteria dotyczące kontroli w zakresie ochrony środowiska w państwach członkowskich (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 
 

  Przewodnicząca . − Następnym punktem posiedzenia jest pytanie ustne (O-0085/2008 – B6-0479/2008), skierowane do Komisji przez pana posła Ouzký’ego w imieniu Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności, w sprawie przeglądu zalecenia 2001/331/WE przewidującego minimalne kryteria dotyczące kontroli w zakresie ochrony środowiska w państwach członkowskich.

 
  
MPphoto
 

  Miroslav Ouzký, autor. − Pani przewodnicząca! Mam teraz trudne zadanie, ponieważ przyszło mi wstać po tak ożywionej debacie i mam przejść do innego tematu!

Chciałbym zaznaczyć, że dobre i sprawiedliwe egzekwowanie prawa UE w zakresie ochrony środowiska stanowi kwestię o zasadniczym znaczeniu dla wiarygodności, dla zapewnienia wszystkim równych szans oraz zagwarantowania osiągnięcia celów środowiskowych. Zagadnienie kontroli w zakresie ochrony środowiska jest więc bardzo ważne z punktu widzenia pracy mojej komisji, czyli Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności.

W dniu 14 listopada Komisja opublikowała komunikat w sprawie kontroli w zakresie ochrony środowiska w państwach członkowskich. Komunikat dotyczy przeglądu zalecenia 2001/331/WE przewidującego minimalne kryteria dotyczące kontroli w zakresie ochrony środowiska.

Ten komunikat zawiera pewne niepokojące spostrzeżenia. Stwierdza się w nim, że informacje na temat sposobów wdrażania zalecenia, przedstawione przez państwa członkowskie, są niekompletne lub trudne do porównania. Mówi się, że wciąż istnieją duże rozbieżności w sposobie przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska przez władze krajowe, regionalne i lokalne w UE. Zwraca się uwagę, że zakres zalecenia jest nieodpowiedni i nie obejmuje wielu istotnych działań, takich jak Natura 2000, oraz kontroli nielegalnego transportu odpadów. Podkreśla się, że w wielu przypadkach nie wdrożono planów kontroli, a tam, gdzie one istnieją, często nie są publicznie dostępne.

Moja komisja z niepokojem przyjęła wniosek Komisji, że nie można zapewnić pełnego wdrożenia prawodawstwa w zakresie ochrony środowiska we Wspólnocie. Taka sytuacja doprowadziłaby nie tylko do dalszego i nieustającego wyrządzania szkód środowisku, ale też do zakłócenia konkurencji w obrębie państw członkowskich i między nimi.

Dlatego też moja komisja sformułowała cztery pytania do Komisji, które można streścić w następujący sposób. Po pierwsze, dlaczego Komisja pragnie poprawić jedynie zalecenie – dlaczego nie proponuje wniosku w sprawie dyrektywy dotyczącej kontroli w zakresie ochrony środowiska? Po drugie, dlaczego w zamian za to opowiedziała się za częściowym podejściem i proponuje wiązanie poszczególnych wymogów dotyczących kontroli w zakresie ochrony środowiska z obowiązującymi dyrektywami, co z pewnością będzie długotrwałym procesem? Po trzecie, dlaczego nie jest przygotowana do wykorzystania dyrektywy do zdefiniowania określonych w zaleceniu pojęć takich jak „kontrola” i „audyt”, które są różnie interpretowane przez państwa członkowskie? Po czwarte, dlaczego nie jest przygotowana do przekształcenia sieci IMPEL w skuteczny europejski organ kontroli w zakresie ochrony środowiska?

Chciałbym z góry podziękować Komisji za odpowiedź i na zakończenie podkreślić, że moim zdaniem do wdrażania i egzekwowania przepisów dotyczących środowiska należy przywiązywać taką samą wagę polityczną jak do przyjmowania przepisów prawodawstwa w Komisji, w Radzie i w Parlamencie.

 
  
MPphoto
 

  Siim Kallas, wiceprzewodniczący Komisji. − Pani przewodnicząca! Jestem bardzo zadowolony, że mogę zaprezentować swoje kompetencje w zakresie ekologii, oprócz kompetencji w dziedzinie zwalczania nadużyć finansowych. Przyjemnie jest też zajmować się tak odmiennymi zagadnieniami. Chciałbym podziękować Parlamentowi Europejskiemu za tę dyskusję na bardzo ważny temat, którym są kontrole w zakresie ochrony środowiska.

Uznając potrzebę działania w całej UE, Parlament i Rada w 2001 roku przyjęły zalecenie w sprawie kontroli w zakresie ochrony środowiska. Celem było ustanowienie wspólnych kryteriów na potrzeby kontroli w zakresie ochrony środowiska, by zapewnić lepsze i bardziej spójne wdrażanie przepisów dotyczących środowiska w całej Wspólnocie.

W tamtym czasie odbyła się długa dyskusja nad tym, czy te kryteria powinny być wiążące czy niewiążące. W drodze kompromisu zostało przyjęte niewiążące zalecenie. Państwa członkowskie zobowiązały się wdrożyć je w całości, a Komisja zwróciła się z prośbą o dokonanie przeglądu tej decyzji w oparciu o doświadczenia związane z wdrażaniem zalecenia przez państwa członkowskie.

Komisji zapoczątkowała proces przeglądu poprzez komunikat z listopada 2007 roku. W tym komunikacie Komisja stwierdziła, że chociaż zalecenie przyczyniło się do poprawy kontroli w zakresie ochrony środowiska w niektórych państwach członkowskich, nie zostało ono jednak wdrożone we wszystkich państwach.

Komisja przedstawiła więc swoje wstępne opinie na temat możliwych sposób poprawy tej sytuacji. Wśród działań, które uznaliśmy za niezbędne należy wymienić: po pierwsze, modyfikację zalecenia w taki sposób, by było one bardziej zdecydowane i przejrzyste oraz uwzględnienie w nim lepszego mechanizmu składania sprawozdań; po drugie, tam, gdzie jest to konieczne, uzupełnienie zalecenia prawnie wiążącymi wymogami dotyczącymi kontroli, poprzez umieszczenie ich w poszczególnych dyrektywach, i po trzecie, udzielanie w dalszym ciągu wsparcia na rzecz wymiany informacji i najlepszych praktyk między inspektoratami w ramach sieci IMPEL.

Komisja obecnie zbiera informacje od innych instytucji i zainteresowanych stron na temat tych wstępnych propozycji i następnie przedstawi swoje propozycje w ostatecznej formie.

Teraz, przechodząc do zadanych pytań, chciałbym przedstawić następujące uwagi.

Po pierwsze, chciałbym wyjaśnić, że opinie zawarte w komunikacie Komisji z listopada 2007 roku nie wykluczają ewentualności przedstawienia przez Komisję w przyszłości wniosku dotyczącego dyrektywy w sprawie kontroli w zakresie ochrony środowiska. Zgodnie z opinią Komisji wyrażoną w jej komunikacie, istnieje potrzeba wprowadzenia prawnie wiążących zasad w całej UE, w celu zapewnienia skutecznych kontroli w zakresie ochrony środowiska. W tym względzie zajmujemy takie samo stanowisko jak Parlament.

Pozostaje jednak pytanie, czy takie zasady powinny mieć charakter horyzontalny i obejmować wszystkie kontrole w zakresie ochrony środowiska, czy charakter sektorowy i stosować się do konkretnych instalacji lub rodzajów działań.

Każde z tych dwóch podejść ma swoje zalety i wady. Podejście horyzontalne byłoby prostsze i można byłoby je wprowadzić szybciej. Podejście sektorowe natomiast stworzyłoby nam możliwości lepszego odniesienia się do konkretnych aspektów poszczególnych instalacji lub rodzajów działań. Na przykład wymogi dotyczące kontroli przemieszczania odpadów są zupełnie odmienne od mających zastosowanie do kontroli instalacji przemysłowych. Postępując w sposób bardziej ukierunkowany, moglibyśmy ustanowić bardziej skuteczne wymogi.

W pewnym zakresie podejście sektorowe stosujemy już od kilku lat. Na przykład w dyrektywie Seveso II znajdują się przepisy dotyczące kontroli instalacji, mających na celu zapobieganie wypadkom. Te przepisy okazały się bardzo skuteczne. Obecnie uwzględniliśmy wymogi dotyczące kontroli w naszym wniosku dotyczącym zmiany dyrektywy IPPC.

Innym obszarem, w którym widzimy potrzebę dalszych działań, jest wdrożenie unijnego rozporządzenia w sprawie przemieszczania odpadów. Nielegalne przemieszczanie odpadów, stanowiące narastający problem, stwarza zagrożenie dla zdrowia ludzi i dla środowiska.

Istnieją wyraźne dowody nielegalnych przewozów odpadów, odnotowane podczas wspólnych kontroli przemieszczania odpadów w UE, koordynowanych przez sieć IMPEL. Aktualne dane dotyczące handlu i wyniki analiz wywozu niektórych strumieni odpadów, w szczególności odpadów elektrycznych i elektronicznych oraz pojazdów wycofanych z eksploatacji, świadczą o tym, że znaczne ich ilości są wywożone z UE.

W wielu przypadkach te przemieszczenia stanowią, jak się zdaje, naruszenie zakazu wywozu ustanowionego w unijnym rozporządzeniu w sprawie przemieszczania odpadów. Przypadki wywozu na dużą skalę z UE odpadów przeznaczonych do składowania w krajach rozwijających się, jak ten który miał miejsce w 2006 roku na Wybrzeżu Kości Słoniowej, oraz ostatnio ogłoszony raport organizacji Greenpeace na temat nielegalnego przemieszczania odpadów do Afryki Zachodniej, świadczą o poważnej skali problemu.

Komisja obecnie bada potrzebę dodatkowych inicjatyw, między innymi udoskonalonych wymogów legislacyjnych, w celu dalszego prowadzenia i wzmocnienia inspekcji i kontroli przemieszczeń odpadów.

Zgodnie z naszym stwierdzeniem, zawartym w komunikacie, widzimy również potrzebę sformułowania wspólnych definicji terminów związanych z kontrolą. Uważamy, że do tych celów najbardziej odpowiednim instrumentem byłoby zalecenie horyzontalne.

W nawiązaniu do koncepcji przekształcenia sieci IMPEL w unijny organ kontroli w zakresie ochrony środowiska, chcę podkreślić, że została ona stworzona jako nieformalna sieć organów kontrolnych państw członkowskich. Jej celem jest ułatwianie wymiany informacji i najlepszych praktyk między osobami obecnie stosującymi przepisy prawa dotyczące środowiska w państwach członkowskich. Uważam, że powinniśmy utrzymać tę rolę sieci IMPEL, polegającą na skupianiu wiedzy fachowej inspektorów i umożliwianiu nieformalnej wymiany poglądów na szczeblu europejskim.

Komisja ze swej strony będzie w dalszym ciągu udzielać wsparcia sieci IMPEL i wzmacniać swoją owocną współpracę. W tym roku sieć IMPEL została z nieformalnej sieci przekształcona w stowarzyszenie międzynarodowe. Dzięki temu zyska ona nie tylko większą widoczność, ale też otworzą się przed nią nowe możliwości działania. Koncepcja pójścia dalej i stworzenia w UE organu kontroli w zakresie ochrony środowiska, posiadającego uprawnienia do występowania do Trybunału Sprawiedliwości i wyposażonego w uprawnienia wnoszenia do niego skarg na państwa członkowskie, jest interesująca i ambitna. Niemniej jednak wiązałyby się z nią ważne kwestie prawne i instytucjonalne.

Musimy przyjrzeć się również instrumentom poprawy egzekwowania przepisów UE dotyczących środowiska, które obecnie mamy do dyspozycji, i zastanowić, czy można je dalej dopracować lub lepiej wykorzystywać. Na przykład sprawy o naruszenia przepisów horyzontalnych, które Komisja wszczęła przeciwko państwom członkowskim za systematyczne niewywiązywanie się z obowiązku wypełniania niektórych zobowiązań, takie jak dotyczące istnienia tysięcy nielegalnych składowisk odpadów w niektórych państwach członkowskich, doprowadziły do opracowania udoskonalonych strategii egzekwowania przepisów w państwach członkowskich.

Innym przykładem jest inicjatywa, która zaowocowała lepszym egzekwowaniem prawa i która dotyczy wspólnych kontroli przemieszczania odpadów w całej Wspólnocie, organizowanych w ramach sieci IMPEL przy wsparciu ze strony Komisji. Chcielibyśmy zastanowić się nad wzmocnieniem tej współpracy i zachęceniem wszystkich państw członkowskich do wzięcia w niej udziału.

 
  
MPphoto
 

  Caroline Jackson, w imieniu grupy PPE-DE. – Pani przewodnicząca! Pan komisarz sprawił mi zawód tym, co powiedział. Wiem, że zastępuje pana Dimasa i nie miał innego wyjścia, tylko przeczytać to, co miał napisane, ale uważam, że nam potrzeba czegoś więcej.

Przepisy prawodawstwa, dotyczące środowiska popiera większość osób – być może wszystkie – w tej Izbie – możliwe, że nawet członkowie brytyjskiej partii UKIP, którzy jak widać są tu nieobecni i przypuszczalnie teraz prasują swoje flagi narodowe.

Problem polega na tym, że nie wiemy, co się dzieje w państwach członkowskich i propozycje Komisji Europejskiej tylko w bardzo niewielkim stopniu przyczyniają się do poprawy sytuacji. My, w Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności, w dalszym ciągu opowiadamy się za dyrektywą raczej niż za zaleceniem. Osobiście nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy mieć ogólnej dyrektywy dotyczącej kontroli w zakresie ochrony środowiska i szczegółowych zasad powiązanych z konkretnymi dyrektywami, tam gdzie ma to zastosowanie.

Pozwolę sobie nawiązać do pytania dotyczącego unijnego organu kontroli w zakresie ochrony środowiska. Wydaje się dość dziwne, że ta koncepcja została wysunięta przez brytyjskiego konserwatystę – oddaj głos na konserwatystów, wybierz dobro środowiska – ale nam ten organ jest faktycznie potrzebny, ponieważ bez niego Komisja jest całkowicie uzależniona od państw członkowskich pod względem informacji, które zdecydują się jej przekazać.

Jest rzeczą niesłychaną, że dziewięć lat po wprowadzeniu w życie dyrektywy w sprawie składowania odpadów obecnie toczy się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości postępowanie przeciwko Hiszpanii za to, że posiada ona 60 tysięcy nielegalnych składowisk odpadów, przyjmujących ponad pół miliona ton nielegalnie składowanych odpadów. Domyślamy się, co się dzieje na południe od Neapolu. Dyrektywa ptasia przyjęta w 1979 roku jest w dalszym ciągu w znacznym zakresie lekceważona.

Komisja często stwierdza, że jej skargi wnoszone do Trybunału Sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska są inicjowane przez indywidualnych obywateli. Moim zdaniem taki stan rzeczy nie jest zadowalający. Powinniśmy powiedzieć obywatelom Europy, że nie możemy być pewni, czy przepisy dotycząc środowiska, które przyjmujemy są przestrzegane. Biorąc pod uwagę, że obecnie zajmujemy się przepisami prawodawstwa, dotyczącymi zmian klimatycznych, jest to kwestia bardzo poważna. Musimy powrócić do sprawy europejskiego organu kontroli w zakresie ochrony środowiska, którą w pełni popieram.

 
  
MPphoto
 

  Genowefa Grabowska, w imieniu grupy PSE. (PL) Pani przewodnicząca! W imieniu mojej grupy politycznej oraz jako członek Komisji Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności chcę w pełni poprzeć pytania i podzielam zaniepokojenie posłów, które w nich jest wyrażone.

Komunikat Komisji z listopada 2007 r. wzbudza rzeczywiście wiele kontrowersji i stawia znaki zapytania u wszystkich myślących prośrodowiskowo i u tych, którzy chcą, aby prawo środowiska było nie tylko stanowione w Parlamencie Europejskim, ale by było egzekwowane i by było egzekwowane zgodnie z duchem, który tutaj wypracowaliśmy.

Do tego niezbędny jest system skutecznej kontroli wdrażania i przestrzegania prawa, a my ciągle mamy ten system nieopracowany. Mamy systemy narodowe, które funkcjonują rozbieżnie i różnie, natomiast na szczeblu unijnym mamy zalecenie. Zalecenie nie ma mocy wiążącej. Wszyscy o tym wiemy. Traktat rzymski stanowi w art. 249 o tych sprawach i pokazuje różnice między dyrektywą a zaleceniem. Dlatego bardzo proszę Komisję, aby podeszła do tej sprawy w sposób poważny i zechciała ująć cały system kontroli przestrzegania prawa, inspekcji tudzież sprawozdań wypływających z tych procedur w postać normy wiążącej, w postać dyrektywy dotyczącej kontroli przestrzegania prawa środowiskowego na terenie Unii Europejskiej.

Nie możemy tego pozostawić jak do tej pory i nie możemy oczekiwać, że poprawa jednego z zaleceń z 2001 roku, tzn. nałożenie na to zalecenie nowych obowiązków państw, cokolwiek zmieni. Nie, panie komisarzu, nic nie zmieni. Po prostu, jeżeli chcemy mieć skuteczne prawo środowiska, musimy mieć skuteczny system jego egzekwowania i system kontroli.

I jeszcze raz: pyta pan, czy wprowadzać sektorowe, czy całościowe postanowienia kontrolne. A ja pytam, czy pan chce chronić całe środowisko, czy sektory. A zatem w tym tkwi odpowiedź.

 
  
MPphoto
 

  Johannes Blokland, w imieniu grupy IND/DEM. (NL) Pani przewodnicząca! W ciągu ostatnich lat tu, w Parlamencie Europejskim, zatwierdziliśmy wiele przepisów dotyczących środowiska. Ochrona środowiska naturalnego znajduje się na najwyższym miejscu naszej agendy i tak powinno być. Ważne jest jednak nie tylko tworzenie przepisów prawodawstwa: trzeba je jeszcze wprowadzać w życie i wtedy pojawiają się problemy. Zgodnie z informacjami podanymi przez Komisję Europejską realizacja polityki w zakresie ochrony środowiska pozostawia czasem wiele do życzenia. Obecna polityka w dziedzinie kontroli w zakresie ochrony środowiska jest ujęta w zaleceniu interpretowanym w poszczególnych państwach członkowskich w dość zróżnicowany sposób. Ze sprawozdań wynika, że kontrole w zakresie ochrony środowiska były przeprowadzane w sposób niepełny, a wszystko to razem oznacza, że pomimo istnienia przepisów dotyczących środowiska, nie zawsze sytuacja jest dla niego korzystna. Jeżeli chcemy poprawić jakość środowiska naturalnego, musimy – i jest to zdecydowanie sprawa pierwszorzędnej wagi – przeprowadzać skuteczne kontrole mające na celu zapewnienie wdrażania tych przepisów.

Panie komisarzu! Twierdzi pan, że prezentuje swoje kompetencje w zakresie ochrony środowiska. W tym względzie wciąż pozostaje jednak dość dużo do zrobienia. Byłem sprawozdawcą w przypadku rozporządzenia dotyczącego przemieszczania odpadów w 2007 roku, a także wcześniej, i wiem, że w tej dziedzinie można jeszcze wiele udoskonalić. Czy w kontekście lepszej realizacji polityki w zakresie ochrony środowiska, byłby pan gotów nadać istniejącemu zaleceniu moc wiążącą?

 
  
MPphoto
 

  Bogusław Sonik (PPE-DE). - (PL) Pani przewodnicząca! Podzielam pogląd Komisji Europejskiej, że istnieją duże rozbieżności w sposobie przeprowadzania kontroli w dziedzinie ochrony środowiska w państwach członkowskich, co uniemożliwia zapewnienie spójnego wdrażania i egzekwowania prawa wspólnotowego.

W swojej działalności parlamentarnej miałem możliwość zapoznania się z wynikami kilku projektów prowadzonych w ramach sieci IMPEL, w tym m. in. projektu dotyczącego kontrolowania transgranicznego przemieszczania odpadów przez porty morskie. Przekonałem się, że współpraca służb kontrolnych w ramach sieci IMPEL to nie tylko wymiana doświadczeń, ale także, a może i przede wszystkim, wspólne działania kontrolne i wymiana informacji na temat przestępstw i wykroczeń przeciwko środowisku.

Niektórzy nieuczciwi przedsiębiorcy świadomie przenoszą działalność prowadzoną niezgodnie z przepisami do krajów, o których wiedzą, że system kontroli jest w nich słabszy i mogą prowadzić tam swoją działalność bezkarnie. Gdyby systemy kontroli we wszystkich państwach członkowskich były jednolite, takie praktyki nie miałyby miejsca. Jest to jeszcze jeden argument przemawiający za tym, aby w Unii Europejskiej funkcjonował sprawny i jednolity system kontroli zgodności instalacji z wymogami ochrony środowiska.

W procesie wdrażania i egzekwowania prawa unijnego kontrole są bardzo ważnym instrumentem, jednak państwa członkowskie nadają kontrolom różny priorytet polityczny. Dlatego w pełni popieram wniosek Komisji Europejskiej dotyczący zmiany dotychczasowych zaleceń tak, aby poprawić ich skuteczność. Zgadzam się z propozycją zawarcia w przepisach sektorowych prawnie wiążących wymagań w zakresie kontroli poszczególnych instalacji i rodzajów działalności. Wtedy będzie można nadać kontrolom większy priorytet polityczny oraz lepiej egzekwować prawo w zakresie ochrony środowiska w całej Wspólnocie.

 
  
MPphoto
 

  Daciana Octavia Sârbu (PSE). – (RO) Kontrole stanowią ważny element w działaniach mających na celu zapewnienie stosowania i przestrzegania wspólnotowych przepisów dotyczących ochrony środowiska. W tym względzie zalecenie Komisji, w którym zostały określone minimalne kryteria dotyczące kontroli w zakresie ochrony środowiska, gdy zostało przyjęte w 2001 roku, było ważnym krokiem naprzód.

Niemniej jednak podczas oceny stosowania zalecenia ujawniono wiele powodów do niepokoju. W komunikacie Komisji stwierdza się, że w dalszym ciągu utrzymują się poważne rozbieżności w sposobie przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska na szczeblu lokalnym, regionalnym i krajowym. Ponadto odnotowano, że krajowe środki, przyjęte na podstawie komunikatu, w istocie w znacznym stopniu odbiegają od jego treści, zarówno pod względem jego stosowania jaki i kontroli. W komunikacie Komisji – jak się zdaje – nie podano skutecznego rozwiązania problemów związanych z tym zaleceniem. Nawet jeśli proponuje się rozwiązania problemów wymienionych powyżej, brakuje w nim jednego zasadniczego elementu, co przyczyniło się do niewielkiej skuteczności zalecenia. Konkretnie chodzi mi o charakter prawny tego dokumentu.

Uważam więc, że jedynie w drodze przeglądu zalecenia można będzie osiągnąć więcej niż tylko utrzymanie obecnego stanu niepewności. Wyłącznie dyrektywa może przyczynić się do znacznej i efektywnej poprawy kontroli w zakresie ochrony środowiska.

 
  
MPphoto
 

  Siim Kallas, wiceprzewodniczący Komisji. − Pani przewodnicząca! Chciałbym podziękować szanownym paniom i panom posłom za ich uwagi i spostrzeżenia na temat zagadnień dotyczących środowiska, wrażliwych, ponieważ wszystkim nam zależy na poprawie stanu środowiska. Na uwagę zasługują dwa stwierdzenia na ich temat.

Komisja podziela pogląd, że prawnie wiążące wymogi dotyczące kontroli w zakresie ochrony środowiska są naprawdę potrzebne i bardzo ważne. Prace Komisji zmierzają w tym kierunku. Pozostaje pytanie co do tych wiążących wymogów w przypadku przekształcenia sieci IMPEL w europejski organ kontroli. Komisja w dalszym ciągu uważa, że lepiej utrzymać sieć IMPEL w dotychczasowej formie.

 
  
MPphoto
 

  Przewodnicząca. − Otrzymałam dwa projekty rezolucji(1) zgodnie z art. 108 pkt 5 regulaminu.

Zamykam debatę.

Głosowanie odbędzie się dzisiaj o godz. 12:00 w południe.

(Posiedzenie, zawieszone o godz. 11.55 w oczekiwaniu na głosowanie, zostało wznowione o godz. 12.05 po południu.)

 
  
  

PRZEWODNICZY: Diana WALLIS
Wiceprzewodnicząca

 
  

(1)Patrz protokół.

Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności