Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2009/0125(CNS)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Wybrany dokument :

Teksty złożone :

A7-0001/2010

Debaty :

Głosowanie :

PV 20/01/2010 - 6.2
Wyjaśnienia do głosowania

Teksty przyjęte :

P7_TA(2010)0002

Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 20 stycznia 2010 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

7. − Wyjaśnienia dotyczące sposobu głosowania
zapis wideo wystąpień
Protokół
  

Ustne wyjaśnienia dotyczące sposobu głosowania

 
  
  

Wybór Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich

 
  
MPphoto
 
 

  Vito Bonsignore (PPE).(IT) Głosowanie to jest wyrazem zaufania Parlamentu Europejskiego do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich, którego mandat będzie obowiązywał do końca naszej kadencji parlamentarnej.

Muszę powiedzieć, że wynik tego głosowania jest korzystny dla nas wszystkich, dla wszystkich obywateli Europy. Europejski rzecznik praw obywatelskich będzie się zajmował skargami obywatelskimi dotyczącymi złego zarządzania naszymi instytucjami. Rzecznik stanął przed Parlamentem, odpowiadał na pytania o to, jak zamierza uczynić swoje działania bardziej przejrzystymi, jak chce usprawnić współpracę między Parlamentem a urzędnikami rzecznika, a także komunikację z obywatelami.

Odegra on niezwykle istotną rolę w obronie obywateli Europy, pomagając im w kontaktach z administracją publiczną i być może sprawi, że zaczną dostrzegać, iż żyją we wspólnej Europie. Celem, do którego wszyscy musimy dążyć jest ograniczenie zjawiska, określanego czasem jako bezproduktywne obciążenie biurokratyczne.

Aby obywatele mogli być ośrodkiem jej działań, Unia Europejska prawdopodobnie będzie musiała się bardziej upolitycznić. Dlatego mam nadzieję, że nowy rzecznik zdoła wykorzystać doświadczenia z przeszłości do dalszego rozwijania dobrych stosunków z obywatelami Europy.

 
  
  

− Sprawozdanie: Eva Joly (A7-0086/2010)

 
  
MPphoto
 

  Alfredo Antoniozzi (PPE).(IT) Panie przewodniczący, panie i panowie! Uważam, że nasza sprawozdawczyni, pani poseł Joly, i wszystkie ugrupowania polityczne doskonale się spisały przygotowując to sprawozdanie, które ja i moi koledzy z Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów) gorąco popieramy.

Chciałbym w szczególności wyrazić moje poparcie dla tej części sprawozdania, w której podkreślono, że negocjacje w sprawie przeglądu umowy z Kotonu powinny z jednej strony uwzględniać następstwa kryzysu finansowego, z drugiej zaś migrację, a przede wszystkim konieczność ograniczenia nielegalnej imigracji.

Ma ona niezwykle szkodliwy wpływ na gospodarkę krajów AKP, które w wyniku imigracji tracą siłę roboczą i wykwalifikowanych pracowników potrzebnych dla rozwoju, a także na kraje UE najbardziej dotknięte nielegalną imigracją, takie jak Włochy, w których możliwości przyjęcia imigrantów są ograniczone względami gospodarczymi i zawodowymi i − jeżeli mamy uniknąć załamania społecznego − ograniczeń tych nie można przekraczać.

 
  
MPphoto
 

  Frank Vanhecke (NI).(NL) Panie przewodniczący! Głosowałem przeciwko sprawozdaniu pani poseł Joly, mimo że uważam, iż wszyscy zgadzamy się z jednym z jego głównych stwierdzeń, a mianowicie że musimy realizować politykę skupiającą się na popieraniu rozwoju gospodarczego krajów afrykańskich w celu opanowania drenażu mózgów i umożliwienia wykwalifikowanym Afrykanom udziału w rozwoju ich krajów w długofalowej perspektywie. Rozumiem to i popieram. Dlaczego więc w tym samym sprawozdaniu tak uporczywie podkreśla się pozytywne znaczenie polityki popierającej nową emigrację z krajów afrykańskich i nową imigrację do Europy? Przecież tak naprawdę sprzyja ona drenażowi mózgów najbardziej wykwalifikowanych Afrykanów, dynamicznych i chętnych do podejmowania samodzielnej działalności gospodarczej. Nadal twierdzę, że „błękitna karta” jest zgubna dla Europy i nadzwyczaj szkodliwa dla Afryki oraz Afrykanów. Zaś wspomniana „migracja wahadłowa” to mrzonki, bo imigranci nie wracają do domu i powstaje nowe źródło nielegalnej imigracji.

 
  
 

***

 
  
MPphoto
 

  Daniel Hannan (ECR). – Panie przewodniczący! Porządek obrad na ten tydzień, a zwłaszcza na dziś jest niezwykle szczątkowy, ubogi i ograniczony. Wszyscy wiemy dlaczego. Ten tydzień poświęcono na kuluarowe rozgrywki. Powiedziałbym nawet, że były to rozgrywki zakulisowe, ale ponieważ jesteśmy w Brukseli, to nie może być mowy o kulisach.

Przedarliśmy się przez bezsensowne przesłuchania. Doprowadziły one do wyłonienia kandydatur, ale o ile mi wiadomo żaden poseł do tej Izby nie jest przekonany, że uda się spośród nich wybrać 27 osób najlepiej wykwalifikowanych w całej Unii Europejskiej, którym będzie można powierzyć uprawnienia spoczywające obecnie w rękach Komisji Europejskiej. Będą oni nie tylko stanowić władzę wykonawczą, będą też mieli prawo do występowania z inicjatywą prawodawczą – i są to uprawnienia nadzwyczajne w każdym zakresie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę brak bezpośredniej odpowiedzialności wobec elektoratu. Jest to najbardziej ekskluzywny elektorat w Europie – 736 posłów do Parlamentu Europejskiego decyduje o tym, kto będzie sprawował rządy na kontynencie.

Nie trzeba być eurosceptykiem, żeby wiedzieć, że nie jest to właściwe. Dziwi mnie, że ten kontynent, który spopularyzował ideę rządów przedstawicielskich i demokracji parlamentarnej, który zasiał ziarno demokracji na podatnej glebie odległych kontynentów, teraz chce wykarczować dziedzictwo przodków na własnym gruncie. Wszystkim nam to zaszkodzi.

 
  
 

***

 
  
  

− Sprawozdanie: Eva Joly (A7-0086/2009)

 
  
MPphoto
 

  Syed Kamall (ECR). – Panie przewodniczący! Nie ma wątpliwości, że nadrzędną zasadą stosunków AKP-UE powinno być znalezienie sposobu na wydobycie z ubóstwa mieszkańców wielu z tych krajów.

Kiedy rozmawiam z przedsiębiorcami w tych krajach, skarżą się oni na problemy wynikające z ponad czterdziestoletniego panowania socjalizmu, na to, że ciągle są zależni od gospodarki centralnej i nadmiernie uzależnieni od pomocy, choć wiele z tych krajów uzyskało niepodległość już 40 lat temu.

Przedsiębiorcy z tych krajów mówią również o tym, że bariery w handlu szkodzą ich krajom i o tym, że przywóz żywności i leków jest zbyt kosztowny dla bardzo ubogich obywateli. Narzekają na bariery celne i inne bariery w handlu z UE, cieszę się więc, że partnerstwo UE-AKP zamierza zabrać się przynajmniej do części barier celnych i pozataryfowych.

Cieszy mnie też, że Komisja powołała jednostkę, która pomaga przedsiębiorcom z krajów rozwijających w eksporcie do UE. Musimy pamiętać, że najlepszą metodą pomocy najuboższym w wydobyciu się z ubóstwa jest zachęcenie ich do intensywniejszej wymiany handlowej oraz udzielanie pomocy przedsiębiorcom z najuboższych krajów.

 
  
MPphoto
 

  Philip Claeys (NI).(NL) Panie przewodniczący! Wystarczającą przesłanką do głosowania przeciwko sprawozdaniu pani poseł Joly jest sam ustęp 31, w którym wzywa się Komisję do włączenia do przepisów zasady migracji wahadłowej i jej ułatwienia poprzez wydawanie wiz wahadłowych. „Migracja wahadłowa” to mrzonka. To zjawisko istniejące w dokumentach urzędowych UE i tym podobnych, ale nie w realnym świecie − poza kilkoma wyjątkami. Migracja wahadłowa tak naprawdę polega na tym, że imigrantowi przyznaje się prawo tymczasowego zamieszkania, ale po jego wygaśnięciu osoba ta pozostaje w Europie i schodzi do podziemia. Taka jest prawda o tak zwanej migracji wahadłowej. Migracja wahadłowa to siła napędowa nielegalnej imigracji; Komisja to wie i Parlament też. Niemniej jednak terminu tego używa się czasem, aby przekonać obywateli, że wielu imigrantów wraca do kraju swojego pochodzenia. Dlatego najlepiej będzie, jeśli jak najszybciej przestaniemy ukrywać prawdę.

 
  
 

***

 
  
MPphoto
 

  Seán Kelly (PPE). – Panie przewodniczący! Za pańskim pozwoleniem chcę tylko przypomnieć o konieczności pilnowania czasu, bo o wiele za często zbyt wiele osób w tej Izbie przekracza czas dany im na wypowiedź – i pozwala się im na to. Niektórzy zabierają niemal dwa razy więcej czasu niż im przyznano. Chciałbym prosić pana przewodniczącego i wiceprzewodniczących o skuteczniejsze korzystanie z młotka, tak by czas wypowiedzi był zgodny z regulaminem i by osoby, które chcą się wypowiedzieć np. w ramach zgłoszeń z ław poselskich, miały taką możliwość.

 
  
  

***

Pisemne wyjaśnienia dotyczące sposobu głosowania

 
  
  

Wybór Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich

 
  
MPphoto
 
 

  Alfredo Antoniozzi (PPE), na piśmie. (IT) Panie przewodniczący! Urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich jest niezwykle ważny dla właściwego funkcjonowania i przejrzystości instytucji europejskich reprezentujących 27 państw członkowskich i prawie 500 milionów obywateli. W tej Izbie chciałbym się skupić na znaczeniu urzędu rzecznika dla ochrony języków UE, zwłaszcza w kontekście wielu skarg dotyczących dyskryminacji ze względu na język, skarg dotyczących także języka włoskiego. Dlatego też cieszy mnie ponowna nominacja obecnego europejskiego rzecznika praw obywatelskich i − życząc mu wszystkiego dobrego − proszę o zwrócenie szczególnej uwagi na ochronę języków.

 
  
MPphoto
 
 

  Vasilica Viorica Dăncilă (S&D), na piśmie. (RO) Z zadowoleniem przyjmuję ponowny wybór Nikiforosa Diamandourosa na urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich na kolejną kadencję do roku 2014. Popieram również działania rzecznika w zakresie osiągania następujących celów: zapewnienia, by obywatele Unii Europejskiej korzystali z przywilejów i zasobów przewidzianych traktatem lizbońskim oraz nawiązania szerszej współpracy z rzecznikami krajowymi i regionalnymi, co zagwarantuje większą przejrzystość działań podejmowanych na szczeblu europejskim.

 
  
MPphoto
 
 

  Proinsias De Rossa (S&D), na piśmie. – W pełni popieram ponowny wybór pana Nikiforosa Diamandourosa na urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Europejski rzecznik praw obywatelskich rozpatruje skargi na instytucje i organy Unii Europejskiej. Rzecznik musi być niezależnym, bezpartyjnym i bezstronnym urzędnikiem publicznym. Pan Diamandouros udowodnił, że jest niezwykle profesjonalnym i skutecznym rzecznikiem obywateli. Nie boi się krytyki ze strony instytucji europejskich, w tym także Parlamentu Europejskiego. Teraz, gdy karta praw podstawowych ma tę samą wartość prawną co traktaty, jestem pewien, że karta − a zwłaszcza prawo do dobrej administracji − legną u podstaw działań podejmowanych przez pana Diamandourosa jako rzecznika.

 
  
MPphoto
 
 

  Diogo Feio (PPE), na piśmie. (PT) W Europie, która chce się zbliżyć do swoich obywateli i w większym stopniu im służyć, najważniejsze jest to, by mogli oni sprawować skuteczną kontrolę nad instytucjami i organami UE. Urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich jest najbardziej potrzebny właśnie w tym kontekście, ponieważ to właśnie do niego obywatele kierują informacje o wszelkich nieprawidłowościach administracyjnych, dyskryminacji, nadużywaniu uprawnień lub ich braku, czy też odmowie udzielenia odpowiedzi na konkretne pytanie skierowane do instytucji czy organu UE.

Dlatego cieszę się z wyboru nowego europejskiego rzecznika praw obywatelskich na kolejne pięć lat i mam nadzieję, że w wykonywaniu swojego mandatu będzie się on kierował wartościami, na których zbudowano Unię – wolnością i sprawiedliwością. To zagwarantuje, że europejscy obywatele będą mogli korzystać z lepiej funkcjonujących instytucji i skuteczniejszej kontroli, czyniąc UE silniejszą, sprawiedliwszą i bardziej zjednoczoną.

 
  
MPphoto
 
 

  José Manuel Fernandes (PPE), na piśmie. (PT) Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich zajmuje się badaniem przypadków niewłaściwego administrowania instytucjami i organami wspólnotowymi, i robi to zarówno z własnej inicjatywy, jak i na podstawie otrzymanych skarg. Oznacza to, że jak tylko traktat lizboński wejdzie w życie, a Karta praw podstawowych Unii Europejskiej stanie się prawnie wiążąca, europejski rzecznik praw obywatelskich będzie pomagał w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego w Europie. Należy podkreślić, że prawo do dobrej administracji jest prawem podstawowym obywateli Europy, zawartym w przepisach artykułu 41 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej.

W roku 2001 Parlament Europejski zatwierdził rezolucję w sprawie kodeksu dobrej praktyki administracyjnej, którego muszą przestrzegać instytucje i organy Unii Europejskiej. Chciałbym powiedzieć, że kodeks ten powinien stać się prawem europejskim jednolitym pod względem ustawodawczym dla całej UE i gwarancją, że instytucje będą przestrzegać tych podstawowych zasad w kontaktach z obywatelami. Najważniejsze jest, by obywatele Europy znali swoje prawa i wiedzieli jak mogą ich bronić oraz domagać się zadośćuczynienia w przypadku ich naruszenia.

 
  
MPphoto
 
 

  Lidia Joanna Geringer de Oedenberg (S&D), na piśmie. (PL) Szanowny panie przewodniczący! Działalność N. Diamandourosa jako Ombudsmana praktycznie ocenialiśmy w Parlamencie Europejskim rokrocznie przy okazji przedstawianych przezeń rocznych sprawozdań i były to zawsze oceny bardzo dobre. W czasie pełnienia swojej funkcji przez dwie kadencje N. Diamandouros podjął szereg inicjatyw na rzecz zwiększenia rozpoznawalności urzędu Ombudsmana, co sprawiło, iż coraz więcej obywateli korzystało z jego pomocy. Ostatnie dane, pochodzące z 2008 roku, mówią o 3406 skargach w porównaniu z 3211 w roku poprzednim. Warty odnotowania jest fakt, że rzecznik nie ograniczał się tylko do rozpatrywania skarg dopuszczalnych ze względów formalnych, ale również udzielał informacji o możliwości dochodzenia praw w przypadku skarg faktycznie niewchodzących w zakres jego kompetencji.

N. Diamandouros zainicjował ponadto bardzo cenną współpracę między rzecznikami obywatelskimi z poszczególnych państw członkowskich, która umożliwiła wymianę informacji oraz dobrych praktyk. Z jego inicjatywy powołano tzw. oficerów łącznikowych przy urzędach krajowych Rzeczników, a informacje na temat implementacji i stosowania prawa UE są publikowane w wydawnictwie „Ombudsman Newsletter”. Dlatego serdecznie gratuluję panu Diamandourosowi dotychczasowych osiągnięć i ponownego wyboru na europejskiego rzecznika praw obywatelskich, licząc na owocną współpracę podczas obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego.

 
  
MPphoto
 
 

  Alan Kelly (S&D), na piśmie. – Drogie koleżanki i koledzy! Pragnę dziś wyrazić podziw dla pracy naszego rzecznika praw obywatelskich, pana Nikiforosa Diamandourosa. Wykonuje on swoje obowiązki w sposób zgodny ze wszystkimi przepisami i czyni to z zachowaniem niezawisłości i bezstronności. Jest mistrzem w przestrzeganiu zasady przejrzystości instytucji UE. Koleżanki i koledzy! Powiedzmy sobie szczerze: nasi obywatele nie są zaangażowani w sprawy europejskie w takim stopniu, jakbyśmy chcieli. Dlatego konieczne jest, aby unijne instytucje zaczęły działać przy otwartych drzwiach. Obecny rzecznik udowodnił, że jest w stanie wykonywać swoją pracę, przestrzegając zasady przejrzystości, dlatego z zadowoleniem przyjmuję jego ponowny wybór na ten urząd. Dziękuję bardzo.

 
  
MPphoto
 
 

  David Martin (S&D), na piśmie. – Jestem bardzo zadowolony, że na urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich ponownie wybrano Nikiforosa Diamandourosa. Jest bardzo dobrym obrońcą praw obywatelskich i cieszę się, że będzie nadal sprawował ten urząd.

 
  
MPphoto
 
 

  Andreas Mölzer (NI), na piśmie. (DE) Głosując w sprawie wyboru rzecznika praw obywatelskich, opowiedziałem się za kandydaturą Pierre’a-Yvesa Monette’a. On jeden zadał sobie trud, żeby przedstawić się niezrzeszonym posłom do Parlamentu Europejskiego i udzielić odpowiedzi na skierowane przez nich pytania.

 
  
MPphoto
 
 

  Czesław Adam Siekierski (PPE), na piśmie. (PL) Dziś podjęliśmy decyzję o wyborze na urząd Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór ten jest niezwykle ważny dla obywateli Unii Europejskiej. Europejski rzecznik praw obywatelskich zajmuje się bowiem obroną praw człowieka. Rozpatruje skargi obywateli UE na nieprawidłowości w instytucjach europejskich. Dzięki temu Europejczycy mają pewnego rodzaju kontrolę nad każdym organem, urzędem, instytucją i przedstawicielstwem Unii.

Dlatego tak ważne jest to, żeby nasi obywatele byli świadomi swoich praw. Muszą wiedzieć, że wraz z wejściem w życie traktatu lizbońskiego ich wpływ na funkcjonowanie instytucji unijnych zwiększył się. Ponadto, według nowego rzecznika, ma dojść do zacieśnienia współpracy europejskiego rzecznika praw obywatelskich z innymi instytucjami europejskimi. Cieszy również fakt, że obywatele nowych państw członkowskich korzystają z możliwości składania skarg, o czym świadczy ich stosunkowo duża liczba zanotowana w poprzednich latach. To pokazuje, że mieszkańcy nowych krajów członkowskich interesują się problematyką Unii Europejskiej i nie są wobec niej obojętni.

 
  
  

- Sprawozdanie: Danuta Maria Hübner (A7-0001/2010)

 
  
MPphoto
 
 

  Luís Paulo Alves (S&D), na piśmie. (PT) Głosowałem za sprawozdaniem w sprawie czasowego zawieszenia ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do regionów autonomicznych Madery i Azorów, ponieważ jego celem jest zwiększenie konkurencyjności podmiotów gospodarczych z Azorów (producentów, dystrybutorów, hurtowników i detalistów). Zagwarantowałoby to stabilniejsze zatrudnienie na Azorach, a jednocześnie pokonanie nierówności gospodarczych wynikających z położenia wysp.

To czasowe zawieszenie ceł pozwala lokalnym podmiotom gospodarczym z Azorów i Madery na bezcłowy przywóz określonych ilości surowców, części, składników i produktów gotowych z takich sektorów jak rybołówstwo, rolnictwo, przemysł i usługi oraz zapewnia korzystne warunki dla inwestycji długoterminowych.

Środki te w pewien sposób pomogą też małym i średnim przedsiębiorstwom oraz miejscowym rolnikom, umożliwiając im tworzenie miejsc pracy i inwestowanie w najbardziej oddalonych regionach. Biorąc pod uwagę dzisiejszy kryzys gospodarczy, stymulowanie działalności gospodarczej i ustabilizowanie zatrudnienia ma zasadnicze znaczenie.

 
  
MPphoto
 
 

  Jean-Pierre Audy (PPE), na piśmie. (FR) Głosowałem za rezolucją w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady w sprawie czasowego zawieszenia ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do regionów autonomicznych Madery i Azorów opartego na sprawozdaniu przygotowanym przez moją wspaniałą polską koleżankę, panią poseł Hübner. W porozumieniu z rządem swego państwa członkowskiego, Portugalii, władze regionalne Madery i Azorów zwróciły się z wnioskiem o czasowe zawieszenie ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej w celu promowania konkurencyjności lokalnych podmiotów gospodarczych i ustabilizowania zatrudnienia w najbardziej odległych regionach. Jestem jak najbardziej za popieraniem przez Unię specyficznych właściwości najbardziej oddalonych terytoriów, z zastrzeżeniem, że ta tolerancja nie może być źródłem spekulacji ani odstępstw od zamierzonego celu.

 
  
MPphoto
 
 

  Zigmantas Balčytis (S&D), na piśmie. (LT) Popieram wniosek Komisji w sprawie czasowego zawieszenia stosowania ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej, ponieważ uważam, że UE musi udowodnić, a nie tylko deklarować solidarność z regionami walczącymi z następstwami kryzysu gospodarczego. Uważam, że środek ten należy skoordynować z europejskim planem odnowy gospodarczej, ponieważ kryzys gospodarczy dotyka poszczególne państwa członkowskie i regiony UE w różny sposób, dlatego też musimy zagwarantować, że wprowadzanie środków adekwatnych do specyficznych potrzeb gospodarczych każdego państwa członkowskiego czy regionu.

Ponieważ wyspy te są uzależnione od turystyki, a ruch turystyczny maleje, wzrasta zagrożenie bezrobociem i załamaniem się małych i średnich przedsiębiorstw. To szczególnie dotkliwie uderzyłoby w mieszkańców tych odległych wysp. Stosując zwolnienie z ceł autonomicznych, Wspólnota musi też zapewnić, że środek ten zagwarantuje osiągnięcie celu nadrzędnego – promowania lokalnej przedsiębiorczości, a także umożliwienia miejscowym rolnikom oraz małym i średnim przedsiębiorstwom przetrwania tego trudnego czasu – oraz to, że zasady te będą stosowane do pozostałych państw członkowskich UE.

 
  
MPphoto
 
 

  Maria Da Graça Carvalho (PPE), na piśmie. (PT) Takie czynniki jak struktura społeczna i gospodarcza, wyjątkowe oddalenie i wyspiarski charakter oraz niewielki rozmiar, trudny teren i klimat, a także uzależnienie gospodarcze poważnie utrudniają rozwój najbardziej oddalonych regionów. Oznacza to, że Unia Europejska musi nadal traktować te regiony ze szczególną troską, wskazywać problemy i potencjalne obszary problemów, analizować różnice między nimi i ich słabe strony, aby można było wdrożyć politykę i środki adekwatne w kontekście rozwoju gospodarczego i społecznego tych regionów. Z zadowoleniem przyjmuję wniosek dotyczący rozporządzenia Rady, ponieważ stanowi on bodziec dla zrównoważonego rozwoju i integracji najbardziej oddalonych regionów z gospodarką światową. Czasowe zawieszenie ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej pozwoli regionom autonomicznym Madery i Azorów pokonać nierówności gospodarcze wynikające z ich położenia geograficznego, a także zwalczyć specyficzne następstwa kryzysu gospodarczego. Popieram inicjatywę władz regionalnych Madery i Azorów oraz ich zaangażowanie w opracowanie strategii rozwoju dla tych regionów, która z kolei przyczynia się do konkurencyjności Unii Europejskiej oraz jej zdolności do zrównoważonego rozwoju gospodarczego.

 
  
MPphoto
 
 

  Edite Estrela (S&D), na piśmie. (PT) Głosowałam za sprawozdaniem dotyczącym czasowego zawieszenia ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do regionów autonomicznych Madery i Azorów. Zawieszenie to pomoże wzmocnić konkurencyjność lokalnych podmiotów gospodarczych i przyczyni się do tworzenia oraz utrzymania miejsc pracy w najbardziej oddalonych regionach, stanowiąc przeciwwagę dla nierówności gospodarczych wynikających z ich położenia geograficznego, bez wywierania szkodliwego wpływu na konsolidację rynku wewnętrznego czy zasadę wolnej konkurencji w UE.

 
  
MPphoto
 
 

  Diogo Feio (PPE), na piśmie. (PT) Jestem przekonany, że czasowe zawieszenie ceł autonomicznych ma podstawowe znaczenie dla umocnienia konkurencyjności podmiotów gospodarczych w portugalskich regionach autonomicznych Madery i Azorów oraz dla zagwarantowania bardziej stabilnego zatrudnienia na tych wyspach.

Zawieszenie to pozwoli lokalnym podmiotom gospodarczym z Madery i Azorów na bezcłowy przywóz surowców, części, składników i produktów gotowych, o ile produkty te zostaną wykorzystane lokalnie w przetwórstwie czy produkcji.

Zatwierdzenie tego odstępstwa ma decydujące znaczenie dla rozwoju tych portugalskich regionów autonomicznych, silnie uzależnionych od przemysłu turystycznego, a zatem niezwykle podatnych na zmienność tego sektora. Oznacza to, że ich pełny rozwój gospodarczy ograniczają lokalne właściwości gospodarcze i położenie geograficzne.

W tym świetle każdy bodziec stymulujący lokalny przemysł bez wątpienia zapewnia wsparcie konieczne dla poprawy warunków życia miejscowych obywateli oraz otwiera drogę do tworzenia miejsc pracy na wyspach, co jest niezbędne dla zatrzymania obywateli i tworzenia warunków dla rozwoju.

 
  
MPphoto
 
 

  José Manuel Fernandes (PPE), na piśmie. (PT) Czasowe zawieszenie ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej umożliwi lokalnym podmiotom gospodarczym z autonomicznych regionów Madery i Azorów bezcłowy przywóz określonych kontyngentów surowców, części, składników i produktów gotowych. Surowce należy wykorzystać w rolnictwie i w przetwórstwie przemysłowym oraz konserwacji w regionach autonomicznych.

Zawieszenie to będzie obowiązywało do dnia 31 grudnia 2019 r. i oczekuje się wdrożenia środków zapobiegających nieuczciwej konkurencji. Wzmacnia ono konkurencyjność małych i średnich przedsiębiorstw oraz rolników z naszych autonomicznych regionów Madery i Azorów.

Środek ten jest dostosowany do szczególnych potrzeb tych najbardziej oddalonych regionów i będzie stymulować działalność gospodarczą, jednocześnie wspomagając stabilizację zatrudnienia. Lokalna gospodarka Madery i Azorów w znacznej mierze zależy od turystyki krajowej i międzynarodowej dotkniętej dzisiejszym kryzysem gospodarczym. Oznacza to, że zawieszenie to jest w pełni uzasadnione i oczekuje się, że będzie miało pozytywny wpływ na rozwój gospodarczy tych regionów.

Chciałbym prosić o szybkie przeprowadzenia analizy i podjęcie decyzji w sprawie tych procesów, abyśmy mogli na nie zareagować skuteczniej i w przewidzianym terminie.

Dlatego głosowałem za.

 
  
MPphoto
 
 

  João Ferreira (GUE/NGL), na piśmie. (PT) Władze lokalne Madery i Azorów wezwały do wprowadzenia czasowego zawieszenia ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych w celu wzmocnienia i zagwarantowania stabilniejszej wydajności produkcyjnej oraz zatrudnienia w tych najbardziej oddalonych regionach.

Zgadzamy się z treścią propozycji zawartych w tym dokumencie. Uważamy jednak, że wskazane w rozporządzeniu składniki do wykorzystania nie tylko w rolnictwie można uznać również za składniki do celów przemysłowych, zwłaszcza w obszarze energii i środowiska, albo za części i składniki przemysłu energetycznego, zwłaszcza tak zwanej „czystej energii” (energia wiatrowa, słoneczna itp.).

 
  
MPphoto
 
 

  Nuno Melo (PPE), na piśmie. (PT) Zawieszenie do roku 2019 ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do autonomicznych regionów Madery i Azorów jest ważne dla tych najbardziej oddalonych regionów UE w dobie dzisiejszego kryzysu gospodarczego. Ma zasadnicze znaczenie dla wspomożenia małych i średnich przedsiębiorstw oraz lokalnych rolników, ponieważ umacnia konkurencyjność lokalnych podmiotów gospodarczych i gwarantuje stabilniejsze zatrudnienie w tych regionach.

 
  
MPphoto
 
 

  Andreas Mölzer (NI), na piśmie. (DE) Władze regionalne Madery i Azorów zwróciły się z wnioskiem o czasowe zawieszenie ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej w celu umocnienia konkurencyjnej pozycji lokalnych podmiotów gospodarczych i ustabilizowania zatrudnienia w tych najbardziej oddalonych regionach Unii. Aby zagwarantować, że przywóz towarów – czy to surowców, czy to części, czy produktów gotowych – nie zakłóci konkurencji, towary te będą podlegać kontroli gwarantującej ich wykorzystywanie przez działające na wyspach spółki lokalne w okresie przynajmniej dwóch lat przed ich bezcłowym sprzedaniem spółkom prowadzącym działalność w pozostałych częściach Unii. Jak to ma wyglądać w praktyce? Ponieważ przedstawienie wiarygodnego wyjaśnienia jest niemożliwe, wstrzymałem się od głosu.

 
  
MPphoto
 
 

  Maria do Céu Patrão Neves (PPE), na piśmie. (PT) Z zadowoleniem przyjmuję stanowisko przyjęte przez Komisję w sprawie dziesięcioletniego zawieszenia ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do autonomicznych regionów Madery i Azorów oraz sprawozdanie przygotowane przez panią poseł Hübner, które wspólnie:

1. wprowadzają pozytywną dyskryminację sprzyjającą najbardziej oddalonym regionom Azorów i Madery, potwierdzającą, że ograniczenia strukturalne dotykające tych regionów mają charakter trwały;

2. stwarzają warunki do stymulowania działalności gospodarczej i zatrudnienia wyspiarzy, jednocześnie przyczyniając się do stabilizacji demograficznej na wyspach.

Jest to przykład spójności, którą można osiągnąć w Unii Europejskiej zbudowanej na zasadzie solidarności.

 
  
MPphoto
 
 

  Nuno Teixeira (PPE), na piśmie. (PT) Rozwój regionów najbardziej oddalonych jest ograniczony przez ich oddalenie, wyspiarski charakter, klimat i niekorzystne uwarunkowania geograficzne, a także ich zależność gospodarczą od ograniczonej liczby towarów i usług.

Rozporządzenie, które będziemy dziś głosować umożliwi Maderze i Azorom przywóz szerokiego asortymentu produktów gotowych do wykorzystania w działalności rolnej, handlowej lub przemysłowej oraz surowców, części i składników, które − korzystając ze zwolnienia z ceł autonomicznych obowiązującego do końca roku 2019 − należy wykorzystać w rolnictwie, przetwórstwie czy konserwacji.

Ponadto zwolnienie to zostanie rozszerzone na całe terytorium obu regionów, a nie tylko na ich strefy wolnocłowe, na czym skorzystają wszystkie rodzaje miejscowych podmiotów gospodarczych.

Przypominam, że w celu jej przyspieszenia sprawa ta była przedmiotem uproszczonej procedury legislacyjnej. Sprawozdawczynią zajmującą się wnioskiem była sama przewodnicząca Komisji Rozwoju Regionalnego, dzięki czemu wniosek mógł być przedłożony pod głosowanie na posiedzeniu plenarnym z pominięciem debaty.

Jestem bardzo zadowolony z ostatecznego wyniku, uwzględniającego proponowane przeze mnie poprawki obejmujące szeroką gamę produktów dla strefy wolnocłowej Madery zawartych w rozporządzeniu z roku 2000, które przestało obowiązywać w roku 2008, oraz dodatkowe wnioski złożone w roku 2008 i 2009, które nie znalazły się we wstępnym wniosku Komisji.

 
  
  

Wniosek dotyczący rezolucji: B7-0042/2010

 
  
MPphoto
 
 

  Andreas Mölzer (NI), na piśmie. (DE) W zasadzie należy z zadowoleniem przyjąć wniosek Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego dotyczący powołania Any Palacio Vallelersundi do komitetu ustanowionego na mocy artykułu 255 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jednak z perspektywy instytucjonalnej trudno zrozumieć, dlaczego oddzielny komitet składający się jedynie z siedmiu osób ma kierować do władz krajowych wiążące wnioski. Dlatego głosowałem przeciwko wnioskowi.

 
  
MPphoto
 
 

  Evelyn Regner (S&D), na piśmie. (DE) Podczas dzisiejszego głosowania nad powołaniem Any Palacio Vallelersundi do komitetu ustanowionego w celu opiniowania kandydatów na sędziów i rzeczników generalnych Trybunału Sprawiedliwości i Sądu głosowałam przeciwko wnioskowi, ponieważ oczekuję, że osoba powołana przez Parlament Europejski będzie wymagać od kandydatów nie tylko doskonałej wiedzy prawniczej, ale także nienagannej postawy społecznej i kompetencji. Jeśli o to chodzi, to nie mam zaufania do pani Palacio, ponieważ obawiam się, że opiniując kandydatów na sędziów i rzeczników generalnych nie będzie ona brała pod uwagę postawy społecznej i zrozumienia dla natury ludzkiej. Jest to szczególnie ważne przy opiniowaniu kandydatów na przyszłych sędziów i rzeczników generalnych przede wszystkim w kontekście wyznaczania celów i wartości ujętych w traktacie lizbońskim – wspomniano tutaj o społecznej gospodarce rynkowej – oraz włączenia Karty praw podstawowych UE do prawodawstwa nadrzędnego.

 
  
MPphoto
 
 

  Daciana Octavia Sârbu (S&D), na piśmie. (RO) Czasowe zawieszenie ceł autonomicznych wspólnej taryfy celnej na przywóz niektórych produktów przemysłowych do autonomicznych regionów Madery i Azorów ma na celu zagwarantowanie inwestorom perspektywy długoterminowej i umożliwienie podmiotom gospodarczym osiągnięcie określonego poziomu działalności przemysłowej i komercyjnej. Jako socjalistka uważam, że środki te powinny zostać utrzymane tak długo, jak długo regiony te borykają się z poważnymi problemami gospodarczymi. Z zadowoleniem przyjmuję wniosek Komisji, ponieważ zastosowanie tego środka zagwarantuje w perspektywie średnioterminowej stabilność zatrudnienia oraz otoczenia gospodarczego i społecznego w tych najbardziej oddalonych regionach Europy borykających się z określonymi problemami. Muszę jednak zwrócić państwa uwagę na niebezpieczeństwo, jakie czasowe zawieszenie ceł autonomicznych może stanowić dla produktów pochodzących z tych krajów. Dlatego musimy ściśle kontrolować wpływ tego zawieszenia na konkurencję.

 
  
MPphoto
 
 

  Róża, Gräfin von Thun Und Hohenstein (PPE), na piśmie. (PL) Zgodnie z artykułem 255 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej Parlament Europejski jest jedną z instytucji, które proponują członków komitetu, którego zadaniem jest opiniowanie kandydatów do wykonywania funkcji sędziego i rzecznika generalnego w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Ponieważ członków komitetu jest zaledwie siedmioro, a ich zadanie bardzo odpowiedzialne, istotne jest, by były to osoby o nieskazitelnej reputacji i wysokich kompetencjach. Jako parlamentarzysta europejski, dzięki nowym uprawnieniom nadanym przez traktat z Lizbony, mam wpływ na wybór jednej z siedmiu osobistości w tym panelu i cieszę się z kandydatury pani Any Isabel de Palacio y del Valle-Lersundi. Będąc posłem do Parlamentu Europejskiego przez osiem lat, pani Palacio aż dwa razy została wybrana przez innych posłów na członka Konferencji Przewodniczących Komisji.

Była też przewodniczącą Komisji Prawnej i Rynku Wewnętrznego oraz Komisji Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych. Także inne jej osiągnięcia zawodowe, jak choćby pozycja głównego doradcy w Banku Światowym, czy bycie pierwszą kobietą ministrem spraw zagranicznych Hiszpanii, nie pozostawiają złudzeń, że będzie to właściwa osoba na właściwym stanowisku.

 
  
  

− Sprawozdanie: Eva Joly (A7-0086/2009)

 
  
MPphoto
 
 

  Luís Paulo Alves (S&D), na piśmie. (PT) Głosowałem za sprawozdaniem w sprawie przeglądu umowy o partnerstwie AKP-UE, ponieważ jestem przekonany, że tekst ten zawiera niezwykle ważne aspekty, które należy wziąć pod uwagę podczas prowadzonych obecnie negocjacji.

Spójność europejskiej polityki – dotyczącej handlu, rozwoju czy rolnictwa i rybołówstwa – powinna być podstawą naszych stosunków z blokiem krajów rozwijających się.

Należy zadbać o to, by umowy o partnerstwie strategicznym odzwierciedlały nową sytuację. Umowy te to przede wszystkim umowy handlowe tworzące nowe platformy dialogu parlamentarnego i należy je respektować. Nowe wyzwania, z którymi się borykamy, takie jak zmiany klimatu i kryzys gospodarczy, powinny wywołać reakcje odnotowane w umowie z Kotonu, która zostanie sfinalizowana najprawdopodobniej w marcu.

Ważne jest też, aby europejska strategia dotycząca stosunków z krajami AKP uwzględniała zbliżenie i kontakty z najbardziej oddalonymi regionami tych krajów. Najbardziej oddalone regiony mogą pełnić rolę głównych pośredników w umowach UE o partnerstwie gospodarczym. Najbardziej oddalone regiony nadają szczególny wymiar działaniom zewnętrznym UE, jednocześnie uczestnicząc w kształtowaniu solidnej polityki szerszego sąsiedztwa.

 
  
MPphoto
 
 

  Jean-Pierre Audy (PPE), na piśmie. (FR) Głosowałem za sprawozdaniem mojej francuskiej koleżanki, pani poseł Joly, w sprawie drugiego przeglądu umowy o partnerstwie AKP-UE (krajów Afryki, Karaibów i Pacyfiku (umowy z Kotonu). Podzielam stanowisko wyrażone w tym sprawozdaniu w odniesieniu do konieczności dostosowania wykorzystywania tego szczególnego instrumentu przez kraje AKP w kontekście dzisiejszych kryzysów, takich jak zmiany klimatu, gwałtownie rosnące ceny żywności i paliwa, kryzys finansowy i skrajne ubóstwo w Afryce. Kraje AKP to partnerzy Unii Europejskiej i musimy wykorzystać to partnerstwo tak, by wszystkie niezbędne negocjacje w sprawie światowego ładu doprowadziły do nawiązania sojuszy.

 
  
MPphoto
 
 

  Liam Aylward (ALDE), na piśmie.(GA) Głosowałem za sprawozdaniem w sprawie drugiego przeglądu umowy o partnerstwie AKP-UE (umowy z Kotonu). Sprawozdanie to jest aktualne, a systematyczne powracanie do dyskutowania kwestii umowy o partnerstwie gospodarczym jest właściwe i zasadne. Główne cele umowy z Kotonu to likwidacja ubóstwa, wspieranie zrównoważonego rozwoju oraz wspomożenie krajów AKP w stopniowej integracji z gospodarką światową.

Umowy i prowadzone obecnie rokowania handlowe – jak również te, które będą prowadzone w przyszłości – muszą mieć na celu wypełnianie i wzmacnianie przepisów prawnych UE i jej partnerów dotyczących pracy dzieci.

Artykuł 50 umowy z Kotonu dotyczy promowania sprawiedliwych norm pracy i doskonalenia środków międzynarodowych prowadzących do zlikwidowania pracy dzieci. Zagadnienia dotyczące pracy dzieci muszą stanowić priorytet w umowach handlowych zawieranych przez UE.

Z zadowoleniem przyjmuję te artykuły sprawozdania, w których wymaga się od UE i AKP rozpoczęcia debaty w sprawie przyszłości stosunków AKP-UE, poczynając od roku 2020 oraz te, które zalecają, aby umożliwić odegranie większej roli w tym procesie stronom niezależnym, tzn. organizacjom niepaństwowym i pozarządowym.

 
  
MPphoto
 
 

  Zigmantas Balčytis (S&D), na piśmie. – Drugi przegląd umowy z Kotonu odbywa się w niezwykle trudnych warunkach, gdy gospodarka światowa doświadcza kryzysu. Jestem przekonany, że przegląd umowy pozwoli odświeżyć i wzmocnić podstawowe zasady współpracy między UE i krajami AKP. Od zawarcia pierwszej umowy sytuacja uległa zmianie, pojawiły się nowe wyzwania i problemy. Negocjacje w sprawie umowy powinny uwzględniać tak istotne problemy, jak walka ze zmianami klimatu w krajach rozwijających się, praktyczne wykorzystanie ogromnych zasobów energii odnawialnej, kryzys żywnościowy i nabywanie użytków rolnych.

Wiele uwagi należy poświęcić problemom migracji. W ostatnich latach wielokrotnie obserwowaliśmy, jak setki Afrykanów ginęło u wybrzeży UE. Masowa imigracja to skutek załamania gospodarki, ubożenia obywateli, łamania praw człowieka i wielu innych przyczyn. W poprawionej umowie problemy te powinny zostać ujęte w klarowny sposób.

 
  
MPphoto
 
 

  Maria Da Graça Carvalho (PPE), na piśmie. – Głosuję za sprawozdaniem w sprawie drugiego przeglądu umowy z Kotonu, która uwzględnia najważniejsze zagadnienia dotyczące zrównoważonego rozwoju i stopniowej integracji krajów AKP z gospodarką światową. Takie zagadnienia jak zmiany klimatu, bezpieczeństwo energetyczne, szkolenia i współpraca w sprawach edukacji mają podstawowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego i społecznego krajów AKP. Globalne ocieplenie, które dotyka przede wszystkim kraje rozwijające się, może być dla nas nową szansą. Zasoby energii odnawialnej, którymi kraje te dysponują, mają zasadnicze znaczenie dla ich rozwoju gospodarczego i społecznego oraz pozwalają im dążyć do niezależności energetycznej, jednocześnie przyczyniając się do pokonania światowego kryzysu. Inwestycje w edukację i szkolenia są ważne także dla pokonania ubóstwa, bezrobocia, nielegalnej imigracji i drenażu mózgów, przyczyniają się do rozwoju krajów AKP i pomagają im w zbudowaniu własnej gospodarki.

 
  
MPphoto
 
 

  Proinsias De Rossa (S&D), na piśmie. – Popieram to sprawozdanie, w którym zapewnia się, że drugi przegląd umowy o partnerstwie AKP-UE musi być dostosowany do obecnego kryzysu światowego i należy go dokonać przy pełnym poszanowaniu partnerstwa równych. Drugi przegląd umowy to doskonała okazja do ustalenia głównych przyczyn kryzysu finansowego, klimatycznego, żywnościowego i energetycznego oraz wyciągnięcia wniosków z przeszłych błędów, wprowadzenia ważnych zmian do ram z Kotonu, a także zwiększenia jedności, spójności i solidarności krajów AKP. W sprawozdaniu wzywa się do większego wzmocnienia klauzul i sankcji dotyczących praw człowieka. Wyrażono w nim również ubolewanie, że państwa członkowskie nie przeprowadziły konsultacji z parlamentami (Parlamentem Europejskim, Wspólnym Zgromadzeniem Parlamentarnym AKP-UE oraz parlamentami narodowymi krajów AKP) i w związku z tym parlamenty te nie brały udziału w procesie decyzyjnym prowadzącym do ustalenia obszarów i artykułów wymagających przeglądu oraz ustanowienia mandatu negocjacyjnego. Głównym celem umowy z Kotonu jest zmniejszenie i – w efekcie końcowym – likwidacja ubóstwa w sposób spójny z celami zrównoważonego rozwoju oraz stopniowa integracja krajów AKP z gospodarką światową.

 
  
MPphoto
 
 

  Edite Estrela (S&D), na piśmie. (PT) Głosowałam za sprawozdaniem w sprawie drugiego przeglądu umowy o partnerstwie AKP-UE potwierdzającego konieczność wprowadzenia zmian, które pozwolą nam na pokonanie stojących przed nami dziś wielkich wyzwań, takich jak zmiany klimatu, kryzys finansowy i żywnościowy.

Z zadowoleniem przyjmuję poparcie Parlamentu dla krajów AKP, które oczekują, że zmiany klimatu zostaną w drugiej, poprawionej wersji umowy z Kotonu potraktowane jako zagadnienie wielosektorowe. Żałuję jednak, że parlamenty (Parlament Europejski, Parlament Panafrykański i parlamenty narodowe krajów AKP) nie skorzystały z możliwości przedstawienia wniosków i aktywnego uczestniczenia wraz z państwami członkowskimi w procesie decyzyjnym dotyczącym przeglądu tej ważnej umowy.

 
  
MPphoto
 
 

  José Manuel Fernandes (PPE), na piśmie. (PT) Mam nadzieję, że drugi przegląd umowy z Kotonu będzie sprzyjać zrównoważonemu rozwojowi krajów AKP, co umożliwi spójność społeczną i ułatwi walkę z ubóstwem.

Kraje AKP dotkliwie odczuwają skutki kryzysu związane ze zmianami klimatu, a sytuacja ciągle się pogarsza. W tym zakresie najistotniejsze jest zagadnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Zasoby naturalne należy odpowiednio wykorzystywać, należy również zachęcać do rozwoju energii odnawialnej.

Musimy zagwarantować, że wszystkie kraje AKP będą czerpały korzyści z systemu handlowego co najmniej równorzędnego z poprzednio istniejącym. Uważam też, że europejski fundusz rozwoju (EFR) wspierający politykę współpracy na rzecz rozwoju w zakresie tej umowy powinien uwzględniać uprawnienia budżetowe Parlamentu.

Dlatego właśnie głosowałem za sprawozdaniem.

 
  
MPphoto
 
 

  João Ferreira (GUE/NGL), na piśmie. (PT) Podobnie jak sprawozdawczyni, my również jesteśmy przekonani, że drugi przegląd umowy z Kotonu jest dobrą okazją do wprowadzenia zmian.

W sprawozdaniu określono zasady, które − jeśli zostaną wprowadzone − będą krokiem ku doskonaleniu umowy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego i bezpieczeństwa krajów AKP oraz walki z rajami podatkowymi.

Jednocześnie chciałbym potępić niektóre istotne aspekty, takie jak dążenie do większej regionalizacji stosunków AKP-UE, ponieważ jest ono związane z większym zagrożeniem dla spójności i siły grupy krajów AKP.

Poza tym w sprawozdaniu niewiele mówi się o tym, co jest ważne. W niewystarczającym stopniu omówiono najważniejsze zagadnienia, a mianowicie kwestię zależności i podporządkowania, których doświadczają kraje AKP oraz wpływ, jaki aktualna polityka współpracy i pomoc na rzecz rozwoju odegrały w tym zakresie. Nie wspomniano też o konsekwencjach, jakie mogą wynikać z wykonania umów o partnerstwie gospodarczym proponowanych w tym zakresie przez UE.

W sprawozdaniu należałoby uwzględnić zastrzeżenia i obiekcje zgłoszone przez niektóre kraje AKP oraz priorytety dotyczące między innymi europejskiego funduszu rozwoju.

 
  
MPphoto
 
 

  Alan Kelly (S&D), na piśmie. – Drogie koleżanki i koledzy! Bardzo się cieszę, że mogę przemawiać w tym Parlamencie właśnie dziś, gdy uczyniliśmy krok naprzód na drodze do większego zrównoważenia stosunków między bogatszymi i biedniejszymi krajami oraz do umacniania praw człowieka. Przegląd tej umowy musi być zgodny z potrzebami nowego świata, w którym żyjemy i powinien się opierać na partnerstwie równych. To nowa rzeczywistość i nowa gospodarka, w której nowe priorytety stanowią sprawiedliwy podział dóbr i walka ze zmianami klimatu. Chcę pochwalić pracę mojego grupy w Parlamencie Europejskim, która wprowadziła do przeglądu zasady likwidacji ubóstwa.

 
  
MPphoto
 
 

  Jean-Luc Mélenchon (GUE/NGL), na piśmie. (FR) Nie ma wątpliwości, że przedmiotowe sprawozdanie zawiera wiele cennych sugestii, a niejednokrotnie także godnych pochwały intencji. Priorytetowe potraktowanie energii odnawialnej, zobowiązanie wielonarodowych podmiotów gospodarczych prowadzących działalność w krajach AKP do składania oświadczenia o dochodach i płacenia podatków, włączenie do przepisów kwestii bezpieczeństwa żywnościowego oraz krytyka europejskiej eksternalizacji zarządzania przepływami finansowymi to propozycje, które popieramy. Nie możemy jednak przemilczeć faktu, że sprawozdanie w żaden sposób nie zmienia umowy z Kotonu.

Przedmiotowa umowa stanowi wyraz całkowitego przywiązania Unii Europejskiej do ultraliberalnej logiki Światowej Organizacji Handlu. Nie dajmy się zwieść: wspomniany w niej „rozwój” to arena samolubnych motywacji, które zdominowały porozumienia z Lomé. Sprzeciwiamy się wykonaniu europejskich umów o partnerstwie wskazanych w tej umowie, stosowaniu przez Komisję szantażu w formie pomocy na rzecz rozwoju, która ma zagwarantować osiągnięcie określonych celów oraz wynikającemu z niej ograbianiu systemów gospodarczych krajów AKP. Głosujemy przeciwko tekstowi tego sprawozdania, bo nie zamierzamy popierać pominięcia przez Unię Europejską jedynego instrumentu współpracy gospodarczej, który nie jest obciążony obsesyjnym dążeniem do swobodnej i niezakłóconej konkurencji czy przyklaskiwaniem żądaniom Stanów Zjednoczonych na forum Światowej Organizacji Handlu.

 
  
MPphoto
 
 

  Nuno Melo (PPE), na piśmie. (PT) Ostatnie tragiczne wydarzenia, które dotknęły Haiti są dowodem na to, że umowy o partnerstwie nie są właściwą metodą rozwiązywania problemów. Dlatego drugi przegląd umowy z Kotonu to doskonała okazja do wprowadzenia zmian adekwatnych do aktualnych wyzwań, takich jak zmiany klimatu, gwałtowny wzrost cen żywności i paliwa, kryzys finansowy i krańcowe ubóstwo w niektórych krajach AKP. To dobry moment na opracowanie środków pozwalających skutecznie rozwiązać problemy, które nadal dotykają zdecydowaną większość przedmiotowych krajów.

 
  
MPphoto
 
 

  Aldo Patriciello (PPE), na piśmie. (IT) Panie przewodniczący, panie i panowie! Pragnę pogratulować sprawozdawczyni i poszczególnym grupom politycznym wspaniałych wyników pracy nad tym sprawozdaniem, które w pełni popieram.

Jeśli chodzi o sprawozdanie, to szczególną uwagę chciałbym zwrócić na negocjacje w sprawie przeglądu umowy z Kotonu. Rzeczywiście umowy tego typu powinny uwzględniać różne aspekty krytyczne, takie jak skutki kryzysu finansowego, większy napływ migrantów, a przede wszystkim nielegalna imigracja.

Jestem przekonany, że tylko odpowiednia ocena współpracy gospodarczej pozwoli na kontrolowanie ujemnego wpływu kryzysu i jego następstw, zarówno dla gospodarki krajów AKP, które tracą siłę roboczą i wykwalifikowanych pracowników niezbędnych dla rozwoju, jak i dla krajów UE najbardziej dotkniętych nielegalną imigracją.

 
  
MPphoto
 
 

  Daciana Octavia Sârbu (S&D), na piśmie. – Ważne jest, aby przegląd wszystkich aspektów umowy z Kotonu został dokonany w świetle niedawnych wydarzeń mających istotny wpływ na kraje AKP. Chciałabym jednak wypowiedzieć się zwłaszcza na temat obaw dotyczących integracji regionalnej dotyczącej nie tylko krajów AKP, ale także krajów Ameryki Łacińskiej, a zwłaszcza Wspólnoty Andyjskiej. Niektóre umowy handlowe (umowy, które według urzędników Komisji mają sprzyjać rozwojowi) mogą zagrozić wymianie handlowej między krajami danego regionu, a zatem stać w sprzeczności z ustalonym celem rozwojowym, jakim jest sprzyjanie integracji regionalnej. Unia Europejska musi nieprzerwanie analizować politykę handlową i jej wpływ w tym zakresie. Niedopełnienie tego obowiązku czy niewłaściwe postępowanie niesie ze sobą ryzyko negatywnych skutków dla długoterminowego rozwoju.

 
  
MPphoto
 
 

  Brian Simpson (S&D), na piśmie. – Będę głosować za tym sprawozdaniem, ale muszę powiedzieć, że niektóre popierane przez Komisję organizacje odpowiedzialne za realizację projektów w ramach partnerstwa AKP-UE pogrążyły się w korupcji i zorganizowały kampanię dyskryminacji i represjonowania członków personelu, którzy ujawnili korupcję.

Mam oczywiście na myśli organizację o nazwie Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości, która przy wsparciu Komisji pozbawiła stanowisk wszystkich demaskatorów i zrobiła niewiele, aby naprawić błędy w zarządzaniu oraz usunąć niewłaściwe osoby z szeregów swojej wyższej kadry kierowniczej.

Gdy prowadzone przez OLAF dochodzenie przeciwko Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości ujawniło korupcję oraz fakt, że Komisja nie zachowała należytej staranności, podobnie jak członkowie kierownictwa Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości w momencie wystąpienia nadużyć, należało oczekiwać podjęcia określonych działań, zwłaszcza gwarantujących ochronę demaskatorom. Tak się nie stało, a Komisja Europejska okryła się hańbą.

Chociaż dziś głosuję za sprawozdaniem, zastanawiam się, czy w przyszłości nie pojawi się pilna potrzeba bardziej szczegółowego przeanalizowania tego, co wydaje się oznaczać niezdolność UE do sprawowania właściwej kontroli finansowej nad umowami o partnerstwie.

 
  
MPphoto
 
 

  Bart Staes (Verts/ALE), na piśmie. (NL) Umowa z Kotonu pochodząca z roku 2000 i regulująca współpracę między UE a krajami Afryki, Karaibów i Pacyfiku (AKP) jest poddawana przeglądowi co pięć lat. Jej cele to zlikwidowanie ubóstwa i stopniowa integracja z gospodarką światową przy jednoczesnym realizowaniu celu zrównoważonego rozwoju. Obecny przegląd jest dokonywany w dobie światowego kryzysu finansowego, gwałtownych zmian klimatu, wyśrubowanych cen żywności i energii oraz debat nad wykorzystaniem gruntów i zrównoważenia inwestycji zagranicznych.

Najwyższy czas, byśmy wzmocnili parlamentarną kontrolę strategii krajowych i europejskiego funduszu rozwoju (EFR), a także wywalczyli spójność naszej polityki w dziedzinie handlu, stosunków zagranicznych i rozwoju. Czas, abyśmy przyjęli holistyczne podejście do pokonania zmian klimatu i maksymalnie skupili się na energii odnawialnej. Czas, abyśmy pokonali nielegalne przepływy finansowe z krajów rozwijających się i zreformowali politykę Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) w kierunku większej przejrzystości, jeśli chodzi o raje podatkowe. Najwyższa pora, abyśmy zdali sobie sprawę, że prawo własności ziemi i dostęp do czystej wody to prawa podstawowe. Pora, abyśmy przyznali, że sprawiedliwy dostęp do zasobów naturalnych może pomóc wydobyć się obywatelom z ubóstwa. W sprawozdaniu zostało to podkreślone i dlatego je popieram.

 
  
MPphoto
 
 

  Marie-Christine Vergiat (GUE/NGL), na piśmie. (FR) Wstrzymałam się od głosowania nad sprawozdaniem pani poseł Joly w sprawie drugiego przeglądu umowy o partnerstwie AKP–UE.

W przedmiotowym sprawozdaniu znalazło się wiele konkretnych wniosków dotyczących renegocjowania tej umowy – nazywanej umową z Kotonu – które popieram.

Na przykład istnieje konieczność wzięcia pod uwagę sytuacji najuboższych krajów świata w kontekście zmian klimatu, demokracji i praw człowieka, korupcji, a przede wszystkim szczególnych cech ich systemów gospodarczych, zwłaszcza gospodarki rolnej.

Jednak przyjęte na posiedzeniu plenarnym poprawki złożone przez Grupę Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańskich Demokratów) całkowicie zmieniają sprawozdanie. Szczególnym przykładem jest poprawka 3 odmawiająca obywatelom prawa do formułowania własnej polityki rolnej.

 
  
MPphoto
 
 

  Iva Zanicchi (PPE), na piśmie. (IT) Panie przewodniczący, panie i panowie! Głosowałam za drugim przeglądem umowy o partnerstwie AKP-UE (umowy z Kotonu). Umowa ta, regulująca stosunki w dziedzinie polityki, handlu i współpracy na rzecz rozwoju pomiędzy Unią Europejską i 77 krajami AKP w latach 2000-2020, została już poddana przeglądowi w roku 2005.

W przepisach stanowiących przedmiot drugiego przeglądu słusznie żąda się włączenia zapisów ad hoc dotyczących zmian klimatu, przeanalizowania przepisów dotyczących energii odnawialnej, rozszerzenia przepisów dotyczących rozwoju wsi i bezpieczeństwa żywnościowego oraz podjęcia większych wysiłków na rzecz ograniczenia nielegalnych przepływów finansowych i rajów podatkowych.

Jestem przekonana, że przegląd ten umożliwi wzmocnienie partnerskich stosunków między UE a krajami AKP oraz zagwarantuje większą synergię i współpracę w dążeniu do osiągania wspólnych celów.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności