Przewodniczący. – Kolejnym punktem posiedzenia jest sprawozdanie (A6-0092/2009) pana posła Graça Moura, w imieniu Komisji Kultury i Edukacji, zatytułowane „Wielojęzyczność: atut dla Europy i wspólne zobowiązanie” (2008/2225(INI) ).
Vasco Graça Moura, sprawozdawca. – (PT) Komunikat Komisji noszący tytuł „Wielojęzyczność: atut dla Europy i wspólne zobowiązanie” stanowi kolejny dokument z długiej już serii dokumentów przedstawionych przez Parlament, Komisję Europejską, Radę, Komitet Regionów i Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, w których poruszona została kwestia wielojęzyczności z różnych punktów widzenia.
W swoim sprawozdaniu ponownie przedstawiam stanowisko przyjęte już wcześniej przez Parlament Europejski i z zasady popieram stanowisko Komisji Europejskiej, zgodnie z którym różnorodność językowa i kulturowa Unii Europejskiej zapewnia jej olbrzymią przewagę konkurencyjną, a także, że niezbędne jest pełne wspieranie nauczania języków i programów wymiany w dziedzinach edukacji i kultury, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Unii.
Podkreślam także znaczenie języka jako jednego z czynników integracji społecznej. Potwierdzam znaczenie dialogu z innymi regionami globu, zwracając uwagę na istnienie szczególnych powiązań językowych, historycznych i kulturowych między państwami członkowskimi Unii Europejskiej a państwami trzecimi. Wskazuję na konieczność opracowania, przyjęcia i wdrożenia polityki wspierającej tłumaczenie zarówno dzieł literackich, jak i opracowań merytorycznych. Poruszam kwestię wielojęzyczności w sektorze audiowizualnym, konieczność wspierania nauczycieli języków oraz rozszerzenia zakresu stosowania wskaźników dotyczących znajomości języków na wszystkie języki urzędowe Unii Europejskiej, nie wyłączając możliwości rozszerzenia zakresu stosowania tych wskaźników na języki, którymi mówi się i których naucza się w Europie, w tym greki i łaciny.
Jeśli chodzi o nauczanie języków, zarówno w szkole, jak i osób dorosłych, twierdzę, nie zapominając o wielu innych aspektach, że nauczanie języka ojczystego ma fundamentalne znaczenie dla nauki wszystkich innych przedmiotów. W krajach, w których istnieje więcej niż jeden język urzędowy lub w których język urzędowy używany jest równolegle z językami regionalnymi, rodzice i opiekunowie powinni mieć możliwość wyboru języka urzędowego, w którym uczyć się będą ich dzieci. Uważam ponadto, że żadne dziecko w wieku szkolnym nie powinno być pozbawiane możliwości uczenia się w języku urzędowym swojego kraju.
Pragnę podkreślić, że w żadnej części mojego sprawozdania nie podważam znaczenia języków regionalnych czy języków mniejszości. Zdecydowanie uznaję i szanuję te języki i w żadnym razie nie próbuję być im przeciwny. Nie ma w moim sprawozdaniu żadnego stwierdzenia, które mogłoby zaszkodzić dobru tych języków. Jednakże posłowie socjalistyczni, liberalni i zieloni wnieśli alternatywny wniosek, który tak po prostu pomija trzy podniesione właśnie przeze mnie kwestie.
W wyniku tego zasady odzwierciedlające podstawowe prawa i wolności obywateli, które od dłuższego już czasu są w Unii Europejskiej gwarantowane, przyjęte i stosowane, mają właśnie zostać zlikwidowane ze względu na naciski ze strony nacjonalistów galicyjskich, katalońskich i baskijskich. Przyjęcie tego alternatywnego wniosku będzie oznaczać, że parlament ustąpił.
Te intencje są w pełni oczywiste. W dzisiejszym wydaniu hiszpańskiej gazety „El País” mogą państwo przeczytać, na stronie 37, że zaledwie trzy miesiące temu Sąd Najwyższy postanowił, że formularz zapisu dziecka do szkoły musi zawierać pole, w którym rodzice mogą wskazać język, w jakim ich dziecko ma być nauczane w szkole podstawowej, co jest zasługą rządu Katalonii.
Według mnie tego alternatywnego wniosku nie należy przyjmować. W przeciwieństwie do uwag zawartych w moim sprawozdaniu, jego skutkiem będzie niedopuszczalna ochrona skrajnych dążeń nacjonalistycznych, a ponadto wniosek ten jest w sposób niedopuszczalny sprzeczny z naszymi podstawowymi prawami i wolnościami, a nawet z zasadą pomocniczości, nie wspominając o tym, że jest on także sprzeczny z zasadami określonymi w przyjętych już wcześniej tekstach Parlamentu Europejskiego i Rady, których nigdy nie kwestionowano.
Dlatego apeluję do tej Izby o zachowanie szczególnej ostrożności. Przedłożony wniosek alternatywny powinien zostać odrzucony, a moje sprawozdanie powinno zostać przyjęte, tak jak miało to miejsce dnia 17 lutego na Komisji Kultury i Edukacji, przy 20 głosach za, 3 głosach przeciw i ośmiu wstrzymujących się.
Panie przewodniczący! Unia Europejska powinna być miejscem poszanowania zasad demokracji i pluralizmu, a nie miejscem wykluczenia czy nieuzasadnionego ograniczania podstawowych praw i wolności.
Louis Michel, komisarz. – (FR) Panie przewodniczący, panie i panowie! Chciałbym najpierw podziękować panu posłowi Graça Moura za jego sprawozdanie z własnej inicjatywy w sprawie wielojęzyczności.
Sprawozdanie to odzwierciedla poparcie dla podejścia Komisji Europejskiej i podkreśla wagę jakości nauczania języków i pracy nauczycieli języków, znaczenie podejścia zintegrowanego z punktu widzenia dotarcia do wszystkich warstw naszego społeczeństwa oraz rolę różnorodności językowej. Jednocześnie ułatwia ono zrozumienie przez nas roli środków masowego przekazu oraz tłumaczenia dzieł literackich, a także powiązań językowych i kulturowych z państwami trzecimi.
Podzielam opinię sprawozdawcy, że wielojęzyczność wywiera zasadniczy wpływ na życie codzienne obywateli Unii Europejskiej, ze względu na mnogość informacji, wzrost mobilności i migracji oraz rozwój globalizacji.
Zasada języka ojczystego plus dwa oraz nauczanie języka obcego wśród dzieci i młodzieży stanowią punkty odniesienia naszej polityki wielojęzyczności. Nasze podejście odzwierciedla to uznane już prawo. Nasze podejście zwiększa znaczenie kształcenia ustawicznego, a jego celem jest integracja grup społecznych znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji. Mam tutaj na myśli w szczególności osoby, które porzuciły studia, imigrantów i osoby znające tylko jeden język lub osoby o mniejszych zdolnościach językowych.
Ponadto pragniemy wzmóc nasze wysiłki ukierunkowane na praktykantów, dorosłych i ludzi starszych, którzy już się nie kształcą, w związku z czym mogą przegapić szansę rozwoju.
Z zadowoleniem przyjmuję państwa poparcie dla naszego podejścia. Dotarcie do tych grup wymaga indywidualnej motywacji i stosowania odpowiednich metod nauczania. Nowe technologie, takie jak Internet i interaktywne, audiowizualne środki masowego przekazu, oferują wiele możliwości dotarcia do tych grup społecznych oraz opracowania i dostosowania metod nauczania do ich specyficznych potrzeb i zdolności. Na szczeblu europejskim nasz program kształcenia ustawicznego promuje wszystkie języki, tzn. języki urzędowe Unii Europejskiej, języki regionalne i języki mniejszości oraz inne języki używane na świecie. Jest to odzwierciedlenie nowej sytuacji w Unii oraz potrzeb językowych naszych obywateli.
W związku ze wzrostem mobilności i migracji niezbędne jest opanowanie przez ludzi języka krajowego lub języków krajowych, jeżeli mają się oni w pełni integrować ze społeczeństwem. Chciałbym jednak zwrócić uwagę w związku z tym, że to państwa członkowskie są głównymi decydentami, jeśli chodzi o politykę językową, w tym języki regionalne i języki mniejszości, której ramy określone zostały w Europejskiej karcie języków regionalnych i mniejszościowych Rady Europy.
Z zadowoleniem przyjmuję ogólne poparcie, jakiego Parlament udzielił naszemu podejściu do wielojęzyczności.
Przewodniczący. – Zamykam prezentację.
Głosowanie odbędzie się we wtorek 24 marca 2009 r.
Oświadczenia pisemne (art. 142 Regulaminu)
Corina Creţu (PSE), na piśmie. – (RO) Różnorodność językowa i kulturowa 27 państw członkowskich Unii Europejskiej przyczynia się zarówno do wzrostu zrozumienia i zacieśnienia współpracy, jak i wzrostu transgranicznej mobilności pracowników i asymilacji wartości europejskich. Kwestią o istotnym znaczeniu jest stałe udoskonalanie polityki Unii Europejskiej mającej na celu wspieranie nauki języka ojczystego i zagwarantowanie pełnej wzajemnej zrozumiałości pomiędzy poszczególnymi językami. Potrzebna nam jest współpraca między organami krajowymi i Komisją Europejską w zakresie jak najskuteczniejszego stosowania praktyk w celu osiągnięcia integracji poprzez akceptację różnic językowych.
Rumunia jest jednym z państw członkowskich UE, które gwarantuje mniejszościom poziom ochrony i wsparcia powyżej średniej europejskiej, wspierając kształcenie w językach tych mniejszości. Uniwersytet Babeş-Bolyai w Cluj-Napoca stanowi znakomity przykład wspierania wielojęzyczności.
Niestety zorganizowane zostały demonstracje, nawet w Parlamencie Europejskim, i podjęte zostały inicjatywy wzywające do likwidacji Uniwersytetu Babeş-Bolyai ze względu na bezprawną dyskryminację podyktowaną dążeniem do wprowadzenia podziałów etnicznych. Dlatego chcę zwrócić państwa uwagę na zagrożenie, jakie stanowi obniżenie się poziomu debaty w sprawie grup etnicznych. Poszanowanie praw mniejszości i wspieranie wielojęzyczności nie może być wypaczane w wyniku ich wykorzystywania jako zasłon dymnych, pod osłoną których prowadzone są działania sprzeczne z duchem europejskim i duchem harmonii pomiędzy poszczególnymi grupami etnicznymi. Wielojęzyczność musi dla Unii Europejskiej stanowić wspólny mianownik, a nie czynnik podziałów.
Gabriela Creţu (PSE), na piśmie. – (RO) Istnieją praktyczne argumenty przemawiające za wielojęzycznością: wielojęzyczność ogranicza zagrożenie bezrobociem, zwiększa możliwości znalezienia pracy, przyczynia się do wzrostu jakości świadczonych usług i wydajności pracy oraz ułatwia mobilność. Wszyscy znamy te argumenty i z tego punktu widzenia opinie wydają się zgodne.
W tym miejscu chciałabym podkreślić znaczenie kolejnego powodu, dla którego warto przestrzegać zasady wielojęzyczności i utrzymać związane z nią środki.
Wielojęzyczność przyczynia się do utrwalania wartości i postaw, które mają podstawowe znaczenie w europejskim modelu społecznym opartego na wzajemnym zrozumieniu, zaufaniu i solidarności. Może także ułatwić osiągnięcie rzeczywistej jedności w świecie różnorodności.
W związku z tym podkreślamy konieczność zachowania różnorodności językowej w Europie. Jednym ze sposobów realizacji tego celu byłoby uczenie się jako drugiego języka innego języka, niż któryś z języków międzynarodowych. Można się uczyć języka jakiegoś kraju ościennego lub języka jakiejś mniejszości etnicznej danego kraju, czy też języka, którym posługują się mieszkańcy jednej z gospodarek wschodzących, z którą rozwijane są stosunki.
Chcę wyrazić przekonanie, że pozytywne skutki takiej polityki mogą ujawnić się później w życiu codziennym.
Silvana Koch-Mehrin (ALDE ), na piśmie. – (DE) Różnorodność językowa to istotna sprawa. Stanowi jeden z elementów codzienności Unii Europejskiej, a jej znaczenie dla wzajemnych stosunków państw członkowskich, dla sposobu wspólnego życia naszego społeczeństwa wielokulturowego i środków podejmowanych przez Unię Europejską w ramach wspólnej polityki stale wzrasta. Prawo podejmowania decyzji w sprawach polityki językowej należy jednak przede wszystkim do poszczególnych państw członkowskich. Określanie wymagań i formułowanie zaleceń dotyczących polityki językowej nie wchodzi w zakres odpowiedzialności Parlamentu Europejskiego. To, że Unia Europejska ma komisarza odpowiedzialnego za wielojęzyczność pokazuje wyraźnie, że niezbędne jest niezwłoczne zreformowanie Komisji, a także, że liczba komisarzy powinna być mniejsza niż liczba państw członkowskich.
Iosif Matula (PPE-DE), na piśmie. – (RO) Chciałbym pogratulować mojemu koledze, panu posłowi Graça Moura, za to, że z powodzeniem uwzględnił w swoim projekcie sprawozdania interesy ogólne i regionalne, a nawet lokalne.
Zaproponowałem, żeby na obywateli należących do grupy etnicznej posługującej się językiem mniejszości nałożony został obowiązek należytego nauczenia się języka urzędowego państwa zamieszkania. Wprowadzenie takiego obowiązku ułatwiłoby tym obywatelom znalezienie pracy oraz pełną integrację społeczną. Niestety przedmiotowa poprawka nie została przyjęta na posiedzeniu właściwej komisji, ale nadal zdecydowanie uważam, że przyjęcie takiego rozwiązania byłoby bardzo korzystne.
Z drugiej strony zaproponowałem, żeby urzędników, którzy w ramach pełnienia swoich obowiązków utrzymują częste kontakty z obywatelami z innych państw członkowskich, zachęcać do uczenia się drugiego języka europejskiego. Uważam, że byłoby to korzystne, biorąc pod uwagę zarówno ogólnoeuropejską migrację pracowników, jak i mobilność w celach turystycznych.
Jest to jedyny sposób, w jaki możemy wspierać komunikację i międzykulturowe zrozumienie, które stanowią podstawowe wartości Unii Europejskiej.