Presidente. − L'ordine del giorno reca la relazione di Czesław Adam Siekierski, a nome della commissione per l'agricoltura e lo sviluppo rurale, sulla distribuzione di derrate alimentari agli indigenti nella Comunità (COM(2008)0563 - C6-0353/2008 - 2008/0183(CNS)) (A6-0091/2009).
Czesław Adam Siekierski, sprawozdawca. − Pani Przewodnicząca! Pani Komisarz! Debatujemy dzisiaj nad niezmiernie ważnym tematem – programem dystrybucji żywności wśród osób najbardziej potrzebujących we Wspólnocie. Ważnym, bo dotyczy on wielu milionów osób, które żyją w ubóstwie i wymagają szczególnego wsparcia. Popieramy propozycję Komisji Europejskiej zwiększenia środków finansowych o ⅔, tj. z 305 milionów euro do blisko pół miliarda euro rocznie, oraz rozszerzenie asortymentu produktów dostarczanych w ramach tego programu.
Oczywiście wspomniany program nie rozwiąże problemu niedożywienia i ubóstwa wśród obywateli Wspólnoty, ale z całą pewnością przyczyni się do jego ograniczenia. Jesteśmy przeciwni propozycji wprowadzenia już teraz, powtarzam już teraz, współfinansowania z budżetów krajowych, gdyż mogłoby to ograniczyć lub nawet wykluczyć niektóre państwa z udziału w tym programie. Dotyczyłoby to zwłaszcza tych krajów, w których dochód na mieszkańca jest niski, a dodatkowo występują problemy budżetowe. Jest to tym bardziej istotne ze względu na trwający kryzys gospodarczy. Wierzę, że w tej sprawie uda się wypracować kompromis w Radzie.
Opowiadamy się także za tym, aby produkty żywnościowe przeznaczone do dystrybucji w ramach tego programu pochodziły z Unii Europejskiej. O ile to możliwe powinna to być świeża lokalna żywność. W ten sposób będziemy wspierać rodzimych producentów żywności poprzez wzrost popytu. Zyskujemy także pewność, że rozdawana żywność jest odpowiedniej jakości.
Wiele kontrowersji wzbudza podstawa prawna tego programu. Jak wiemy służby prawne Rady podważyły opinię Komisji Europejskiej. W tej sprawie pani Komisarz może liczyć na wsparcie ze strony Parlamentu Europejskiego. Podzielam zdanie Komisji w sprawie wyznaczenia jasnych priorytetów i długofalowego planowania. Wydłużenie realizacji programu do trzech lat będzie miało wpływ na poprawę efektywności wydatkowania dostępnych środków.
Dzisiaj Parlament Europejski przyjmując to sprawozdanie wyśle pozytywny sygnał naszym obywatelom. Skoro Unia Europejska wspiera najbiedniejsze państwa Afryki, co oczywiście popieramy, to musi pamiętać także o swoich obywatelach. Unijny program żywnościowy dla najuboższych w Unii Europejskiej, podobnie jak programy „Owoce w szkole” czy „Mleko w szkole”, zmienia stosunek i nastawienie do Unii Europejskiej oraz Wspólnej Polityki Rolnej tak bardzo krytykowanej przez wiele osób. Nasi obywatele powinni wiedzieć o tym, że żywność, którą otrzymują, pochodzi z unijnych programów, z unijnych środków.
Program ten jest potwierdzeniem, że Unia Europejska czuje się odpowiedzialna za najbardziej potrzebujących obywateli. Do tej grupy należą zwłaszcza ludzie bezdomni, rodziny z problemami, bezrobotni, osoby samotnie wychowujące dzieci, migranci, osoby poszukujące azylu, osoby w podeszłym wieku, o niskim statusie materialnym. Często są to osoby niepełnosprawne, czy nawet dzieci.
Należy pamiętać, że przemiany ustrojowe w krajach, które niedawno przystąpiły do Unii doprowadziły do silnego rozwarstwienia dochodowego ich społeczeństw. Co więcej, w niektórych z tych państw różnice w sytuacji dochodowej i poziomie życia pogłębiają się coraz bardziej. Ubóstwem dotknięte są zwłaszcza rodziny z małych miasteczek oraz osoby zamieszkałe na wsi. Zwiększa się liczba ludzi, którzy nie mogą zaspokoić podstawowych potrzeb żywnościowych.
W związku z tym, że w Radzie mamy pewnego rodzaju sytuację patową –wszyscy czekają na opinię Parlamentu – jestem przekonany, że przyjęcie mojego sprawozdania przekona sprawujących obecnie prezydencję Czechów do wznowienia dyskusji i znalezienia racjonalnego kompromisu w Radzie. Miejmy nadzieję, że prace legislacyjne zakończą się już w maju tego roku lub w czerwcu. Te państwa członkowskie, które nie uczestniczą w programie chciałbym zachęcić do aplikowania. Na koniec w imieniu milionów mieszkańców, którzy korzystają z tego programu, organizacji charytatywnych, które rozdają żywność, oraz w swoim imieniu chciałem podziękować wszystkim eurodeputowanym i nie tylko, którzy wspierali moje sprawozdanie.
Mariann Fischer Boel, Member of the Commission. − Madam President, before going into the content of this proposal, I would like to thank the rapporteur, Mr Siekierski, and the members of the Committee on Agriculture and Rural Development for their work on this report.
I would like to start by putting today’s debate into context, because this proposal is not about paragraphs, political power or promises: it is about people. Millions of Europeans are hit by difficult economic times and by the rapid rise we have seen in food prices since 2007. There are more people than we realise for whom the lack of adequate food is a daily concern: 43 million Europeans cannot afford a meal with meat, chicken or fish every second day. I think that is a striking figure.
The programme for the most deprived targets those in our society who are in need of food aid: people who worry whether they can feed their children tomorrow; people who do not think about what they will eat that night for dinner but about whether they will have anything to eat; people who enter no restaurant but the one carrying the name of Resto du Cœur.
With more than 13 million poor people benefiting from the programme, with 19 Member States participating and with the scheme being a stable outlet for intervention products, this programme has certainly shown its value. Parliament recognised this already in 2006, when it called on the Council and the Commission to place the programme on a permanent footing for the future and to extend the distribution of foodstuffs, without restricting it to the products for which intervention applies.
I am pleased to note that the report by Mr Siekierski endorses the Commission’s approach and agrees that it is necessary to keep the programme within the common agricultural policy. This is particularly important at a time when some claim that feeding people has nothing to do with our agriculture policy.
Until now, the programme has been financed exclusively by the Community budget. Our proposal now includes cofinancing. That is a significant change, but I believe it is a fundamental improvement of the scheme. Cofinancing will enable the total funds available for this measure to be more in balance with the real needs; it will encourage Member States to take greater responsibility for the programme’s management, and it is also a way to strengthen the cohesive element, since cohesion countries will have less cofinancing.
At the same time, I share the view that we should not run the risk of Member States withdrawing from the scheme. Therefore, we proposed a gradual phasing-in of cofinancing rates in order to maintain the difference between the cohesion and non-cohesion Member States.
I agree that we should do more to guarantee the nutritional quality of the food distributed. As the rapporteur mentioned, this could mean including fresh produce, in most cases produced locally. But it is not appropriate to outlaw foreign products or products coming from outside the European Union, as proposed in your report. That would mean additional and burdensome controls. It could be seen as a signal of EU protectionism, and it could even be questioned by our WTO partners. That being said, the large majority of the food distributed will in reality be produced in the European Union, mainly from intervention stocks and most probably from the tenders that we are now making, in particular in the dairy sector.
Given that charities are heavily involved in the scheme, our proposal gives the possibility to reimburse the transport and administrative costs of the NGOs. You suggest that storage costs should be covered as well. I am fundamentally in favour of this idea, but I cannot agree to your suggestion of leaving it to the Member States to fix the rates of reimbursement. We need to set the same maximum rate for all participating countries, not least to make sure that the programme remains efficient and keeps the focus on supplying food.
Finally, let me stress that the Council is waiting for the outcome of today’s debate and vote before continuing its discussions. I hope Ministers have used the waiting time constructively. And from today’s debate should, therefore, be sent a clear message: do not forget those waiting in line at the soup kitchen or waiting for the next food package. So do not wait too long! We need to put this food aid scheme on a permanent footing for the future.
Florencio Luque Aguilar, Ponente de opinión de la Comisión de Desarrollo Regional. − Señora Presidenta, la crisis económica por la que atraviesa Europa dará lugar en los próximos años a un aumento del número de personas que se encuentran por debajo del umbral de la pobreza. Ese número ya alcanza los 80 millones, es decir, el 16 % de la población mundial.
Ante un escenario de crisis, es primordial garantizar la continuidad del suministro de alimentos a las personas más necesitadas. Con la progresiva eliminación de las existencias de intervención también está desapareciendo un instrumento que ha resultado hasta ahora muy útil para el suministro de alimentos a los más pobres de la comunidad, asegurando, al mismo tiempo, una estabilidad en los precios recibidos por los productores europeos.
Sería deseable que el nuevo programa de ayuda a los más pobres sirviera igualmente para dar salida a las producciones comunitarias. De esta forma, estaríamos contribuyendo al mantenimiento de los agricultores dentro de las zonas rurales.
La propuesta de la Comisión Europea no exige el origen exclusivamente comunitario de los alimentos que participarían en el programa, por considerar que ello sería contrario a las normas de la Organización Mundial del Comercio, pero me gustaría recordarle a la Comisión que un país como los Estados Unidos dedica nada más y nada menos que el 67 % del presupuesto consagrado en su ley agrícola a programas de nutrición para las personas más desfavorecidas, sirviendo, además, como complemento de ayuda a sus agricultores y ganaderos preferentemente.
Ese porcentaje contrasta con el gasto que supondría el nuevo programa comunitario y que equivaldría a tan solo a un 1 % del presupuesto de la PAC.
Agnes Schierhuber, im Namen der PPE-DE-Fraktion. – Frau Präsidentin, Frau Kommissarin, meine sehr geehrten Kolleginnen und Kollegen! Auch ich möchte Herrn Siekierski für seinen Bericht ganz herzlich danken. Ich erlaube mir zu sagen, dass er wirklich gute Arbeit geleistet hat.
Seit mittlerweile mehr als zwei Jahrzehnten gibt es in der Europäischen Union ein Programm für die Abgabe von Nahrungsmitteln an Bedürftige. So konnten beispielsweise im Jahr 2006 circa 13 Millionen Menschen aus 15 Mitgliedstaaten durch verschiedenste Hilfsmaßnahmen unterstützt werden. Für mich ist dieses Programm – und das haben sowohl die Kommissarin als auch der Berichterstatter schon gesagt – ein wichtiger Beitrag zur Erhaltung und Förderung der Solidarität innerhalb unserer Europäischen Gemeinschaft. Denn meiner Meinung nach ist und bleibt die EU nicht nur ein wirtschaftlicher Gemeinsamer Markt, sondern vor allem auch eine Werte- und Solidargemeinschaft. Auch im Sinne einer modernen ökosozialen Marktwirtschaft mit den drei Säulen Ökonomie, Ökologie und Soziales – die alle drei gleich wichtig sind, damit alle Mitgliedstaaten an diesem Programm teilnehmen können, – unterstütze ich die Auffassung des Berichterstatters, dass wie bisher die Finanzierung zu 100 % von der Europäischen Union übernommen werden soll.
Besonders hervorheben möchte ich, dass es zwar schon wichtig ist, dass primär in der Gemeinschaft produzierte Erzeugnisse eingesetzt werden, aber dass der Einsatz, wenn nötig, nicht ausschließlich darauf beschränkt bleibt.
Abschließend ist für mich persönlich festzuhalten, dass es nur selbstverständlich ist, den Ärmsten der Armen im Rahmen unserer Möglichkeiten zu helfen. Ich hoffe sehr, dass heute – wie auch die Kommissarin gesagt hat – eine große Mehrheit diesem Bericht zustimmt, um wirklich ein Signal an den Rat zu geben.
María Isabel Salinas García, en nombre del Grupo PSE. – Señora Presidenta, señora Comisaria, compañeros, lo primero que me gustaría hacer es felicitar al ponente, con el que guardamos una gran coincidencia en lo referente a este programa, y felicitarnos todos, porque, en época de crisis económica, es fundamental mantener un programa como éste, con claros efectos sociales positivos.
Aunque estamos ante un procedimiento de consulta, desde el Parlamento Europeo debemos enviar una señal política clara, en estos momentos de incertidumbre económica, desde Bruselas y Estrasburgo, de que no estamos exclusivamente o sólo preocupados por una recuperación del sistema financiero, sino que somos plenamente conscientes de que las políticas sociales, sobre todo las que apoyan a los que más lo necesitan, a los más pobres de la Unión Europea, tienen que crecer.
Este programa de distribución de alimentos debe seguir siendo considerado parte de la Política Agrícola Común –aquí coincidimos con la Comisión–, además de porque la agricultura europea tiene un marcado carácter social, porque es un instrumento que funciona, porque ahora hace falta más que nunca y porque debe continuar funcionando.
Desde el Grupo socialista, al igual que el ponente, somos contrarios a que este programa se cofinancie entre la Unión Europea y los Estados miembros, pues ello supondría una discriminación entre Estados según su riqueza, pudiendo darse el caso de que el programa no pueda ponerse en práctica en los países más necesitados.
No se entiende que ahora, cuando más se necesita, la Comisión se quiera ahorrar dinero comunitario en la faceta más social de la PAC, sobre todo, teniendo en cuenta que todos los años hay excedentes presupuestarios en el presupuesto agrícola.
La plena financiación comunitaria es fundamental para nosotros. Necesitamos que se asegure que este programa llega a todos los países y sobre todo a los más necesitados. Los 43 millones de potenciales beneficiarios de este programa nos reclaman un esfuerzo mayor y en ningún caso que se ahorre gasto presupuestario. Austeridad, sí; pero no con los más pobres.
Y es precisamente para garantizar que llegan al ciudadano de todos los Estados miembros que el programa debe cubrir todo el recorrido de los alimentos distribuidos. Por ello, desde el Grupo socialista, para el cual yo soy responsable del informe, hemos presentado una enmienda para que todos los gastos derivados de la distribución, incluidos los del transporte, los del almacenamiento, los administrativos, sean sufragados con los fondos comunitarios.
Estamos también de acuerdo con el ponente en que los alimentos deben ser preferentemente comunitarios y de calidad. Es la postura coherente con la mantenida por este Parlamento en otros programas similares que hace poco discutimos en esta Cámara, como fue el caso del plan de reparto de frutas en las escuelas.
Nada más y muchas gracias. Esperamos que la Comisión tenga en cuenta la postura de este Parlamento cuando se vote y, sobre todo, que se ponga el plan en marcha en la Unión Europea lo antes posible.
Willem Schuth, im Namen der ALDE-Fraktion. – Frau Präsidentin, sehr geehrte Kommissarin, liebe Kolleginnen und Kollegen! Eines deutlich vorweg: Die Abgabe von Lebensmitteln an Bedürftige, gerade in diesen wirtschaftlich schwierigen Zeiten, steht für mich in der kommenden Abstimmung über den Bericht unseres Kollegen Siekierski nicht zur Debatte. Deshalb möchte ich auch gleich zu Beginn deutlich machen, dass es nicht einfach war, eine gemeinsame Linie innerhalb unserer Fraktion zu finden. Ich respektiere deshalb die persönliche Entscheidung eines jeden Fraktionskollegen, davon abzuweichen und der von uns vorgesehenen Ablehnung des Berichts nicht zuzustimmen.
Wieso kann ich dem Ergebnis der Ausschussabstimmung in dieser Form nicht zustimmen? Dafür gibt es eine Reihe von Gründen, die nichts, aber rein gar nichts mit der Hilfe für die Bedürftigen in der Europäischen Union in diesen wirtschaftlich schwierigen Zeiten zu tun haben. Im Gegenteil, die von meinem Kollegen Niels Busk im Namen der ALDE-Fraktion eingereichten, aber leider nicht für zulässig befundenen Änderungsanträge sollten dazu dienen, das bestehende System auf eine zukunftsfähige Grundlage zu stellen. Das bisherige System ist ein Anachronismus aus Zeiten der agrarischen Überproduktion, die zum Glück der Vergangenheit angehört. Dank der erfolgreichen Entkoppelung der Direktzahlungen sind in den vergangenen Jahren die Interventionsbestände stetig zurückgegangen, so dass heute bis zu 85 % der Lebensmittel auf dem freien Markt zugekauft werden müssen.
Das hat aber den Charakter des Programms im Kern verändert und dazu geführt, dass die agrarpolitische Dimension verlorengegangen ist. Da wir es aber nun mit einem Sozialprogramm zu tun haben, müssen wir dafür eine entsprechende rechtliche Grundlage schaffen. Hier teilen wir die Einschätzung des Juristischen Dienstes des Rates, der statt Artikel 37 des EG-Vertrags über die Gemeinsame Agrarpolitik lediglich Artikel 308 als Rechtsgrundlage für möglich hält. Denn sonst handelt es sich eindeutig um einen Eingriff in die nationalen Kompetenzen der Mitgliedstaaten. Die einzige Lösung kann angesichts der Unzulässigkeit unserer Änderungsanträge nur ein neuer Entwurf der Europäischen Kommission sein. Diese sollte auch weiterhin das Prinzip der Kofinanzierung beherzigen, denn nur vor Ort können Sinn und Unsinn solcher Programme im Sinne aller zufriedenstellend beurteilt werden.
Andrzej Tomasz Zapałowski, w imieniu grupy UEN. – Pani Przewodnicząca! Obecnie w Unii Europejskiej mamy do czynienia z sytuacją pogłębiającego się rozwarstwienia społeczeństwa. Mamy miliony ludzi żyjących w biedzie, ich liczba ciągle wzrasta. Dzieje się tak, pomimo iż władzę we Wspólnocie i w wielu krajach członkowskich sprawują od lat socjaliści, ponoć wyczuleni na biedę i nierówności. Sama Unia miała być przecież obszarem powszechnego dobrobytu. Wielu naiwnych w to uwierzyło a teraz przychodzi refleksja.
Musimy przyjść z pomocą tej części ludności Europy, która nie jest w stanie sama poradzić sobie z biedą i odrzuceniem. Dużo takich osób jest w krajach starej Unii, a jeszcze więcej w nowej. Poza niszczycielskim działaniem kryzysu w gospodarce dają o sobie znać skutki kolonizacyjnego podejścia w przeszłości krajów starej Unii do przedsiębiorstw i banków w nowych państwach członkowskich. Nadal niszczy się zakłady pracy, tak jak w Polsce zniszczono cały przemysł stoczniowy.
Bardzo dobre sprawozdanie posła Siekierskiego mówi jak przekazywać żywność dla najbardziej potrzebujących. Zgadzam się z nim w pełni i Wspólnota w całości powinna finansować pomoc dla potrzebujących, a żywność powinna pochodzić wyłącznie z krajów Unii. Pomoc ta powinna trafiać do sierocińców, ośrodków dla bezdomnych, głodnych dzieci w szkołach i powinna być dystrybuowana przede wszystkim przez samorządy lokalne, bo one mają najlepsze rozeznanie co do potrzeb i jej wielkości.
Witold Tomczak, w imieniu grupy IND/DEM. – Pani Przewodnicząca! Pani Komisarz! Program pomocy żywnościowej jest dziś konieczny. Jak podaje sprawozdawca w 2006 r. tylko w państwach „starej” Unii 43 miliony osób było niedożywionych i aż 79 milionów osób zagrożonych ubóstwem, to jest ponad 20% ogółu ludności Unii. Program pomógł co szóstej potrzebującej osobie. Problem jest więc poważny, a zjawisko ubóstwa pogłębiło się jeszcze bardziej po ostatnich poszerzeniach Unii.
Statystyki pokazują, że program ten tylko łagodzi, ale nie likwiduje problemu niedożywienia. Jest to program, który leczy skutki, ale nie likwiduje przyczyn. Czyż nie jest paradoksem, że zagrożeni ubóstwem i niedożywieniem są mieszkańcy wsi? Ci, co powinni produkować żywność, korzystają z pomocy żywnościowej, ale to nie jest ich wina, tylko efekt prowadzonych polityk. To efekt błędnej polityki rolnej, która powoduje bankructwa gospodarstw rodzinnych i powiększa grono osób potrzebujących pomocy żywnościowej.
Zrównoważony europejski model rolnictwa z 1997 r. jest fikcją propagandową. Przecież w modelu tym rodzinne gospodarstwa miały stanowić kluczowy element, a jest odwrotnie. To te gospodarstwa są wykluczane, choć stanowią co najmniej 95% wszystkich gospodarstw rolnych w Unii Europejskiej. Czyż nie jest paradoksem, że gro pieniędzy w rolnictwie kierujemy do tych, którzy produkują drogo? Do dużych ferm zwierzęcych, które niszczą środowisko, a jednocześnie gospodarstwa, które produkują taniej, otrzymują symboliczne wsparcie. Polityka handlowa Unii naraża nas na gwałtowne zwyżki cen, polityka konkurencji doprowadziła do monopolizacji sprzedaży i zawyżania cen. Najwyższy czas na zmianę tych polityk. To one spowodowały, że żywność jest droga, że wzrasta liczba ubogich i niedożywionych obywateli Unii Europejskiej.
Jean-Claude Martinez (NI). - Madame la Présidente, Madame la Commissaire, sur un point au moins, la stratégie de Lisbonne est un grand succès. L'Union européenne est devenue une des zones du monde les plus compétitives en matière de fabrication de la pauvreté. Nous avons pu faire ainsi 80 millions de pauvres et 43 millions d'Européens qui ont faim, dont les personnes âgées qui, ainsi peut-être, meurent plus vite et allègent du coup les dépenses publiques, ce qui permet de mieux respecter les critères de Maastricht.
Rien qu'en France, nous avons 80 millions de repas qui sont servis, chaque année, par les Restos du Cœur. Pour alimenter ces pauvres depuis 1987, nous avions un programme de distribution des denrées alimentaires, un budget annuel de 300 millions d'euros. 300 millions divisés par 80, divisés par 12, cela permet de distribuer 25 centimes de nourriture par mois à chacun des 80 millions de pauvres. Cette nourriture était prise dans les stocks d'intervention mais depuis la réforme de 1992, où on critiquait les montagnes de beurre, les fleuves de lait, les frigos qui regorgeaient, ces stocks se sont épuisés.
Et pour 2010-2012, nous achèterons les denrées alimentaires sur le marché, où arrivent aussi les produits non européens, au nom de l'OMC et de la lutte contre le protectionnisme. C'est-à-dire que depuis 1962, nous alimentons nos troupeaux de bétail avec des oléagineux importés, et à partir de 2010, nous alimenterons nos pauvres, là aussi, avec des importations. Tout cela, cofinancé au nom de l'universalité.
Mais le problème, Madame la Présidente, Madame le Commissaire, mes chers collègues, le vrai problème, c'est qu'il y a tout de même 80 millions de pauvres après 22 ans de programme alimentaire.
Albert Deß (PPE-DE). - Frau Präsidentin, Frau Kommissarin! Der Kollege Siekierski hat viel geleistet, um diesen Bericht vorzulegen. Dafür möchte ich mich bei ihm ausdrücklich bedanken. Ich teile auch seine Einschätzung, dass viele Menschen, gerade jetzt in der Wirtschaftskrise, von Armut bedroht sind. Es wäre ein Armutszeugnis für Europa, wenn hier in Europa Menschen Hunger leiden müssten.
Widersprechen muss ich jedoch, wenn der Eindruck erweckt wird, dass Nahrungsmittel teurer geworden sind. Das kann auf bestimmte Länder zutreffen, auf Deutschland mit Sicherheit nicht. Auch durch Fehlentscheidungen auf europäischer Ebene sind z. B. die Milch- und Butterpreise so niedrig wie schon lange nicht mehr und haben ein existenzbedrohendes Niveau für viele bäuerliche Betriebe erreicht.
Ich habe hier eine Statistik, in der Lebensmittelpreise aufgelistet sind. Ein Industriearbeiter musste 1970 für ein Kilogramm Schweinekotelett, ein Kilo Rindfleisch, ein Kilo dunkles Mischbrot, zehn Eier, 250 Gramm Butter, ein Kilo Kartoffeln und einen Liter Milch noch 243 Minuten arbeiten, um sich dieses Lebensmittelpaket kaufen zu können, im Jahr 2008 musste er nur noch 82 Minuten arbeiten. Das heißt, er musste ein Drittel seiner Zeit verwenden, um diese Lebensmittel kaufen zu können.
In der Begründung heißt es dann auch, allein in Deutschland seien 9 Millionen Menschen von Armut bedroht. Auch hier ist eine Richtigstellung notwendig. In Deutschland hat jeder Bürger, jeder Mensch Anspruch auf staatliche Mindestunterstützung. Es braucht also von diesen 9 Millionen niemand Hunger zu leiden.
Deshalb ist es wichtig, dass diese Gelder, die hier für die Nahrungsmittelhilfe zur Verfügung gestellt werden, dort in Europa eingesetzt werden, wo auch wirklich Menschen von Hunger bedroht sind. Es wäre eine Schande für Europa, wenn wir dies nicht abstellen würden.
Luis Manuel Capoulas Santos (PSE). - Senhora Presidente, Senhora Comissária, caras e caros Colegas, o debate em que gostaria de estar a participar seria aquele cujo objectivo fosse pôr fim a quaisquer medidas de apoio aos mais necessitados por as mesmas se terem tornado desnecessárias.
Infelizmente, não é esse o caso no momento que vivemos na Europa e no mundo. Na União Europeia, muitas famílias atingidas pelo desemprego ou pela exclusão social viram os seus rendimentos tornarem-se insuficientes para satisfazer as suas necessidades mais básicas e, por isso, é-lhes devida a nossa solidariedade.
A iniciativa da Comissão que estamos a debater merece o nosso aplauso, tanto mais que se trata agora, como no passado, de encontrar mais um canal de escoamento fácil para os excedentes. Não é esse o caso agora. Justifica-se mesmo que as dotações financeiras deste programa sejam aumentadas.
Felicito também a Comissão por propor que este apoio seja suportado pelo orçamento agrícola. Não há ninguém mais solidário do que os agricultores e não existem comunidades que mais pratiquem a entreajuda do que as comunidades rurais. Estou certo de que os agricultores europeus têm muito orgulho em partilhar uma parte do orçamento agrícola com aqueles que mais precisam.
O meu grupo político irá, por isso, recusar as propostas dos liberais, que questionam a base jurídica deste regulamento. A proposta da Comissão pode e deve, porém, ser melhorada.
O relatório Siekierski, assim como a emenda que o grupo socialista apresentará no plenário, são bons contributos para melhorar o relatório, em particular no que diz respeito à elegibilidade das despesas com a armazenagem e ao financiamento comunitário integral do programa.
Apelo, por isso, ao plenário para que aprove este relatório e à Comissão para que possa acolher os contributos do Parlamento.
Danutė Budreikaitė (ALDE). - Pranešimą dėl Tarybos reglamento pakeitimo dėl maisto skirstymo labiausiai nepasiturintiems Bendrijos asmenims teikia Žemės ūkio ir kaimo plėtos komitetas.
Tačiau noriu pabrėžti, kad dabartinėmis finansinės ir ekonominės krizės sąlygomis parama labiausiai nepasiturintiems Bendrijos gyventojams įgyja naują – socialinės politikos – matmenį.
ES pagalba maistu yra labai svarbi krizės laikotarpiu, didėjant bedarbių skaičiui ir krentant pragyvenimo lygiui.
Bedarbių skaičius šių metų vasario mėnesį Lietuvoje 16 kartų viršijo darbo vietų pasiūlą. Lietuvoje šiuo metu skurstančiais laikoma apie 20 procentų gyventojų.
2006 metais Europos Sąjungoje paramą maistu gavo 13 milijonų gyventojų. Prognozuojama, kad artimiausiais metais 16 procentų arba 80 milijonų ES gyventojų gyvens žemiau skurdo ribos.
Pono Cz. Siekierski pranešime siūloma palikti dabar galiojančią pagalbos maistu programos finansavimo tvarką, skiriant lėšas vien iš ES biudžeto, bei nepritarti Europos Komisijos siūlymui finansuoti programą iš ES ir valstybių narių biudžetų.
Iš tikrųjų Komisijos pasiūlymas neatitinka ekonomikos realijų.
Daugeliui ES skurdesnių šalių, kovojančių su krizės pasekmėmis, dabartiniu laikotarpiu būtų sudėtinga prisidėti prie pagalbos maistu programos finansavimo. O finansavimas iš ES biudžeto, kaip tai buvo daroma nuo 1987 metų, būtų efektyvi ir iš tikrųjų solidari parama skurstantiems bendrapiliečiams.
Giovanni Robusti (UEN). - Signora Presidente, onorevoli colleghi, finalmente ci si rende conto che con la nuova politica agricola i magazzini di stoccaggio sono vuoti, per di più si sono trasferiti tutti i soldi agli aiuti diretti e adesso si ricorre al bilancio per sfamare gli indigenti.
Forse, se con la modulazione si fosse scremato un po' di più ai ben nascosti soggetti che percepiscono ogni anno più di 300.000 euro di aiuti diretti, oggi si avrebbero più risorse per gli indigenti. Forse, se prima di produrre si decidesse cosa accantonare per gli indigenti, si spenderebbe molto meno che acquistare sul mercato e si realizzerebbe una politica di sostegno di alcuni mercati in crisi come quello del latte. Forse, se si riuscisse a utilizzare i prodotti che vengono buttati al macero perché vicini alla scadenza o invenduti sui mercati generali, si raggiungerebbero due risultati insieme.
Non vorrei nemmeno immaginare che dietro una nobile causa si costruisca il grasso mercato degli aiuti, mettendo le mani nelle tasche dei contribuenti europei e in barba a quei poveri diavoli che muoiono di fame.
Kathy Sinnott (IND/DEM). - Madam President, feeding the hungry is a basic precept. We rightly talk about it in the context of third countries, but rarely acknowledge real hunger in Europe. However, gnawing hunger and severe malnutrition deficiencies, even without actual hunger, is a reality even in the most prosperous Member States.
Hunger in the midst of plenty is, and has always been, a scandal, and, in this report, we are trying to improve schemes to address it more effectively. As an impoverished mother, I had reason to be grateful for the free milk given to families of young children in the 1970s in Ireland and for the low-cost milk my children received at school in the 1980s.
I would like to add one suggestion though, but not within the CAP. As a result of some of the policies in the common fisheries policy, thousands of tonnes of edible fish are dumped dead over the sides of fishing boats around our coasts. It is time we ended this waste. We should land these so-called ‘discards’ and give the fish to those who need it but cannot afford high-quality protein. It would be very hard to find a better and more nourishing food. Commissioner, can you speak to the Commissioner for fisheries on the extension of this scheme to include fish?
Luca Romagnoli (NI). - Signora Presidente, Signora Commissario, onorevoli colleghi, approvo senza riserve la relazione Siekierski sull'organizzazione comune dei mercati agricoli e le disposizioni specifiche per quanto riguarda la distribuzione di derrate alimentari agli indigenti. Ciò è tanto più importante vista la crisi finanziaria i cui effetti si avvertono anche nell'economia europea.
Il Parlamento europeo, riconoscendo la stringente necessità di venire incontro alle esigenze alimentari degli indigenti, ha esortato Commissione e Consiglio ad attribuire un assetto permanente al programma europeo di aiuti alimentari. Del resto, cari colleghi, abbiamo qui ribadito, proprio lo scorso maggio, adottando una risoluzione sull'aumento dei prezzi nell'UE e nei paesi in via di sviluppo, che il diritto all'alimentazione sufficiente, variata e adeguata ad una vita sana ed attiva è un diritto fondamentale da garantire permanentemente a tutti.
Ritengo che il programma di distribuzione di derrate alimentari agli indigenti debba continuare a rappresentare un elemento qualificante della politica agricola comune, proprio perché la PAC opera calmierando i prezzi e quindi proteggendo dalle fluttuazioni di prezzo le persone con i redditi più bassi.
Non concordo invece con le percentuali dei cofinanziamenti proposte in alcuni emendamenti, perché esse potrebbero indurre alcuni Stati membri a limitare la loro partecipazione al programma. Rifiuto pertanto gli emendamenti tesi a modificare la base giuridica. Sottolineo che è necessario che vi sia un finanziamento completo dell'Unione europea per i programmi di assistenza alimentare. Esprimo quindi parere favorevole all'adozione del progetto di risoluzione legislativa.
Struan Stevenson (PPE-DE). - Madam President, you have heard some diverging views around the House this morning on this issue. I congratulate, of course, Mr Siekierski.
At a time of deepening economic recession and the tens of millions of people who are living in poverty and are hungry, of course, as a Parliament, we have to find ways of helping them and providing them with food aid. But, as the Commissioner pointed out, there are 19 participating Member States in this project. That means there are eight Member States not participating. The UK is one of them, and the reason is that they use their own social policy to provide aid for the poor. They withdrew from this scheme many years ago.
The question that many Member States and the Commission are asking is: why are we using the CAP to finance social policy? This used to be perfectly OK when we had massive surpluses – milk lakes, butter mountains and beef mountains – and were required to distribute this food to the poor, using the CAP budget to finance that distribution. But now, when there is very little in intervention – and we are hearing now that we have to buy in food even from outwith the EU and use the CAP budget to store and distribute this food – this surely is becoming something that should be better handled by Member States’ social policy.
When you consider that there are people living in complete deprivation in some of the new Member States, like Romania, and many of these people, by the way, are subsistence farmers, they are the people who the poorest. Yet we are potentially taking money from them – money from the CAP budget that could help them – to distribute this food aid, the main beneficiaries of which are actually old Member States, like France, Italy and Spain. So there has not been a level playing field applied to this distribution of aid, and in future I think we should be very cautious about how we take this forward.
Jean-Paul Denanot (PSE). - Madame la Présidente, je crois qu'effectivement la question de la distribution des denrées alimentaires au profit des plus démunis est tout à fait opportune, mais je crois qu'au fond, la proposition de la Commission ne correspond pas à la problématique.
La question du cofinancement m'interpelle et je me dis que c'est plutôt la question du libéralisme qui a présidé aux évaluations de la PAC ces dernières années qui est à mettre en cause. Les émeutes contre la faim, les variations brutales de prix des denrées alimentaires sont des indicateurs permanents des limites de la libéralisation du marché agricole. Cette libéralisation s'est toujours faite au détriment des populations fragiles, au détriment des producteurs fragiles et des territoires fragiles.
Je plaide donc pour que la politique reprenne ses droits, reprenne la main tant au niveau européen que mondial et que le domaine stratégique de l'agriculture et de l'alimentation humaine, tant d'un point de vue quantitatif que qualitatif, ne soit pas soumis aux strictes lois du marché.
Certes, il y a urgence, et le rapport Siekierski répond à cette urgence, et je m'en félicite, mais je souhaite que, dans le cadre de la réflexion qui s'ouvre sur l'avenir de la PAC, il soit rappelé que l'objectif prioritaire est bien de combattre de manière structurelle la faim et la pauvreté que nous connaissons dans tous les États membres et dans le monde. Les territoires ruraux sont disponibles pour répondre aux besoins alimentaires par des productions suffisantes et de qualité, encore faudra-t-il leur donner les moyens financiers et humains d'assumer cette lourde responsabilité.
Leopold Józef Rutowicz (UEN). - Pani Przewodnicząca! Żywność i mieszkanie w budżetach wielu ludzi stanowi ponad 90% wydatków. Utrzymanie cen żywności na możliwie niskim poziomie ma bardzo duże znaczenie społeczne i humanitarne. Ubóstwem i niedożywieniem w 2006 r. było dotkniętych w Unii 79 mln osób. Teraz w wyniku kryzysu i wzrostu liczby mieszkańców problem znaczenie zwiększył się i liczba potrzebujących bezpośredniego wsparcia w 2009 r. na pewno przekracza 25 mln osób.
Pomoc jest ważnym elementem wspólnej polityki rolnej, gdyż upłynnia ewentualne zapasy interwencyjne przy równoczesnym utrzymaniu popytu na żywność. Popieram finansowanie pomocy żywnościowej, szczególnie ze środków Unii, uzupełnianej zależnie od możliwości środkami poszczególnych państw, ustalenie przejrzystych zasad w udzieleniu pomocy, zwiększenie co najmniej o 200 mln euro funduszu pomocowego w 2009 r., poszerzenie wykazu produktów i ustalenie zasad przy ich zakupie. Pomoc ma duże znaczenie polityczne, gdyż potwierdza spójność w działaniu Unii na rzecz obywateli. Gratuluję doskonałego sprawozdania panu Siekierskiemu.
Christa Klaß (PPE-DE). - Frau Präsidentin, Frau Kommissarin Fischer Boel, meine Damen und Herren! Seit 22 Jahren leistet das Programm für die Abgabe von Nahrungsmitteln an Bedürftige in der Gemeinschaft einen Beitrag zur Umsetzung ganz wichtiger Ziele der Gemeinsamen Agrarpolitik. Es geht hier einerseits um die Stabilisierung der Märkte durch die Verringerung der Interventionsbestände, gleichzeitig aber auch um die Unterstützung der ärmsten Bevölkerungsschichten in der Gemeinschaft mit Lebensmitteln. Allein im Jahr 2006 kamen 13 Millionen Menschen aus 15 Mitgliedstaaten in den Genuss von Hilfsmaßnahmen aus diesem Programm. Eine wertvolle Hilfe, die erhalten bleiben soll.
Nun gibt es aber berechtigte Bedenken gegen den Vorschlag der Kommission, der von den alten Prinzipien abweicht und nicht nur Lebensmittel aus Interventionsbeständen, sondern auch auf dem freien Markt eingekaufte Lebensmittel für das Programm verwenden will. Hier, Frau Kommissarin, wird definitiv Sozialpolitik und nicht Agrarpolitik betrieben. Auch die Argumentation, nur mit Zukauf könne die Palette der angebotenen Lebensmittel für eine ausgewogene Ernährung sorgen, schießt meiner Meinung nach über das Ziel hinaus.
Der Berichterstatter Siekierski schlägt nun eine Streichung der Kofinanzierung vor. Dies jedoch bekräftigt noch einmal den Aspekt der sozialpolitischen Verantwortung, weshalb ich mich für eine Kofinanzierung ausspreche. Die Europäische Union muss sich ganz klar am Wohlbefinden der Menschen ausrichten. Hunger und Not darf es nicht geben! Das haben alle Diskussionsbeiträge heute Morgen noch einmal klar herausgestellt. Allerdings müssen wir auf eine klare Zuweisung der Zuständigkeiten achten. Es ist nicht so, dass die Agrarpolitik Hilfe und Unterstützung für die Armen und Ärmsten verhindern will. Aber in einer gerechten und richtigen Zuteilung der Aufgaben und Hilfen liegt auch eine große Chance der Koordinierung und der Optimierung.
Die europäische Agrarpolitik steht heute und morgen vor großen Herausforderungen. Inhaltliche Änderungen müssen immer im Gesamtkontext gesehen werden. Deshalb bitte ich Kommission und Rat um sachlich angemessene Entscheidungen und Koordination im Sinne der Sozial- und der Agrarpolitik.
Rosa Miguélez Ramos (PSE). - Señora Presidenta, yo quisiera, en primer lugar, felicitar al señor Siekierski porque creo que éste es un excelente informe, que ha suscitado mucho apoyo en la Comisión de Agricultura.
Hace más de 20 años –ya se ha dicho– que las existencias de intervención de la Comunidad se vienen utilizando para proporcionar ayuda alimentaria a los más necesitados. El problema, señor Stevenson, es que han sido las sucesivas reformas de la PAC las que han ido reduciendo estas intervenciones al máximo.
Pero también quiero decir aquí que sería una malísima señal la que enviaríamos suprimiendo o pretendiendo suprimir este programa en este momento tan delicado en el que muchos europeos y muchas europeas no tienen suficiente para comer. Y es evidente, en este sentido, que, cuando las existencias no lleguen –porque he dicho ya que han ido desapareciendo–, habremos de recurrir al mercado.
Yo quisiera resaltar como elementos positivos la obligación que recoge el informe de que, cuando se recurra al mercado, los productos sean comunitarios, frescos y de origen local. También me parece oportuna la financiación comunitaria al 100 %, porque creo que en estos momentos esta ayuda no debe y no puede depender de las posibilidades de cada Estado miembro, si no queremos ahondar en las posibilidades. Asimismo me parece bien que se amplíe a tres años la duración del programa.
Quisiera señalar únicamente que la Comisión siempre está a tiempo de aplicar la intervención allí donde sea necesario o posible y que más de un sector agrícola lo agradecería. Pienso en los productores de leche de mi región, Galicia, a los que la intervención ayudaría a solventar la mala situación que atraviesan y, al mismo tiempo, contribuiría a proporcionar alimentos a los más desfavorecidos.
Ewa Tomaszewska (UEN). - Pani Przewodnicząca! Około 80 milionów osób w Unii Europejskiej żyje w ubóstwie, stanowi to 16% mieszkańców Unii. Kryzys gospodarczy grozi powiększeniem tej grupy. Każdego dnia w Warszawie widzę kolejkę osób czekających na miskę zupy. Dlatego tak ważne jest utrzymanie ciągłości wspólnotowego programu dostarczania żywności dla ludności najuboższej. Bezpośrednie dostarczanie produktów zapewni bardziej urozmaiconą dietę.
Wniosek Komisji zawiera jednak warunek współfinansowania, co w przypadku najuboższych państw członkowskich może prowadzić do rezygnacji z pomocy. Byłoby to sprzeczne z celem wprowadzenia programu, w szczególności ze zmniejszeniem nierówności ekonomicznych i społecznych między regionami, i przekreślałoby zasadę solidarności. Mam nadzieję, że poprawki 17, 18 i 19 usuną tę wadę. Apeluję do Komisji Europejskiej o przygotowanie programu usuwającego przyczyny strukturalne, a nie tylko skutki ubóstwa, a także o monitoring mający na celu ustalenie, ile tych środków trafia do ubogich, a ile do pośredników. Gratuluję sprawozdawcy.
Filip Kaczmarek (PPE-DE). - Pani Przewodnicząca! Pani Komisarz! Dystrybucja żywności wśród osób najbardziej potrzebujących jest bardzo ważnym obszarem działania Unii. Dlatego dziękuję Komisji za wniosek w tej sprawie, a posłowi Siekierskiemu za sprawozdanie, o którym dzisiaj dyskutujemy.
Kraje członkowskie osiągnęły olbrzymie postępy w polepszaniu jakości życia mieszkańców. Nadal jednak ubóstwo jest jednym z poważniejszych problemów współczesnej Europy. Szacuje się, że 43 miliony obywateli Unii jest dotkniętych ryzykiem niedożywienia – to szokująca liczba. Program dystrybucji pomaga wielu z tych Europejczyków. Wiem, że nie wszystkim się on podoba. Rozumiem, że można mieć wątpliwości prawne, ekonomiczne, polityczne, ale chciałbym wiedzieć, jaka byłaby alternatywa dla tego programu, tym bardziej, że program dystrybucji żywności ma również pozytywne oddziaływanie na rynek rolny, który dzięki temu jest bardziej stabilny.
Unia jest globalnym liderem pomocy dla najbiedniejszych mieszkańców świata. Trudno sobie wyobrazić, aby jednocześnie Wspólnota przestała wspierać własnych obywateli, którzy wpadli w poważne kłopoty, dlatego liczę, że Rada dojdzie do porozumienia w tej sprawie.
Csaba Sándor Tabajdi (PSE). - Szeretnék gratulálni az Európai Bizottságnak és Siekierski jelentéstevőnek, ez egy kiváló kezdeményezés, jelzi az Európai Unió és az Európai Bizottság szociális érzékenységét.
Két kérésem lenne az Európai Bizottsághoz. Az egyik, ami a társfinanszírozásra vonatkozik: a jelentéssel egyetértek, de kérném figyelembe venni Fischer Boel asszonytól, hogy éppen azoktól a szegényebb, szűkebb költségvetésű tagállamoktól is társfinanszírozást kér, ahol leginkább ezt az élelmiszert osztani kell.
A másik kérésem pedig: a szállítási költségeket nem kellene 4,5%-ban megszabni, hanem a szubszidiaritás elve alapján a tagállamokra kellene bízni, mert ennél kisebb összeg is felhasználható a szállításra.
És végezetül a termékcímkézésnél meg kellene hagyni az Unió logóját, mert ezt az Uniótól kapják. És végezetül, mivel többet nem hiszem, hogy vitában felszólalok, szeretném Fischer Boel asszonynak az egész 5 éves tevékenységét megköszönni, beírta nevét az európai agrárium történetébe.
Maria Petre (PPE-DE). - Ca deputat român, împreună cu colegii mei, susţinem propunerile pe care raportorul nostru le-a făcut şi vom vota în favoarea lor.
Familiile din oraşele mici şi din zonele rurale sunt cele mai afectate de sărăcie. În contextul crizei, extinderea programului alimentar şi finanţarea sa din bugetul comunitar sunt pe deplin justificate.
Ştim cu toţii că măsurile din 2008 şi bugetul alocat au fost insuficiente. Componenta agricolă şi cea socială pot să justifice menţinerea în cadrul politicii agricole comune a programului.
În noile state membre, cum ar fi şi România, administrarea programului trebuie evident îmbunătăţită. Depozitarea produselor şi costurile administrative trebuie gestionate eficient, aşa încât ponderea acestora în preţul de piaţă să nu depăşească 20 - 25%.
În final, aş vrea să îi mulţumesc dlui Siekierski şi să îl felicit pentru propunerile pe care le-a făcut.
Francesco Ferrari (ALDE). - Signora Presidente, onorevoli colleghi, innanzitutto la proposta - sia del relatore sia della Commissione - è importante, è importante questo patto di finanziare al fine di attenuare l'impatto del vertiginoso aumento dei prezzi delle derrate alimentari della Comunità, che mette in difficoltà un numero crescente di persone e rende molto più onerosa la fornitura di aiuti alimentari.
Questa nuova impostazione che io condivido, aumenta l'efficacia del programma rendendo anche il sistema di attualità sia dal punto di vista della politica agricola che dal punto di vista sociale. Si ritiene inoltre che l'iniziativa debba essere mantenuta nell'ambito della PAC così come previsto dalla Commissione.
Com'è noto, la politica agricola comune della PAC prevede attualmente aiuti alimentari destinati alle fasce della popolazione che vivono in condizioni disperate. Infatti, la misura che stiamo per attuare ha sempre trovato un ampio accoglimento tanto che nel 2006 13 milioni di persone e 15 paesi nel 2008, addirittura 19 paesi, credo che sotto questo aspetto ... (il Presidente ritira la parola all'oratore).
PRESIDE: MIGUEL ANGEL MARTÍNEZ MARTÍNEZ Vicepresidente
Zbigniew Krzysztof Kuźmiuk (UEN). - Panie Przewodniczący! W tej debacie chcę zwrócić uwagę na trzy kwestie. Po pierwsze chcę przypomnieć, że jednym z głównych celów wspólnej polityki rolnej jest zapewnienie dostępu do żywności dla mieszkańców Unii Europejskiej po odpowiednich cenach, a więc dla tych, którzy mają niskie dochody albo nie mają ich w ogóle, także żywności w sposób nieodpłatny.
Po drugie sytuacja dochodowa mieszkańców Unii, w tym w szczególności w nowych krajach członkowskich pozostawia wiele do życzenia. We wszystkich krajach nowo przyjętych liczba mieszkańców posiadających dochody poniżej 40% średniej unijnej sięga aż 50%, a więc prawie połowa ludzi w tych krajach ma tak niskie dochody. Te dane charakteryzujące sytuację dochodową mieszkańców pochodzą sprzed kryzysu. W najbliższych latach ze względu na skutki kryzysu sytuacja się tylko pogorszy.
Popieram więc kontynuację programu nieodpłatnej dystrybucji żywności wśród osób najbardziej potrzebujących, na które w 2009 r. Unia Europejska przeznaczy prawie pół miliarda euro, w tym dla mojego kraju Polski około 100 mln euro. Mam nadzieję, że prezydencja czeska uzgodni ostatecznie jego kształt na forum Rady (...).
(Przewodniczący odebrał posłowi głos)
Ljudmila Novak (PPE-DE). - Medtem, ko smo želeli odpraviti lakoto v Afriki in drugih revnih državah, se nam je zgodila lahkota in revščina doma, v domači hiši.
Tudi v moji domovini Sloveniji se, na žalost, kljub dobremu standardu potreba po solidarnostni pomoči povečuje. Mediji poročajo, da so zaloge hrane humanitarnih organizacij skoraj izpraznjene.
Glede na to, da je v večini držav članic Evropske unije še vedno hrane v izobilju, bi bilo res nečloveško, da bi na drugi strani naši državljani trpeli ali celo umirali zaradi lakote. Preživetje ima zagotovo prednost prek kakršno koli drugo investicijo, ki lahko počaka na ugodnejše čase.
Če države ne morejo zagotavljati novih virov za nabavo zalog, potem je najbrž tudi primerno, da odprejo svoje intervencijske zaloge. Podpiram ta program, hkrati pa apeliram tudi na vse nas in naše državljane, da smo pozorni na stiske soljudi okrog nas.
Donato Tommaso Veraldi (ALDE). - Signor Presidente, onorevoli colleghi, ringrazio l'onorevole Siekierski per la sua relazione sul programma comunitario di distribuzione degli aiuti alimentari agli indigenti, che rappresenta un utile strumento di regolazione del mercato e che pertanto deve essere mantenuto nell'ambito della PAC.
Sebbene i livelli di vita nell'Unione europea siano in media tra i più alti del mondo, alcuni cittadini non sono in grado di nutrirsi adeguatamente. Si stima che 43 milioni di persone nell'UE siano a rischio di povertà alimentare, un numero in costante aumento poi negli ultimi anni.
L'aumento dei prezzi che si registra da qualche tempo su prodotti di vasta diffusione rende più costosa la fornitura di aiuti alimentari rendendo ancora più urgente il sostegno previsto dal programma europeo.
Mariann Fischer Boel, Member of the Commission. − Mr President, I would like to thank everyone for all the comments. In general, I hear a very positive approach to the proposal for the most needy.
Mr President, could I just be allowed to focus on some of the comments that have been raised here today? First of all, I think that we have to keep in mind that poverty is not confined to certain areas or regions within the Member States. Unfortunately, it is an issue that all Member States have to face. It is true that the extent of the problem and the means available to remedy it are not identical throughout the whole European Community. The allocation of the budget to the Member States, as well as the differentiated rates for cofinancing for cohesion and non-cohesion countries, does of course already take into account the financial capacity of every country. This means that the bottom line will be that there will more money available for the so-called ‘new’ Member States than is the case today.
Regarding the budget, I would just remind you that we have actually increased the budget available for the programme for the most needy by two thirds – up to EUR 0.5 billion – and I think this, together with the newly introduced cofinancing, will help alleviate some of the problems. I think we also have to keep in mind that this scheme is a voluntary one. Member States that have a social system in place in their own country certainly need not use this scheme. We do not seek to replace social policies that are already implemented in Member States and, to a certain extent, also managed by NGOs. Our intention is to underpin them by the provision of food, which I still consider the central aim of the agricultural policy.
I believe that the changes that we have proposed go in the right direction. I think the provisions are reasonable and well balanced. The programme –when hopefully voted through this Parliament as well – will be able to meet the challenges of the future. It will be difficult to be against or to oppose this programme in a situation where unemployment is currently increasing dramatically all over Europe, thereby heavily increasing the number of people at risk of poverty. So I look forward to the votes of this extremely responsible Parliament.
Czesław Adam Siekierski, sprawozdawca. − Odniosę się do niektórych poruszonych problemów. Po pierwsze, mówiłem, że jestem przeciwny współfinansowaniu z zaznaczeniem, że teraz znajdujemy się w okresie kryzysu gospodarczego, kiedy rośnie liczba osób biednych i bezrobotnych. Dokonamy oceny programu w 2011 r. czy w 2012 r. i wtedy się zastanowimy, co dalej ze współfinansowaniem. Dajmy sobie czas – nie przystępujmy do tego w kryzysie.
Po drugie, podzielam pogląd pani Komisarz, że trudno będzie ograniczyć dystrybuowaną żywność tylko do pochodzącej z Unii, bo to zwiększy koszty i rozbuduje część administracyjną programu. Po trzecie, bierzmy przykład z USA – jak duże kwoty w ramach ustawy rolnej przeznaczono na wsparcie rolnictwa poprzez finansowanie bezpłatnych bonów żywnościowych. Wreszcie po czwarte, zachęcam kraje nieuczestniczące w programie do aplikacji. Program jest otwarty. Po piąte, środki przeznaczone na ten program nie ograniczają dostępu rolników do Wspólnej Polityki Rolnej, gdyż mamy oszczędności w ramach WPRu.
Na koniec chcę wrócić do źródeł. Jak wiemy cele WPRu zostały sformułowane już w traktatach rzymskich. Mówią one o potrzebie zapewnienia społeczeństwu dostępu do żywności po przystępnych cenach, a rolnikom zagwarantowania odpowiedniego poziomu dochodu. Można stwierdzić, że są to, po pierwsze, zadania produkcyjne, określające niezbędną wielkość produkcji. Po drugie, zadania społeczne, socjalne, bo mówimy o odpowiednich cenach – aby konsumentów było stać na zakup produktów żywnościowych. A więc zapis w traktacie rzymskim określa pewne cele socjalne. I wreszcie po trzecie, cele ekonomiczne, związane z zapewnieniem odpowiednich dochodów dla rolników.
Kiedy mówimy o cenach przystępnych dla biednego konsumenta, często bezrobotnego, to żywność ta powinna być dla niego dostępna po znacznie niższych cenach, czy wręcz dostarczona w formie bezpłatnej, oczywiście w ramach specjalnych programów i na określonych warunkach. Reasumując należy stwierdzić, że Wspólna Polityka Rolna obejmuje częściowo także elementy polityki socjalnej.
El Presidente. − Se cierra el debate.
La votación tendrá lugar a las 12.00 horas.
Declaraciones por escrito (artículo 142 del Reglamento)
Mieczysław Edmund Janowski (UEN), na piśmie. – Sprawozdanie posła Czesława Siekierskiego, dotyczące dystrybucji żywności wśród osób najbardziej potrzebujących, porusza zagadnienia ujęte w rozporządzeniach Rady odnoszących się do finansowania wspólnej polityki rolnej oraz do przepisów szczegółowych w tej materii. Mamy tutaj do czynienia z sytuacją, która dowodzi istnienia dużych obszarów biedy i ubóstwa także w Unii Europejskiej. Dotknięte są nim nader często osoby żyjące na wsi czy w małych miasteczkach, nie brak pośród nich dzieci. Według oficjalnych danych statystycznych ok. 80 milionów Europejczyków żyje poniżej tzw. progu ubóstwa. Należy się obawiać, iż obecny kryzys i rosnące bezrobocie zwiększą tę bardzo niepokojącą liczbę.
Fakt wzrostu dotychczasowej kwoty przeznaczanej na program pomocy żywnościowej dla najuboższych mieszkańców UE z 305 do 500 mln euro jest sam w sobie pozytywny. Uważam jednak, że trzeba dokonać takich zmian systemach w krajach członkowskich, aby zlikwidować lub co najmniej znacznie ograniczyć tę mało chlubną sytuację. Główną przyczyną tych zaniedbań jest bezrobocie oraz nazbyt wysokie ceny artykułów spożywczych (porównajmy tylko wysokość wynagrodzenia, jakie otrzymuje za swe produkty rolnik z ceną detaliczną w sklepie). Daleki od doskonałości jest również nasz system opieki socjalnej.
Na koniec chciałbym bardzo wyraźnie zaakcentować konieczność przeznaczenia na cele tej pomocy jedynie żywności dobrej jakościowo, najlepiej świeżej i pochodzącej z lokalnych gospodarstw wiejskich.