Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2008/2324(INI)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Dokument w ramach procedury : A6-0234/2009

Teksty złożone :

A6-0234/2009

Debaty :

PV 23/04/2009 - 17
CRE 23/04/2009 - 17

Głosowanie :

PV 24/04/2009 - 7.25
Wyjaśnienia do głosowania
Wyjaśnienia do głosowania

Teksty przyjęte :

P6_TA(2009)0333

Pełne sprawozdanie z obrad
Czwartek, 23 kwietnia 2009 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

17. Nierozprzestrzenianie broni jądrowej oraz przyszłość układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 

  Przewodniczący. – Następnym punktem posiedzenia jest sprawozdanie (A6-0234/2009) sporządzone przez panią poseł Beer w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych, zawierające wniosek dotyczący zalecenia Parlamentu Europejskiego dla Rady w sprawie nierozprzestrzeniania broni jądrowej oraz przyszłości układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (2008/2324(INI) ).

 
  
MPphoto
 

  Angelika Beer, sprawozdawczyni. (DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Istnienie tysięcy sztuk broni jądrowej stanowi jedną z najbardziej niebezpiecznych pozostałości po zimnej wojnie. Nie są to moje słowa; jest to fragment przemówienia wygłoszonego ostatnio przez pana prezydenta Obamę w Pradze w sprawie największego zagrożenia, przed którym obecnie stoimy. Żadna inna kwestia nie jest ważniejsza dla bezpieczeństwa w XXI wieku.

W ostatnich latach słyszeliśmy już podobne słowa, np. od amerykańskich strategów, panów Kissingera i Sama Nunna, którzy wskazali konkretną drogę do świata wolnego od broni jądrowej. Europejscy politycy wysokiego szczebla przyłączyli się do tej inicjatywy, a Sekretarz Generalny ONZ przestawił nawet pięciopunktowy plan rozbrojenia. Nigdy nie było lepszego momentu, żeby wreszcie podjąć na nowo rozmowy w sprawie rozbrojenia jądrowego.

Nie zapominajmy, że w ostatnich latach sytuacja ulegała jedynie pogorszeniu. Negocjacje prowadzone podczas konferencji przeglądowej w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej w 2005 roku zakończyły się kompletnym fiaskiem. Sytuacja ta nie może się powtórzyć w przyszłym roku. My, Europejczycy, musimy teraz pokazać, że kwestię rozbrojenia traktujemy poważnie. Jeżeli UE poczyni postępy w tym zakresie, będzie mogła wyznaczyć innym wzór do naśladowania, i dlatego nie jestem w stanie w ogóle zrozumieć, dlaczego większość w tej Izbie najwyraźniej nie chce poprzeć przyjęcia i realizacji tych ambitnych celów ograniczenia broni masowego rażenia.

Nadmiar poprawek zgłoszonych przez grupę konserwatystów w Komisji Spraw Zagranicznych całkowicie zniekształcił moje sprawozdanie i jego cel, jakim jest omówienia sprawy rozbrojenia oraz przedłożenie projektu zalecenia dla Rady, tak że zostały jedynie strzępki tekstu. Jako Parlament mamy obowiązek zająć teraz stanowisko i nie możemy odłożyć tej sprawy na później lub przekazać jej innym parlamentom.

Lobbujemy na rzecz poparcia konwencji o broni jądrowej i protokołu Hiroszima-Nagasaki, ponieważ rozbrojenie jest możliwe. Nie jest to jakaś niemądra, odległa iluzja. Możemy ten cel zrealizować, jeżeli będziemy nalegać w tej kwestii. Dokumenty, których przyjęcia oczekujemy, nie są sprzeczne z postanowieniami układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej; dokumenty owe eliminują luki w układzie o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, a tym samym wzmacniają ten układ. Powinniśmy zająć jednoznaczne stanowisko polityczne i apeluję do wszystkich grup, żeby dziś, przed jutrzejszym głosowaniem, rozważyły, jakie jest właściwe rozwiązanie.

Wiem, że układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej zawiera także elementy dotyczące wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych, ale nie mówimy dziś o renesansie wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych; mówimy o rozbrojeniu jądrowym. Jako przewodnicząca delegacji ds. stosunków z Iranem oraz rzeczniczka ds. polityki zagranicznej chciałabym także powiedzieć, że każdy, kto nie wyciągnął wniosków z kryzysu irańskiego w ostatnich latach, który często narażał nas na niebezpieczeństwo eskalacji działań wojskowych, że wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych nie da się oddzielić od wykorzystywania jej do celów wojskowych i od rozprzestrzeniania broni jądrowej, ten nie zrozumiał całej polityki zagranicznej ostatnich lat, zagrożeń i wyzwania, jakim jest dla nas rozbrojenie jądrowe.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nasz cel nie może zostać osiągnięty z dnia na dzień, ale musimy od czegoś zacząć. Nie możemy przez dziesięciolecia – z pełną jednomyślnością – żądać od Amerykanów rozbrojenia jądrowego, a teraz, kiedy prezydent Obama oświadcza, że jest gotowy to zrobić, kiedy prezydent Medvedev oświadcza, że jest gotowy to zrobić, konserwatywna większość w tym Parlamencie odmawia podążania tą drogą. Dlatego chciałabym zaapelować do państwa jeszcze raz z całą powagą, zgodnie z instrukcjami Komisji Spraw Zagranicznych, żeby państwo nie mylili kwestii wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych z kwestią ponownego pojawienia się możliwości rozbrojenia jądrowego. Każdy, kto zaprzepaści tę szansę rozbrojenia jądrowego nie będzie w stanie przewidzieć kiedy nadarzy się kolejna taka okazja. Proszę każdego, kto jutro zagłosuje przeciwko przyjęciu poprawek zgłoszonych przez Grupę Socjalistyczną w Parlamencie Europejskim oraz poprawek zgłoszonych przez nas, żeby podczas kampanii wyborczej wyjaśnił swoim wyborcom, dlaczego uważa, że obecność broni jądrowej w Europie jest rzeczą pożądaną.

 
  
MPphoto
 

  Petr Nečas, urzędujący przewodniczący Rady. – (CS) Panie przewodniczący, panie i panowie! Cieszę się, że mogę uczestniczyć w dzisiejszej debacie. Chciałbym szczególnie podziękować Parlamentowi Europejskiemu za zainteresowanie, jakie okazał tej sprawie, a także pani poseł Angelice Beer za jej pracę w charakterze sprawozdawczyni podczas sporządzania tego interesującego sprawozdania. Rada niewątpliwie rozważy z uwagą zalecenia zawarte w tym sprawozdaniu.

Jak zostało stwierdzone wyraźnie w przedmiotowym sprawozdaniu, kwestią o istotnym znaczeniu jest poczynienie dalszych postępów w sprawie nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Jednym z podstawowych priorytetów jest osiągnięcie pozytywnego i konkretnego wyniku przyszłorocznej konferencji przeglądowej w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Zbliżające się majowe posiedzenie komitetu przygotowawczego stanowi ważny etap przygotowań do tej konferencji. UE będzie nadal wnosić pozytywny wkład w proces tego przeglądu zgodnie ze swoją strategią na rzecz nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia oraz deklaracją w sprawie wzmocnienia bezpieczeństwa międzynarodowego, przyjętą przez Radę w grudniu 2008 roku.

Mamy interes w przeprowadzeniu wyważonego przeglądu mającego na celu utrzymanie ogólnej równowagi, stanowiącej podstawę systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej i w ramach której przywiązuje się takie samo znaczenie do wszystkich trzech filarów układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, tzn. do nierozprzestrzeniania broni jądrowej, rozbrojenia i wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych. Uważamy, że konferencja przeglądowa będzie mogła zakończyć się sukcesem tylko wtedy, gdy przyjęte i zastosowane zostanie wyważone podejście.

Unia Europejska jest świadoma nowych możliwości w odniesieniu do układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, zwłaszcza w związku ze wznowieniem dialogu pomiędzy Rosją i Stanami Zjednoczonymi oraz odnowieniem zobowiązania do stosowania traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych oraz podjęcia międzynarodowych rozmów w sprawie wiarygodnego traktatu ograniczającego produkcję materiałów rozszczepialnych do celów wytwarzania broni jądrowej. UE z zainteresowaniem obserwuje także wznowioną debatę publiczną mającą na celu znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak osiągnąć cele określone w układzie o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.

Jednym z powodów, dla których proces przeglądowy ma takie znaczenie jest to, że system ustanowiony przez układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej boryka się z poważnymi problemami. Problemy te związane są przede wszystkim z Koreą, Iranem i Syrią. Musimy się z tymi problemami uporać i rozwiązać je poprzez wzmocnienie mechanizmu kontroli przestrzegania tego układu. Jak wszyscy wiemy, UE podejmuje działania w tym zakresie i wraz ze swoimi partnerami odgrywa nadal ważną rolę, zwłaszcza poprzez wysiłki mające na celu znalezienie dyplomatycznego rozwiązania problemu irańskiej broni jądrowej.

Jak wskazano w sprawozdaniu, oprócz kwestii nierozprzestrzeniania broni jądrowej, musimy także skoncentrować się na kwestii rozbrojenia jądrowego. Jesteśmy zdecydowani odgrywać kluczową rolę w tej istotnej dziedzinie. UE jest zdecydowana wspierać w pełni poprzeć rozbrojenie jądrowe, a tym samym osiągnąć cele art. 6 układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Kwestia ta ma szczególne znaczenie dla UE, której dwa państwa członkowskie posiadają broń jądrową. Apelujemy do społeczności międzynarodowej o przyłączenie się do nas we wspieraniu konkretnych, realistycznych inicjatyw na rzecz rozbrojenia, które to inicjatywy UE przedstawiła Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ w 2008 roku.

Jednocześnie powinniśmy rozstrzygnąć kwestię energii jądrowej. Ważne jest, żeby wzrost wykorzystywania energii jądrowej do celów pokojowych następował w warunkach maksymalnej ochrony materiałów i obiektów jądrowych, maksymalnego bezpieczeństwa jądrowego i nierozprzestrzeniania broni jądrowej. UE gotowa jest zacieśnić współpracę międzynarodową w tej dziedzinie, zarówno w kontekście kolejnej konferencji przeglądowej w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, jak i na innych forach. W szczególności, przyjęcie i stosowanie wielostronnego podejścia do zaopatrzenia w paliwo jądrowe może stanowić wiarygodną alternatywę wobec opracowywania indywidualnych programów krajowych w dziedzinie wrażliwych technologii jądrowych. Powinniśmy doprowadzić do tego, żeby wielostronne mechanizmy zaopatrzenia w paliwo jądrowe były bardziej atrakcyjne, zwłaszcza dla krajów rozwijających się, ponieważ coraz więcej takich krajów rozważa rozpoczęcie programów energii jądrowej.

W sprawozdaniu słusznie podkreślone zostało znaczenie ratyfikacji traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych. Unia Europejska przykłada szczególne znaczenie do postępów w ratyfikacji i będzie dążyć do osiągnięcia postępów w celu osiągnięcia tego celu. Prezydencja zorganizowała wizyty wysokiego szczebla w dziewięciu państwach, w których ratyfikacja jest nadal niezbędna, żeby układ ten mógł wejść w życie. Pracujemy nad tym, żeby we wrześniu 2009 roku w Nowym Jorku odbyła się udana konferencja, zorganizowana zgodnie z art. 14 traktatu, która mogłaby przyczynić się do wejścia w życie tego traktatu. UE wnosi istotny wkład w opracowanie systemu kontroli przestrzegania przedmiotowego układu, a zatem zwiększa wiarygodność przyszłego systemu weryfikacji przestrzegania tego układu. Uważamy także, że niezwykle korzystne byłoby także podjęcie próby podjęcia rozmów w sprawie wiarygodnego traktatu o zakazie produkcji materiałów rozszczepialnych do wyrobu broni jądrowej i innych urządzeń jądrowych.

Pozytywne podejście przyjęte ostatnio przez Stany Zjednoczone w odniesieniu do układu o całkowitym zakazie prób jądrowych oraz traktatu o zakazie produkcji materiałów rozszczepialnych do wyrobu broni jądrowej i innych urządzeń jądrowych oraz w dziedzinie rozbrojenia jądrowego jest bardzo zachęcające. Szczerze wierzymy, że w niedalekiej przyszłości podejście to doprowadzi do pojęcia określonych, bardzo konkretnych działań. Ogólnie rzecz biorąc, ta nowa możliwość może odegrać znaczącą rolę w pchnięciu procesu przeglądu układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej we właściwym kierunku.

 
  
MPphoto
 

  Olli Rehn, komisarz. Panie przewodniczący! Rozprzestrzenianie broni masowego rażenia stało się w ostatnich latach poważnym wyzwaniem, a społeczność międzynarodowa powinna być gotowa stawić czoła tym wyzwaniom z przekonaniem oraz w pełni im sprostać.

Uważamy, że osiągnięto niejakie postępy w negocjacjach prowadzonych z nową administracją amerykańską w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, a pozytywna dynamika kontaktów pomiędzy Rosją i Stanami Zjednoczonymi w sprawie kontroli zbrojeń powinna utorować drogę do pojawienia się nowego impetu w sprawach jądrowych.

Jeśli chodzi o Unię Europejską układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej obejmuje trzy wzajemnie wzmacniające się filary, a mianowicie nierozprzestrzenianie broni jądrowej, rozbrojenie oraz wykorzystywanie energii jądrowej do celów pokojowych. Sprawozdanie pani poseł Beer w sprawie nierozprzestrzeniania broni jądrowej daje mi pożądaną możliwość określenia obowiązków i działań Wspólnoty w ramach tych trzech filarów.

Zgodnie z Traktatem ustanawiającym Europejską Wspólnotę Energii Atomowej, Komisja odpowiedzialna jest za sprawdzanie, czy materiały rozszczepialne, takie jak pluton, uran i tor nie są przypadkiem wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem zgłoszonym pierwotnie przez użytkowników wspólnotowych, niezależnie od tego, czy w przemyśle jądrowym, czy w instytucjach takich, jak ośrodki badawcze i instytuty medyczne.

Komisja opracowuje obecnie plan działań mających na celu opracowanie najlepszej metody zapobiegania zagrożeniom chemicznym, biologicznym i radiologicznym oraz zagrożeniom związanym z terroryzmem jądrowym. Polityka ta przedstawiona zostanie w połowie roku, wraz z zaleceniami dotyczącymi dalszego wzmacniania w 27. państwach członkowskich kultury bezpieczeństwa jądrowego oraz ochrony materiałów i obiektów jądrowych. Ponadto stosowany w UE system kontroli wywozu stanowi kolejny podstawowy element naszej polityki zapobiegania rozprzestrzenianiu się broni masowego rażenia.

Działania Komisji w dziedzinie nierozprzestrzeniania broni jądrowej i rozbrojenia nie ograniczają się do tych realizowanych na granicach Unii. Dzięki nowemu instrumentowi na rzecz stabilności oraz instrumentowi na rzecz bezpieczeństwa jądrowego – których budżet w ramach perspektywy finansowej wynosi niemal jeden miliard euro – Komisja ma możliwość zwiększenia swojego wkładu w nierozprzestrzenianie broni jądrowej na całym świecie poprzez promowanie w najbliższych latach bezpieczeństwa jądrowego oraz ochrony materiałów i obiektów jądrowych na całym świecie.

Celem tych instrumentów wspólnotowych jest opracowanie kompleksowych programów ograniczania zagrożeń, w ramach których to programów możliwe będzie oferowanie państwom trzecim współpracy w pełnym zakresie w dziedzinach takich jak kontrola wywozu, kontrola granic, nadzór morski, zmiana kierunku badań naukowych, bionauka i bezpieczeństwo jądrowe. Logika spójnych programów jest w zasadzie zgodna z celami partnerstwa globalnego grupy G8, określonymi w 2002 roku, kiedy Komisja przeznaczyła jeden miliard euro na dziesięciolecie 2002-2013.

Wreszcie, należy wspierać także inicjatywy mające na celu stworzenie nowego modelu cywilnej współpracy jądrowej, żeby państwa mogły uzyskać dostęp do energii jądrowej bez wzrostu zagrożeń związanych z rozprzestrzenianiem się broni jądrowej. Ustanowienie Międzynarodowego Banku Paliw Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, do budżetu którego Komisja planuje wnieść 20 milionów euro stanowi krok we właściwym kierunku, pod warunkiem, że będziemy w stanie wskazać powody ustanowienia takiego programu.

Podsumowując Komisja pracuje niezwykle ciężko wspierając wszystkie trzy filary układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i rzeczywiście zarówno moment, jak i międzynarodowy klimat są odpowiednie, żeby zmienić sposób, w jaki zajmujemy się kwestiami jądrowymi. Komisja jest gotowa współpracować z innymi podmiotami i wykorzystać niezwykłe możliwości, które mamy przed sobą oraz dążyć do stworzenia bardziej bezpiecznego świata, również i pod tym względem.

 
  
MPphoto
 

  Josef Zieleniec, w imieniu grupy PPE-DE. – (CS) Nazwisko prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie dziś na ustach wszystkich, zwłaszcza w związku z przemówieniem, które wygłosił dnia 5 kwietnia w Pradze. Naszym celem nie jest jednak ocena podejścia nowej administracji amerykańskiej, lecz wydanie zaleceń dla Rady, która opracowuje stanowisko UE w sprawie przyszłości systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Nasz Parlament traktowany będzie w kontekście tej debaty poważnie tylko wtedy, gdy promować będzie rozwiązanie, które pod każdym względem będzie nie tylko jednoznaczne, ale także realistyczne. Receptą naszej grupy politycznej jest zatem, żeby wykorzystać wszystkie istniejące już instrumenty międzynarodowe, a nie tworzyć nowe. Obejmuje to wzmocnienie wszystkich trzech, powiązanych ze sobą ściśle filarów układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, a innymi słowy rozbrojenia jądrowego, nierozprzestrzeniania broni jądrowej i pokojowej współpracy w dziedzinie technologii jądrowej. Dlatego istotne jest popieranie realistycznych inicjatyw na rzecz rozbrojenia, co obejmuje jasno i wyraźnie określone procedury kontroli i sprawdzania, pod względem zniszczenia zarówno wyprodukowanej już broni jądrowej, jak i zakładów wytwarzających taką broń. Jeśli chodzi o wzmocnienie filaru współpracy w dziedzinie pokojowego wykorzystywania technologii jądrowej popieramy także w pełni umiędzynarodowienie procesu wzbogacania uranu, w szczególności poprzez stworzenie Międzynarodowego Banku Paliw.

Z zadowoleniem przyjmuję, że wynik głosowania w Komisji wyraźnie odzwierciedla nasze stanowisko. Jestem pewny, że po przemówieniu prezydenta Obamy nie będzie trzeba dokonywać żadnych zmian, jeśli chodzi o wyniki głosowania komisji. Prezydent Stanów Zjednoczonych potwierdził, że droga, którą musimy przebyć będzie długa, wymagając więcej realizmu niż naiwności, a także, że nic nie jest ważniejsze niż konkretne, realne kroki. Jeśli chodzi jednak o rozmowy z nową administracją amerykańską, stoi przed nami ważne, a jednocześnie trudne zadanie. Powinniśmy nalegać, żeby kwestie te nie zostały rozstrzygnięte wyłącznie przez największe mocarstwa atomowe, z pominięciem UE. Jest to wielkie wyzwanie dla dyplomacji europejskiej.

 
  
MPphoto
 

  Ana Maria Gomes, w imieniu grupy PSE. – Panie przewodniczący! Chciałabym pogratulować pani poseł Beer znakomitego i przedstawionego we właściwym czasie sprawozdania. Jest to rok wszystkich debat jądrowych. USA przygotowują przegląd swojego stanowiska w kwestiach jądrowych, NATO dokonuje przeglądu swojej strategicznej koncepcji, a świat przygotowuje się do konferencji przeglądowej 2010 roku w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.

Wszystko to dzieje w szczególnym kontekście. W osobie pana prezydenta Baracka Obamy USA mają znowu przywódcę, który jest zwolennikiem wizji świata wolnego od broni jądrowej. Nie jest to czas na nieśmiałość czy niezdecydowanie. Nasi wyborcy nie zrozumieliby, gdyby Parlament ten przygotował sprawozdanie w sprawie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, które byłoby mniej ambitne, niż stanowisko obecnej administracji amerykańskiej.

Oczywiście przywództwo USA w tej sprawie jest mile widziane. W końcu Stany Zjednoczone i Rosja są niekwestionowanymi światowymi hegemonami atomowymi. Europa nie może jednak pasywnie przyglądać się temu, jak Moskwa i Waszyngton debatują nad jej strategiczną przyszłością. W kontekście układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej powinniśmy prezentować nasze własne jego postrzeganie oparte na ścisłej równowadze pomiędzy programem działań na rzecz nierozprzestrzeniania broni jądrowej i programem działań na rzecz rozbrojenia. Tego właśnie dotyczy to sprawozdanie i w tym właśnie duchu były poprawki zgłoszone przez socjalistów podczas posiedzenia plenarnego.

Dlaczego nie mielibyśmy poprzeć modelowej konwencji o broni jądrowej i protokołu Hiroszima-Nagasaki, które promowane są na całym świecie przez organizacje społeczne i przywódców politycznych? Naszą rolą jako parlamentarzystów, nieskrępowanych ciężarem i ograniczeniami władzy wykonawczej, jest wskazać naszym rządom, a zatem Radzie, drogę w tej dziedzinie. Mam nadzieję, że Izba będzie w stanie poprzeć przyjęcie poprawek zgłoszonych przez Grupę Socjalistyczną w Parlamencie Europejskim.

 
  
MPphoto
 

  Janusz Onyszkiewicz, w imieniu grupy ALDE. – (PL) Panie Przewodniczący! Jest pewnym paradoksem, że broń jądrowa przyczyniła się bardzo istotnie do tego, że zimna wojna nie zakończyła się trzecią wojną światową. Stało się tak dlatego, że obie strony były przekonane, że jej użycie doprowadzi do całkowitego obustronnego wyniszczenia.

Dzisiaj sytuacja jest inna. Oczywiście broń jądrowa nie może być postrzegana właśnie z tego punktu widzenia, niemniej jednak trzeba mieć świadomość, że przez wiele krajów jest ona traktowana jako coś niesłychanie ważnego. Dla wielu krajów jest to symbol ich statusu mocarstwowego, dla innych jest to ostateczny środek odstraszania, jak w przypadku Izraela, a dla innych jeszcze jest to kompensata słabości w broniach konwencjonalnych, jak w przypadku Rosji.

W związku z tym rozbrojenie jądrowe, do którego oczywiście trzeba dążyć, nie może być procesem szybkim i prezydent Obama doskonale sobie z tego zdaje sprawę. Podstawową rzeczą w tej chwili jest nierozprzestrzenianie tej broni i musimy mieć świadomość, jakie zagrożenie niosą niektóre grupy, a Bin Laden pokazał to bardzo wyraźnie, kiedy mówił, że uzyskanie broni masowego rażenia jest religijnym obowiązkiem. Nierozprzestrzenianie jest rzeczą zupełnie podstawową.

 
  
MPphoto
 

  Rebecca Harms, w imieniu grupy Verts/ALE. (DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Program, który umożliwił Irakowi, Iranowi i Korei Północnej pozyskanie technologii jądrowej nosił nazwę Atoms for Peace (Atomy dla Pokoju). Wschód i Zachód uczestniczyły w realizacji tego programu. Widzieliśmy do czego doprowadziło to w Iraku, w którym w następstwie realizacji programu zbrojeń jądrowych opartego pierwotnie na technologii cywilnej wybuchła tragiczna w skutkach wojna. Nie jestem w stanie dziś przewidzieć czym to się skończy w Iranie. Korea opuściła społeczność wyznającą zasadę nierozprzestrzeniania broni jądrowej.

W tym samym tygodniu, w którym Korea Północna agresywnie ogłosiła swoje nowe plany i ostatecznie wydaliła z kraju przedstawicieli Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Agencja ta ogłosiła, że rozpocznie nowe negocjacje z trzydziestoma-pięćdziesięcioma krajami rozwiniętymi w sprawie programów dotyczących broni cywilnej; są to urządzenia cywilne, ale ja nazywam je bronią cywilną. Jest to śmiercionośny cykl. Jeżeli nie położymy kresu realizacji programów dotyczących broni cywilnej, nigdy nie będziemy w stanie zapanować nad rozprzestrzenianiem technologii jądrowej, w tym technologii wojskowej.

 
  
MPphoto
 

  Tobias Pflüger, w imieniu grupy GUE/NGL. (DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Najwyższy już czas, żeby wreszcie położyć kres obecności broni jądrowej na tej planecie i wykonać zobowiązanie dotyczące rozbrojenia zawarte w układzie o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, a zwłaszcza w art. 6. Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych, pan Barack Obama, oświadczył, że chce rozbrojenia jądrowego. Obecnie wezwano rządy Unii Europejskiej do podjęcia realnych działań i przystąpienia do rozbrojenia jądrowego.

W rzeczywistości oznacza to rozbrojenie, a nie modernizację brytyjskiej i francuskiej broni jądrowej. Oznacza to także zaprzestanie przez Niemcy udzielania zgody na obecność broni jądrowej na jej terytorium, co oznacza z kolei wycofanie amerykańskiej broni jądrowej w Europy, np. z Büchel w Nadrenii-Palatynacie. Większość w Parlamencie Europejskim oraz większość, jaką udało się jak na razie zgromadzić w Komisji Spraw Zagranicznych nie powinna tracić czasu na głosowanie nad pełnymi miałkich argumentów sprawozdaniami; powinna natomiast zachować specjalne wezwania do rozbrojenia, zawarte pierwotnie w tym sprawozdaniu. Odnoszę wrażenie, że Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci) i Europejskich Demokratów nadal żyje przeszłością. Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej powinien zawierać elementy bardziej jednoznacznie dotyczące rozbrojenia, a jutro powinniśmy głosować za przyjęciem takiego rozwiązania.

 
  
MPphoto
 

  Philip Claeys (NI).(NL) Sprawozdanie pani poseł Beer jest bardzo ogólnikowe, co jest do pewnego stopnia zrozumiałe, ponieważ układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej pozbawiony jest jakiegokolwiek znaczenia, jeżeli nie przestrzegają go i nie wykonują go wszystkie państwa. Z drugiej jednak strony uważam, że sprawozdanie mogło zawierać bardziej jednoznaczne odniesienia do dwóch konkretnych przypadków Korei Północnej i Iranu, ponieważ jest całkiem oczywiste jest, że te dwa państwa stanowią obecnie źródło głównego zagrożenia.

Unia Europejska, działając we współpracy z innymi organizacjami międzynarodowymi, takimi jak NATO, a także, gdy jest to możliwe, z Radą Bezpieczeństwa ONZ, powinna wyraźnie dać do zrozumienia reżimom totalitarnym, takim jak Korea Północna i Iran,, że dalsze prace nad pozyskaniem czy udoskonaleniem broni jądrowej nie mogą być tolerowane. W tym kontekście, kwestią o szczególnym znaczeniu jest, żeby państwa takie jak Rosja i Chiny były aktywnie i jednoznacznie zachęcane, jeżeli będzie to konieczne, drogą środków negatywnych, do zerwania wszelkiej współpracy z tymi państwami nad rozwijaniem broni jądrowej. Jeżeli Korei Północnej i Iranu nie można bezpośrednio zmusić do zmiany stanowisk, to w każdym razie należy im uniemożliwić dostęp do wszelkich ewentualnych kanałów, które mogłyby im pomóc rozwinąć produkcję broni jądrowej.

 
  
MPphoto
 

  Karl von Wogau (PPE-DE). - (DE) Panie przewodniczący, panie i panowie! Kiedy nastąpił rozpad Związku Radzieckiego wiele osób sądziło, że będzie to także koniec groźby wybuchu wojny jądrowej, ale to co stanowiło wtedy groźbę wybuchu światowej wojny jądrowej, pojawiło się znowu na szczeblu regionalnym; wystarczy wspomnieć tylko o Iranie, Korei Północnej, Indiach i Pakistanie. Niestety, nawet układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej nie jest w stanie temu zapobiec. Realnym zagrożeniem jest możliwość zdobycia broni jądrowej przez terrorystów, przestępców lub nieodpowiedzialne reżimy.

Inicjatywa panów Kissingera i Shultza oraz praskie przemówienie prezydenta Obamy nadały tej kwestii nowy rozmach. Jest to niezwykle ważne. Oczywiste staje się, że nawet mocarstwa atomowe są obecnie gotowe ograniczyć swoje arsenały i to jest ten nowy element wystąpienia prezydenta Obamy. Kwestią o istotnym znaczeniu jest, żeby Europa mówiła jednym głosem, żeby Europa, jej mocarstwa atomowe i pozostałe państwa mówiły jednym głosem.

Pierwszym krokiem na tej drodze jest to, że pan Solana prowadzi negocjacje z Iranem w imieniu zarówno wszystkich państw europejskich, jak i państw spoza Europy. Uważam, że powinniśmy się tego trzymać. Nie powinniśmy oczekiwać pojawienia się na tej drodze żadnych natychmiastowych cudów, jak robi to pani poseł Beer, ale jeżeli mamy dzisiaj możliwość rzeczywiście ograniczyć to zagrożenie, krok po kroku, to powinniśmy z tej sposobności skorzystać.

 
  
MPphoto
 

  Petr Nečas, urzędujący przewodniczący Rady. – (CS) Panie przewodniczący, panie i panowie! Chciałbym podziękować państwu za znakomitą dyskusję. Jak powiedziałem na wstępie tej debaty nastąpił punkt zwrotny w historii układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i procesu kontroli zbrojeń. Chciałbym podziękować każdemu, kto wystąpił tutaj dzisiaj za przedstawione uwagi. Zgadzam się całkowicie z koncepcją wyrażenia poparcia dla wiarygodnych, konkretnych i realistycznych działań w tej dziedzinie, jak powiedział to pan poseł Zieleniec, a ponadto chciałbym także poprzeć opinię wyrażoną przez pana posła Onyszkiewicza, który powiedział, że rozbrojenie jest procesem powolnym i tym ważniejsze jest popieranie takich realistycznych posunięć. Jednocześnie zgadzam się, że niezbędne jest zwrócenie uwagi na wszelkie naruszenia warunków tego programu produkcji materiałów rozszczepialnych do celów pokojowych, na co zwróciła uwagę pani poseł Harms. Zgadzam się także z panem posłem Claeysem, że niezbędne jest podjęcie bardzo zdecydowanych działań przeciwko tym państwom, które naruszają warunki tego programu, potencjalnie do własnych zbrojeń. Chciałbym także podkreślić, że UE Europejska będzie nadal uczestniczyć w przeglądach dotyczących układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej oraz wnosić aktywny wkład w powodzenie tego procesu jako całości.

Podczas posiedzenia przygotowawczego, które odbędzie się w maju w Nowym Jorku, UE przedstawi konkretne propozycje dotyczące przyszłego planu działań na konferencję przeglądową w 2010 roku w ramach wszystkich trzech filarów układu. Przedłożymy nasze propozycje w formie wspólnej deklaracji w sprawie poszczególnych filarów oraz w formie dokumentów roboczych. W ramach przygotowań do konferencji przeglądowej w 2010 roku Rada zamierza opracować poprawioną i uaktualnioną wersję wspólnego stanowiska. UE będzie dążyć do osiągnięcia udanego wyniku, a przed posiedzeniem komitetu przygotowawczego, będzie współpracować z kluczowymi partnerami w celu zapewnienia szerokiego poparcia dla naszych celów.

Jednocześnie powinniśmy wykorzystać nowe możliwości w dziedzinie rozbrojenia jądrowego i UE jest zdecydowana nie pozostawać jedynie biernym obserwatorem. UE obejmuje państwa członkowskie dysponujące bronią jądrową, państwa członkowskie nieposiadające takiej broni, państwa członkowskie wykorzystujące energię jądrową oraz państwa członkowskie przeciwne wykorzystywaniu takiej energii. UE jako całość może odgrywać znaczącą rolę i jest zdecydowana to robić. Rada postanowiła informować Parlament Europejski na bieżąco o rozwoju wypadków w odniesieniu do wyników rozmów prowadzonych na forum komisji przygotowawczej, a bardziej ogólnie w ramach przygotowań do konferencji, która ma się odbyć w przyszłym roku.

 
  
MPphoto
 

  Olli Rehn, komisarz. − Panie przewodniczący! Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy wzięli udział w dzisiejszej, konstruktywnej debacie. Jest to rzeczywiście kwestia o istotnym znaczeniu. Ze swej strony, Komisja będzie kontynuować wysiłki mające na celu wspieranie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej poprzez nasze działania w zakresie kontroli właściwego wykorzystywania materiałów rozszczepialnych zgodnie z Traktatem ustanawiającym Europejską Wspólnotę Energii Atomowej.

Komisja realizuje działania mające na celu udaremnienie podejmowanych przez terrorystów prób dostępu do materiałów chemicznych, radiologicznych i jądrowych. Działania te prowadzi się w ramach wspólnotowego, wzmocnionego systemu kontroli wywozu materiałów o podwójnym zastosowaniu, poprzez wspieranie wysiłków Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej mających na celu zabezpieczenie wrażliwych materiałów jądrowych oraz poprzez zwalczanie przemytu materiałów jądrowych, co jest bardzo istotne, a ponadto poprzez promocję na całym świecie kultury ochrony materiałów i obiektów jądrowych oraz bezpieczeństwa jądrowego, wykorzystując znaczne zasoby dostępne w ramach instrumentów na rzecz stabilności i bezpieczeństwa jądrowego.

Z niecierpliwością oczekuję dalszej współpracy z Parlamentem w realizacji tych celów i liczę na państwa współpracę w przyszłości.

 
  
MPphoto
 

  Angelika Beer, sprawozdawczyni. (DE) Panie przewodniczący, panie komisarzu, panie i panowie! Debata, którą prowadzimy nie jest debatą ideologiczną. W następstwie interwencji wojskowych przeprowadzonych pod przywództwem Amerykanów w Iraku, Afganistanie i innych regionach, żyjemy w erze ciągle rosnących kryzysów, a o możliwości rozmawiania o rozbrojeniu jądrowym mogliśmy jedynie marzyć lub żywić nadzieję. Obecnie otwiera się wyjątkowa możliwość. Nie wiem jak długo będziemy mieć tę szansę, ale naszym obowiązkiem jest zapewnić przyszłym pokoleniom możliwość życia w warunkach pokoju na świecie.

Warunki wstępne niezbędne do odniesienia sukcesu w dziedzinach, o których wspomniał właśnie pan komisarz Rehn, obejmują nieakceptowanie w Unii Europejskiej podwójnych standardów. Oznacza to, że jako Europejczycy, my również mamy obowiązek doprowadzenia do wznowienia procesu rozbrojenia jądrowego. Chciałabym przypomnieć państwu naszą debatę, która miała miejsce w grudniu ubiegłego roku, kiedy był tutaj pan Javier Solana, a my omawialiśmy kwestię zmiany strategii bezpieczeństwa. Jednym z podstawowych zagrożeń, które wskazał wtedy pan Solana, a w tej izbie podzielono wtedy jego opinię, było zagrożenie rozprzestrzeniania broni masowego rażenia.

Dlatego apeluję do państwa jeszcze raz. Proszę jeszcze raz rozważyć trzy poprawki, przedstawione przez Grupę Socjalistyczną w Parlamencie Europejskim oraz Grupę Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie w celu uruchomienia procesu rozbrojenia i kontroli, udostępnić instrumenty takie, jak konwencja o broni jądrowej w celu uzupełnienia układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Proszę rozważyć ponownie, czy nie mogliby państwo głosować za przyjęciem tych poprawek, ponieważ jeżeli przyjęta zostanie poprawka zgłoszona przez Grupę Europejskiej Partii Ludowej moja grupa nie będzie mogła głosować za przyjęciem tego sprawozdania.

Na zakończenie chciałabym podziękować organizacjom międzynarodowym, takim jak Mayors for Peace, IPPNW i ICAN. ICAN założona została na długo przed tym, zanim pan Obama został prezydentem Stanów Zjednoczonych, jako międzynarodowa inicjatywa na rzecz zniesienia broni jądrowej.

 
  
MPphoto
 

  Przewodniczący. – Zamykam debatę.

Głosowanie odbędzie się w piątek, 24 kwietnia 2009 roku.

Oświadczenia pisemne (art. 142 Regulaminu)

 
  
MPphoto
 
 

  Pedro Guerreiro (GUE/NGL), na piśmie.(PT) Choć zawiera kilka pozytywnych elementów, wniosek dotyczący zalecenia Parlamentu Europejskiego nie obejmuje podstawowych żądań dotyczących rozbrojenia jądrowego, zwłaszcza dlatego, że poświęcony jest wyłącznie kwestii nierozprzestrzeniania broni jądrowej.

Potrzebujemy i żądamy ustanowienia całego programu, który zakazywałby stosowania i wytwarzania broni jądrowej, a ponadto wspierałby całkowitą i pełną likwidację takiej broni, ustanawianie regionów wolnych od takiej broni, wznowienie negocjacji w sprawie rozbrojenia jądrowego oraz ścisłe stosowanie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, w tym przez obecne mocarstwa atomowe.

Potrzebujemy programu rozbrojenia jądrowego, któremu powinna towarzyszyć demilitaryzacja stosunków międzynarodowych poprzez przestrzeganie Karty Narodów Zjednoczonych, położenie kresu kolonializmowi, przestrzeganie zasady nieingerencji oraz pokojowe rozwiązywanie konfliktów międzynarodowych.

Potrzebujemy programu wymagającego zakazu militaryzacji przestrzeni kosmicznej; ograniczenia broni konwencjonalnej i wydatków wojskowych (a nie ich wzrostu, czego administracja USA broniła podczas ostatniego szczytu NATO); położenia kresu istnieniu zagranicznych baz wojskowych; odrzucenia koncepcji militaryzacji Unii Europejskiej oraz przekształcenia jej w blok polityczno-wojskowy; podporządkowania NATO w kwestiach bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych; oraz rozwiązania bloków polityczno-wojskowych.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności