Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Pełne sprawozdanie z obrad
Czwartek, 26 marca 2009 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

3. Powództwa zbiorowe (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 
 

  Przewodniczący. – Następnym punktem posiedzenia jest oświadczenie Komisji w sprawie powództw zbiorowych.

 
  
MPphoto
 

  Meglena Kuneva, komisarz. − Panie przewodniczący! Jak państwo wiecie, od początku mojego mandatu, powództwa znajdowały się wysoko na mojej liście priorytetów. Uważam, że prawa materialne pokazują swoją siłę tylko, gdy są poparte ich egzekwowaniem i skutecznym odszkodowaniem dla konsumentów. Coraz częściej liczni konsumenci przegrywają w wyniku takich samych lub podobnych nielegalnych praktyk danego przedsiębiorcy i nie otrzymują odszkodowania.

Komisja bada problem, wobec którego stają konsumenci przy uzyskiwaniu odszkodowania z tytułu roszczeń zbiorowych. Zleciliśmy przeprowadzenie studiów, omawialiśmy tę kwestię z interesariuszami, przeprowadziliśmy badania oraz konsultacje internetowe, a w ostatnim czasie opublikowaliśmy zieloną księgę, na którą otrzymaliśmy ponad 170 odpowiedzi.

Chociaż konsultacje zakończyły się oficjalnie w dniu 1 marca 2009 r., w dalszym ciągu napływają komentarze i mogę już państwu powiedzieć, że im więcej dowodów gromadzimy, tym bardziej potwierdza się nasze przekonanie co do występowania problemu. Dlatego też musimy znaleźć rozwiązanie w imię sprawiedliwości i zdrowej europejskiej gospodarki.

W zielonej księdze w sprawie dochodzenia zbiorowych roszczeń konsumentów zaproponowano różne sposoby podjęcia tego problemu. Wstępna analiza otrzymanych odpowiedzi wskazuje, że interesariusze uznają aktualną sytuację w zakresie roszczeń zbiorowych w państwach członkowskich za niezadowalającą. Panuje consensus co do konieczności podejmowania dalszych działań mających na celu uzyskanie skutecznych odszkodowań dla konsumentów, a tym samym przywrócenie ich zaufania do rynku.

Organizacje konsumenckie opowiadają się za wiążącymi środkami w zakresie systemu sądowego obejmującego powództwa zbiorowe we wszystkich państwach członkowskich w połączeniu z innymi opcjami, takimi jak rozszerzenie obecnych alternatywnych metod rozstrzygania sporów (ADR) na roszczenia zbiorowe. Sektor biznesu opowiada się za mechanizmami ADR.

Za kilka tygodni, po dokonaniu należytej analizy wszystkich odpowiedzi, opublikujemy je wraz z oświadczeniem dotyczącym otrzymanych informacji zwrotnych, a przed nadejściem lata przedstawimy w zarysie różne sposoby podejścia do problemu roszczeń zbiorowych. Nie będzie to jedynie powtórzenie czterech opcji zawartych w zielonej księdze. Nasze myślenie idzie dalej w związku z odpowiedziami na konsultacje dotyczące zielonej księgi. W oparciu o wynik wszystkich konsultacji, Komisja starannie rozpatrzy wpływ ekonomiczny i społeczny na interesariuszy, w tym koszty i korzyści wynikające z możliwych opcji. W dniu 29 maja przeprowadzimy przesłuchanie w celu przekazania naszych wstępnych wniosków interesariuszom.

Pragnę podkreślić, że niezależnie od tego, jaką ścieżkę wybierzemy, nie pójdziemy drogą doświadczeń USA. Będziemy natomiast działali zgodnie z naszymi europejskimi kulturami prawnymi i uwzględnimy dotychczasowe doświadczenia państw członkowskich. Kiedy już opcje staną się jasne, Parlament Europejski, państwa członkowskie oraz interesariusze będą przekonani, podobnie jak ja teraz, że nie jest to tylko kwestia występowania problemu, ale i tego, że skuteczne rozwiązanie musi i może zostać znalezione na szczeblu europejskim.

Dlaczego szanowane firmy mają doznawać uszczerbku ze strony nieuczciwej konkurencji, która czerpie zyski, gdy konsumenci nie otrzymują odszkodowania? I podkreślam: „odszkodowania”. To istota powództw, do realizacji której dążymy. Dlaczego konsumenci mają rezygnować ze swoich uprawnionych oczekiwań uzyskania odszkodowania, i dlaczego społeczeństwo ma tolerować lukę w zakresie dobrobytu i sprawiedliwości?

Jestem pewna, że znajdziemy rozwiązanie, które pozwoli uzyskać właściwą równowagę między polepszeniem dostępu konsumentów do powództw a unikaniem bezzasadnych roszczeń. Skuteczne powództwo zwiększy zaufanie konsumentów do rynku wewnętrznego oraz tego, co Europa może dla nich uczynić. Jest to szczególnie ważne w trudnej rzeczywistości dzisiejszego kryzysu gospodarczego i finansowego. Jak państwo wiecie, w ciągu nadchodzących miesięcy będzie następowało wiele zmian instytucjonalnych, a to może mieć wpływ na rozkład w czasie oraz realizację naszych prac w zakresie powództw zbiorowych.

Co do inicjatywy podjętej przez Komisję, a dotyczącej pozwów w sprawie naruszenia europejskich przepisów antymonopolowych, mogę państwa zapewnić, że Komisja podziela pogląd Parlamentu, iż te dwie inicjatywy powiązane z powództwami zbiorowymi powinny być spójne. Osiągnięcie spójności nie oznacza bowiem, iż w różnych inicjatywach w zakresie polityki muszą być stosowane te same narzędzia służące osiągnięciu tych samych celów. Mogę w równym stopniu zapewnić państwa, że pozostaję osobiście zaangażowana w to zagadnienie i będę w dalszym ciągu nad nim pracowała do końca mojego mandatu, z tą samą energią i zapałem, które wkładałam w tę pracę dotąd, oraz oczywiście z uprzejmą pomocą i wsparciem ze strony Parlamentu.

 
  
MPphoto
 

  Malcolm Harbour, w imieniu grupy PPE-DE. – Panie przewodniczący! Z przyjemnością witamy ponownie panią komisarz Kunevą w tej Izbie. Pani komisarz, chciałbym jedynie nawiązać do pani własnych słów o energii i zapale, z jakimi dba pani o interesy konsumentów. Myślę, że wyrażam opinię tej Izby jak i z pewnością wszystkich członków naszej komisji, mówiąc, że podziwialiśmy panią i bardzo zachęcamy do kontynuowania tej pracy.

Co do wniosku w sprawie powództw zbiorowych, uważam, że podchodzi pani do niego we właściwy sposób. Twierdziliśmy konsekwentnie, że jest to zagadnienie niezwykle złożone. Dotyczy nie jedynie środków na szczeblu europejskim, ale także bardzo trudnych kwestii odnoszących się do angażowania prawa krajowego i regionalnego oraz, przede wszystkim, jak pani wspomniała, w samym sercu zagadnienia musi znajdować się konsument.

Rzeczywiście z dużą konsekwencją twierdziła pani, że zaufanie konsumenta do rynku wewnętrznego i handlu transgranicznego należy do fundamentalnych zagadnień, które musimy podejmować, ponieważ w przeciwnym razie konsumenci nie uzyskują praw dostępu do tego rynku i nie mogą korzystać i egzekwować prawa wyboru w relacjach transgranicznych. Myślę, że jest to istota zagadnienia, które pani dziś omawia.

Myślę przede wszystkim, że czas trwania i złożoność rozwiązań mają istotne znaczenie, ponieważ wskazała pani na szereg rozwiązań. Jasne jest przy tym, że zastosowanie rozwiązań, które wymagają pewnych nowych mechanizmów sądowych na szczeblu europejskim zajmie oczywiście znacznie więcej czasu i będzie potencjalnie bardziej kontrowersyjne niż wykorzystanie niektórych z alternatywnych metod rozstrzygania sporów czy także wykorzystanie dotychczasowych działań w zakresie współpracy konsumentów, które zostały już wprowadzone. Myślę, że my wszyscy zasiadający w tej komisji przypominamy sobie, że w istocie szersza współpraca dotycząca konsumentów stanowiła aspekt, który był tematem prac naszej komisji podczas ostatniej kadencji Parlamentu i chcielibyśmy widzieć większą skuteczność tych działań. Myślę, że istnieje mechanizm, który można wykorzystać, aby zapewnić konsumentom ten rodzaj odszkodowania, do którego dążymy, nie tylko w drodze zbiorowych roszczeń, ale także zajmując się samymi roszczeniami transgranicznymi w sposób dużo bardziej skuteczny. Jeżeli uda się nam tak ustawić nasze priorytety w tym zakresie oraz odpowiednio rozłożyć w czasie i szybko wypracować najlepsze rozwiązania, to moim zdaniem jest to sposób, który zalecam do przemyślenia co do dalszych prac w tej mierze.

 
  
MPphoto
 

  Evelyne Gebhardt, w imieniu grupy PSE. (DE) Panie przewodniczący, pani komisarz! Dziękuję za podjęcie inicjatywy grupy socjalistycznej w Parlamencie Europejskim i zajęcie się tą sprawą, ponieważ jest ona ważna dla obywateli.

Mam tu ze sobą mój telefon komórkowy. Słyszałam od wielu młodych ludzi, że mają mnóstwo problemów ponieważ, na mocy takiej czy innej umowy, którą zupełnie nieświadomie zawarli – na przykład w sprawie dzwonków do komórek – potrąca się im jakąś sumę pieniędzy każdego miesiąca przez pięć, sześć, siedem czy osiem miesięcy. Nikt nie idzie do sądu w sprawie 5 euro, ale jeżeli milion obywateli doświadcza tego samego, a przedsiębiorstwo niezasłużenie zarabia 5 milionów euro, jest to przypadek nieuczciwej konkurencji w stosunku do przedsiębiorstw w Unii Europejskiej, które zachowują się poprawnie. Dlatego też ważne jest, abyśmy podjęli tę kwestię.

Ważne jest jednak także i to, aby ludzie, młodzież, rodzice, którzy stoją w obliczu tej kwestii, zostali wyposażeni w instrumenty prawne stanowiące dla nich prawdziwy oręż. W czasie, gdy Europa się jednoczy, kiedy ludzie robią zakupy przez Internet, ważne jest, abyśmy nadali tym instrumentom charakter transgraniczny, aby mogły one być właściwie wykorzystywane. A zatem zdaniem mojej grupy, to właśnie pozwy zbiorowe przewidziane tymi instrumentami muszą zostać jednoznacznie zbadane w celu upewnienia się, czy można je stosować w Unii Europejskiej. Jednakże, jak pani to już wskazała, pani komisarz, musimy opracować te instrumenty w taki sposób, aby zapobiec wkradaniu się skrajności, które miały miejsce w USA, dostosowując je natomiast do naszego własnego systemu prawnego. Musimy nad tym pracować i pragniemy kwestią tą zajmować się dalej w ciągu nadchodzących miesięcy.

Wie pani, pani komisarz, że jesteśmy po pani stronie w tej sprawie. My, socjaldemokraci, zawsze angażujemy się w egzekwowanie praw obywateli.

 
  
MPphoto
 

  Andreas Schwab (PPE-DE).(DE) Panie przewodniczący, pani komisarz! Dziękuję bardzo za możliwość wniesienia wkładu w tę debatę. Cieszę się, pani komisarz, że na wniosek Grupy Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów) oraz Europejskich Demokratów odegrała pani zasadniczą rolę w doprowadzeniu do tego, że wniosek dotyczący powództw zbiorowych skierowany przez DG ds. Konkurencji, który miał początkowo regulować przedmiotowe zagadnienie zgodnie z praktyką stosowaną w USA, został opracowany przy zastosowaniu podejścia horyzontalnego i postuluje równe traktowanie wszystkich w Unii Europejskiej – małych i średnich przedsiębiorstw, konsumentów, pracowników i przedsiębiorców. Jest to ważny krok naprzód, który pragniemy poprzeć w bardzo konstruktywny i pozytywny sposób.

Zdajemy sobie sprawę, że w wielu indywidualnych przypadkach oczywiście żądanie Wspólnoty egzekwowanie praw zbiorowych wydaje się być dużo bardziej skuteczne niż egzekwowanie tychże praw indywidualnie. Jesteśmy jednakże przekonani, iż sposób wykorzystania postępowań przyspieszonych, który najbardziej chroni konsumenta to nie powództwa zbiorowe, ale publiczne egzekwowanie takich roszczeń, na przykład za pomocą roszczeń z tytułu nieuprawnionego czerpania zysków jak to jest w prawie niemieckim wymierzonym przeciwko nieuczciwej konkurencji, ponieważ indywidualni konsumenci bardzo starannie rozważają to, czy, korzystając z usług adwokata, złożyć powództwo zbiorowe opiewające na 4,99 euro, czy też lepiej byłoby gdyby na przykład roszczenia te były w sposób ciągły monitorowane na szczeblu publicznym przez rzecznika praw obywatelskich i egzekwowane za pomocą odpowiednich środków. A zatem, co do kwestii, w jaki sposób powiązać te dwa elementy, uważam, że musimy starannie się zastanowić, jak najskuteczniej pomóc konsumentom, ponieważ konsumenci często nie mają czasu, aby iść do adwokata natomiast chcą uzyskać pomoc szybko i łatwo.

Druga kwestia, którą uważam za istotną – a także i w tym przypadku dyrekcja generalna, którą pani reprezentuje, doskonale się spisała – polega na tym, że najbardziej interesującym elementem była dyskusja w bawarskim przedstawicielstwie w Brukseli, podczas której na pytanie czy, za pomocą europejskich środków prawnych możemy w istocie wykluczyć ten rodzaj powództw zbiorowych, który występuje w USA, przedstawiciel pani dyrekcji generalnej powiedział wprost: „nie, nie możemy”. To oznacza, naszym zdaniem, iż nie wolno nam całkowicie pomijać tego modelu. Musimy w dalszym ciągu o nim mówić, ale czynić to z wielką ostrożnością oraz włączać państwa członkowskie i ich opcje prawne w dyskusję tak, abyśmy ostatecznie osiągnęli to, do czego wszyscy dążymy, a to jest prawdziwy model europejski, który jest szczególnie atrakcyjny dla konsumentów, oraz który chroni małe i średnie przedsiębiorstwa.

 
  
MPphoto
 

  Arlene McCarthy (PSE). – Panie przewodniczący! Wiem, że pani komisarz jest świadoma, iż jutro 4 000 konsumentów złoży powództwo w Sądzie Najwyższym w Wielkiej Brytanii o odszkodowanie za ostre reakcje alergiczne, hospitalizację i zgon w wyniku stosowania pewnego środka chemicznego w sofach i artykułach gospodarstwa domowego, który został obecnie zabroniony w UE. Francja, Szwecja i Polska zgłosiły podobne przypadki oraz obrażenia. W całej Europie jest potencjalnie wiele tysięcy konsumentów, którzy odnieśli poważne obrażenia w wyniku stosowania tej toksycznej substancji chemicznej.

Uważam, iż obywatele popierają interwencję europejską, kiedy jest ona postrzegana jako faktyczna pomoc dla konsumentów w podejmowaniu rzeczywistych problemów. Rzeczywista pomoc w takich przypadkach oznacza nadanie im prawa do wniesienia powództwa zbiorowego, ilekroć nabywają oni towary i usługi. Nasza komisja podjęła więc konsultacje online na temat wniosku Komisji dotyczącego praw konsumentów. Otrzymaliśmy liczne odpowiedzi, a w wielu z nich – od firm i konsumentów – podkreślano potrzebę skutecznego dostępu do transgranicznych środków prawnych i powództw.

Jest, jak sądzę, dostatecznie dużo przypadków, jak ten dotyczący toksycznej sofy, dostarczających dostatecznie dużo przekonywających dowodów na to, że potrzebnych jest szereg opcji w zakresie powództw zbiorowych, nie tylko po to, aby poprawić dostęp do wymiaru sprawiedliwości, ale także by zniechęcać do nielegalnych lub nieuczciwych praktyk gospodarczych. Oczywiście w naszej komisji chcemy, aby konsumenci mieli dostęp do takich tanich i przystępnych środków, jak ADR, ale uważam, iż dzisiejsza debata poświęcona jest przede wszystkim znalezieniu praktycznych sposobów udzielenia rzeczywistej pomocy naszym konsumentom i obywatelom, aby zapewnić uczciwe ich traktowanie, uzyskanie przez nich rzeczywistego odszkodowania i rzeczywistych środków prawnych.

 
  
MPphoto
 

  Klaus-Heiner Lehne (PPE-DE).(DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Na początek pragnę powiedzieć, że my także w zasadzie z zadowoleniem witamy wniosek Komisji Europejskiej oraz tę zieloną księgę.

Jak już powiedzieli moi przedmówcy, nie ma wątpliwości, że zachodzi „masowe” zjawisko polegające na tym, że stosunkowo niewielkie straty stają się udziałem dużej liczby ludzi. Straty indywidualne są małe, natomiast łącznie kwota ogólna jest duża. Potrzebny nam jest instrument służący podjęciu tego problemu. Moim zdaniem, słuszne jest rozważenie czegoś takiego.

Pozostając przy aspektach pozytywnych, także i ja z dużym zadowoleniem przyjmuję fakt, że w swojej zielonej księdze Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów położyła zdecydowany nacisk na kwestię alternatywnych mechanizmów rozstrzygania sporów. Różni się to znacząco od białej księgi opracowanej przez Dyrekcję Generalną ds. Konkurencji, nad którą także w tej Izbie toczyła się debata wczoraj, a w której jak dotąd została całkowicie zignorowana możliwość wykorzystania pozasądowych mechanizmów rozstrzygania sporów. Myślę, że Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów poszła dalej w swojej zielonej księdze niż członkowie Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji.

Pragnę jednakże jasno postawić dwie kwestie, które moim zdaniem powinny być zdecydowanie postrzegane jako uwagi krytyczne. Za kilka minut, w południe, Parlament przyjmie moje sprawozdanie na temat białej księgi opracowanej przez Dyrekcję Generalną ds. Konkurencji. Ogromną większością zażądamy w tej Izbie, aby zajmując się tą kwestią Komisja Europejska wybrała podejście horyzontalne.

Nie wolno nam poprzestać na instrumentach sektorowych: jednym w obszarze ochrony konkurencji, jednym w obszarze prawa antymonopolowego, innym dla rynku kapitałowego, jeszcze być może innym dla środowiska, jeszcze innym może dla spraw społecznych, z których wszystkie zaprzeczają sobie nawzajem, wszystkie wkraczają w systemy prawne państw członkowskich prowadząc ostatecznie do zamieszania prawnego, nad którym praktyk nie jest w stanie zapanować. Często w przeszłości widzieliśmy tego przykłady. Myślę akurat o debacie o dyrektywie w sprawie kwalifikacji zawodowych, którą później połączyliśmy także w jeden instrument, ponieważ tego rozdrobnienia nie można było już opanować. Komisja nie powinna popełnić ponownie tego samego błędu w tym przypadku. Powinna opowiadać się od samego początku za podejściem horyzontalnym. Takie jest wyraźne stanowisko Parlamentu, co stanie się widoczne za kilka minut.

Ostatnia uwaga: z dużym zadowoleniem przyjmuję fakt, że zgodziliśmy się, iż nie chcemy przemysłu roszczeń opartego na modelu amerykańskim, z obrotami 240 miliardów dolarów rocznie, na czym korzystają ostatecznie jedynie prawnicy, a z czego konsumenci nie mają absolutnie nic. Chcemy w Europie prawdziwej praworządności i chcemy utrzymać nasz tradycyjny system oraz nasze rozumienie prawa.

 
  
MPphoto
 

  Martí Grau i Segú (PSE).(ES) Panie przewodniczący! Na rynku bez granic, jakim jest Europa, ważne jest, że poza zapewnianiem zdrowej konkurencji z jednakową gorliwością chronimy konsumentów.

Na przestrzeni minionego półwiecza znikały bariery dla produktów, ale w dużej mierze bariery te w dalszym ciągu są obecne dla konsumentów.

Praktyki handlowe stanowiące nadużycie często nie są przez konsumentów zgłaszane ani śledzone przez organizacje konsumentów z powodu ogólnej świadomości, iż odszkodowanie uzyskać jest trudno.

Powództwa zbiorowe pozwalają oszczędzić wysiłku w przypadku, gdy dotyczą one wielu ludzi oraz stwarzają znacznie większą szansę zawarcia porozumienia w sprawie odszkodowania. Ze względu na transgraniczny charakter dużej części transakcji gospodarczych w Unii Europejskiej, to prawo do powództw zbiorowych nie może być zawężone do granic krajowych.

Potrzebna nam jest prawdziwa inicjatywa obejmująca swym zasięgiem całą Europę, która, by była skuteczna, musiałaby doprowadzić do pewnego stopnia harmonizacji lub dostosowania dotychczasowych modeli krajowych. Model wyboru musi mieć na celu zapewnienie konsumentom łatwego dostępu do systemu, oraz uniknięcie zawyżonych kosztów oraz biurokracji.

Dlatego uważam, że musimy potraktować priorytetowo alternatywne procedury rozwiązywania konfliktów, ponieważ zapewniają one większą elastyczność, a także uproszczone i mniej kosztowne postępowanie sądowe.

 
  
MPphoto
 

  Reinhard Rack (PPE-DE).(DE) Panie przewodniczący! W tej Izbie panuje szeroki consensus co do tego, że musimy zapewnić konsumentom lepszą ochronę, szczególnie w przypadku, gdy małe straty dla jednostek, w dużych ilościach wywołują problemy, ponieważ konsumenci nie widzą możliwości wniesienia sensownego roszczenia indywidualnego. Zachodzi pytanie, w jaki sposób należy zorganizować i ulepszać ochronę konsumentów? W odniesieniu do tego myślę, że jest bardzo ważne – i jestem bardzo wdzięczny za to Komisji – że powinniśmy całkiem świadomie powiedzieć, że chcemy rozpatrzyć wszystkie alternatywy oraz wszystkie aspekty tej złożonej kwestii, a dopiero po ich starannym rozważeniu zadecydować o rozwiązaniach.

Pragnę w tym kontekście podjąć jeden aspekt, o którym jeszcze nie wspomniano. Przekonaliśmy się już – a w przyszłości może się tak dziać w coraz większym zakresie – iż dla wielu organizacji pozarządowych i wielu stowarzyszeń konsumenckich, możliwość zorganizowania zbiorowych roszczeń staje się materiałem reklamowym. Zagrożenie to powinno zostać świadomie uwzględnione w naszych rozważaniach, abyśmy ostatecznie nie pomagali tym, którzy pomocy nie potrzebują, pozostawiając na lodzie rzeczywiście potrzebujących pomocy.

 
  
MPphoto
 

  Meglena Kuneva, Komisarz. − Panie przewodniczący! Pragnę podziękować państwu za wszystkie cenne opinie. W pewnym sensie większość z nich jest mi znana, ponieważ omawialiśmy, punkt po punkcie, najważniejsze spośród waszych wątpliwości i nadziei na stosowanie powództw zbiorowych w Europie.

Pragnę raz jeszcze powtórzyć, że zgadzam się z państwem w pełni, gdyż ja również nie chcę wprowadzenia do kultury europejskiej powództw zbiorowych w stylu amerykańskim. Wiem, że jest to jedna z waszych najistotniejszych trosk. Jak wspomniała także pani poseł McCarthy, chodzi o odszkodowania. To dzieje się już w Wielkiej Brytanii, ale nie ma nic wspólnego z tym, o czym dyskutujemy oraz tym, co proponuję jako nasze dalsze kroki w tym kierunku.

W związku z tym, pragnę podkreślić, co następuje. Jeśli chodzi o sprawdzanie, czy istnieje rzeczywista potrzeba powództw zbiorowych: tak, czynimy to i będziemy to czynili w dalszym ciągu po zielonej księdze. Przestrzeganie ograniczeń konstytucyjnych: tak. Unikanie powództw zbiorowych w stylu amerykańskim: tak. Zadbanie o to, aby za szkody zostało przyznane odszkodowanie, włączając w to wszystkie koszty poniesione przez konsumenta, ale jednocześnie z wyłączeniem jakiegokolwiek elementu działań karnych: tak, to właśnie mamy na myśli. Zniechęcanie do wnoszenia bezzasadnych roszczeń, o czym mówił pan poseł Rack: tak. Promowanie alternatywnych systemów rozstrzygania sporów: oczywiście, ponieważ jest to mniej czasochłonne, bardziej przystępne i łatwiejsze tak dla konsumentów jak i dla firm, także z poszanowaniem zasady pomocniczości.

W tych kilku słowach pragnę powiedzieć, że jesteśmy w pełni świadomi wyzwań, z którymi jesteśmy gotowi się zmierzyć i przedstawić dobrą propozycję, stopniowo, budując consensus i wzajemne porozumienie z wami.

Dziś doceniam naprawdę to, iż wszyscy z nas zdają sobie sprawę, że mamy problem, oraz że jesteśmy gotowi go podjąć. Dlatego też jest to naprawdę bardzo dobry początek dla następnego etapu tej debaty. Ponieważ stoimy przed wyzwaniem, pragnę przede wszystkim podkreślić to, o czym mówił pan poseł Lehne – podejście wspólne, podejście horyzontalne realizowane z udziałem komisarz Kroes. Komisarz Kroes i ja, a także nasze odpowiednie służby, działamy w ścisłej współpracy, aby zapewnić naszym strategiom spójność i aby uzyskać efekt synergii.

Zasada spójności nie wyklucza od razu tego, że określone sytuacje wymagają określonych rozwiązań. Każda z tych dwóch inicjatyw koncentruje się na odmiennych kwestiach. Podczas, gdy zielona księga konsumencka dotyczy odszkodowania za naruszenie prawa ochrony konsumentów, biała księga dotycząca konkurencji poświęcona jest ściśle naruszeniom prawa konkurencji. Kolejna istotna różnica między tymi dwoma inicjatywami polega na tym, że o ile zielona księga konsumencka obejmuje tylko odszkodowania dla konsumentów, mechanizm odszkodowań sugerowany w białej księdze w sprawie konkurencji jest pomyślany tak, aby był z korzyścią zarówno dla konsumentów jak i firm.

Dla mnie wyzwaniem jest zatem uzyskanie skutecznego odszkodowania dla naszych konsumentów, a tym samym przywrócenie ich wiary w rynek. Wiem z wcześniejszych dyskusji, że Parlament Europejski wspiera nas w naszych wysiłkach na rzecz osiągnięcia tego celu. Pragnę podkreślić raz jeszcze, że Parlament, wraz z państwami członkowskimi oraz interesariuszami, będzie przekonany, że problem nie tylko występuje, ale także musi i może zostać dla niego znalezione skuteczne i wyważone rozwiązanie na szczeblu europejskim.

Pragnę państwu podziękować za owocną debatę oraz państwa cenne opinie, i z niecierpliwością oczekuję na współpracę z państwem w tej kwestii w ciągu nadchodzących miesięcy.

 
  
MPphoto
 

  Przewodniczący. – Zamykam debatę.

Oświadczenia pisemne (art. 142 Regulaminu)

 
  
MPphoto
 
 

  Ioan Lucian Hămbăşan (PPE-DE), na piśmie.(RO) Pragnę pogratulować Komisji Europejskiej wysiłków na rzecz ulepszenia sposobów, za pomocą których konsumenci mogą korzystać ze swoich praw w całej Europie. Opcje przedstawione w zielonej księdze muszą zostać omówione szczegółowo. Jednakże jedna kwestia jest już pewna, mianowicie opcja nr 4, zgodnie z którą wprowadzone zostałyby powództwa typu ‘opt-out’, oferujące organizacjom konsumenckim udział w wypłatach odszkodowań, nie jest możliwa do przyjęcia (nierealistyczna).

Jeżeli chcemy zwiększyć zaufanie konsumentów do rynku wewnętrznego, musimy rozpatrzyć połączenie opcji 2 i 3. Innymi słowy, musimy stworzyć europejską sieć krajowych publicznych organów wykonawczych, które będą miały szersze kompetencje służące skutecznej interwencji w przypadku roszczeń o charakterze międzynarodowym (za granicą). Ponadto musimy dokonać przeglądu alternatywnych mechanizmów rozstrzygania dotychczasowych sporów oraz, w razie potrzeby, wprowadzić nowy mechanizm umożliwiający stosowanie (egzekwowanie) praw konsumentów w sposób bardziej skuteczny także poza sądem.

Pragnę na zakończenie podkreślić, że musimy zadbać o wprowadzenie podejścia horyzontalnego do mechanizmu powództw zbiorowych, unikając tym samym rozdrobnienia ustawodawstwa krajowego i ustalając jeden wspólny instrument dla wszystkich państw członkowskich.

 
  
  

(Posiedzenie zostało zawieszone o godz. 11.35 i wznowione o godz. 12.05)

 
  
  

PRZEWODNICZY: Gérard ONESTA
Wiceprzewodniczący

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności