Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2009/0106(CNS)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Dokument w ramach procedury : A7-0016/2010

Teksty złożone :

A7-0016/2010

Debaty :

PV 24/02/2010 - 22
CRE 24/02/2010 - 22

Głosowanie :

PV 25/02/2010 - 7.1
Wyjaśnienia do głosowania

Teksty przyjęte :

P7_TA(2010)0034

Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 24 lutego 2010 r. - Bruksela Wydanie Dz.U.

22. Projekty inwestycyjne dotyczące infrastruktury energetycznej we Wspólnocie Europejskiej (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 

  Przewodnicząca. – Kolejnym punktem porządku obrad jest sprawozdanie pani poseł Adiny-Ioany Vălean w imieniu Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady w sprawie zgłaszania Komisji projektów inwestycyjnych dotyczących infrastruktury energetycznej we Wspólnocie Europejskiej oraz uchylającego rozporządzenie (WE) nr 736/96 (COM(2009)0361 – C7 – 0125/2009 – 2009/0106(CNS)) (A7-0016/2010).

 
  
MPphoto
 

  Adina-Ioana Vălean, sprawozdawczyni. – Pani przewodnicząca! W pełni doceniam pani obecność na posiedzeniu plenarnym dzisiaj wieczorem. Chciałabym podziękować wszystkim kontrsprawozdawcom za owocne dyskusje i pracę nad tym sprawozdaniem. Wejście w życie traktatu z Lizbony daje Unii Europejskiej większe kompetencje w dziedzinie polityki energetycznej. Uważam, że jest to obszar, w którym, o ile państwa członkowskie będą ze sobą współpracować, Europa może zapewnić swoim obywatelom bezpieczną, tańszą i efektywniejszą energię. Wspólnie możemy zminimalizować skutki nieprzewidzianych wydarzeń, np. takich zakłóceń w dostawach gazu, jakich Europa doświadczyła ostatniej zimy.

Europa nie może oczywiście ingerować w sprawy przepływu gazu poza jej granicami ani w rozwiązywanie podobnych sporów, natomiast możemy postarać się o to, aby nasza infrastruktura była w stanie poradzić sobie z brakami w zaopatrzeniu lub z załamaniami dostaw, i możemy uczynić ten rynek bardziej przejrzystym i efektywnym. W programie swoich prac Europa ulokowała ten priorytet na bardzo wysokiej pozycji. W ubiegłym roku przyjęliśmy trzeci pakiet energetyczny, którego celem jest zapewnienie efektywniejszego i bardziej konkurencyjnego rynku energii. Obecnie w Parlamencie rozważane jest rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa dostaw gazu, a jutrzejsze głosowanie nad rozporządzeniem w sprawie zgłaszania inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej przyczyni się do większej przejrzystości i przewidywalności rynku.

W tej sytuacji sądzę, że szkoda byłoby zmarnować możliwości, jakie daje ten nowy instrument, nie stosując właściwej podstawy prawnej przewidzianej w nowym art. 194 traktatu lizbońskiego. Jest to bardzo ważny element instytucjonalny, polityczny i prawny. Omawiane rozporządzenie jest nie tylko narzędziem służącym do zbierania informacji, może także dać całościowy obraz inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej stanowiący podstawę kształtowania polityki. A więc jeśli Rada przyjmie omawiane rozporządzenie stosując niewłaściwą podstawę prawną, uważam, że Parlament powinien skierować tę sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i zapewniam, że to zrobi.

Teraz co do meritum – powiedziałam już wcześniej panu Barroso i powiem to raz jeszcze panu, panie komisarzu Oettinger: Europa znajduje się w punkcie zwrotnym i naszym priorytetem – teraz bardziej niż kiedykolwiek – powinno być wspieranie naszych przedsiębiorstw i tworzenie pozytywnych warunków dla konkurencyjności. Dlatego potrzebujemy silnej polityki, a zwłaszcza bardziej zdecydowanej i wiarygodnej polityki energetycznej. W końcu celem jest zapewnienie bezpiecznej i taniej energii, zarówno naszym obywatelom, jak i przedsiębiorstwom. Biorąc to pod uwagę, mam nadzieję, że gromadzenie danych nie stanie się celem samym w sobie. Musimy się upewnić, że omawiane rozporządzenie nie stworzy kolejnych biurokratycznych obciążeń dla przedsiębiorstw, oraz że zostanie wzmocniona poufność informacji handlowych podlegających szczególnej ochronie.

Co do innej kwestii – mogę tylko żałować, że grupa PPE i S&D wprowadziła poprawkę, która nakłada na przedsiębiorstwa UE obowiązek dostarczania danych na temat nakładów na projekty w krajach trzecich. Wzywam wszystkich, by w traktatach znaleźli podstawę prawną, która dopuszczałaby eksterytorialność w dziedzinie polityki energetycznej. Ponadto uważam, iż najpierw powinniśmy udowodnić, że wiemy, co jest planowane na szczeblu europejskim, zanim zaczniemy przyglądać się temu, co znajduje się poza naszymi granicami. Zauważyłam również w tej Izbie pokusę, aby w tym rozporządzeniu ująć dosłownie wszystko. Sądzę, że jest to błąd. Aby instrument ten był skuteczny, musimy skupić się na prawdziwych spójnych informacjach i pamiętać o unikaniu nadmiernej biurokracji oraz o kwestii poufności zapewnianej przedsiębiorstwom i Komisji. Starałam się zachować tę równowagę, z jednej strony poprzez umożliwienie Komisji przeglądu ewentualnych przyszłych zmian, ale z drugiej strony także poprzez zapewnienie możliwie największej dokładności prezentowanego obrazu.

W celu zapewnienia właściwego i rzetelnego kształtowania polityki chcielibyśmy również mieć nieco pewności co do przyszłych inwestycji. Panie komisarzu Oettinger! I ja także musiałabym się upewnić. Chcę uniknąć sytuacji, w której po zebraniu danych Komisja zaczyna narzucać plany inwestycyjne i w efekcie mówi przedsiębiorstwom, aby nie inwestowały tutaj, tylko tam. Należy jednak zapewnić rozwiązania i zachęty dla przedsiębiorstw, aby podejmowały krótkoterminowe nierentowne inwestycje, co może być konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw, w przeciwnym razie pozostaną luki.

W tym miejscu zakończę swoje wystąpienie. Dziękuję za poświęcony czas i czekam na państwa uwagi.

 
  
MPphoto
 

  Günther Oettinger, komisarz.(DE) Pani przewodnicząca, pani poseł Vălean, szanowni państwo posłowie! Kryzys gazowy na początku ubiegłego roku pokazał nam, jak ważne jest dla Europy posiadanie odpowiedniej infrastruktury energetycznej, która nie tylko wspiera funkcjonowanie rynku wewnętrznego, ale również pozwala na solidarność między państwami członkowskimi i regionami przeżywającymi trudności w sytuacji kryzysowej. Dlatego ważne jest, aby Komisja uzyskała ogólny obraz planowanych nowych inwestycji czy też inwestycji w toku, jak również informacje na temat starych urządzeń, które mają być na stałe wycofane z eksploatacji. Tak więc nasza propozycja dotyczy rozbudowania i opracowania nowej wersji dokumentu informacyjnego, który pochodzi z okresu innego kryzysu, a mianowicie z okresu pierwszego kryzysu związanego z cenami ropy.

Niniejszy wniosek ma na celu rozszerzenie obszaru stosowania rozporządzenia, w szczególności w dziedzinie źródeł odnawialnych oraz wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (CCS). Z zadowoleniem przyjmujemy wnioski, które pochodzą z samego Parlamentu i dotyczą włączenia takich obszarów zastosowań, jak okręgowe sieci ciepłownicze lub zdolność produkcyjna w zakresie gazu ziemnego, węgla i ropy naftowej. Chcemy również uwzględnić obecne obowiązki sprawozdawcze pod warunkiem, że informacje dostępne w ramach analiz, które mają być przeprowadzone przez Komisję, będą się nadawały do wykorzystania.

(Zanik dźwięku)

 
  
 

(Posiedzenie na krótko zawieszono z powodu problemów technicznych)

 
  
MPphoto
 

  Przewodnicząca. – Chcielibyśmy spróbować ponownie i sprawdzić, działa połączenie w języku niemieckim.

 
  
MPphoto
 

  Günther Oettinger, komisarz. (DE) Pani przewodnicząca, szanowni państwo posłowie! Poruszyłem kwestię tego, w jaki sposób Komisja chce oceniać informacje uzyskiwane od państw członkowskich na podstawie przedmiotowego rozporządzenia. W naszych analizach będziemy się skupiać najpierw na przewidywanym rozwoju infrastruktury w kontekście oczekiwanych zmian popytu. Rozważymy, czy nowe, oczekiwane zdolności produkcyjne odpowiadają prognozom przyszłego popytu, czy też możemy spodziewać się niedoborów.

W związku z tym, przeciwnie niż w przypadku obecnie obowiązującego rozporządzenia, istotne wydaje się, aby zainicjować rozmowy instytucjonalne w tych dziedzinach. Dlatego Komisja proponuje, po pierwsze, publikowanie co dwa lata sprawozdań dotyczących zmian strukturalnych w infrastrukturze energetycznej. Ma to się przyczynić do poprawy przejrzystości dla wszystkich podmiotów gospodarczych. Po drugie, chcemy również debaty politycznej z Parlamentem Europejskim i państwami członkowskimi, aby z tego wyciągnąć odpowiednie wnioski. Chciałbym położyć nacisk na ten ostatni punkt, ponieważ jedno jest pewne: samo rozporządzenie jest instrumentem zbierania i gromadzenia informacji, który ma nam pokazać, że jakieś działanie musi być podjęte. Sposób podejścia do tego tematu musi być rozpatrywany w kontekście konkretnych inicjatyw w zakresie polityki energetycznej.

Pani poseł Vălean! Przechodzę teraz do punktu, który jest przedmiotem pani zainteresowania i zainteresowania całej Izby, to znaczy do nowego art. 194 traktatu z Lizbony oraz jego stosowania. Dla nas wszystkich – Parlamentu, Rady i Komisji – artykuł ten oznacza możliwość i obowiązek kształtowania polityki energetycznej UE w ścisłej współpracy – innymi słowy, w szczególności wspólnie z Parlamentem Europejskim. Dlatego jako nowy komisarz ds. energii chciałbym w miarę możności angażować szeroko tę Izbę w działania związane ze wszystkimi przyszłymi narzędziami polityki i to na wczesnym etapie prac. Jednak akt prawny, do którego odnosi się dzisiejsza debata, dotyczy tylko zbierania i oceny informacji w sektorze energetycznym i dlatego jest oparty, zgodnie z interpretacją Komisji, na art. 337 i 187 traktatu Euratom. Treść rozporządzenia jest zgodna z obydwoma tymi artykułami prawa pierwotnego, a zgodnie z orzecznictwem wybór podstawy prawnej dla prawa wtórnego musi być powiązany z wyraźnymi kryteriami odnoszącymi się do treści.

Polityki energetycznej nie ustanawia się poprzez samo zbieranie i ocenę informacji, z tego zatem względu, moim zdaniem, konieczne jest podjęcie decyzji. Proszę o wyrozumiałość w tym względzie.

 
  
MPphoto
 

  Marian-Jean Marinescu, w imieniu grupy PPE. (RO) Panie komisarzu! Podjął pan próbę wyjaśnienia powodów, dla których nie pracujemy na zasadzie współdecyzji. Osobiście też reprezentuję identyczny pogląd, jak pani poseł Vălean, sprawozdawczyni przedstawiająca omawiane sprawozdanie, a mianowicie, że byłby to dobry pomysł, aby prezentowane rozporządzenie było omawiane w ramach procedury współdecyzji.

Nowe rozporządzenie jest instrumentem prawnym o kapitalnym znaczeniu dla rynku energii w Unii Europejskiej. Analiza ta powinna uzupełniać krajowe i regionalne strategie oraz przyczyniać się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego poprzez określenie potencjalnych luk i zagrożeń w zakresie infrastruktury i inwestycji, w celu zapewnienia równowagi między podażą a popytem w sektorze energetycznym.

Sądzę, że wniosek Komisji zawiera szereg punktów, które są niejasne, lecz które – jak uważam – zostały rozstrzygnięte w przedłożonych poprawkach, np. kwestia publikowania danych przesyłanych przez państwa członkowskie, a dotyczących energii. Dane te muszą być agregowane na szczeblu krajowym i regionalnym. Dzięki temu udaje się zapobiec ujawnieniu poufnych informacji handlowych.

Kolejną kwestią jest konieczność wyjaśnienia, co należy rozumieć przez „organ specjalny” lub organ, któremu powierzono przygotowanie i przyjęcie ogólnowspólnotowych wieloletnich planów rozwoju sieci i inwestycji w infrastrukturę energetyczną. Istnieje również problem unikania podwójnego gromadzenia tych samych danych i określania, kiedy należy składać sprawozdania w odniesieniu do niektórych projektów, na przykład, po otrzymaniu przez władze wniosku o pozwolenie na budowę.

Kolejnym szczególnie ważny aspekt stanowi kwestia monitorowania w krajach trzecich inwestycji europejskich, które mają wpływ na europejski rynek energii. Uważam, że na podstawie niniejszego rozporządzenia należy zgłaszać inwestycje realizowane w krajach trzecich zarówno przez rządy, jak i przez przedsiębiorstwa krajowe w sytuacji, gdy mają one istotny wpływ na rynek energii.

 
  
MPphoto
 

  Adam Gierek, w imieniu grupy S&D. – Pani przewodnicząca! Integracja europejska, bezpieczeństwo oraz solidarność energetyczna wymagają wspólnych działań inwestycyjnych wszystkich państw członkowskich w zakresie szeroko rozumianej infrastruktury energetycznej, a zwłaszcza infrastruktury przesyłowej. Optymalne rozwiązania inwestycyjne w tym zakresie wymagają obiektywnych informacji zarówno o stanie infrastruktury w poszczególnych systemach narodowych, jak i tych niezbędnych do wykonania centralnego studium unijnego ich przyszłej integracji.

Rzecz w tym, by element konkurencyjności na wspólnym rynku produkcji i usług kształtowany głównie przez koszt energii w danym kraju członkowskim oraz tajemnica handlowa nie przesłaniały oraz nie zakłócały procesów integracyjnych. Otoczmy tajemnicą jedynie to, co niezbędne – obiekty infrastruktury militarnej.

Chodzi głównie o to, by podejmowane decyzje dotyczące między innymi takich inwestycji, jak budowa rurociągów północnego czy też południowego nie były wyłącznie egoistycznymi działaniami w interesie niektórych tylko państw członkowskich Unii Europejskiej. Stwórzmy kompleksowy, perspektywiczny projekt infrastruktury energetycznej dla całej Unii oparty na zasadach współpracy, zaufania oraz solidarności. Służyć temu będzie niestety tylko w pewnym stopniu aktualne rozporządzenie, które moim zdaniem na przykład winno dodatkowo ujmować priorytety państw członkowskich.

 
  
MPphoto
 

  Lena Ek, w imieniu grupy ALDE. (SV) Pani przewodnicząca! Ogromnie się cieszę widząc zaangażowanie Komisji w propagowanie najlepszych praktyk i poprawę efektywności energetycznej na europejskim rynku energii. Efektywność energetyczna jest niezwykle istotna zarówno ze względu na miejsca pracy, jak i na wzrost gospodarczy w Europie, ma również zasadnicze znaczenie, jeżeli mamy osiągnąć cel określany jako 2°C. W tym kontekście dwa główne warunki wstępne to istnienie inteligentnych sieci energetycznych i wolny, dobrze funkcjonujący wewnętrzny rynek energii. Oczywiście, obie te kwestie wymagają od Komisji dobrej znajomości obecnej infrastruktury i rynku – i właśnie o to chodzi w omawianym wniosku.

Musimy jednak mieć także sprawną biurokrację, zajmującą się tymi informacjami. Musimy unikać powielania danych, a przekazywane muszą być te informacje, które są nieodzowne do osiągnięcia wyznaczonych celów. Jeżeli mamy doprowadzić do powstania sprawnie funkcjonującego rynku, niezwykle ważne jest również, aby informacje zbierane od europejskich przedsiębiorstw były chronione, tak aby uniknąć jakichkolwiek zakłóceń na rynku. Poprę autorkę sprawozdania i apeluję, aby Izba odrzuciła niezwykle biurokratyczne wnioski złożone przez Grupę Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie.

Jak wspomniano wcześniej, cele wniosku są niezwykle ważne – tak ważne, że mają one odrębną podstawę prawną w art. 194 traktatu z Lizbony, w którym to artykule są praktycznie dosłownie wymienione. Dlatego oczywistością powinien być pełny udział Parlamentu Europejskiego w zwykłej procedurze legislacyjnej na podstawie tego traktatu. Nic innego nie byłoby nas godne i byłby to niezwykle niefortunny początek współpracy między Parlamentem i Komisją – współpracy, która jest konieczna dla funkcjonowania wewnętrznego rynku energii.

 
  
MPphoto
 

  Yannick Jadot, w imieniu grupy Verts/ALE. (FR) Panie komisarzu! To dobrze, że chce pan prowadzić w Parlamencie Europejskim debatę nad skutkami tego narzędzia, ale najważniejszą rzeczą, jakiej należy przestrzegać w odniesieniu do Parlamentu Europejskiego, jest zwykła procedura legislacyjna. Narzędzie to będzie dla nas przydatne, ale mogłoby być sprawniejsze, skuteczniejsze i bardziej przejrzyste.

W szczególności byłoby efektywniejsze, gdyby brać pod uwagę wszystkie zdecentralizowane źródła energii. Nie jest to kwestia liczenia każdego panelu słonecznego, ale na szczeblu państw członkowskich mamy informacje, które można by zebrać, aby ujrzeć efekt skumulowania wszystkich planów decentralizacji energii. Kiedy mówimy o demokracji i przejrzystości, jestem zaskoczony, gdy słyszę odpowiedź naszych kolegów liberałów: „biurokracja”. Instrument ten musi być przejrzysty, musi być przedmiotem dyskusji, a Komisja musi przeprowadzić konsultacje, między innymi ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, związkami i stowarzyszeniami. Ostatecznie podatnicy mają swój znaczny udział w wysiłkach na rzecz zmiany źródeł energii i istotne jest posiadanie informacji na temat funduszy, aby wiedzieć dokładnie, w jakim stopniu podatnicy finansują zmianę źródeł energii w Europie. Mam nadzieję, że poprawki, które złożono, zostaną jutro przyjęte przez znaczną liczbę posłów, większą niż ta, która jest tutaj dziś wieczorem.

 
  
MPphoto
 

  Evžen Tošenovský, w imieniu grupy ECR. (CS) Wniosek dotyczący zbierania w sposób systematyczny informacji na temat inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej UE jest wątpliwy. Uwikła to organy UE w powiązania konkurencyjnych relacji między przedsiębiorstwami, które w większości stanowią własność prywatną. Moim zdaniem istnieją dwie warstwy niniejszego wniosku. Jedna dotyczy treści tego rodzaju obowiązkowych informacji, a zwłaszcza ich zakresu i szczegółowości. Druga odnosi się do stopnia poufności i wynikających z niego zobowiązań Komisji do zachowania tajemnicy.

Zdecydowanie uważam, że informacje, które muszą być przekazywane, powinny mieć charakter bardziej opisowy, co da z grubsza obraz sieci energetycznych i ich rozwoju w przyszłości. W ten sposób Komisja miałaby wystarczający ogólny obraz powiązań między poszczególnymi krajami, a jednocześnie także adekwatny przegląd istniejących sieci i spojrzenie w przyszłość. Również logicznie nasuwa się pytanie, co Komisja zrobiłaby w sytuacji, gdyby była przekonana, że w pewnej dziedzinie zdolności produkcyjne są niewystarczające lub wręcz przeciwnie, w przypadku, gdy istnieje nadwyżka mocy. Przy odpowiednim poziomie informacji ogólnych pozbylibyśmy się również problemu niewygodnych dyskusji na temat zachowania tajemnicy w odniesieniu do niektórych strategicznych planów spółek energetycznych.

 
  
MPphoto
 

  Jaroslav Paška, w imieniu grupy EFD. (SK) Wydarzenia ostatnich lat pokazały nam, że bezpieczeństwo energetyczne UE jest bardziej życzeniem niż rzeczywistością.

Systemy energetyczne państw członkowskich UE nie są ani wystarczająco kompatybilne, ani wystarczająco ze sobą powiązane. Dlatego też na początku ubiegłego roku wiele krajów znalazło się w sytuacji braku ciepła i gazu, pomimo całej dobrej woli i solidarności w UE. Zaradzenie tej sytuacji będzie wymagało wielu inicjatyw Komisji Europejskiej i dlatego Komisja Europejska musi otrzymywać precyzyjne i szczegółowe informacje potrzebne w jej pracy, zarówno ze strony państw członkowskich, jak i sektora prywatnego.

Z tych względów możemy uznać projekt rozporządzenia Rady w sprawie zgłaszania projektów inwestycyjnych dotyczących infrastruktury energetycznej za naturalny i konieczny krok w kierunku rozszerzenia polityki energetycznej UE, z uwzględnieniem reakcji na aktualny rozwój wypadków w dziedzinie dostaw energii w UE. Propozycje poprawek, włączone do sprawozdania w tym punkcie programu, poprawiają sformułowania zawarte w rozporządzeniu i dlatego uważam za słuszne, aby je poprzeć.

 
  
MPphoto
 

  Amalia Sartori (PPE).(IT) Pani przewodnicząca, panie i panowie! W doskonałym sprawozdaniu pani poseł Vălean znalazło się kilka rozsądnych punktów, z którymi się zgadzam.

Po pierwsze, wymóg, aby zapewnić optymalny poziom bezpieczeństwa w odniesieniu do danych i informacji wymaganych na podstawie wniosku, a mianowicie tych danych, które podmioty gospodarcze uważają za podlegające szczególnej ochronie. Po drugie, wymóg, aby zapewnić możliwość agregowania danych również na szerszą regionalną skalę, biorąc pod uwagę, że szczebel krajowy niekiedy nie ma żadnego znaczenia. Po trzecie, powiadamianie powinno mieć praktyczny cel i powinno stanowić uzupełnienie analizy rozwoju europejskiego systemu gazowego.

Z tego względu Komisja powinna być zobowiązana do omówienia tych analiz z państwami członkowskimi oraz z podmiotami w poszczególnych sektorach; jest to zobowiązanie, które Komisja wobec nas tutaj podjęła.

Należy również skutecznie unikać powielania prac, które operatorzy, krajowe organy regulacyjne i państwa członkowskie muszą podejmować, aby sporządzić plany krajowe mające na celu ochronę bezpieczeństwa dostaw, ze szczególnym uwzględnieniem infrastruktury gazowej, a także zagwarantować, by operatorzy, którzy decydują się na zmianę planów inwestycyjnych, nie byli w żaden sposób karani.

Na zakończenie chciałabym zwrócić uwagę na art. 1 ust. 2, w którym poruszona jest kwestia terminów powiadamiania. Należy wziąć pod uwagę to, że wiele projektów nie wychodzi poza etap planowania. Dlatego najkorzystniejszy wynik można byłoby osiągnąć, gdyby powiadamianie dotyczyło tylko tych projektów, które uzyskały niezbędne upoważnienia i pozwolenia lub tych, w odniesieniu do których podjęto ostateczną decyzję inwestycyjną.

 
  
MPphoto
 

  Silvia-Adriana Ţicău (S&D).(RO) Na początku chciałabym pogratulować sprawozdawczyni świetnej pracy, jaką wykonała. Traktat z Lizbony wzmacnia kompetencje Unii Europejskiej w dziedzinie polityki energetycznej. Bezpieczeństwo energetyczne UE oraz solidarność między państwami członkowskimi w warunkach kryzysu energetycznego mają podstawowe znaczenie dla polityki energetycznej Unii Europejskiej. Obecne rozporządzenie ustanawia ramy wspólnotowe w zakresie danych i informacji dotyczących projektów inwestycyjnych w dziedzinie infrastruktury związanej z ropą naftową, gazem, energią elektryczną i biopaliwami, jak również projektów poświęconych geologicznemu magazynowaniu dwutlenku węgla emitowanego w sektorze energetycznym.

Rzeczywiście, Komisja będzie w stanie przedłożyć propozycje odnośnie do sposobu lepszego wykorzystania istniejącego potencjału oraz do ustalenia rozwiązań w warunkach kryzysu energetycznego. Rozporządzenie to nie powinno znacznie zwiększać obciążeń administracyjnych, z którymi muszą się zmagać przedsiębiorstwa energetyczne. Uważam jednak, że omawiane rozporządzenie powinno także mieć zastosowanie w odniesieniu do przedsiębiorstw europejskich, które inwestują w projekty dotyczące infrastruktury energetycznej w krajach trzecich i które są bezpośrednio powiązane z sieciami energetycznymi jednego lub więcej państw członkowskich, lub które mają znaczący wpływ na te sieci. Właśnie dlatego mam nadzieję, że w dniu jutrzejszym poprawka 74 otrzyma poparcie większości.

 
  
MPphoto
 

  Roger Helmer (ECR). – Pani przewodnicząca! Część poprawek, które dzisiaj rozważamy, odzwierciedla naszą maniakalną obsesję związaną ze źródłami odnawialnymi. Nadal mówimy o znaczeniu ograniczania emisji CO2, nawet wówczas, gdy na naszych oczach wali się w gruzy teoria o globalnym ociepleniu powodowanym przez działalność człowieka.

Natomiast jeżeli poważnie myślimy o ograniczaniu emisji CO2, z pewnością powinniśmy opowiadać się za elektrowniami jądrowymi, a nie za źródłami odnawialnymi. Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie zachęt, które w znacznym stopniu zaburzyły rynek na korzyść źródeł odnawialnych i na niekorzyść energii jądrowej.

Europa potrzebuje zdolności produkcyjnych konkurencyjnych, niezawodnych, ogólnodostępnych, pracujących przy obciążeniu podstawowym, które może zapewnić energia jądrowa. Tymczasem żałosna kapiąca strużka energii elektrycznej pochodzącej z farm wiatrowych nie może aspirować do zasilania przemysłu europejskiego.

Wiele krajów w UE, łącznie z moim, stoi przed perspektywą kryzysu energetycznego jeszcze w tym dziesięcioleciu, częściowo w efekcie dyrektywy dotyczącej dużych obiektów energetycznego spalania. O ile nie potraktujemy sprawy poważnie i nie zabierzemy się za budowanie zdolności produkcyjnych, przez co rozumiem inwestycje w dziedzinie energii jądrowej i węglowej, znajdziemy się w sytuacji, w której światła zgasną.

 
  
MPphoto
 

  Bogusław Sonik (PPE). - Kwestia energii oraz sieci energetycznej to jedno z kluczowych zagadnień dla przyszłości europejskiej gospodarki. Znaczenie bezpieczeństwa energetycznego powtarzane jest w rozmaitych dokumentach, debatach i spotkaniach. Jednak, aby za słowami, deklaracjami szły konkretne rozwiązania oraz mierzalne efekty, należy przede wszystkim zapewnić odpowiedni poziom finansowania planowanych inwestycji. Według raportu Exxon Mobil, jednej z największych na świecie korporacji paliwowych, światowy popyt na energię będzie wykazywał wyraźną tendencję wzrostową, w granicach 1,2 % rocznie, czyli do roku 2030 zwiększy się on o około 35 %.

Zapotrzebowanie na gaz, które będzie drugim najważniejszym surowcem energetycznym wzrośnie o 1,8 % rocznie. Obecnie świat zużywa nieco ponad 3 biliony m3. W roku 2030 będzie potrzebował około 4,3 biliona m3. Konsekwencją rosnącego zapotrzebowania starego kontynentu na gaz będzie zwiększenie się uzależnienia od importu tego surowca, z 45 % w 2005 roku do 70 % w 2030 roku. Wobec powyższych progów wsparcie finansowe Wspólnoty Europejskiej dla struktury energetycznej powinno być traktowane strategicznie.

W obecnej sytuacji gospodarczej i finansowej szczególnie trudno znaleźć jest inwestorów dla wielu projektów. Tylko odpowiednie wsparcie ze strony Unii Europejskiej sprawi, że będzie można kontynuować ich realizację. Priorytetowo powinny być traktowane te projekty, które koncentrują się na potrzebach transgranicznych i przyczyniają się do rozwoju nowych technologii o podstawowym znaczeniu dla przyszłych energetycznych potrzeb Europy. Projekty te pomogą w zlikwidowaniu różnic w połączeniach międzysystemowych w Unii Europejskiej oraz umożliwią dalszą optymalną eksploatację wewnętrznych źródeł energii w Unii Europejskiej.

 
  
MPphoto
 

  Seán Kelly (PPE). – Pani przewodnicząca! Pytanie to jest bardzo ważne z co najmniej trzech powodów: po pierwsze, musimy myśleć o bezpieczeństwie energetycznym, ponieważ przyjdzie taki dzień, gdy zabraknie paliw kopalnych, po drugie, chodzi o nasze cele w zakresie zmian klimatu do roku 2020 lub, jak niektórzy przekonują, do roku 3020 lub nawet 4020, a po trzecie – i bardzo ważne – musimy ograniczyć naszą zależność od paliw kopalnych pochodzących z krajów o ustrojach niekiedy niestabilnych i dyktatorskich.

Tak więc czas nie gra na naszą korzyść, a badania i innowacje to jedna z dziedzin, która wymaga poważnej uwagi. A mnie niepokoi powielanie prac w tej dziedzinie.

Dowiedziałem się niedawno, że 45 różnych grup prowadzi badania nad bakteriami rodzaju Salmonella. Czyli jeśli tak mogło się zdarzyć w przypadku bakterii Salmonella, mogłoby też istnieć 450 grup, które wykonują te same badania nad energią ze źródeł odnawialnych, na przykład energią wiatrową, energią słoneczną, energią pływów i energią fal.

Chcę więc zapytać Komisję, jakie ma plany co do koordynowania tych badań, tak aby posiadane zasoby jak najlepiej wykorzystać w celu uzyskania potrzebnej nam technologii.

 
  
MPphoto
 

  Ioan Enciu (S&D).(RO) Pragnę pogratulować pani poseł Vălean omawianego sprawozdania. Chciałbym podkreślić kilka aspektów dotyczących znaczenia nakładów na infrastrukturę. Stały rozwój infrastruktury energetycznej to jedyna droga, by sprostać potrzebom stale zmieniającego się społeczeństwa. Rozbudowa istniejących sieci, wraz z nakładami na nowe rodzaje sieci dostosowanych do innowacyjnych zasobów energii, to decydujący czynnik, który ma ułatwić dostęp zarówno ludności, jak i przemysłowi, do nowych źródeł energii.

W chwili obecnej w sektorze energetycznym współpraca regionalna de facto istnieje. Należy ją jednak wzmocnić przejrzystymi regulacjami. Musi zostać urzeczywistniona koncepcja solidarności między państwami członkowskimi. Istotne jest również zwiększenie nakładów na systemy IT umożliwiające monitorowanie zapasów paliw w czasie kryzysu i sprawozdawczość w tym zakresie.

Na koniec chciałbym podkreślić, że nakłady oraz wykorzystanie rozwiązań z wykorzystaniem technologii informacyjnych i komunikacyjnych (TIK) w sektorze energetycznym mają kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarki efektywnej energetycznie i niskoemisyjnej.

 
  
MPphoto
 

  Miroslav Mikolášik (PPE). (SK) Traktat lizboński, który zwiększa uprawnienia UE w dziedzinie polityki energetycznej, powinien być aktywnie wykorzystywany w celu przezwyciężenia trudności i zapobieżenia ewentualnym problemom na rynku energii.

Zapewnienie informacji na temat projektów inwestycyjnych w dziedzinie infrastruktury energetycznej pomoże zidentyfikować rozbieżności między podażą a popytem w tym sektorze, a zatem przyczyni się również do powstania lepszej wspólnej polityki energetycznej w duchu solidarności i stworzy ściślejsze powiązania między państwami członkowskimi na rynku energii. Z wymienionych powodów zgadzam się z poglądem, że konieczne jest gromadzenie dokładnych i stosownych informacji na temat planowanych inwestycji, aby UE mogła podejmować świadome decyzje w sprawie polityki energetycznej w oparciu o całościowy obraz i sytuację panującą we wszystkich państwach członkowskich.

 
  
MPphoto
 

  Czesław Adam Siekierski (PPE). - Gwarancja, iż dostawy energii będą nieprzerywane i stabilne, stała się priorytetem rządów krajów członkowskich Unii, jak i samej Wspólnoty jako całości. Szczególna odpowiedzialność w tej kwestii spoczywa na Komisji Europejskiej, która poprzez swoje działania powinna dążyć do zabezpieczenia dostaw energii dla Wspólnoty przez wypracowanie i monitorowanie prawidłowości funkcjonowania europejskiego rynku energii.

Jednym z mechanizmów wielowymiarowej polityki energetycznej Komisji powinno być wspieranie efektywnych projektów inwestycyjnych w sektorze energetycznym. Komisja powinna przeprowadzić regularne analizy i badania; analizy takie powinny opierać się na informacjach o projektach inwestycyjnych infrastruktury energetycznej poszczególnych krajów, z naciskiem nie tylko na obecnie eksploatowane przedsięwzięcia, ale również analizę projektów inwestycyjnych, zmierzających do większej dywersyfikacji zarówno źródeł surowca, jak i sposobu jego transportowania i wytwarzania. Komisja posiada spójne analizy ze wszystkich krajów Unii, będzie w stanie obrać strategię najbardziej korzystną dla europejskiego rynku energii.

 
  
MPphoto
 

  Paul Rübig (PPE).(DE) Pani przewodnicząca, panie komisarzu Oettinger! Jednym z głównych problemów w sektorze energetycznym jest, oczywiście, składowanie energii. Uważam, że w kontekście bezpieczeństwa dostaw musimy więcej myśleć na temat składowania. Jest to ogromne wyzwanie, zwłaszcza w przypadku energii ze źródeł odnawialnych.

Z drugiej strony musimy również tworzyć inteligentne sieci. Im więcej energii ze źródeł odnawialnych, tym mamy większe szanse, aby w sposób znaczący uczynić nasze środowisko bardziej efektywnym energetycznie przy pomocy inteligentnych sieci i, ostatecznie, zapewnić również gospodarstwom domowym zachęty do korzystania z inteligentnych systemów pomiarowych umożliwiających zmniejszenie zużycia, a tym samym – kosztów. W przyszłości wzrost efektywności energetycznej będzie odgrywać bardzo ważną i kluczową rolę, nie tylko w produkcji energii, ale także – i zwłaszcza – w zużyciu energii.

 
  
MPphoto
 

  Günther Oettinger, komisarz. (DE) Pani przewodnicząca, szanowni państwo posłowie! Chciałbym podziękować za cenne sugestie dotyczące usprawnień. Komisja podejmie kroki mające na celu uwzględnienie wielu z tych sugestii przez państwa członkowskie w ostatecznej wersji rozporządzenia.

Komisja ma świadomość poufnego charakteru informacji dotyczących planowanych projektów. Z tego powodu zgadzamy się z propozycjami tej Izby, aby publikować tylko dane, które wcześniej zostały zebrane na szczeblu państw członkowskich. Ponadto dane te powinny być gromadzone na szczeblu europejskim w taki sposób, aby nie było możliwe wyciąganie jakichkolwiek wniosków na temat poszczególnych firm i ich polityki handlowej. Jest to ważne wówczas, gdy w konkretnym sektorze energetycznym istnieje tylko jedno przedsiębiorstwo działające na szczeblu krajowym.

Jak już wspomniałem, z zadowoleniem przyjmujemy również rozszerzenie zakresu stosowania rozporządzenia i objęcie nim potencjału w zakresie produkcji ropy, gazu i węgla. Nie chcę ukrywać faktu, że państwa członkowskie są mniej przychylne tej propozycji, ale obiecuję przeanalizować włączenie tych zdolności produkcyjnych w ciągu pięciu lat.

Niezależnie od naszych odmiennych interpretacji dotyczących podstawy prawnej rozporządzenia, mogę zapewnić, że celem Komisji jest szeroka debata na temat infrastruktury. Okazją do tego będzie zarówno nowa infrastruktura, jak i nowy instrument solidarności, który ma powstać jako kontynuacja pomocy finansowej Wspólnoty dla transeuropejskich sieci energetycznych, podobnie jak przedstawione przez Komisję sprawozdania z postępów w realizacji programu naprawy gospodarczej w odniesieniu do świadczeń na rzecz projektów energetycznych.

 
  
MPphoto
 

  Adina-Ioana Vălean, sprawozdawczyni. – Pani przewodnicząca! Chciałabym podziękować panu komisarzowi i kolegom posłom za ich interesujący wkład w debatę.

Kilka słów na zakończenie – czy też poniekąd moja konkluzja. Przede wszystkim chciałabym ponownie podkreślić, że polityk na pewno powinien powstrzymać się od ingerencji na rynku. Nie zapominajmy, że Europa jest gospodarką rynkową i polityka służy tutaj wyłącznie do korygowania słabości tego rynku.

Po drugie, zdecydowanie uważam, że nie powinniśmy wykorzystywać tego rozporządzenia do sprawdzania prawidłowości stosowania innych przepisów lub uwzględniania wyczerpujących informacji; to nie jest ćwiczenie statystyczne. Musimy koniecznie zachować pewien poziom istotności zbieranych informacji, w przeciwnym razie cel rozporządzenia się zatraci w ogromnej ilości danych. A w niniejszym rozporządzeniu nie chodzi przecież o opracowanie polityki w dziedzinie źródeł odnawialnych czy gazu.

Wreszcie, chciałabym powiedzieć mojej koleżance, pani poseł Lenie Ek, że mogę tylko żywić nadzieję, iż dzięki zbiorczym danym uzyskiwanym w wyniku tego rozporządzenia staniemy się mądrzejsi w kwestiach dotyczących energii, i że będą one gromadzone w imię interesu publicznego.

 
  
MPphoto
 

  Przewodnicząca. – Zamykam debatę.

Głosowanie odbędzie się w czwartek, 25 lutego 2010 r.

Oświadczenia pisemne (art. 149 Regulaminu)

 
  
MPphoto
 
 

  Paolo Bartolozzi (PPE), na piśmie. (IT) Gratuluję Komisji Europejskiej przedstawienia Radzie zmienionego rozporządzenia dotyczącego inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej w Unii Europejskiej.

Sprawozdania w sposób znaczący i aktualny wzbogaca treść rozporządzenia, a dzieje się tak z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest dostarczenie przejrzystych informacji na temat bezpieczeństwa i poufności danych wrażliwych, które Komisja będzie musiała okresowo otrzymywać w celu skutecznego zarządzania polityką energetyczną. Sprawozdanie jest zgodne z traktatem z Lizbony, w którym szczególną uwagę zwrócono na politykę energetyczną poprzez wzmocnienie i koordynację stosowanych metod i dokonywanych nakładów, które są wymagane w tym sektorze.

Niepowodzenie szczytu w Kopenhadze, jeżeli chodzi o przekonanie światowych przywódców politycznych do rozwiązań politycznych, jakie mają być realizowane, oznacza, że konieczna jest zmiana strategii. Parlament Europejski zwraca szczególną uwagę na ten problem pod kątem nadzorowania inwestycji energetycznych w zakresie tworzenia, przesyłu i składowaniu podobnych produktów energetycznych, tak aby spełniać oczekiwania branży produkcyjnej i dystrybucyjnej, a tym samym chronić zdrowie konsumentów.

Drugim powodem jest to, że skoro UE ma niedobór produktów energetycznych, a popyt wewnętrzny – podobnie jak przywóz – rośnie z każdym dniem, polityka energetyczna UE musi skupić się na dywersyfikacji i bezpieczeństwie dostaw oraz na efektywności energetycznej.

 
  
MPphoto
 
 

  Elena Băsescu (PPE), na piśmie. (RO) Zasada solidarności musi stanowić platformę służącą wypracowaniu polityki energetycznej Unii Europejskiej. Jeżeli państwa członkowskie będą ze sobą współpracować, mogą zapewnić bezpieczniejsze, tańsze i wydajniejsze zaopatrzenie obywateli i przedsiębiorstw w zasoby energetyczne. Posiadanie infrastruktury energetycznej ma ogromne znaczenie dla Unii Europejskiej, ponieważ ułatwia współpracę między państwami członkowskimi mającą na celu ograniczenie problemów, które pojawiają się w czasie kryzysów energetycznych. Niniejsze rozporządzenie zapewnia Komisji Europejskiej informacje na temat struktur energetycznych, a co za tym idzie – możliwość uzyskania ogólnego obrazu sytuacji. Obejmuje to dane na temat infrastruktur związanych z ropą i gazem, jak również ze źródłami energii odnawialnych. Po zebraniu wymienionych informacji możliwe będzie wskazanie niewydolności w europejskim systemie energetycznym, a następnie zaproponowanie środków, aby to naprawić. Środki przyjęte na szczeblu europejskim muszą stanowić uzupełnienie strategii krajowych i regionalnych. Uważam, że wyjątkowo istotna dla nas jest kwestia ochrony poufnego charakteru informacji handlowych, które są gromadzone. Ponadto istotne jest również monitorowanie tych europejskich nakładów w krajach trzecich, które mają istotny wpływ na rynek energii UE.

 
  
MPphoto
 
 

  Sergio Berlato (PPE), na piśmie. (IT) Pani przewodnicząca, panie i panowie! Wniosek dotyczący rozporządzenia w sprawie inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej we Wspólnocie Europejskiej jest ważnym instrumentem skutecznego wspierania polityki energetycznej na szczeblu UE.

Popieram uzasadnienie omawianego wniosku, a mianowicie to, że należy określić spójne i kompletne ramy dla rozwoju inwestycji w dziedzinie infrastruktury energetycznej w Unii, co pozwoli Komisji monitorować stan rozwoju inwestycji planowanych w sektorze energetycznym.

Monitorowanie jest z pewnością istotne, aby polityka prowadzona w celu wspierania projektów była przejrzysta, pod warunkiem jednak, że obciążenia administracyjne dla małych i średnich przedsiębiorstw - siły napędowej gospodarki UE – będą ograniczone do minimum.

Uważam za korzystne, że osiągnięto kompromis w kwestii zapewnienia niezbędnych gwarancji zachowania poufności danych, dostarczanych przez podmioty działające na rynku, w procesie odbierania i przetwarzania tych danych przez Komisję. Projekty inwestycyjne w dziedzinie infrastruktury energetycznej są niezbędne, jeżeli ma powstać wolny, a co za tym idzie – konkurencyjny rynek energii.

Z tego powodu wzywam Komisję do okresowego przedstawiania, na podstawie zebranych danych, strukturalnej analizy rozwoju sektora energetycznego, w celu zidentyfikowania ewentualnych obszarów rynku wymagających poprawy i wszelkich przeszkód, które uniemożliwiają jego optymalne funkcjonowanie.

 
  
MPphoto
 
 

  András Gyürk (PPE) , na piśmie. (HU) Nie ma dnia, aby państwo członkowskie lub duże przedsiębiorstwo nie ogłaszało poważnych planów inwestycyjnych w sektorze energetycznym. Na deskach kreślarskich są tuziny różnych gazociągów, przybrzeżnych parków wiatrowych oraz rozmaitych elektrowni. Jednocześnie koordynacja przyszłych inwestycji pozostawia wiele do życzenia. Już samo to stanowi aż nadto wystarczający powód, aby poprzeć rozpatrywane obecnie rozporządzenie, które połączyłoby w ujednoliconą strukturę wszystkie zobowiązania dotyczące powiadamiania o inwestycjach energetycznych przez państwa członkowskie. Rozporządzenie, które ma być przyjęte, pozwala na zharmonizowanie regionalnej pomocy inwestycyjnej i ułatwia wspólne planowanie, wzmacniając tym samym rynek energii i bezpieczeństwo dostaw.

Sądzę, że ważne jest, aby wymogi w zakresie zgłaszania propozycji inwestycji nie nakładały nadmiernych obciążeń administracyjnych na organy państw członkowskich. Musimy spowodować, aby sposób powiadamiania o inwestycjach odpowiadał uprzednio przyjętym zasadom. Warto przypomnieć w tym względzie, że nawet teraz dyrektywy UE w zakresie wewnętrznego rynku energii elektrycznej i gazu wymagają przygotowania dziesięcioletnich planów inwestycyjnych.

Pierwotny wniosek Komisji Europejskiej nie obejmował nakładów na ciepłownictwo. Z tego powodu powinna być przyjęta poprawka włączająca ten temat do obszarów objętych obowiązkiem przekazywania informacji, zaproponowana przez parlamentarną Komisję Przemysłu, Badań Naukowych i Energii. Nie wolno zapominać, że w nowych państwach członkowskich centralne ogrzewanie odgrywa znaczącą rolę w obsłudze ludności. Na przykład na Węgrzech z ogrzewania tego rodzaju korzysta około dwóch milionów osób. Regionalne nakłady na ciepłownictwo nie mogą być pomijane w procesie harmonizacji polityki w dziedzinie inwestycji energetycznych.

 
  
MPphoto
 
 

  Edit Herczog (S&D), na piśmie. (HU) Panie przewodniczący, panie i panowie! Mimo wielkiej niepewności dotyczącej realizacji projektów inwestycyjnych w dziedzinie infrastruktur sektora energetycznego, niezależnie od poważnych problemów wynikających obecnie z kryzysu gospodarczego i kredytowego w odniesieniu do planów inwestycyjnych w sektorze energetycznym, musimy wyraźnie widzieć, że nakłady na infrastrukturę energetyczną w Unii Europejskiej są kluczowym czynnikiem w nowej europejskiej polityce energetycznej, która ma na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw przy jednoczesnym złagodzeniu skutków zmian klimatu i utrzymaniu konkurencyjności w najbliższych latach. Jest to ważne narzędzie kształtowania wspólnej polityki energetycznej.

Nie posiadając wystarczających informacji na temat naszej infrastruktury energetycznej nie możemy udzielić skutecznego wsparcia europejskiej polityce energetycznej na szczeblu UE. Z tego względu uważam, że wspólnym celem we Wspólnocie jest zapewnienie dokładnych i systematycznych informacji na temat projektów inwestycyjnych w dziedzinie infrastruktury energetycznej UE, zmniejszenie obciążeń związanych ze zbieraniem informacji, doskonalenie przydatnych analiz opartych na informacjach przedstawianych Komisji, a jednocześnie odciążenie podmiotów sektora prywatnego, które odgrywają coraz większą rolę w inwestycjach w rozwój infrastruktury.

 
  
MPphoto
 
 

  Bogdan Kazimierz Marcinkiewicz (PPE), na piśmie. – Chciałbym serdecznie podziękować pani sprawozdawczyni za przygotowanie sprawozdania o tak zrównoważonym charakterze. Zawarte w nim skonsolidowane działania państw członkowskich i Komisji Europejskiej zapewnią zintegrowany i usprawniony system bezpieczeństwa energetycznego Unii, jednocześnie uzyskując lepszą wydajność i oszczędność energii. W ramach wspólnotowej polityki energetycznej Komisja wraz z państwami członkowskimi powinna określać inwestycje wymagane do zaspokojenia potrzeb strategicznych UE w zakresie popytu i podaży gazu ziemnego i energii elektrycznej. Rozporządzenie to ustanawia wspólne ramy na podstawie, których zgłaszane są do Komisji Europejskiej dane oraz informacje dotyczące projektów inwestycyjnych w zakresie infrastruktury energetycznej w sektorach ropy naftowej, gazu ziemnego, energii elektrycznej, biopaliw oraz niskoemisyjnych projektów inwestycyjnych dla miejskich systemów ogrzewania i chłodzenia. Niepodważalnym elementem dla zachowania stabilności systemu energetycznego niewątpliwie jest węgiel, który nie może zostać wyparty przez odnawialne źródła energii, ponieważ nie zaspokoją one potrzeb ciągle rozbudowujących i rozwijających się sektorów gospodarczych nowych państw członkowskich. Wskazując na atuty węgla jako źródła energii należy zaznaczyć, że w oparciu o powstałe technologie możemy zwiększać redukcję zanieczyszczeń stopniowo dostosowując się do wyznaczonych ograniczeń emisji CO2.

 
  
MPphoto
 
 

  Rovana Plumb (S&D), na piśmie. (RO) W kontekście nowej polityki energetycznej, która ma na celu zagwarantowanie dostaw energii, złagodzenie skutków zmian klimatu oraz zapewnienie konkurencyjności, nakłady na infrastrukturę energetyczną mają do odegrania ważną rolę. Nowe wymogi w dziedzinie polityki, takie jak cele w odniesieniu do udziału poszczególnych paliw, doprowadzą do zrewidowania polityki prowadzonej przez państwa członkowskie, tak że w efekcie odczują one dobroczynne skutki nowej, unowocześnionej infrastruktury energetycznej.

Wniosek Komisji ma spowodować zmianę obecnego systemu powiadamiania o projektach dotyczących inwestycji energetycznych. Celem jest zgromadzenie odpowiednich informacji na temat planowanych inwestycji, aby umożliwić Komisji monitorowanie sytuacji w zakresie infrastruktury i przewidywanie potencjalnych problemów. Zważywszy, że obecne prawodawstwo UE już nakłada obowiązek zgłaszania i powiadamiania w odniesieniu do inwestycji i infrastruktur, wykorzystywanie tych informacji musi być lepiej skoordynowane, tak aby można było uniknąć powielania obowiązków w zakresie np. sprawozdawczości i poufności, a także – by ułatwić obywatelom dostęp do informacji. Nawet jeśli wniosek skupia się głównie na sprawach administracyjnych, daje wyobrażenie o charakterze i cechach przewidywanych w związku z przyszłymi inwestycjami.

Dlatego ważne jest, aby nadal kłaść nacisk na znaczenie oddziaływania projektów na środowisko i tym samym zapewnić gwarancje i dodatkowe bodźce do tworzenia i likwidacji infrastruktury energetycznej w sposób zrównoważony i z poszanowaniem środowiska. Gratuluję sprawozdawczyni.

 
  
MPphoto
 
 

  Richard Seeber (PPE), na piśmie. (DE) Jedno z głównych zadań, jakimi UE będzie musiała zająć się w przyszłości, to radzenie sobie z rosnącym zapotrzebowaniem na energię przy jednoczesnej ochronie środowiska naturalnego, w szczególności w odniesieniu do antropogenicznych zmian klimatu. W związku z tym jest niezmiernie istotne, aby Unia Europejska wiedziała o wszystkich projektach w dziedzinie infrastruktury energetycznej w państwach członkowskich. Pozwoli to na zwiększenie efektywności pracy w przygotowaniu europejskiego rozwiązania w kwestiach energetycznych. Przedmiotowy tekst dotyczący informacji na temat nakładów na infrastrukturę energetyczną zapewni dobry przegląd istniejących infrastruktur energetycznych w Europie.

Jest rzeczą oczywistą, że sprawozdanie to nie powinno stwarzać okazji do nadużyć w sferze danych. Dlatego cieszy mnie osiągnięcie ponadpartyjnego kompromisu, zgodnie z którym ustanawia się jasne podstawowe reguły dotyczące przekazywania danych. Dzięki centralnemu monitorowaniu możliwe jest również wczesne stwierdzenie, czy Europa nie skupia się zbyt mocno na jednym źródle energii. Ogólnie rzecz biorąc, sprawozdanie stanowi postęp w kierunku nowoczesnych źródeł energii.

 
  
MPphoto
 
 

  Vladimir Urutchev (PPE), na piśmie. (BG) Panie przewodniczący, panie i panowie! Do chwili obecnej omawialiśmy potrzebę szybkiego opracowania projektu wspólnej polityki energetycznej UE wyłącznie wówczas, gdy występuje kryzys, taki jak kryzys w zimie 2009 roku. Można powiedzieć – żywiąc uzasadnione obawy – że nie sposób tak dalej postępować. Dlatego z zadowoleniem przyjmuję sprawozdanie pani poseł Vălean i traktuję je jako ważny krok w kierunku stworzenia wspólnej europejskiej polityki energetycznej. Jest rzeczą oczywistą, że przyjęcie kilku dyrektyw i rozporządzeń dotyczących sektora energetycznego stworzy warunki niezbędne do opracowania tego rodzaju wspólnej polityki. Sądzę, że zbliżamy się do punktu, w którym nawet zaczniemy mówić o umowie dotyczącej tworzenia wspólnoty energetycznej UE. Wprowadzenie systemu powiadamiania o projektach inwestycyjnych w sektorze energetycznym w każdym państwie członkowskim umożliwi Komisji uzyskanie pełnego obrazu rozwoju infrastruktury energetycznej UE, oraz ukierunkowanie państw na analizowanie najsłabszych, problematycznych obszarów. Pomoże to osiągnąć zadowalającą, niezawodną infrastrukturę, która będzie w stanie zarówno wspierać funkcjonowanie wewnętrznego rynku energii, jak i łagodzić występujące skutki kryzysu. Rzecz najważniejsza polega na tym, że zadowalająca wspólna europejska infrastruktura energetyczna jest niezbędnym warunkiem wspólnej wewnętrznej polityki energetycznej UE, której Parlament Europejski domagał się w wielu swoich dokumentach.

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności