Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2010/2108(INI)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Dokument w ramach procedury : A7-0313/2010

Teksty złożone :

A7-0313/2010

Debaty :

PV 24/11/2010 - 13
CRE 24/11/2010 - 13

Głosowanie :

PV 25/11/2010 - 8.9
CRE 25/11/2010 - 8.9
Wyjaśnienia do głosowania
Wyjaśnienia do głosowania

Teksty przyjęte :

P7_TA(2010)0441

Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 24 listopada 2010 r. - Strasburg Wydanie Dz.U.

13. Nowa strategia energetyczna dla Europy 2011–2020 (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 

  Przewodniczący – lejnym punktem porządku obrad jest sprawozdanie pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej w imieniu Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii „W kierunku nowej strategii energetycznej dla Europy 2011-2020“ (2006/2212 (INI)) (A7-0313/2010).

 
  
MPphoto
 

  Lena Kolarska-Bobińska, sprawozdawczyni(PL) Panie Przewodniczący! Panie Komisarzu! Ostatnio dużo dyskutujemy o zmianach instytucjonalnych, jakie wynikają z traktatu lizbońskiego: o służbie działań zewnętrznych czy też o procedurach pracy nad budżetem, ale traktat lizboński odnosi się także do polityk unijnych. Dzisiaj debatujemy o pierwszej po Lizbonie strategii energetycznej przygotowanej przez Komisję na lata 2011-2020.

Należy podkreślić, że zarówno ona, jak i sprawozdanie Parlamentu odzwierciedlają ducha traktatu lizbońskiego, wyrażaną tam solidarność energetyczną i dbałość o bezpieczeństwo i dostawy energii. Strategia Komisji i sprawozdanie Parlamentu kładą też nacisk na wzmocnienie polityki energetycznej, na jej europeizację. Możemy to osiągnąć podejmując pewne działania.

Po pierwsze, musimy pilnie wdrożyć aktualną europejską legislację energetyczną w państwach członkowskich. Dlatego też w pełni wspieramy Komisję w twardych krokach wobec rządów i firm, które zaniedbują swoje działania w tym zakresie. Po drugie, aby nasze wspólne cele były realizowane, musi dobrze działać wspólny rynek w dziedzinie energii. Dotyczy to również europejskiego rynku energii odnawialnej, który trzeba zbudować. Aby osiągnąć nasze cele, konieczne jest więc rozszerzenie i modernizacja ogólnoeuropejskiej i transgranicznej infrastruktury energetycznej. Często sprzeciwiają się temu monopoliści i chroniące je rządy. Jednak bez paneuropejskiej sieci kluczowe cele Unii Europejskiej będą niezrealizowane.

Do pokonania są tutaj dwie główne przeszkody: administracyjna i finansowa. W kwestiach administracyjnych potrzebujemy przede wszystkim ustalenia jasnych priorytetów i zasad wyboru kluczowych projektów. Bez tych kryteriów i klarownych zasad wybór projektu będzie wzbudzał dużo konfliktów i tarć, będzie budził podejrzenia zamiast nadziei. Na poziomie narodowym natomiast niezbędne są działania regulacyjne, w szczególności w kontekście projektów transgranicznych.

Przejdźmy teraz do najważniejszego problemu – finansowania infrastruktury. Wiemy, jakie napięcia towarzyszą obecnie zatwierdzaniu budżetu na przyszły rok, ale jeszcze większe będą dotyczyły finansowej perspektywy po 2013 roku. Jednak wydatki, które zaplanujemy, muszą odzwierciedlać cele polityczne Unii Europejskiej, czyli bezpieczeństwo energetyczne obywateli. Będziemy też musieli znaleźć nowe sposoby, aby firmy i banki inwestowały własne środki. Mówimy o tym w sprawozdaniu.

Polityka energetyczna jest dzisiaj coraz bardziej powiązana z polityką zagraniczną Unii Europejskiej. Nasze stosunki z zewnętrznymi partnerami energetycznymi powinny być kształtowane przez zasady rynku wewnętrznego Europy. Firmy zagraniczne wkraczające na rynek europejski muszą działać w sposób przejrzysty i zgodny z prawem, być zarządzane na podstawie przejrzystych porozumień. Dotyczy to zarówno rurociągów, które powstaną w przyszłości, jak i tych budowanych obecnie.

Szanowny Panie Komisarzu! Doceniam pomoc, jakiej udzielił Pan Polsce w naszych negocjacjach z Rosją dotyczących gazociągu jamalskiego. Chciałabym jednak zobaczyć podobne działania względem innych rurociągów, łącznie z Nord Streamem. Pragnę podkreślić, że przejrzystość musi dotyczyć wszystkich obecnych i przyszłych projektów, a nie tylko niektórych.

Podsumowując, Panie Przewodniczący, Unia potrzebuje długoterminowej wizji polityki energetycznej. Potrzebujemy europejskiej wspólnoty energetycznej. Jeśli Komisja chce przyśpieszyć działania ze strony przedsiębiorstw i państw członkowskich, to sama musi być wiarygodna i rzeczywiście wprowadzać w życie tę bardzo dobrą strategię, a także pakiet infrastrukturalny. W przyszłości Parlament Europejski będzie chciał kontrolować implementację tej strategii Ma ona bowiem kształtować rzeczywistość, a nie być tylko przejawem naszego życzeniowego myślenia.

Na koniec, bardzo ważne jest podejście państw członkowskich do celów zawartych w strategii Komisji Europejskiej oraz w moim sprawozdaniu. Czy będą one gotowe ograniczyć interesy narodowe na rzecz wspólnego, europejskiego dobra? Czy przeciwstawią się działalności dużych grup interesu i wezmą pod uwagę bezpieczeństwo i dobro konsumentów? My, jako parlamentarzyści, nalegajmy na to. Gratuluję Panu strategii energetycznej na następnych 10 lat.

 
  
MPphoto
 

  Günther Oettinger, komisarz - (DE) Panie Przewodniczący, Panie i Panowie! Na wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem pod wrażeniem ilości i jakości Państwa pomysłów, uwag krytycznych i konstruktywnego wkładu w rozwiązania przedstawione przez Komisję w projekcie strategii energetycznej na lata 2011-2020. Chciałbym podziękować pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej za jej prezentację, za zebranie w inteligentny sposób opinii od innych posłów i określenie priorytetów, co osobiście uważam jest rzecz ważną. Chętnie włączymy w najbliższych tygodniach pani sprawozdanie do naszych prac, gdyż czas ten będzie bardzo pracowity jeżeli chodzi o politykę energetyczną. W dniu 3 grudnia Rada ds. Energii da nowy impuls w zakresie realizacji wspólnych celów i nadania polityce energetycznej europejskiego charakteru. Następnie 4 lutego szefowie państw i rządów będą mieli niepowtarzalną okazję zająć się problematyką energii. Moim zdaniem Parlament jest kluczowym partnerem w tej kwestii.

Pozycję, z której wychodzimy, można określić jako skrajnie trudną. Mamy jednolity rynek, który nie jest jeszcze kompletny. Przez dwanaście lat był on prawem dla energii elektrycznej i gazu, ale wciąż nie stał się rzeczywistością. Mamy więcej segmentów rynku i granic regionalnych, dlatego musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby dopilnować, żeby w ciągu najbliższych pięciu lat jednolity rynek był także wdrożony w przypadku przemysłu i konsumentów w celu zwiększenia konkurencyjności i przejrzystości.

Po drugie, niewątpliwie brakuje nam infrastruktury. Jeżeli spojrzymy na istniejące podstawy jednolitego rynku w przypadku innych produktów, towarów i usług – dróg, linii kolejowych, lotnisk, świata cyfrowego, szlaków wodnych – zobaczymy, że wciąż mamy ogromne braki w zakresie infrastruktury niezbędnej do transportu energii, w szczególności gazu i energii elektrycznej, utrudniające osiągnięcie celów określonych w europejskiej polityce energetycznej, mianowicie zwiększenia bezpieczeństwa dostaw, solidarności, konkurencyjności i ochrony interesów konsumenta. W ciągu dwóch kolejnych dekad musimy nadrobić zaległości na obszarze tego, co przez dwa ubiegłe stulecia zrobiono w przypadku dróg i kolei, a przez ostatnie dziesięć lat w przypadku świata cyfrowego. Niezbędna do tego będzie zgoda obywateli i przejrzystość. Potrzebujemy przejrzystości, aby uzyskać większą akceptację dla rozwoju infrastruktury do produkcji i transportu energii elektrycznej i gazu. Potrzebujemy także odpowiednich środków finansowych, które muszą być przekazywane przede wszystkim przez konsumentów płacących za energię, ale tam, gdzie dotyczy to europejskich interesów, za środki te odpowiedzialność publiczną ponosi również budżet europejski.

Po trzecie, mamy w dużej mierze niewykorzystany potencjał w dziedzinie efektywności energetycznej. Każdy, kto tak jak my, uzależniony jest od importu i jednocześnie chce dokonać postępu w zakresie zrównoważonego rozwoju, ochrony klimatu i ochrony środowiska, musi sprzeciwiać się marnotrawstwu energii i dawać przykład realizując skierowane na osiągnięcie konkretnego celu inicjatywy energetyczne, oszczędzając energię i zwiększając efektywność energetyczną w sektorze publicznym, prywatnym i przemyśle. W związku z powyższym, kolejną kwestią, którą będziemy musieli się zająć, jest efektywność energetyczna. Z ogromnym zainteresowaniem oczekuję na sprawozdanie z własnej inicjatywy, nad którym Parlament prace już kończy i na podstawie którego przyszłą wiosną zaprezentujemy opinii publicznej, Państwu i Radzie naszą strategię w zakresie efektywności energetycznej.

Kolejnym elementem naszej strategii jest kwestia przystępnych cen energii. Prezydencja belgijska słusznie zauważa, że w szczególności energia elektryczna może również prowadzić do podziałów społecznych, w związku z tym, że jest ona coraz droższa i dlatego nie jest już dostępna dla wszystkich. Oznacza to, że w naszej strategii musimy zwiększyć bezpieczeństwo dostaw, włączając w nią kwestię przystępnych cen energii dla przemysłu, miejsc pracy oraz gospodarstw domowych. Kolejnym ważnym aspektem są badania. Europa nie może zająć się wszystkim, ale badania w dziedzinie energii muszą być jednym z najważniejszych punktów w europejskim budżecie w ciągu najbliższych kilku lat i kluczowym elementem dla współpracy między władzami publicznymi i sektorem prowadzącym te badania.

Następnie mamy kwestię stosunków zewnętrznych, wymiar zewnętrzny: pani poseł Kolarska-Bobińska już zwróciła na to uwagę. Potrzebujemy wspólnej, skoordynowanej strategii europejskiej w naszej zewnętrznej polityce energetycznej, gdzie na szali są najważniejsze interesy Europy. Wciąż jesteśmy największym rynkiem energii pod względem zużycia, wyprzedzając Chiny i Stany Zjednoczone. Jeśli skupimy się na naszej sile nabywczej i strategiach w dziedzinie infrastruktury, będziemy mieć autorytet. Jeśli będzie mieć zastosowanie stara zasada „dziel i rządź“, innym będzie łatwiej nam się sprzeciwić. Nie chcemy, aby tak się stało. Pamiętając o tym, chciałbym podziękować Państwu za zróżnicowane i inteligentne uwagi oraz za Państwa sprawozdanie. Będzie ono dla mnie wskazówką w dalszych pracach nad strategią, która zostanie następnie przedstawiona Radzie Europejskiej.

(Oklaski)

 
  
MPphoto
 

  Pilar del Castillo Vera, w imieniu grupy PPE(ES) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu! Na wstępie chciałabym złożyć gratulacje sprawozdawczyni, która wykonała świetną pracę. Jej sprawozdanie jest zarówno ambitne, jak i zakrojone na szeroką skalę, i muszę powiedzieć, że jest to wynik trudnych i udanych negocjacji, dzięki którym Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przyjęła je prawie jednogłośnie.

Kontynuując ten temat, chciałabym zwrócić uwagę na coś, z czego wszyscy zdajemy sobie sprawę, dlatego nie stanie się nic złego, jeśli to powiemy: sytuacja energetyczna w Europie nie do końca jest optymalna. Nie tylko co raz bardziej uzależniamy się od energii importowanej spoza Europy, ale zmuszeni jesteśmy także inwestować ogromne kwoty we własną infrastrukturę energetyczną w okresie, w którym Europa wciąż boryka się z konsekwencjami kryzysu. To wszystko ma miejsce w kontekście niewprowadzenia naszych własnych przepisów w dziedzinie energii.

Teraz, w tej kadencji Parlamentu, mamy do dyspozycji instrument, który nie był dostępny w poprzedniej. W traktacie lizbońskim nie tylko określono szereg konkretnych celów, takich jak wewnętrzny rynek energii, bezpieczeństwo dostaw, efektywność energetyczna i wspieranie tworzenia sieci energetycznych, ale także zapewniono Unii Europejskiej ramy prawne i solidną podstawę prawną – Artykuł 194 – umożliwiające podjęcie działań w dziedzinie polityki energetycznej.

W tym nowym kontekście, w którym odbywa się ta debata, proszę wszystkie moje koleżanki i kolegów o poparcie przedmiotowego sprawozdania, w którym zaproponowano szereg działań mających na celu zagwarantowanie dostaw energii oraz pełne wdrożenie istniejących przepisów i programów. Podkreślono w nim również konieczność inwestowania w badania, wsparcie rozwoju ogólnoeuropejskich sieci energetycznych i nadano odpowiednią rangę kwestii stworzenia wewnętrznego rynku energii.

Bardzo Państwu dziękuję i proszę Was wszystkich o poparcie jutro przedmiotowego sprawozdania.

 
  
MPphoto
 

  Marita Ulvskog, w imieniu grupy S&D(SV) Panie Przewodniczący! Chciałabym podziękować Pani Poseł Kolarskiej-Bobińskiej za doskonałą i otwartą współpracę. Dla mnie jako przedstawicielki socjaldemokratów istotne było, aby celem prac było opracowanie polityki energetycznej i strategii dostaw energii wyraźnie uwzględniających sytuację konsumenta i zapewniających przejrzystości na rynku obrotu energią, a także gwarantujących, że kryzys klimatyczny wpłynie na nasze decyzje w sprawie przejścia na odnawialne, zrównoważone i bezpieczne źródła energii i systemy energetyczne. W tym zakresie również osiągnęliśmy pewien sukces, co bardzo mnie cieszy. Udało się poprawić i doprecyzować tekst dotyczący praw konsumentów i, tak jak mówi pan komisarz, tekst dotyczący prawa do zakupu energii po przystępnych cenach, aby mogły sobie na nią pozwolić gospodarstwa domowe. Musimy coś zrobić, aby rozwiązać problem ubóstwa energetycznego. Doprecyzowano także tekst dotyczący klimatu, choć w tym zakresie wciąż pozostaje wiele rzeczy do zrobienia.

Myślę, że ważne jest, aby w strategii wyraźnie określona została odpowiedzialność państw członkowskich, na przykład za koszyk energetyczny. Największym rozczarowaniem jest to, że sprawozdanie nie zawiera żadnych wiążących celów w zakresie oszczędzania energii i zwiększania efektywności – szkoda. Państwa członkowskie prawdopodobnie nie osiągną 20 % celu, co jest ogromną porażką jak na nasze standardy, ponieważ oszczędzanie energii jest jednym z najlepszych sposobów na ograniczanie uzależnienia od importu, zwiększanie naszej konkurencyjności i tworzenie nowych miejsc pracy. Wrócimy do tej kwestii w innym kontekście i mamy nadzieję, że uzyskamy wtedy silne wsparcie ze strony całego Parlamentu oraz Komisji.

 
  
MPphoto
 

  Jens Rohde, w imieniu grupy ALDE - Panie Przewodniczący! Po pierwsze, chciałbym podziękować Pani Poseł Kolarskiej-Bobińskiej i pogratulować jej wspaniałego sprawozdania, a następnie proszę pozwolić mi rozpocząć od pewnej historyjki z realnego świata. Dziesięć lat temu Chiny nie wyprodukowały ani jednego wiatraka; dziś w Chinach siedzibę ma jedna z największych dziesięciu firm zajmujących się energią wiatrową na świecie. W ciągu dwóch lat zamierzają one mieć dwie firmy w czołowej piątce. Dziesięć lat temu nie było tam nic. Dzisiaj Chiny to 50 % światowej produkcji wiatraków. Chiny się rozwijają, a wiatraki szybko się kręcą.

W tym kontekście z przykrością stwierdzam, że nowa strategia Komisji w dziedzinie energii nie jest zachęcająca z uwagi na brak ambicji w zakresie bardziej ekologicznej przyszłości. Potrzebujemy ambitnej strategii energetycznej dla Europy, nie tylko w rezolucji COP-16, której i tak nikt nie czyta. Musimy realizować ambitne i konkretne cele polityczne w Europie. Strategią Rady i Komisji wydaje się być motto „Kiedy przyjdzie odpowiedni czas, będziemy ambitniejsi“. Cóż, teraz jest odpowiedni czas, dlatego nie możemy usiąść z założonymi rękami i relaksować się, oczekując na jakieś wielkie, wiążące międzynarodowe porozumienie zanim zaczniemy działać.

Jest tak dlatego, że jeżeli strategia energetyczna ma przynieść efekty w postaci ochrony klimatu, wzrostu i nowych miejsc pracy, potrzebujemy ambitniejszego i bardziej rynkowego podejścia, które umożliwi nam wykorzystanie mechanizmu rynkowego. Stworzenie i ożywienie tego rynku a także pokazanie pionierom, w którym kierunku chcemy podążać, aby ci nas tam zabrali, zależy od nas. Właśnie dlatego ALDE wzywa UE do realizacji celu, jakim jest redukcja emisji CO2 o 30 %. Rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla, który jest głównym mechanizmem umożliwiającym redukcję CO2 i nasze inwestycje ekologiczne, nie funkcjonują. Jest na nim dostępnych zbyt dużo uprawnień, a cena jest zbyt niska, co nie zachęca do inwestowania w ekologiczne technologie. Uważamy, że UE musi zrobić ten krok, aby stymulować wzrost gospodarczy, ograniczać zmiany klimatyczne i zwiększać bezpieczeństwo energetyczne. Do dzieła Europo, do dzieła Komisjo; potwierdźmy słowa czynami.

(Oklaski)

 
  
MPphoto
 

  Claude Turmes, w imieniu grupy Verts/ALE – Panie Przewodniczący! Na wstępie chciałbym w imieniu swoim i mojej grupy podziękować za pracę wykonaną przez panią poseł Lenę Kolarską-Bobińską oraz wszystkich kontrsprawozdawców. Zapewne nie było łatwo zebrać nas wszystkich razem – podobnie jak w przypadku zaganiania owiec – ale Państwu się to udało.

Moje pierwsze przesłanie jest następujące „wdrażać, wdrażać, wdrażać“. Nie potrzebujemy nowej polityki energetycznej. Musimy wdrożyć pakiet klimatyczny, trzeci pakiet dotyczący rynku wewnętrznego i zapewnić bezpieczeństwo dostaw gazu. Następnie musimy dodać do tego ukierunkowane działania polityczne. Wspomnieli Państwo o efektywności energetycznej. Ma ona kluczowe znaczenie, dlatego czekamy na sprawozdanie pana posła Bendtsena, w którym kwestia ta zostanie przedstawiona bardziej szczegółowo.

Drugie dotyczy rynku wewnętrznego. Panie Komisarzu! Myślę, że wykonał Pan świetną pracę w przypadku pakietu infrastrukturalnego, ale mam nadzieję, że w pewnym sensie Pana zapał nie osłabnie w przypadku polityki konkurencji. W ciągu ostatnich pięciu lat odnieśliśmy znaczne sukcesy w walce z monopolizacją rynku, dlatego musi być ona jednym z priorytetów naszej europejskiej polityki energetycznej.

Jeśli chodzi o energię odnawialną, to nasze sprawozdanie jest bardzo konkretne, natomiast państwa strategia unijna i strategia energetyczna 2020 są bardzo niejednoznaczne. Pan Jens Rohde ma rację. Przez najbliższe dziesięć lat inwestycje w odnawialne źródła energii będą stanowić 70 % wszystkich inwestycji w energetykę w Europie. Technologie wykorzystywane w produkcji energii odnawialnej to nasz największy rynek eksportowy w dziedzinie wszystkich technologii energetycznych. Nie wydaje mi się, aby zmniejszanie znaczenia odnawialnych źródeł energii w strategii UE 2020 było właściwym sygnałem wysyłanym na zewnątrz. Potrzebowalibyśmy specjalnego rozdziału poświęconego temu, co będzie największymi inwestycjami w najbliższym dziesięcioleciu.

W naszym sprawozdaniu jesteśmy także dużo bardziej ostrożni co do pomysłu ponownego otwarcia dyskusji na temat krajowych systemów dopasowania i innych systemów. Rządy chcą krajowych systemów wsparcia i nie należy mieszać tych debat poprzez ponowne otwieranie tamtej.

W przyszłości ważny będzie gaz i ważna będzie ropa naftowa. Mam do Pana dwa konkretne pytania. Po pierwsze chciałbym zapytać, jakie miejsce widzi Pan w kolejnej dekadzie dla rynku gazu w sektorze energetycznym. Po drugie, na konferencji prasowej bardzo konkretnie wypowiadał się Pan o rosnących cenach ropy naftowej i osiągnięciu poziomu 200 dolarów za baryłkę, zatem jak odnosi się to do polityki transportowej na szczeblu Komisji?

 
  
MPphoto
 

  Konrad Szymański, w imieniu grupy ECR(PL) Panie Przewodniczący! Ja oczywiście przyłączam się do tych podziękowań wobec sprawozdawczyni za bardzo dobrą współpracę przy przygotowaniu tego bardzo trudnego sprawozdania. Sprawozdanie podkreśla wszystkie najważniejsze wyzwania, które stoją przed europejską polityką energetyczną. Myślę, że przede wszystkim Unia musi sobie poradzić z antyrynkowymi klauzulami w umowach z krajami trzecimi. To jest jedna z największych przeszkód.

W szczególności Rosja narzuca ograniczenia w dostępie do gazociągów, a także zakazuje reeksportu, ograniczając prawo własności europejskich firm w stosunku do już zakupionego gazu. Tak było w przypadku polskiego kontraktu, dobrze znanego komisarzowi Oettingerowi. Sensem polityki rosyjskiej jest utrzymanie monopolu na rynku gazowym tak długo, jak się da. Ten monopol Gazpromu w Europie Środkowej jest utrzymywany kosztem wspólnego rynku, kosztem konkurencji, w końcu kosztem praw konsumentów. W takich przypadkach Unia musi reagować bardzo zdecydowanie, nie wykluczając czynnika dyplomatycznego i roli dla Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej. Inaczej nasza reakcja będzie po prostu niesymetryczna.

Unijna dyplomacja w ogóle powinna więcej wagi poświęcać zagadnieniom surowcowym. To jest rosnący temat i duże wyzwanie dla naszych służb, biorąc pod uwagę kompetencje w zakresie polityki handlowej Unii. Powinniśmy w naszej polityce energetycznej z całą pewnością udzielić wszelkiego poparcia dla nowoczesnych technologii, dla instalacji gazu skroplonego, dla geotermii, dla gazu łupkowego. Dopóki nie zapewnimy bezpieczeństwa i dywersyfikacji dostaw gazu, nie możemy sobie pozwolić na zbyt raptowne odchodzenie od węgla. Inaczej tylko pogłębimy zależność surowcową, w szczególności w Europie Środkowej, gdzie węgiel odgrywa wciąż niezwykle istotną rolę.

I ostatnia rzecz: myślę, że warto odnotować pewien problem instytucjonalny. Wszystkie te sprawy, o których mówi sprawozdanie pani Kolarskiej-Bobińskiej, zostały bardzo słabo odnotowane w komunikacie Komisji Europejskiej, który powstawał najwyraźniej bez uwzględnienia stanowiska Parlamentu. To jest bardzo zły zbieg okoliczności, ten proces szedł bardzo niedobrze. Myślę, że nie powinniśmy tak postępować.

 
  
MPphoto
 

  Niki Tzavela, w imieniu grupy EFD(EL) Panie Przewodniczący! Chciałabym pogratulować Pani Poseł Kolarskiej-Bobińskiej wykonania doskonałej i bardzo ciężkiej pracy. W związku z tym, że wspomniano tutaj o wielu ambitnych celach – a mój szanowny kolega, pan poseł Turmes, wciąż odwoływał się do ich wdrażania – uważam, że wszyscy powinniśmy pogratulować Komisji ostatniego komunikatu w spawie kwestii związanych ze strategią energetyczną, który wydała w listopadzie. Jest to pierwsza realistyczna strategia, jaką nam przedstawiono. Komisja w sposób konkretny i jednoznaczny odnosi się do trudności, definiuje je i sugeruje, na czym one polegają i gdzie istnieje margines umożliwiający nam realizację założonych celów.

Panie Komisarzu! Skoro przedstawił nam Pan realistyczną strategię energetyczną, co naprawdę doceniam, chciałabym zaproponować praktyczne i realistyczne rozwiązanie dla rurociągu South Stream. Mamy dwa małe rurociągi: ITGI oraz TAP. Są gotowe, można z nich korzystać. Możecie zrobić kolejny krok. Nabucco jest duży i skomplikowany, dlatego może dojść do opóźnień. Zatem zajmijcie się dwoma małymi rurociągami.

 
  
MPphoto
 

  Dimitar Stoyanov (NI)(BG) Panie Przewodniczący! Chciałbym wyrazić poparcie dla przedmiotowego sprawozdania, a szczególnie dla jego ostatniej części, która zawiera apel o to, aby interesy obywateli były ważniejsze od argumentów politycznych.

Powodem tego jest bardzo prosty przykład. Aktualnie trwają prace nad dwoma dużymi projektami: South Stream i Nabucco. W Bułgarii istnieje kilka radykalnych ugrupowań, które twierdzą, że projekty te się wzajemnie wykluczają. Wygląda na to, że powinniśmy zdecydować się albo na South Stream, albo na Nabucco. Moim zdaniem rywalizacja między tymi dwoma projektami jest jedynym możliwym sposobem na zapewnienie europejskim obywatelom bezpiecznej i taniej energii.

Kolejną niezmiernie ważną kwestią, której nie wolno nam przeoczyć, jest energia jądrowa oraz jej rozwój w kontekście upolitycznienia tej kwestii. Powodem, dla którego o tym mówię, jest fakt, że decyzja o zamknięciu reaktorów w elektrowni w Kozłoduju w Bułgarii była polityczna. Zamiast zarobić na nich miliony euro, z których część można by nawet włączyć do budżetu UE, państwa członkowskie muszą teraz płacić odszkodowanie w wyniku politycznej decyzji o zamknięciu tych reaktorów.

Abstrahując od tego, ostatnio obserwujemy atmosferę histerii wokół kwestii elektrowni atomowych. Chciałbym poprosić Pana o sprzeciwienie się tym grupom aktywistów poprzez przyjęcie bezstronnych środków mających na celu przeciwdziałanie takim postawom; przede wszystkim dlatego, że dla energii tej nie ma alternatywy. Energia jądrowa jest tak naprawdę rozwiązaniem, które może również zapewnić bezpieczną i czystą energię.

 
  
MPphoto
 

  Herbert Reul (PPE)(DE) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu Oettinger, Panie i Panowie! Ja również chciałbym podziękować Pani Poseł Kolarskiej-Bobińskiej za jej bardzo konstruktywną i intensywną pracę. Wyrażając podziękowanie, wyrażam także poparcie dla sprawozdania w odróżnieniu od niektórych moich kolegów, którzy je chwalą, ale będą próbować za pomocą kilku kluczowych poprawek wprowadzić do niego jutro radykalne zmiany. W związku z tym chciałbym odnieść się do wielokrotnie wyrażanego tu żądania, abyśmy byli bardziej ambitni. Nie jestem pewien, czy to, co w tej sprawie powiedziano, jest wynikiem ambicji, czy może idzie to zbyt daleko.

Jestem pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej bardzo wdzięczny za przedstawienie realistycznej polityki, ponieważ właśnie tego potrzebujemy w okresie kryzysu gospodarczo-finansowego. Nie potrzebujemy nowych marzeń, ale rozwiązania, które pozwoli nam za rok, dwa, trzy czy cztery pokazać, że je wprowadziliśmy.

Jestem jej bardzo wdzięczny za to, że wspomniała o znaczeniu koszyka energetycznego i odpowiedzialność państw członkowskich, które następnie same zdecydują, czego chcą. Nie będziemy upierać się, że istnieje tylko jedna perspektywa i jest nią energia ze źródeł odnawialnych. Perspektywa obejmuje energię odnawialną, węgiel, ropę naftową, gaz, energię jądrową oraz syntezę jądrową. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby wszystko, co napisała pani poseł Kolarska-Bobińska i co uzyskało poparcie znacznej większości, rzeczywiście zostało utrzymane.

Poruszyła ona kwestię odpowiedzialności finansowej, konieczności zaprojektowania i stworzenia infrastruktury a nie tylko domagania się tego i twierdzenia, że skądś muszą znaleźć się na to pieniądze. Zwróciła również uwagę na odpowiedzialność przedsiębiorstw.

To prowadzi nas do wspólnego rynku. W tym zakresie nie musimy domagać się nowego pakietu oraz nowych przepisów. Raczej musimy domagać się tego, aby wdrożenie i przegląd były realistyczne, tak aby wprowadzano w życie także ustalone przez nas standardy. W końcu nie wolno nam po prostu odkładać spraw na bok a potem dziwić się, kiedy ceny energii są tak wysokie, że obywateli już na nią nie stać. Czy jest to ambitne, czy jest to nieodpowiedzialne kiedy odkładamy kolejne rzeczy na bok, koszty rosną, a potem narzekamy z powodu ubóstwa energetycznego obywateli?

Czasami debata ta koncentruje się wyłącznie na przemyśle, ale problem ten uderzy w najbliższych miesiącach i latach w obywateli. Chciałbym, żebyśmy w przypadku niektórych debat na początku zastanowili się, jaki będzie ich skutek.

 
  
MPphoto
 

  Teresa Riera Madurell (S&D)(ES) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu! Na wstępie chciałabym pogratulować pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej oraz kontrsprawozdawczyni z mojej grupy, pani poseł Ulvskog, a także innym sprawozdawcom ich doskonałej pracy.

Ze względu na swoje strategiczne znaczenie, jest to obszerne sprawozdanie zawierające szczegółowe informacje na temat różnych aspektów unijnej polityki energetycznej, w którym przedstawiono strategię w oparciu o wiele przyjętych przez nas w ostatnich latach przepisów. Przez ten krótki czas, który mam do dyspozycji, chciałabym zwrócić uwagę na dwa bardzo ważne aspekty tego sprawozdania: wzajemne połączenia i opodatkowanie.

Na tym etapie bardzo pilnie musimy w zdecydowany sposób zastosować mechanizmy legislacyjne i finansowe, którymi dysponujemy, aby wzmocnić słabe ogniwa w transeuropejskich sieciach energetycznych w odpowiednich ramach czasowych, co ma ogromne znaczenie.

Jeżeli chodzi o opodatkowanie, uważam, że w celu osiągnięcia poziomu rynkowego, wydajność, oszczędzanie energii i odnawialne źródła energii nie tylko potrzebują konkretnych rozwiązań podatkowych, ale także zachęt podatkowych w postaci odpowiednich odliczeń lub zwolnień.

 
  
MPphoto
 

  Lena Ek (ALDE) – Panie Przewodniczący! Mamy w Europie ogromne problemy z rynkiem energetycznym i siecią, nie wspominając już o tym, że produkcja energii w znacznym stopniu opiera się na źródłach kopalnych. Jeżeli ktoś mówi: wdrażać, wdrażać, wdrażać, to ja powiedziałabym: skupiać się, skupiać się, skupiać się, i chciałabym podać kilka przykładów.

Wciąż brakuje nam 50 % środków finansowych na plan EPSTE. Prowadzimy negocjacje budżetowe, które idą w zupełnie innym kierunku niż ta strategia energetyczna. Musieliśmy walczyć – proszę mi wybaczyć, nie chcę zostać wyproszona z tej sali – jak szaleni o Europejski plan naprawy gospodarczej, efektywność energetyczną i alternatywne źródła energii, a w przypadku badań mieliśmy ten sam problem.

W tym samym tygodniu, w którym dyskutujemy nad tym – przyznaję, Panie Komisarzu, że jest to elementem dobrej strategii – głosujemy nad sprawozdaniem w sprawie dotacji dla węgla, w którym napisano, że Hiszpania dotuje węgiel na niekonkurencyjnym rynku węgla w wysokości 50 tysięcy euro na jedno miejsce pracy, podczas gdy średnia wynosi 17 tysięcy euro na jedno miejsce pracy. Jak możemy być konkurencyjni i nowocześni, jeżeli podejmujemy takie decyzje? To podważa całą strategię.

 
  
MPphoto
 

  Jaroslav Paška (EFD) (SK) Panie Przewodniczący! Doświadczenia z lat poprzednich, kiedy przerwa w dostawach gazu z Ukrainy i liczne przerwy w dostawach elektryczności w wielu państwach członkowskich UE, potwierdziły, że w naszym systemie energetycznym brakuje rezerw niezbędnych w sytuacjach kryzysowych, pokazały nam, że każde rozwiązanie będzie wymagać znacznych inwestycji. W związku z powyższym, podejmując decyzję w sprawie koniecznych zmian, będziemy musieli działać w sposób skoordynowany i ostrożny, aby jak najefektywniej wykorzystać zainwestowane środki.

W przedmiotowym sprawozdaniu odniesiono się do istniejącego stanu rzeczy w bardzo kompleksowy sposób i uwzględniono w nim praktycznie wszystkie kwestie, którymi musimy się zająć, aby rozwiązać nasze problemy energetyczne. Obejmują one wszystko, począwszy od podstawy legislacyjnej i podziału kompetencji a skończywszy na zasadach handlowych, modernizacji sieci i finansowaniu.

Wspominając o zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego oraz wsparciu badań i rozwoju, nie zapomniano o konieczności większej efektywności energetycznej i wykorzystaniu energii ze źródeł odnawialnych. Za sprawą swego kompleksowego i zrównoważonego podejścia przedmiotowe sprawozdanie jest moim zdaniem dobrym punktem wyjścia do dalszych prac nad poprawą europejskiego systemu energetycznego.

 
  
MPphoto
 

  Bendt Bendtsen (PPE)(DA) Panie Przewodniczący! Na wstępie chciałbym podziękować sprawozdawczyni za doskonałą pracę i wyważone sprawozdanie. Nie ma wątpliwości co do tego, że coraz bardziej potrzebujemy nowej strategii energetycznej dla Europy i nie mają co do tego wątpliwości europejskie przedsiębiorstwa. Coraz bardziej uzależniamy się od gazu z Rosji i ropy naftowej z Bliskiego Wschodu. Strategia energetyczna stała się zarówno częścią europejskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, jak i kwestią bezpieczeństwa dostaw. Nasze decyzje w Europie mają kluczowe znaczenie dla naszej konkurencyjności. W przyszłości musimy dokonać ogromnych inwestycji, które pozwolą nam stworzyć kompletny i spójny rynek wewnętrzny, a poza tym musimy dokonać wielkich inwestycji w efektywność energetyczną. Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Efektywność energetyczna jest także najtańszym sposobem ograniczenia emisji CO2.

Chciałbym podziękować Panu Komisarzowi Öettinger za jego dzisiejsze uwagi na temat efektywności energetycznej, Jeżeli chodzi o efektywność energetyczną – niezależnie od tego czy cele są wiążące, czy nie – komunikat Komisji, w którym wymieniono szereg obszarów, na których możemy zrobić więcej, przyjmuję z zadowoleniem. Jestem również otwarty na udzielenie Komisji większych uprawnień w zakresie odrzucania krajowych planów działania, jeśli nie zapewniają one osiągnięcia naszego 20-procentowego celu do roku 2020.

Poza tym Stany Zjednoczone i Chiny inwestują znaczne kwoty na obszarach, które zwiększą efektywność energetyczną. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że cena energii w przyszłości wzrośnie, a Europa obecnie cierpi z powodu braku konkurencyjności w globalnym świecie. Dlatego też musimy dać naszym przedsiębiorstwom możliwość osiągnięcia większej konkurencyjności dzięki sensownym inwestycjom w efektywność energetyczną, infrastrukturę, sieci inteligentne itp. Kolejną korzyścią będzie powstanie w Europie nowych miejsc pracy oraz innowacyjnych przedsiębiorstw, gdzie obecnie tysiące ludzi traci pracę.

 
  
MPphoto
 

  Ivari Padar (S&D)(ET) Panie Przewodniczący! Gratuluję sprawozdawczyni i jej kolegom udanego sprawozdania. Stworzenie ogólnoeuropejskiego rynku energii jest w interesie wszystkich Europejczyków. Jednak otwierając rynki energii pominęliśmy kwestię przejrzystości i kompleksowości rynku.

Martwi mnie to, że podczas gdy na rynku właścicieli zmieniają uprawnienia do emisji CO2, energia elektryczna i gaz o wartości miliardów euro, wyraźnie widać braki w dziedzinie nadzoru i przepisów. W związku z tym z zadowoleniem przyjmuję inicjatywę Komisji Europejskiej mającą na celu ich wyeliminowanie. Mam nadzieję, że komunikat Komisji, który wkrótce zostanie przyjęty, będzie skupiać się na ochronie konsumenta i zostaną w nim wyraźnie określone ogólnoeuropejskie ramy regulacyjne ustalające jednoznaczne zasady i definicje w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu poufnych informacji, manipulacjom rynkowym oraz w celu zwiększenia płynności rynku.

Uważam, że ACER, Agencja ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki, która została powołana do życia na mocy trzeciego pakietu dotyczącego rynku wewnętrznego, musi w końcu zacząć nadzorować obszar związany z energią elektryczną, gazem i handlem uprawnieniami do emisji, i sugeruję aby nadzór nad tymi trzema rynkami był prowadzony pod auspicjami jednego organu regulacyjnego w państwach członkowskich.

 
  
MPphoto
 

  Fiona Hall (ALDE) – Panie Przewodniczący! Cieszę się, że strategia energetyczna Komisji na rok 2020 odnosi się do trwającego przeglądu dotyczącego wpływu pośrednich zmian wykorzystania gruntów. Bardzo istotne jest to, że Komisja spełnia swoje zobowiązanie do przedstawienia wniosku w tej sprawie do końca bieżącego roku, zarówno w celu rozwiania powszechnych wśród obywateli obaw związanych z tym, że niektóre biopaliwa dostępne obecnie na rynku mogą nie umożliwiać redukcji netto emisji gazów cieplarnianych, a także dla dobra przemysłu, który opracowuje innowacyjne procesy o zasługującej na uznanie wartości dodanej.

W kwestii pewności energetycznej, chciałabym także poprosić Komisję o ponowne przeanalizowanie jej uwag w sprawie harmonizacji krajowych systemów wsparcia energii ze źródeł odnawialnych. W pełni popieram działania na szczeblu europejskim, kiedy wnoszą one wartość dodaną, jednak państwa członkowskie dopiero niedawno przedstawiły swoje krajowe plany działań w zakresie energii odnawialnej i starają się je wdrożyć, tak że harmonizacja taka byłaby zbyt daleko posuniętym krokiem.

 
  
MPphoto
 

  Maria Da Graça Carvalho (PPE)(PT) Panie Przewodniczący! Na wstępnie chciałabym pogratulować sprawozdawczyni jej świetnej pracy nad przedmiotowym sprawozdaniem. Sektor energetyczny jest siłą napędową wzrostu gospodarczego. Europa ma strategię energetyczną i strategię walki ze zmianami klimatycznymi od 2008 roku. Jej wdrożenie ma kluczowe znaczenie, ale traktat lizboński pozwala nam pójść dalej, otwierając drogę do stworzenia prawdziwej wspólnoty energetycznej w Europie.

Musimy pogłębić wewnętrzny rynek energii, budować i rozwijać powiązania pomiędzy sieciami, zapewnić solidarność w dziedzinie energii i umieścić konsumentów w centrum naszych zainteresowań. Musimy zwiększyć finansowanie publiczne i przyspieszyć prace nad narzędziami i programami sprzyjającymi efektywności energetycznej. Kluczowe znaczenie dla osiągnięcia tych celów mają badania i technologia.

W tym kontekście z zadowoleniem przyjmuję realizację licznych europejskich inicjatyw przemysłowych w ramach europejskiego strategicznego planu w dziedzinie technologii energetycznych i wzywam Komisję do wprowadzenia w życie pozostałych środków przewidzianych w tym planie. Priorytetem ósmego programu ramowego w dziedzinie energii powinny być także badania i rozwój innowacyjnych technologii. W związku z tym kluczową sprawą jest to, aby zapewnione zostały odpowiednie środki finansowe na wsparcie czystych i odnawialnych technologii. Tylko w ten sposób będziemy w stanie utrzymać konkurencyjność naszego przemysłu, wspierać wzrost gospodarczy i tworzyć miejsca pracy.

 
  
MPphoto
 

  Kathleen Van Brempt (S&D)(NL) Panie Przewodniczący! Słowem, które słyszeliśmy dziś najczęściej, jest „strategia“ i bardzo słusznie. W związku z tym z zadowoleniem przyjmujemy strategię Komisji. Niemniej jednak jest ona dla nas, Panie Komisarzu, pewnym rozczarowaniem, gdyż dobra strategia zakłada przeprowadzenie rzetelnej oceny – oceny problemów z dostawami a w szczególności problemów ekologicznych i społecznych – i to właśnie na podstawie tej strategii ustalamy priorytety. Przywiązuję bardzo dużą wagę do słowa „priorytet“, gdyż oznacza ono nadanie rzeczom hierarchii. W tej hierarchii efektywność energetyczna zajmuje najwyższą pozycję. Wspomniał Pan o tym, ale dlaczego, jeżeli efektywność energetyczna jest dla nas tak ważna, tak trudno jest wyznaczyć cele, które mamy zamiar realizować w naszych państwach członkowskich? Ma to kluczowe znaczenie. Wiemy, że to działa, i że to jest sposób, który pozwoli nam dotrzeć tam, gdzie musimy się kierować. W związku z tym chciałbym zwrócić się do Pana, Panie Komisarzu, aby naprawdę miał Pan na uwadze ten priorytet, a także aby naprawdę uwzględnił go Pan w swoich przygotowaniach do głównego szczytu w lutym.

 
  
MPphoto
 

  Romana Jordan Cizelj (PPE)(SL) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu! Dziś decydujemy o kierunku rozwoju branży energetycznej do roku 2020, ale okres ten jest zdecydowanie zbyt krótki. Minie wiele lat zanim infrastruktura energetyczna zacznie w pełni działać. Budowa sieci i elektrowni zabiera również sporo czasu. Instalacje takie mogą być wykorzystywane przez kilka dziesięcioleci. Właśnie dlatego inwestorzy potrzebują dość stabilnych wytycznych politycznych na zdecydowanie dłuższe okresy. Jeżeli chcemy zrealizować nasze cele w zakresie zmian klimatycznych i równowagi energetycznej, musimy opracować ramy polityczne na znacznie dalszą przyszłość. Potrzebujemy dokumentu opisującego strategię rozwoju branży energetycznej co najmniej do 2050 roku.

Energia jądrowa w coraz większym stopniu staje się jednym ze źródeł energii na przyszłość i dlatego chciałabym zwrócić uwagę na trzy zadania, którymi w tym zakresie musimy się moim zdaniem zająć na szczeblu europejskim. Przede wszystkim, musimy podjąć działania legislacyjne w celu zapewnienia bezpiecznej likwidacji elektrowni jądrowych i składowania odpadów radioaktywnych, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci“.

Po drugie, musimy dopilnować, dzięki skutecznym i przejrzystym procedurom, aby nowe elektrownie były budowane zgodnie z najwyższymi standardami bezpieczeństwa. Możemy to osiągnąć poprzez wprowadzenie minimalnych standardów w zakresie wydawania zgody na projekty budowy nowych elektrowni jądrowych i ich potwierdzania. Ponadto musimy zastanowić się nad wydawaniem pozwoleń na nowe typy elektrowni jądrowych na szczeblu europejskim. Ułatwiłoby to nam wykorzystanie wspólnej wiedzy i pomogło krajom, które dopiero teraz wprowadzają energię jądrową, oraz tym, w których organy administracyjne są w rzeczywistości stosunkowo mało rozbudowane.

Po trzecie, musimy doprowadzić do tego, aby proces decyzyjny w zakresie kwestii związanych z energią jądrową był bardziej demokratyczny. Energia jądrowa jest tylko jednym z wielu potencjalnych źródeł energii, a zatem procedury decyzyjne muszą być takie same jak w przypadku węgla, odnawialnych źródeł energii, gazu i ropy. Parlament Europejski musi otrzymać uprawnienia w zakresie współdecyzji. Nie musimy zmieniać traktatu Euratom, gdyż można tego dokonać poprzez porozumienie międzyinstytucjonalne.

 
  
MPphoto
 

  Adam Gierek (S&D)(PL) Panie Przewodniczący! Energia stanowi około 40 % kosztów produkcji, zaś robocizna jedynie 15 %, ale wytwarzanie surowców również wymaga energii. Od energii będzie więc zależeć konkurencyjność gospodarki. Dogmat dotyczący wpływania na globalny klimat i lansowania tzw. bezwęglowej gospodarki to nonsens. Brnięcie w „binding carbon targets” to przykłady propozycji społecznie i gospodarczo nieodpowiedzialnych, podobnie jak technologia CCS narzucona na elektrownie węglowe, a dlaczego nie na inne paliwa? Dlaczego motorem postępu nie jest efektywność?

Ostrzegam przed niezadowoleniem społecznym w związku w wywoływaniem ubóstwa energetycznego. W nowych krajach Unii energia to około 40 % wydatków rodzin. Ostrzegam też przed utratą bezpieczeństwa energetycznego z powodu narzucanych regulacji prawnych, a zwłaszcza pakietu klimatyczno-energetycznego. Jeszcze jedno – dlaczego podobnie jak w przypadku miksu energetycznego kraje nie mogą same decydować o sposobie redukcji CO2 u siebie.

 
  
MPphoto
 

  Lambert van Nistelrooij (PPE)(NL) Panie Przewodniczący! Na mocy nowego traktatu lizbońskiego wspólną odpowiedzialność za energię ponoszą UE i państwa członkowskie. Drugi pakiet energetyczny, który w rzeczywistości jest podstawą tej strategii, wyraźnie wymaga uzupełnienia, a przedmiotowe sprawozdanie stanowi w tym zakresie interesującą analizę. Mimo to zaangażować w nią należy państwa członkowskie oraz ich podmioty prywatne i publiczne. Coraz większe znaczenie zaczynają mieć programy operacyjne realizowane w państwach członkowskich i między nimi. Zarówno w przypadku klimatu, jak i energii, wyznaczone zostały odpowiednie cele wyrażone w procentach. Nie ma potrzeby wyznaczania dodatkowych wiążących celów. Jak już wspomniano, liczy się ich realizacja, dzięki której pójdą za nami obywatele – konsumenci. Poza tym być może Komisja musi poprawić ocenę tych programów krajowych i być może uzależnione od tego muszą być nasze środki, na przykład euroobligacje. Nadal istnieje przepaść między słowami i czynami. Pierwszym z dwóch głównych punktów jest efektywność energetyczna: ogromna szansa. Przyczynia się ona do zwiększania konkurencyjności naszych przedsiębiorstw i zatrudnienia – na przykład w sektorze instalacji i budownictwa. Proszę spojrzeć także na swój kraj: dzięki temu w Niemczech powstały dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Drugim głównym punktem jest – tak, powiedział Pan o tym – infrastruktura łącząca państwa i infrastruktura wewnątrz państw oraz inteligentne sieci. Właśnie tutaj potrzebne są euroobligacje. Mam do Pana Komisarza pytanie: czy w grudniu zobaczymy jakiś postęp w zakresie tych euroobligacji? Mówimy o nowych środkach – potrzebujemy pieniędzy – dlatego chciałbym, aby nam Pan powiedział, czy rzeczywiście będzie Pan zbierał pieniądze w ten sposób? Działanie: właśnie tego potrzebujemy.

 
  
MPphoto
 

  Silvia-Adriana Ţicău (S&D)(RO) Panie Przewodniczący! Strategia energetyczna Unii Europejskiej musi skupiać się na efektywności energetycznej, ograniczeniu zużycia energii pierwotnej i ubóstwie energetycznym a także na wpieraniu energii ze źródeł odnawialnych i bezpieczeństwie energetycznym Unii. Jednak sprawą absolutnie kluczową dla strategii energetycznej Unii jest to, że musi być ona również powiązana z polityką przemysłową, polityką transportową, polityką w dziedzinie badań i innowacji oraz polityką przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Wzywamy Komisję i państwa członkowskie do opracowania instrumentów finansowych i fiskalnych niezbędnych do osiągnięcia efektywności energetycznej, w szczególności w branży budowlanej, oraz do dopilnowania, aby efektywność energetyczna i inteligentna infrastruktura energetyczna zostały uznane za priorytet w przyszłych wieloletnich ramach finansowych.

Unia musi przywiązywać większe znaczenie do Partnerstwa Wschodniego, szczególnie w regionie Morza Czarnego, który ma szczególne znaczenie geopolityczne dla bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji szlaków, przez które energia jest do Unii dostarczana.

Poza tym wzywamy Komisję i państwa członkowskie do kontynuowania prac nad projektem Europejskiego Południowego Korytarza Gazowego, w szczególności projektu Nabucco, który mógłby znacznie zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii.

 
  
MPphoto
 

  Alajos Mészáros (PPE)(HU) Panie Przewodniczący! Zarówno pani poseł Kolarska-Bobińska, jak i pan komisarz Oettinger zasługują na pochwałę za tę pracę, która naprawdę była znacznym wysiłkiem. W wyniku traktatu lizbońskiego strategia energetyczna Unii Europejskiej będzie opierać się na czterech nowych filarach: jednolitym rynku, bezpieczeństwie dostaw, efektywności energetycznej oraz połączeniach między europejskimi sieciami energetycznymi.

Opracowując naszą strategię energetyczną, musimy mieć na uwagę kilka wyzwań. Podczas gdy nasze zasoby paliw kopalnych stopniowo się wyczerpują, możemy zwiększyć dostępne zasoby poprzez znalezienie nowych miejsc wydobycia surowców oraz poprzez wysiłki na polu badań i rozwoju. Uzależnienie Europy od energii wzrasta proporcjonalnie do wzrostu liczby ludności. W 2030 roku Europa będzie zmuszona pozyskiwać 65 % importowanej energii ze źródeł spoza UE. W przypadku dostaw gazu ziemnego odsetek ten może osiągnąć 80 %. Musimy dążyć do dalszej dywersyfikacji tras przesyłowych i źródeł, z których energię pozyskujemy. Kluczowe znaczenie może mieć prowadzona obecnie modernizacja elektrowni.

Nie wystarczy, że przeznaczymy poważne kwoty na likwidację przestarzałych elektrowni – musimy także zainteresować się ich utrzymaniem. Państwa członkowskie muszą przeprowadzić kompleksowy przegląd swojego stanowiska w sprawie energii jądrowej. Musimy kontynuować nasze wysiłki na rzecz rozwoju energetyki jądrowej, gdyż w przeciwnym razie nie będziemy w stanie zrealizować naszych celów w zakresie zmian klimatycznych. Proponuję, abyśmy na tym polu zachowali ostrożność, co pozwoli nam zagwarantować, że nasze ambitne plany nie będą stanowić zagrożenia dla naszej konkurencyjności w dziedzinie przemysłu i handlu. Pod tym względem mamy przed sobą wyważone sprawozdanie zawierające postulaty, które możemy realistycznie zrealizować, i właśnie dlatego jednoznacznie je popieram.

 
  
MPphoto
 

  Mario Pirillo (S&D)(IT) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu, Panie i Panowie! Zapewnienie trwałych, bezpiecznych i dostępnych źródeł energii z pewnością będzie stanowić jedno z większych wyzwań dla Europy w najbliższych latach.

Realizacja celów polityki Unii Europejskiej wymaga szeregu działań, których nie wolno zignorować. Wdrożenie wszystkich aspektów wewnętrznego rynku energii jest celem, który można osiągnąć tylko wtedy, gdy obowiązujące przepisy dotyczące pakietu energetycznego będą stosowane przez wszystkie państwa członkowskie.

Uważam, że chcąc w pełni zrealizować cele tej strategii, nie wolno nam zrezygnować z inwestycji w nowoczesną i inteligentną infrastrukturę, w szczególności w badania i wykorzystanie energii odnawialnej. Inwestycje te stanowią nie tylko najbardziej korzystne z ekonomicznego punktu widzenia rozwiązanie pozwalające na zmniejszenie zależności UE od energii, ale także przyczynią się do walki ze zmianami klimatycznymi.

 
  
  

PRZEWODNICZY: STAVROS LAMBRINIDIS
Wiceprzewodniczący

 
  
MPphoto
 

  Hannes Swoboda (S&D)(DE) Panie Przewodniczący! Pragnę szczere podziękować sprawozdawczyni i kontrsprawozdawcom oraz Panu, Panie Komisarzu Oettinger, ponieważ to, co przedstawiliście Państwo w ostatnich kilku dniach i tygodniach, ma kluczowe znaczenie dla rozwoju Unii Europejskiej. Jednak podobnie jak pani poseł Van Brempt, pan poseł Turmes i inni uważam, że musimy pójść o krok dalej, ponieważ – jeżeli mogę tak stwierdzić – sensowna i przyjazna środowisku polityka energetyczna jest jak siła napędowa umożliwiająca ekologiczny wzrost i tworzenie ekologicznych miejsc pracy.

Wczoraj ponownie o tym rozmawialiśmy z przewodniczącym Komisji. Niestety bardzo mało powiedziano o tym dziś. Jednak musimy podjąć te dodatkowe działania. Naturalnie, wiele elementów polityki energetycznej przyjaznej środowisku jest wciąż za drogie. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę korzyści dla środowiska i jakie znaczenie ma to, że europejski przemysł może odgrywać wiodącą rolę, zobaczymy, że jest ona bardzo ważna także w zakresie tworzenia miejsc pracy.

Pan poseł Reul ma rację: potrzebujemy wielu źródeł energii. Być może nie wszystkich – pod tym względem nasze opinie bardzo się różnią. Jednak musimy wiedzieć, w jakim kierunku idą działania związane z efektywnością energetyczną, oszczędnością energii i odnawialnymi źródłami energii. Te wszystkie elementy składają się na siłę napędową zorientowanej na przyszłość gospodarki europejskiej.

 
  
MPphoto
 

  Petru Constantin Luhan (PPE)(RO) Panie Przewodniczący! Kwestie energetyczne są jednym z priorytetów, którymi musimy zająć się już teraz. Ważne jest, aby plan działań na lata 2011-2010 wnosił znaczny wkład we wzmocnienie wspólnej polityki Unii Europejskiej.

Musimy nawiązać ścisłą współpracę, szczególnie w dziedzinie infrastruktury energetycznej oraz odpowiedniego finansowania z unijnych środków. Uważam, że poza pozyskaniem publicznych i unijnych środków w celu rozwoju strategicznej dla UE infrastruktury, co będzie wymagać rozszerzenia i integracji wszystkich lokalnych, regionalnych i europejskich rynków energetycznych, musimy poświęcić więcej uwagi sektorowi publicznemu i jego inwestycjom.

Myślę, że dobrym sposobem umożliwiającym osiągnięcie tego celu jest wspieranie partnerstwa publiczno-prywatnego poprzez zapewnienie niezbędnej pomocy politycznej i administracyjnej, odpowiedni poziom finansowania oraz określone gwarancje publiczne. Umożliwi nam to skuteczne pozyskiwanie środków, co ma kluczowe znaczenie dla przyszłości każdej polityki energetycznej.

 
  
MPphoto
 

  Arturs Krišjānis Kariņš (PPE)(LV) Panie Przewodniczący, Panie Komisarzu! Chciałbym dziś krótko wypowiedzieć się na temat dobra naszych obywateli oraz na temat wysp. Z wyspami mamy zwykle przyjemne skojarzenia, lubimy tam jeździć – lubimy słońce, lubimy ciepło. Izolacja południowych wysp przynosi wyspiarzom pewne korzyści, ponieważ przyciąga turystów, jednak w przypadku energii, izolacja lub status wyspy mają szczególnie niekorzystny wpływ na ich mieszkańców. Jest to bardzo niepożądana sytuacja. Dlaczego? Izolacja w dziedzinie energii oznacza zwykle monopol jednej firmy na takim rynku, a dla osób, których sytuacja ta dotyczy, oznacza niepewność dostaw i wysokie ceny. Przedmiotowe sprawozdanie zawiera rozwiązanie. Infrastruktura, infrastruktura, infrastruktura. Zbudujmy połączenia między sieciami w Unii Europejskiej, które nas wszystkich zjednoczą, i dzięki którym zapewnimy naszym obywatelom przyzwoite ceny i bezpieczeństwo dostaw. Dziękuję.

 
  
MPphoto
 

  Francesco De Angelis (S&D)(IT) Panie Przewodniczący, Panie i Panowie! Chciałbym wyrazić swoje uznanie dla przedmiotowej rezolucji, która pod czterema względami jest przykładem doskonale wykonanej pracy.

Po pierwsze, podkreślono w niej, że efektywność energetyczna i oszczędzanie energii są priorytetami mogącymi przynieść korzyści ekonomiczne, ograniczyć uzależnienie Europy od energii i pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi. Po drugie, zwrócono w niej uwagę na inteligentną infrastrukturę. Po trzecie, wezwano w niej do pełnego wdrożenia obowiązujących przepisów europejskich. Po czwarte, jej celem jest nadanie polityce energetycznej wymiaru międzynarodowego w zdecydowany i konsekwentny sposób.

Na koniec chciałbym podkreślić znaczenie bezpieczeństwa energetycznego oraz inwestycji w badania, rozwój i innowacje w celu jak najlepszej ochrony interesów konsumentów, firm i obywateli.

 
  
MPphoto
 

  Zigmantas Balčytis (S&D) (LT) Panie Przewodniczący! Jestem przekonany, że wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej mają obecnie ogromne problemy związane z energią, dlatego na wstępie chciałbym bardzo podziękować sprawozdawczyni i kontrsprawozdawcom za to, że praktycznie każdy z nas, przedstawicieli wszystkich państw członkowskich, miał możliwość złożenia własnych wniosków i że dzięki kilku inteligentnym kompromisom, powstał bardzo dobry dokument. Myślę też, że nie tyle ważne jest posiadanie ambitnych planów, co posiadanie planów realnych, tj. realnych możliwości tworzenia infrastruktury, połączeń, zapewnienie ludziom realnej możliwości wyboru dostawcy energii, od którego będą tę energię kupować, i oczywiście realnej ceny rynkowej. Wierzę, że jeżeli cel ten zrealizujemy, uda nam się bardzo dużo osiągnąć. Myślę, że w przyszłości będziemy także musieli skuteczniej kontrolować pragnienia i interesy państw członkowskich, ponieważ jeżeli chcemy stworzyć wspólny rynek energii, interesy te będziemy musieli pogodzić. Panie Komisarzu! Chciałbym także Panu podziękować za bardzo szybką reakcję na podpisanie określonych porozumień i jestem wdzięczny, że zasada solidarności jest głęboko zakorzeniona na szczeblu europejskim.

 
  
MPphoto
 

  Sonia Alfano (ALDE)(IT) Panie Przewodniczący, Panie i Panowie! Uważnie przeczytałam sprawozdanie i zasadniczo je popieram. Jednak w spore zdumienie wprawiły mnie liczne odniesienia do przyszłości węgla w europejskiej strategii, w szczególności w ustępie 52, w którym wezwano Komisję do przygotowania regulacji prawnych umożliwiających budowę elektrowni węglowych.

Wiele lat temu w Stanach Zjednoczonych powstał ruch polityczno-obywatelski, który de facto doprowadził do przyjęcia moratorium na budowę elektrowni węglowych. Oprócz kwestii związanych z emisjami CO2, na decyzję tę wpłynął także problem z zawierającym wiele toksycznych substancji pyłem. W związku z tym, zdecydowanie sprzeciwiam się ochronie elektrowni węglowych i uważam, że tak zwany „czysty węgiel“ jest w wielu przypadkach raczej sloganem niż rzeczywistością.

Ponadto słyszałam, jak wielu posłów zaciekle broni energii jądrowej, zarówno pod względem kosztów, jak i bezpieczeństwa. Niestety każdy, kto tak uważa, pokazuje, że nie wie, o czym mówi. Alternatywy istnieją, są nimi źródła odnawialne, i są to źródła realne, dlatego Unia Europejska musi planować swój rozwój na najbliższą dekadę właśnie w tym kierunku.

 
  
MPphoto
 

  Oreste Rossi (EFD)(IT) Panie Przewodniczący, Panie i Panowie! Przedmiotowe sprawozdanie zawiera kilka bardzo interesujących punktów, a jest tak dlatego, że dokonano w nim dokładnej analizy zarówno metod, jak i ram czasowych, począwszy od podstawowej idei, jaką jest to, że Europa musi stworzyć wspólną politykę energetyczną.

Wypowiadając się na zorganizowanym przez pana przewodniczącego Buzka Europejskim Forum Energetycznym, w obecności przedstawicieli 27 państw członkowskich UE oraz Parlamentu Europejskiego wypowiedziałem się pozytywnie na temat wspólnego planu energetycznego, który zapewniłby takie same warunki dostępu do energii osobom fizycznym i przedsiębiorstwom, co wyeliminowałoby istniejące dziś często znaczne różnice cen.

Z przykrością odnotowuję, że do tak dobrego sprawozdania wprowadzone zostały nieuniknione teraz odniesienia do odpowiedzialności Unii Europejskiej za walkę ze zmianami klimatycznymi. Opracowane zostały konkretne dokumenty związane z tą kwestią, dlatego moim zdaniem zbędne jest ciągłe odnoszenie się do tego, aby zadowolić niektórych ekologicznych ekstremistów.

Jeśli chodzi o nas, to drugi okres zobowiązań w ramach protokołu z Kioto może mieć miejsce tylko w kontekście globalnym, z udziałem wszystkich głównych gospodarek na mocy prawnie wiążącej umowy.

 
  
MPphoto
 

  Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė (PPE)(LT) Panie Przewodniczący! Chciałabym pogratulować sprawozdawczyni i podziękować panu komisarzowi, który z tak dobrą wolą podchodzi do strategii i polityki energetycznej. Mamy ambitne cele w zakresie spowolnienia procesu zmian klimatycznych. W zakresie ochrony środowiska energia może być partnerem, ale może być również wrogiem. W Unii Europejskiej jesteśmy uzależnieni od paliw kopalnych, wykorzystywanych do pozyskiwania energii. Wraz z wyczerpywaniem się zasobów UE, jesteśmy coraz bardziej zależni od krajów trzecich, dlatego ważne jest nie tylko rozwijanie odnawialnych źródeł energii, ale także inwestycje w badania nad większą efektywnością energetyczną. Podczas poprzedniego posiedzenia rozmawialiśmy o przydziale dodatkowych pieniędzy na energię w ramach Europejskiego planu naprawy gospodarczej. Być może stosowne byłoby także przeznaczenie pieniędzy pochodzących z innych mechanizmów finansowych Unii Europejskiej, zarezerwowanych na ogólną poprawę efektywności energetycznej. Energia odnawialna jest dla nas ważna nie tylko ze względu na zmiany klimatyczne, ale także bezpieczeństwo energetyczne. Dwustronne umowy między niektórymi państwami członkowskimi dotyczące realizacji takich projektów jak „Nord Stream“ prowadzą do braku zaufania nie tylko w przypadku kwestii ekologicznych, ale także zasad solidarności, dlatego w tej dziedzinie potrzebna jest przejrzystość.

 
  
MPphoto
 

  Elena Băsescu (PPE)(RO) Panie Przewodniczący! Moim zdaniem zwiększenie unijnego potencjału w dziedzinie energii odnawialnej jest jednym z kluczowych elementów przedmiotowego sprawozdania. Właśnie dlatego pragnę przypomnieć, że region Dobrudży w południowo-wschodniej Rumunii stanie się za kilka lat największą farmą wiatrową w Europie. W 2011 roku zostanie zakończona budowa 522 turbin. Dzięki temu Dobrudża będzie w stanie dostarczyć 50 % zużywanej w kraju energii.

Kolejnym kluczowym elementem sprawnie funkcjonującego rynku energetycznego jest infrastruktura. UE musi dokonać wyboru spośród tych projektów, które potwierdzają swoją efektywność i rentowność ekonomiczną. Linia międzysystemowa AGRI, która stanowi istotny wkład Rumunii w rozwój infrastruktury energetycznej, nie generuje wysokich kosztów i oferuje alternatywę.

Dywersyfikacja źródeł dostaw energii jest także koniecznością w sektorze naftowym. Dobrym tego przykładem jest rurociąg P8. Rumunia i Serbia wznowiły niedawno studium wykonalności dla budowy pierwszego odcinka rurociągu między Konstancą i Panczewem.

 
  
MPphoto
 

  Ioan Enciu (S&D)(RO) Panie Przewodniczący! Dywersyfikacja źródeł, nowa infrastruktura energetyczna oraz zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych są ważne dla przyszłości energetycznej Unii Europejskiej. Jednocześnie nie możemy rezygnować z wykorzystywania starych źródeł energii, które na pewno można udoskonalić za pomocą innowacyjnych technologii, w zależności od możliwości i potrzeb każdego z państw członkowskich.

Jednak dla mnie i dla obywateli, których reprezentuję, najważniejszym czynnikiem w tym wszystkim jest możliwość utrzymania przystępnych cen dla wszystkich konsumentów oraz zachowanie a nawet stworzenie nowych miejsc pracy na tym obszarze.

Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której na europejskim rynku energetycznym pojawi się nadwyżka energii, ponieważ nie będzie ona kupowana ze względu na wysokie ceny.

 
  
MPphoto
 

  Kyriakos Mavronikolas (S&D)(EL) Panie Przewodniczący! Uważam, że po wejściu w życie traktatu lizbońskiego nie ma wątpliwości co do tego, że Parlament Europejski będzie w stanie wnieść znacznie więcej w politykę energetyczną.

Zgadzam się z wszystkim, co powiedziała sprawozdawczyni, i chciałbym podkreślić fakt, że obecnie polityka energetyczna ma, bezpośrednio i pośrednio, znacznie większy związek z polityką zagraniczną zarówno państw członkowskich, jak i samej Unii. Zgodziłbym się też z tym, że dziś istnieje potrzeba przeprowadzenia niezbędnych prac, prac związanych z infrastrukturą, i że poza tym potrzebne nam są przepisy regulujące sposób zawierania umów.

Dziś prosimy o jednoznaczne kontrakty, przejrzystość i konkretne odniesienia do odnawialnych źródeł energii. Jednak to, co widzimy przed sobą Panie Komisarzu, to potrzeba stworzenia wspólnego rynku energii. Pomógłby on w szczególności małym krajom wyspiarskim w UE, gdyż na jednym dużym rynku moglibyśmy w przejrzysty sposób zająć się poważnym problemem, jakim jest energia.

 
  
MPphoto
 

  Nick Griffin (NI) – Panie Przewodniczący! Chciałbym powiedzieć panu komisarzowi, że w sprawozdaniu w sprawie nowej strategii energetycznej pominięto słonia w salonie: szczyt wydobycia ropy naftowej. W końcu Komisja jednak dostrzegła to ogromne i bezpośrednie zagrożenie. W momencie, w którym zdamy sobie sprawę ze szczytu wydobycia ropy naftowej, większość tego pełnego dobrych intencji sprawozdania stanie się niestety paliwem do spalarni.

Ogromnych i coraz bardziej zwiększających się niedoborów energii nie da się wyeliminować dzięki źródłom odnawialnym a la Myszka Miki lub łupkom. Węgiel, synteza jądrowa – a w dłuższej perspektywie synteza jądrowa i rozszczepienie jądra atomowego – są jedynymi wystarczająco produktywnymi źródłami energii, które uratują nas po tym, jak dobiegnie końca era ropy naftowej.

Panie Komisarzu! Czy teraz, kiedy już o tym wiemy, możemy spodziewać się nowego, poważnego podejścia do energii? Musimy dać sobie spokój z tymi wszystkimi bzdurami na temat sieci elektrowni wiatrowych i globalnego ocieplenia i skoncentrować się na rzeczywistych naukowych rozwiązaniach kryzysu wywołanego przez szczyt wydobycia ropy naftowej.

 
  
MPphoto
 

  Günther Oettinger, komisarz(DE) Panie Przewodniczący, Panie i Panowie! Rozpoczynamy tutaj debatę i kiedy zbieram wszystkie kwestie, których dotyczyły Państwa wypowiedzi, stwierdzam, że mamy w Unii Europejskiej, w państwach członkowskich a także w Parlamencie bardzo wiele pomysłów na stworzenie koszyka energetycznego. Usłyszałem tutaj opinie dotyczące wszystkiego począwszy od 100 % energii ze źródeł odnawialnych, a skończywszy na syntezie jądrowej, energii jądrowej i węglu. Oznacza to, że kluczowym pytaniem będzie: czy uzgodnimy długofalową strategię? Czy osiągniemy w Europie porozumienie. Jeśli tak, jakie to będzie porozumienie?

Aktualnie pracujemy nad strategią, która obejmuje trzy cele: wykorzystanie energii odnawialnej na poziomie 20 %, zmniejszenie emisji CO2 o 20 % i zwiększenie efektywności energetycznej o 20 %. Jest to strategia na nową dekadę. Prawdą jest, że potrzebujemy strategii długofalowej. Zostanie ona określona w mapie drogowej, którą Państwu przedstawimy na wiosnę przyszłego roku jako wstępny projekt. Korzystając z tej mapy drogowej zamierzamy w przyszłym roku przeanalizować z Państwem i państwami członkowskimi kolejne 40 lat i przedstawić prognozy dotyczące wymogów energetycznych, koszyka energetycznego, celów środowiskowych oraz bezpieczeństwa dostaw na cztery dekady. Nie jest to łatwe zadanie. Proszę sobie przez chwilę wyobrazić, że jest rok 1970 przed kryzysem paliwowym, przed upadkiem muru, kiedy jest o wiele mniej państw członkowskich, i że musimy wykorzystać wiedzę z 1970 roku do analizy wydarzeń w 2010 roku i aktualnej sytuacji energetycznej. Nasze szacunki byłyby całkowicie błędne. Czy wiemy, jakie możliwości techniczne pojawią się przez kolejne 40 lat? Jakie nowe interesy polityczne będą miały państwa członkowskie? Mimo tego jestem zwolennikiem podjęcia próby opracowania mapy drogowej 2050.

Następnie pojawiło się pytanie dlaczego potrzebujemy wiążących celów w zakresie redukcji CO2 i dlaczego nie mogą tego zrobić państwa członkowskie. Po prostu dlatego, że tak postanowiono. Akceptuję redukcję CO2 o 20 % i o 30 %, jeżeli znajdziemy innych partnerów na świecie. Jest to decyzja Parlamentu, w którym państwo zasiadają, i Rady, a ja ją wprowadzam w życie. Jeśli chcecie Państwo czegoś innego, proszę o informację. Uważam, że gdyby nie było wiążących celów, państwa członkowskie po prostu by ich nie realizowały. Gdybyśmy zrezygnowali z wiążących celów, państwa członkowskie robiłyby mniej albo nie robiłyby nic, szczególnie w trudnych ekonomicznie czasach.

Poruszona została kwestia efektywności energetycznej. W naszej strategii tworzymy jedynie dla niej ramy. Szczegóły dotyczące sposobu, w jaki będzie ona realizowana w praktyce, oraz instrumentów, środków i korytarza finansowego zostaną opracowane na wiosnę, kiedy będziemy musieli przedstawić strategię efektywności energetycznej, nad którą aktualnie Państwo debatują.

Padły pytania na temat rynku wewnętrznego. Proszę, abyście Państwo zaufali mnie i panu komisarzowi Almunii. Dopilnujemy aby była pełna zgodności z drugim i trzecim pakietem dotyczącym rynku wewnętrznego, zajmiemy się postępowaniem w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby w ciągu najbliższych pięciu lat do gazu i energii elektrycznej zastosowanie miał rynek wewnętrzny cechujący się konkurencyjnością i przejrzystością. Przez ostatnie kilka tygodni doradzaliśmy państwom członkowskim – rządowi polskiemu w przypadku gazociągu Jamał, rządowi bułgarskiemu w przypadku South Stream i w zakresie dostaw gazu do Bułgarii. W rzeczywistości państwa członkowskie nie zawsze wyrażają chęć lub nie zawsze są same w stanie zapewnić przestrzegania zasad rynku wewnętrznego w swoich dwustronnych umowach. Kiedy zwracają się do nas z prośbą o rady, udzielamy ich, ale konieczne jest także zaangażowanie państw członkowskich. Istnieją również duże państwa członkowskie, w którym rynek wewnętrzny nie funkcjonuje. Jedno z tych państw położone jest niedaleko stąd i być może jest to nawet państwo, w którym w tej chwili jesteśmy. Dlatego chciałbym zapytać posłów z Francji: czy jesteście Państwo przygotowani do współpracy ze mną w zakresie stworzenia wewnętrznego rynku we Francji i w innych krajach? Potrzebuję waszej pomocy w tym przypadku – nie na szczeblu krajowym, ale na szczeblu europejskim.

Jeżeli chodzi o korytarz południowy, decyzje w sprawie Nabucco, TAP czy ITGI zostaną, jak sądzę, podjęte w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jednak infrastruktura gazowa wymaga od nas omówienia kwestii tego, ile gazu będziemy potrzebować do ogrzewania i produkcji energii elektrycznej w najbliższych dziesięcioleciach? Aktualnie jest to 500 miliardów metrów sześciennych rocznie. Czy ilość ta będzie mniejsza czy większa? Kwestia ta również zostanie uwzględniona w mapie drogowej 2050.

Pan poseł Rohde podał przykład Chin. Moim zdaniem Chiny zawsze warto wykorzystywać do porównań, ale raczej nie powinny być przykładem do naśladowania. Ma Pan rację, że w Chinach zainwestowano znaczne kwoty w energię wiatrową. To prawda, jednak nie wspomniał Pan o tym, że Chiny aktualnie wykupują światowy węgiel i właśnie w węgiel inwestują zdecydowanie więcej. W zeszłym roku Chiny zainwestowały więcej w energię odnawialną niż Niemcy i jest to prawda. Jednak ilość energii odnawialnej produkowanej w Chinach spada, ponieważ znacznie więcej inwestuje się w energię jądrową i węgiel. Ponadto Chiny uznają energię jądrową za jedną z form energii odnawialnej. Nie zgadzam się z tym. W związku z tym porównanie z Chinami jest ważne, ale ja zdecydowanie odradzałbym wskazywanie Chin jako przykładu do naśladowania w przypadku pacy wykonywanej przez nas w Europie.

Jeszcze raz Państwu dziękuję. Jesteście mi Państwo także potrzebni w przypadku europejskiego budżetu. Padły tu apele o intensywniejsze działania i przeznaczenie większych środków na badania i infrastrukturę. Zgadzam się z tym. Biorę każde euro, które od Państwa otrzymam, ale budżet ustalany jest przez Radę i Parlament. Opierając się na naszych dobrych doświadczeń z planem EPSTE, z finansowaniem badań naukowych w dziedzinie energii z planem naprawy gospodarczej, ufam, że opracujemy dobry wniosek dotyczący infrastruktury i że Państwo go poprą, aby w kolejnym dziesięcioleciu zapewnione zostały wystarczające europejskie środki i wartość dodana dla stosownych europejskich działań w dziedzinie infrastruktury oraz badań. Mając to na uwadze, z pewnością mamy wystarczająco dużo okazji do konstruktywnej współpracy.

 
  
MPphoto
 

  Lena Kolarska-Bobińska, sprawozdawczyni(PL) Panie Przewodniczący! Jak widzicie, tematy i opinie w Parlamencie Europejskim są bardzo zróżnicowane i odmienne. Dlatego to sprawozdanie jest wynikiem kompromisu, o który zabiegaliśmy. Uważam, że jest on bardzo dobry, bo zbudowaliśmy konsensus.

Chciałabym bardzo podziękować moim kolegom sprawozdawcom cieniom za to właśnie, że zbudowaliśmy w tak sympatyczny przy okazji sposób ten konsensus – pani Ulvskog, panom Rohde, Turmesowi, Szymańskiemu i innym. Chcę też bardzo podziękować pani Pilar del Castillo za współpracę, pomoc i wsparcie, pani Edinie Toth z PPE za pomoc i panu Andrew Hillmanowi, również panu Komisarzowi i pracownikom Komisji, którzy odpowiadali na moje bardzo liczne pytania i reagowali na moje różne pomysły.

Dzisiaj w Brukseli toczy się walka między zwolennikami idei międzyrządowości, a tymi, którzy chcą wprowadzić w życie ideę solidarności. Przed Parlamentem Europejskim, a także Komisją stoi konieczność zagwarantowania, by solidarność zwyciężyła jednak nad indywidualnymi interesami narodowymi na przyszłych spotkaniach Rady Europejskiej. Wypracowaliśmy pewien konsensus. Mamy strategię i tak jak powiedział pan Turmes, musimy w związku z tym wdrażać ją, wdrażać i jeszcze raz wdrażać, broniąc przed różnymi partykularnymi interesami.

 
  
MPphoto
 

  Przewodniczący – Zamykam debatę.

Głosowanie odbędzie się jutro w południe, w środę 25 listopada.

Oświadczenia pisemne (art. 149 Regulaminu)

 
  
MPphoto
 
 

  Luís Paulo Alves (S&D), na piśmie(PT) Uważam, że omawiana tu nowa strategia energetyczna ma kluczowe znaczenie dla wprowadzenia w życie strategii konkurencyjnej, trwałej i bezpiecznej. W okresie, w którym Europa coraz bardziej uzależnia się od importu energii, moim zdaniem bardzo istotne jest, aby nadal odgrywa rolę lidera w dziedzinie energii, poprzez skupienie się na innowacjach i technologii. Nadanie naszej strategii energetycznej bardziej zrównoważonego charakteru wymagać będzie dalszego skupienia się na energii odnawialnej, poprzez wprowadzenie większej konkurencyjności w sektorze, tak abyśmy mogli skutecznie wprowadzać wewnętrzny rynek energii. To doprowadzi do ograniczenia kosztów i wzrostu konkurencyjności gospodarki, a także tworzenia dobrobytu i miejsc pracy, które są ważne dla odpowiedniej równowagi w handlu. Pochodzę z regionu peryferyjnego, w przypadku którego poziom samowystarczalności energetycznej wynosi obecnie około 27 % a celem jest osiągnięcie 75 % do roku 2012. Azory wyznaczyły ambitniejsze konkretne cele niż UE, których efekty zostały już dostrzeżone na szczeblu europejskim – szczególnie w odniesieniu do energii geotermalnej – które są realizowane poprzez ambitną politykę energetyczną przewidującą partnerstwo między regionem a najlepszymi krajowymi i międzynarodowymi ośrodkami badawczymi. Unia powinna spojrzeć na te przykłady i zwiększyć swoje wsparcie w dziedzinie badań, innowacji i tworzenia projektów.

 
  
MPphoto
 
 

  George Sabin Cutaş (S&D), na piśmie(RO) Przyszedł czas, abyśmy porozmawiali o prawdziwej europejskiej strategii energetycznej. Aktualnie widzimy luki we wdrażaniu unijnych przepisów dotyczących energii. Postanowienia traktatu lizbońskiego zapewniają Unii Europejskiej solidne ramy prawne umożliwiające stworzenie skutecznego jednolitego rynku wewnętrznego, który zagwarantuje bezpieczeństwo dostaw, zrównoważony rozwój, wzajemne połączenia sieci i solidarność. W tym kontekście nowe państwa członkowskie, które są znacznie bardziej narażone na zewnętrzne zakłócenia dostaw energii, potrzebują wsparcia ze strony Unii Europejskiej przy rozwiązywaniu tych problemów.

Ponadto chciałbym Państwa prosić o utrzymywania możliwości dotowania kopalń węgla kamiennego przez państwa członkowskie przynajmniej do 2018 roku. W kapitalistycznym świecie pojęcie „niekonkurencyjny“ jest równoznaczne z plagą społeczną. Musimy uwzględnić czynnik ludzki i pomyśleć o negatywnych społeczno-ekonomicznych skutkach zamknięcia kopalń, które są głównym pracodawcą, zanim zaczniemy określać je mianem niekonkurencyjnych.

 
  
MPphoto
 
 

  Ilda Figueiredo (GUE/NGL), na piśmie(PT) Przedmiotowe sprawozdanie ma być wkładem w nowy plan działań w dziedzinie energii w ramach strategii Europa 2020. Zasadniczo nowy plan może okazać się ważną inicjatywę pod warunkiem, że weźmiemy sobie do serca błędy i niedociągnięcia poprzednich planów. Nie ma sensu trwać przy tym samym podejściu i tych samych propozycjach, na skutek których mamy dziś takie opóźnienie.

Strategiczne braki europejskiej polityki energetycznej, które powinny zostać uwzględnione obejmują następujące punkty.

Polityka energetyczna została uznana za dodatek do polityki „środowiskowej“, której ostatecznym celem jest otwarcie nowych obszarów dla spekulacji finansowych poprzez uczynienie uprawnień do emisji gazów cieplarnianych czymś opłacalnym. Jednak kwestia energii zasługuje na indywidualne podejście oparte na poprawie określonych wskaźników, takich jak energochłonność czy deficyt energetyczny.

W dziedzinie energii istnieje także przekonanie, że po wdrożeniu funkcjonujących rynków, na których działają prywatni inwestorzy, wszystkie problemy zostaną rozwiązane jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ogłoszono już trzy kolejne pakiety przepisów, wydano środki publiczne, a pomimo tego wciąż nie mamy konkurencyjnych rynków, inwestycji w infrastrukturę ani dostępniejszej energii dla konsumentów. Jest to porażka we wszystkich aspektach wyznaczonych celów.

Twierdzenie że biopaliwa przyniosą środowisku naturalnemu wyłącznie korzyści i przyczynią się do znacznego rozwój rolnictwa i przemysłu w krajów europejskich okazało się nieprawdą.

 
  
MPphoto
 
 

  András Gyürk (PPE), na piśmie(HU) Cieszę się, że Europa wnosi coraz większy wkład w tworzenie jednolitego rynku energii. Trafnie ilustruje to fakt, że zarówno w sprawozdaniu pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej, jak i w najnowszej strategii energetycznej oraz priorytetach Komisji Europejskiej w dziedzinie infrastruktury zawarte są apele o zmiany strukturalne. W końcu wszyscy zaczynają dostrzegać, że ogromny sukces wymaga znacznych inwestycji, konkretnych planów działań oraz wyeliminowania obciążeń administracyjnych. Jest to jedyna możliwość pozwalająca wszystkim państwom członkowskim osiągnąć główne cele traktatu lizbońskiego: jednolity rynek, bezpieczeństwo dostaw, efektywność energetyczną i rozwój odnawialnych źródeł energii.

Fakt, że we wspomnianych wyżej dokumentach wysiłki na rzecz rozwoju energii w Europie Środkowej i Wschodniej uznawane są za jeden z pilnych priorytetów, jest moim zdaniem istotnym krokiem naprzód. Ubiegłoroczny kryzys gazowy także uprzytomnił państwom zachodnim, że państwa członkowskie w naszym regionie w dużym stopniu polegają tylko na jednym źródle gazu i że jednolity rynek tutaj nie funkcjonuje. Europa zdała sobie sprawę z tego, że dostęp do alternatywnych źródeł gazu, stworzenie korytarza gazowego północ-południe oraz wyeliminowanie odizolowanych rynków regionalnych zwiększa bezpieczeństwo dostaw i jednocześnie stanowi ważny krok na drodze do stworzenia jednolitego rynku.

Jednocześnie wzmocnienie sieci elektroenergetycznych i regionalnych połączeń rurociągów zwiększa także elastyczność naszego regionu. Obietnice nie mogą jednak kończyć się na opracowaniu samej strategii. Jestem przekonany, że wkrótce zostaną wprowadzone zmiany strukturalne wspierające skuteczne wdrożenie jednolitego rynku i że uda nam się opracować szybki i przejrzysty proces udzielania licencji, stworzyć inicjatywy regionalne i zapewnić dostęp do nowych instrumentów finansowania.

 
  
MPphoto
 
 

  Tunne Kelam (PPE), na piśmie – Po wielu dramatycznych doświadczeniach z dostawami energii, w końcu stało się jasne, że jest ona jednym z kluczowych czynników dla bezpieczeństwa UE. Konieczność opracowania długofalowej, strategicznej wizji w dziedzinie energii stała się czymś oczywistym. Nowo zaproponowana strategia energetyczna ma temu służyć. Przede wszystkim Europa potrzebuje spójnego i zharmonizowanego wewnętrznego rynku energii, który musi obejmować różne sieci energetyczne, łącząc je ze sobą. Jest to bezwzględny priorytet dla stabilności i bezpieczeństwa UE. Dziś wciąż istnieją odizolowane regiony UE, które niemal w stu procentach uzależnione są od dostaw energii z zewnątrz. W przypadku importowanego gazu, dotyczy to trzech nadbałtyckich państw członkowskich. Są one uzależnione od gazu eksportowanego z Rosji, który Moskwa wykorzystuje jako instrument polityki zagranicznej. W rezultacie graniczące z Rosją państwa bałtyckie płacą 30 % więcej niż Niemcy za ten sam rosyjski gaz. Celem nowej strategii dla regionu Morza Bałtyckiego powinien być rozwój zintegrowanych sieci wokół Morza Bałtyckiego. Popieram przeznaczenie większej części budżetu na wspólną politykę energetyczną. Rozwój nowoczesnej i wydajnej infrastruktury energetycznej będzie wymagać priorytetowych inwestycji. Zwiększenie efektywności energetycznej pociąga za sobą większe nakłady na badania i rozwój oraz nowe technologie energetyczne.

 
  
MPphoto
 
 

  Marian-Jean Marinescu (PPE), na piśmie(RO) Proponowana strategia energetyczna musi w długiej perspektywie wspierać zdywersyfikowaną kombinację źródeł energii, obejmującą nie tylko odnawialne źródła energii, ale także energię jądrową. Jednak strategia ta nie będzie wykonalna, jeżeli nie zostanie wzmocniona sieć przesyłowa, tak aby była w stanie wspierać integrację rynków i rozwój trwałej produkcji energii na dużą skalę.

Ponadto ogromne znaczenie ma konsolidacja wzajemnych połączeń z krajami trzecimi. Aby zintegrować coraz bardziej rozproszoną produkcję pilnie potrzebna jest rozbudowa i modernizacja sieci dystrybucyjnych. Jest rzeczą oczywistą, że integracja rynku wymaga również lepszego wykorzystania istniejących sieci operacyjnych w oparciu o transgraniczną harmonizację struktury rynku oraz poprzez opracowanie wspólnych europejskich modeli zarządzania wzajemnymi połączeniami. W końcu kolejnym ważnym czynnikiem jest stworzenie „inteligentnej“ unijnej sieci, która byłaby w stanie w czasie rzeczywistym zarządzać, dystrybuować i dokonywać pomiaru wszystkich poszczególnych modeli produkcji i zużycia w celu zapewnienia bezpiecznego i sprawnego funkcjonowania systemu elektroenergetycznego.

 
  
MPphoto
 
 

  Rareş-Lucian Niculescu (PPE), na piśmie(RO) Z zadowoleniem przyjmuję przedmiotowe sprawozdanie, a w szczególności odniesienia do rozwoju potencjału sektora bioenergii. Potencjał tego sektora nie jest w Europie wykorzystywany. Jednym z istotnych czynników w tym kontekście jest fakt, że w niektórych państwach członkowskich co roku ogromne obszary gruntów rolnych leżą odłogiem. Te nieuprawiane grunty można by także wykorzystać na potrzeby energii odnawialnej. Sytuacja w Rumunii, która jest mi najlepiej znana, jest tego doskonałym przykładem: około 3 miliony hektarów ziemi leży odłogiem, a na tym obszarze w ciągu godziny zużywanych jest 187 terawatów energii. Uważam, że kwestia ta musi zostać uwzględniona podczas debaty na temat przyszłości wspólnej polityki rolnej. Skierowana do Komisji prośba o przedstawienie wytycznych politycznych i wsparcie dalszego upowszechniania wykorzystania zrównoważonych biopaliw drugiej generacji w Europie pojawiła się w stosownym czasie i mam nadzieję, że UE je przyjmie.

 
  
MPphoto
 
 

  Wojciech Michał Olejniczak (S&D), na piśmie(PL) Pozyskiwanie energii jest jednym z najważniejszych wyzwań dzisiejszego świata. Unia Europejska od dawna postawiła na pozyskiwanie energii za pomocą technologii zapewniających niską emisję dwutlenku węgla. Uznanie przez sprawozdawczynię tego postulatu za jeden z celów strategicznych nie jest zaskoczeniem i zyskuje moje pełne poparcie. Drugi cel strategiczny – zagwarantowanie bezpieczeństwa energetycznego wszystkim państwom – również ma moje pełne poparcie. Sprawozdawczyni łączy ten cel z tworzeniem niskoemisyjnej gospodarki. Sprawa ta jest szczególnie istotna dla Polski. Nie jest tajemnicą, że polskie bezpieczeństwo energetyczne opiera się na węglu. Dlatego do skutecznej realizacji tego celu konieczne jest silne finansowe wsparcie ze strony UE. Polska – i wiele innych państw – uznaje konieczność budowy niskoemisyjnej gospodarki, jednak nie jest w stanie zrealizować tego celu bez europejskiej pomocy. Na koniec chciałbym wyrazić zadowolenie z uznania przez sprawozdawczynię zapewnienia obywatelom energii w przystępnych cenach za jeden z celów strategicznych nowej strategii energetycznej dla Europy. Akceptując trzy główne cele strategiczne nowej strategii energetycznej dla Europy, chciałbym wyrazić moje zdecydowane poparcie dla projektu "Nowej strategii energetycznej dla Europy 2011-–2020".

 
  
MPphoto
 
 

  Indrek Tarand (Verts/ALE), na piśmie(SV) Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mamy dziś w Parlamencie Europejskim możliwość prowadzenia ożywionej debaty na temat kwestii związanych z bezpieczeństwem energetycznym. Musimy się tutaj dobrze zrozumieć – ten temat jest równie delikatny, jak temat gazu. W ostatnich latach, UE jako całość zwiększyła swoje uzależnienie od dostaw energii z określonych krajów trzecich. Nieodłącznym elementem rynku jest ryzyko spowodowane nie tylko aspektem ekonomicznym, ale także brakiem praw demokratycznych i praw człowieka oraz obecnością na nim przedsiębiorstw nieposiadających dobrych pomysłów biznesowych. Niestety musimy przyznać, że sprawozdanie pani poseł Kolarskiej-Bobińskiej, które zostało doskonale opracowane, jest przedmiotem dyskusji i głosowania trochę zbyt późno. Komisja Europejska już przedstawiła swoją strategię energetyczną dla Europy na lata 2011-2020 w dniu 10 listopada, więc jest prawdopodobnie zbyt późno, aby na nią wpłynąć. Jednak lepiej późno niż wcale. Dodam zatem do wygłoszonych dziś opinii fakt, że Francja postanowiła sprzedać Rosji okręt wojenny klasy Mistral. Zakładamy, że szczerze żałuje swojej decyzji.

 
  
MPphoto
 
 

  Zbigniew Ziobro (ECR), na piśmie(PL) W przedstawionym projekcie wciąż brakuje twardych odniesień do dwóch ważnych kwestii. Po pierwsze, wsparcia finansowego z budżetu Unii Europejskiej dla poszukiwania alternatywnych źródeł surowców, takich jak gaz łupkowy. Dzięki niemu USA już zapewniły sobie niezależność energetyczną. Jak wynika z doniesień naukowców i geologów, podobna perspektywa energetycznej autonomii rysuje się również przed Unią Europejską. Istotna w tej kwestii wydaje się zmiana polityki unijnej, tak aby wspierała ona poszukiwania i eksploatację gazu łupkowego. Ważne jest też zapewnienie wsparcia finansowego udzielanego instytucjom zajmującym się rozwojem technologii wydobycia i transportu gazu, w tym wykorzystania CO2w procesie szczelinowania łupków. Drugą kwestią jest brak twardych odniesień do realizacji konkretnych inwestycji w projekty przesyłowe paliw. Jest to kolejny dokument, który ze strategią nie ma nic wspólnego. Parlament Europejski musi w końcu wskazać istotne dla jego bezpieczeństwa energetycznego projekty i sposób ich finansowania. Pomimo deklaracji zarówno w programie partnerstwa wschodniego, jak i synergii czarnomorskiej wciąż wstrzymana jest budowa gazociągu Nabucco łączącego złoża w Azji z odbiorcami w Europie. W strategii brakuje również odniesień do możliwości wykorzystania złóż w Afryce oraz w rejonie Arktyki. Ostatnią pominiętą kwestią jest brak wyraźnego wytłumaczenia terminu "bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej". Co on de facto oznacza? Czy ma on odnosić się do Wspólnoty jako całości, czy do stanu zabezpieczenia dostaw poszczególnych państw członkowskich tworzących dziś Unię Europejską?

 
Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności