Indeks 
 Poprzedni 
 Następny 
 Pełny tekst 
Procedura : 2011/2551(RSP)
Przebieg prac nad dokumentem podczas sesji
Wybrany dokument :

Teksty złożone :

B7-0091/2011

Debaty :

PV 02/02/2011 - 17
CRE 02/02/2011 - 17

Głosowanie :

PV 03/02/2011 - 8.13
CRE 03/02/2011 - 8.13
Wyjaśnienia do głosowania
Wyjaśnienia do głosowania
Wyjaśnienia do głosowania
Wyjaśnienia do głosowania

Teksty przyjęte :


Pełne sprawozdanie z obrad
Środa, 2 lutego 2011 r. - Bruksela Wydanie Dz.U.

17. Powołanie wyższej kadry zarządzającej ESA (debata)
zapis wideo wystąpień
Protokół
MPphoto
 

  Przewodniczący – Kolejnym punktem porządku obrad są oświadczenia Rady i Komisji w sprawie w powołania wyższej kadry zarządzającej ESA.

 
  
MPphoto
 

  Enikő Győri, urzędująca przewodnicząca Rady Panie Przewodniczący! Pragnę podziękować panu komisarzowi i szanownym posłom i posłankom – moim drogim byłym kolegom i koleżankom – za danie mi okazji do przedstawienia w imieniu Rady uwag na temat procesu nominacji przewodniczących i dyrektorów wykonawczych nowych Europejskich Urzędów Nadzoru – ESA – oraz zasad, którymi powinny się kierować przy wykonywaniu swoich obowiązków.

Rozporządzenia ustanawiające ESA, które przyjęliśmy mniej niż trzy miesiące temu, nie przypisują żadnej konkretnej roli Radzie w powoływaniu przewodniczącego i dyrektora zarządzającego każdego z ESA, które leży w gestii rad organów nadzoru.

A więc, zgodnie z rozporządzeniami ustanawiającymi ESA, przewodniczącego każdego z ESA wybiera rada organów nadzoru. Ponadto rozporządzenia ustanawiające ESA nadają kluczową rolę Parlamentowi Europejskiemu, który otrzymał możliwość wyrażania sprzeciwu wobec powołania członków wyższej kadry zarządzającej oraz odwoływania ze stanowiska przewodniczącego w oparciu o wcześniejszą decyzję rady organów nadzoru.

Gdzie jest zatem miejsce dla Rady w tym scenariuszu? No cóż, Rada, jako współustawodawca, uzgodniła z Parlamentem wprowadzenie do tych rozporządzeń przepisów zapewniających, by członków rady organów nadzoru – zarząd – przewodniczącego i dyrektora wykonawczego każdego z ESA chronił, a jednocześnie obowiązywał, wymóg całkowitej niezależności, tak by działali oni w wyłącznym interesie Unii.

Nie będę przytaczać w całości treści tych rozporządzeń, a w szczególności przepisów art. 42, art. 46, art. 49 i art. 52. Niemniej jednak ich duch jest jasny. Mianowicie, podczas wykonywania powierzonych im zadań ani członkowie rad posiadający prawo głosu, ani przewodniczący i dyrektor zarządzający, nie zwracają się o instrukcje do instytucji lub organów unijnych, rządów państw członkowskich lub do innego podmiotu publicznego lub prywatnego, ani nie przyjmują takich instrukcji. Ze swej strony ani państwa członkowskie, ani instytucje lub organy Unii, ani żadne podmioty publiczne lub prywatne nie mogą wywierać wpływu na przewodniczącego lub dyrektora zarządzającego w związku z wykonywaniem przez nich zadań.

Do rozporządzeń ustanawiających ESA stosują się przepisy regulaminów pracowniczych przyjętych przez instytucje wspólnotowe. Również te regulaminy zawierają szereg przepisów mających na celu zapewnienie, by wybór przewodniczącego i dyrektora wykonawczego każdego z urzędów nadzoru przebiegał w sposób jak najbardziej obiektywny, ściśle według kryteriów określonych w art. 48 i art. 51 rozporządzeń.

Zwracam uwagę, że oprócz doświadczenia na stanowisku kierowniczym odpowiadającego profilowi danego dyrektora wykonawczego w obu artykułach wymienia się następujące kryteria: „osiągnięcia, umiejętności, wiedza na temat uczestników rynku finansowego i rynków finansowych, doświadczenie w zakresie nadzoru finansowego i regulacji rynków finansowych”.

Jeśli chodzi o finansowanie, przyjmując przedmiotowe rozporządzenia, Rada wiązała wielkie nadzieje z ESA. Jestem przekonana, że tak samo było w przypadku Parlamentu. Teraz na obu instytucjach, jako na organach budżetowych, spoczywa obowiązek zapewnienia, by ambicje te przełożyły się każdego roku na odpowiednie środki, w oparciu o wniosek budżetowy Komisji.

Także prezydencja przywiązuje wielką wagę do wypełnienia przez wszystkie państwa członkowskie ich zobowiązań wobec nowo powołanych urzędów. Rada, jako współustawodawca, uważa za niezbędne pełne i wierne wykonywanie wszystkich przepisów rozporządzeń. Oczekujemy, że Komisja Europejska jako strażnik traktatów dopilnuje, że tak faktycznie się stanie.

Jak Szanowni Państwo wiedzą, w motywie 55 rozporządzeń Komisji powierzono także zadanie sporządzenia krótkiej listy kandydatów w celu ukierunkowania procesu wyboru pierwszego przewodniczącego każdego z urzędów nadzoru. Ta początkowa procedura została uzgodniona przez Parlament i Radę w czasie przyjmowania rozporządzeń.

Mam nadzieję, że przewodniczący będą mogli rozpocząć teraz swoją pracę. Sprawą priorytetową jest, by nowe agencje rozpoczęły działalność w jak najszybszym czasie. Stanowią one niezbędny element reakcji UE na wyzwania, jakie stawia przed nami kryzys finansowy. Nie możemy sobie pozwolić na opóźnienia. Jestem przekonana, że możemy liczyć na pełne poparcie Parlamentu w staraniach służących zapewnieniu sprawnego stworzenia i funkcjonowania nowych agencji.

Dzięki dobrej współpracy Parlamentu i Rady UE dysponuje całkowicie nową strukturą organów nadzoru. Zapewnienie, by ESA jak najszybciej wzięły się do pracy, jest naszym wspólnym obowiązkiem.

Jako przedstawicielka przyjaznej Parlamentowi prezydencji, będę dążyć do jak najbardziej harmonijnej współpracy z Parlamentem Europejskim i mam też nadzieję, że będę mogła współpracować z Parlamentem jako rzetelnym partnerem. <

 
  
MPphoto
 

  Michel Barnier, komisarz (FR) Panie Przewodniczący! Pani Minister! Panie i Panowie! Od 1 stycznia Unia Europejska ma nowy system nadzoru sektora finansowego.

System ten, w połączeniu z gruntowną reformą regulacji rynków i instytucji finansowych przyczyni się do stabilizacji finansowej w Unii, poszerzając jednocześnie, jak sądzę, możliwości sektora finansowego i kładąc solidne podwaliny po jego funkcjonowanie, co ma wielkie znaczenie dla naszych krajów.

Chciałbym zacząć od pogratulowania Parlamentowi Europejskiemu kluczowej roli, jaką odgrywa w tym procesie od kilku lat. To Parlamentowi Europejskiemu zawdzięczamy w dużej mierze to, że dysponujemy teraz bardziej skutecznym systemem nadzoru sektora finansowego i wyciągamy wnioski z kryzysu w tym obszarze.

Mianowanie w ciągu najbliższych kilku dni prezesów i dyrektorów wykonawczych oznacza, że wkraczamy obecnie w końcowy etap tworzenia nowej architektury trzech europejskich urzędów nadzoru. Panie i Panowie! Procedury nominacyjne przeprowadzono w całkowicie przejrzysty sposób i z zachowaniem pełnej zgodności z rozporządzeniami ustanawiającymi te urzędy, jak też z innymi przepisami regulującymi zasady mianowania szefów agencji regulacyjnych Unii.

Zgłoszono około 275 kandydatur na sześć stanowisk, o których właśnie mówiłem. Wszystkie one rozpatrywane były w uważny i obiektywny sposób. Skrupulatnie przestrzegano podziału ról poszczególnych zainteresowanych podmiotów: Parlamentu Europejskiego, rady organów nadzoru oraz samej Komisji. W przyszłości będziemy podejmowali dalsze wysiłki, aby zapewnić, że proces ten jest przejrzysty i właściwie zaplanowany, aby umożliwić Komisji Gospodarczej i Monetarnej (ECON) Parlamentu Europejskiego wypełnianie jej bardzo istotnej roli z najlepszym skutkiem.

Ten Parlament miał i ma w dalszym ciągu wielkie wymagania wobec tych urzędów i, jak sądzę, całkiem słusznie. Oczekiwania formułowane przez Parlament są dla mnie zrozumiałe. Podobnie jak Parlament, Komisja uważa, że przewodniczących i dyrektorów wykonawczych tych organów należy wybrać w oparciu o ich osiągnięcia, doświadczenie, niezależność, zaangażowanie w sprawy europejskie oraz znajomość zagadnień związanych z nadzorem i regulacją rynków finansowych. Panie i Panowie! Do tej pory procedury selekcji kandydatur realizowane były w tym duchu.

Ponadto, w związku z tym, że Parlament i Rada zdecydowali w art. 68 rozporządzeń ustanawiających te urzędy, że przewodniczący i dyrektorzy wykonawczy będą podlegać przepisom mającym zastosowanie do pracowników unijnych instytucji, Komisja dopilnowała, by tak się faktycznie działo i by w tym obszarze, jak i w innych, przestrzegane były przepisy rozporządzeń.

Panie i Panowie! Wyraziliście obawy w odniesieniu do płac i górnej granicy wieku wyższej kadry zarządzającej tych urzędów. Rozpatrzyliśmy wszystkie możliwość, by zapewnić jak największą elastyczność w tym zakresie, przy czym kwestia ta może być w razie potrzeby poddana ponownej analizie podczas przeglądu funkcjonowania urzędów nadzoru, który przewidziany jest na koniec 2013 roku.

Podzielam zamiar tego Parlamentu, by zapewnić optymalną równowagę płci na najwyższym szczeblu tych urzędów. Realizując procedurę wstępnej selekcji, Komisja przestrzegała skrupulatnie zasady równych szans w stosunku do zgłoszonych kandydatur. W tej sprawie pragnę odnotować, że w ostatnio realizowanym procesie nominacji dyrektora zarządzającego, który jeszcze trwa i nie dobiegł jeszcze końca, o stanowisko dyrektora zarządzającego ubiegają się dwie bardzo utalentowane kobiety.

Zgadzam się całkowicie z Parlamentem, że potrzebujemy silnych organów nadzoru, które są wolne od ingerencji politycznych lub innego rodzaju. Przewodniczący, dyrektorzy zarządzający i członkowie różnych rad posiadający prawo głosu muszą być całkowicie niezależni i działać w wyłącznym interesie Unii. Parlament i Rada zawarły tę zasadę w rozporządzeniach tworzących przedmiotowe urzędy, w szczególności w art. 42, art. 46, art. 49 i art., 52, o których pani minister Győri właśnie wspomniała.

Komisja, jako strażnik prawa UE, w pełni i całkowicie przyjmie na siebie odpowiedzialność za zapewnienie skrupulatnego przestrzegania powyższych artykułów. Chciałbym dodać, że Komisja będzie obecna w organach zarządzających tych urzędów, i że w tym względzie będzie rzecz jasna pilnie dbać o to, by wszelkie podejmowane przez te organy decyzje były zgodne z interesem Unii.

Co się tyczy składu rad organów nadzoru, Komisja zwróciła już uwagę na prawną konieczność i polityczne znaczenie zagwarantowania, by w skład tych rad wchodzili szefowie właściwych organów krajowych. Aby wyjaśnić tę kwestię, w przypadkach gdy wymagało to wyjaśnienia, osobiście zwróciłem się pisemnie do tych władz. Niektóre z krajowych organów zmieniły już skład swojej reprezentacji. Inne wciąż jeszcze muszą to zrobić. Pragnę zapewnić, że Komisja będzie bardzo uważnie śledzić tę sprawę i że pozostanie nieugięta.

Skład rad tych organów musi być dobierany z pełnym poszanowaniem życzenia Szanownych Państwa i generalnie ustawodawcy. Osobiście dopilnuję, by szefowie organów krajowych byli obecni co najmniej, powtarzam: co najmniej, dwa razy w roku, zgodnie z art. 40 rozporządzeń ustanawiających te urzędy.

Panie i Panowie! Chcę na koniec powiedzieć, że podzielam zamiar tego Parlamentu, by zapewnić wystarczające środki finansowe i zasoby ludzkie tym instytucjom, tak by mogły one realizować powierzone im obowiązki w rzetelny sposób. Organ budżetowy może liczyć na techniczną pomoc Komisji w kwestii spójności pomiędzy zadaniami wyznaczonymi tym organom, z jednej strony, a zasobami przydzielonymi im na realizację tych zadań, z drugiej.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie! Obecnie trzeba doprowadzić do pomyślnego końca procedury związane z nominowaniem i mianowaniem prezesów i dyrektorów wykonawczych przedmiotowych urzędów. Urzędy te muszą zabrać się do pracy. Mogę Państwa zapewnić, że każdego dnia widzę dowody użyteczności tych nowych organów, jako że obecnie konsultujemy się z nimi niemal codziennie.

Zadania, jakie te organy zobowiązane są podjąć, we współpracy z Europejską Radą Ryzyka Systemowego, mają najwyższą wagę. Chcieliśmy, by funkcjonowały one w pełni od 1 stycznia. Umożliwienie im wykonywania zadań w sposób szybki i w dobrych warunkach jest obowiązkiem każdego z nas w zakresie naszych kompetencji. Aby to osiągnąć, potrzebujemy pełnego wsparcia ze strony Waszej instytucji.

W tym miejscu pragnę raz jeszcze potwierdzić, że ze swej strony Komisja zagwarantuje pełne poszanowanie intencji ustawodawcy i dopilnuje, by urzędy pracowały tylko i wyłącznie w interesie Unii Europejskiej.

 
  
  

PRZEWODNICZY: Dagmar ROTH-BEHRENDT
Wiceprzewodnicząca

 
  
MPphoto
 

  Jean-Paul Gauzès, w imieniu grupy PPE (FR) Pani Przewodnicząca! Pani Przewodnicząca Rady!, Panie Komisarzu! Nasza obecna debata nie jest debatą prawną, tylko debatą polityczną z prawdziwego zdarzenia. Jest to debata o przyszłości regulacji finansowej w Europie. Stanowi ona ukoronowanie jednego z aspektów pracy wykonywanej przez Parlament, wraz z Radą i pod kierunkiem Komisji. Będę zatem wyrażać się zupełnie jasno.

Z naszej strony nie chodzi tutaj o zabawę w jakąś rewolucję czy prężenie muskułów dla samej przyjemności. W debacie tej chodzi o zapewnienie poszanowania ducha, który przyświecał porozumieniom między Radą a Parlamentem, Tekst dokumentów nie ma znaczenia. Teksty są nam znane. Istotne jest natomiast, jak te teksty realizowane są w praktyce. Chciałbym podziękować panu komisarzowi za jasność jego wystąpienia w tej kwestii.

Nigdy nie próbowaliśmy kwestionować intencji Komisji, a słowa wypowiedziane przez pana komisarza odpowiadają w pełni pragnieniom Parlamentu. Mam tutaj na myśli akt polityczny zawarty w stwierdzeniu: „Te instytucje zostały ustanowione, wobec tego musimy dać im konkretne zasoby, by mogły funkcjonować prawidłowo”.

Niemniej jednak, sądzę, że żywimy nie tylko obawy, ale i podejrzenia wobec sposobu, w jaki te przepisy zostały faktycznie wdrożone w szeregu państwach członkowskich, przez tych, którzy pragną zdemontować europejski nadzór i uniemożliwić regulację finansową na szczeblu europejskim. To przeciw temu występujemy, uważamy bowiem, że gdyby tak faktycznie było, oznaczałoby to, że oszukano nas w negocjacjach w sprawie nadzoru. Negocjacje były długie, były trudne. Wszyscy poszli na kompromis. Prezydencja belgijska wykonała kawał wspaniałej roboty, a pan komisarz dał niezwykły impuls. Dzisiaj, istnieje prawdopodobieństwo, że nasze instytucje będą pozbawione możliwości skutecznego działania z powodu niskiego statusu mianowanych pracowników; z powodu tego, że państwa członkowskie nie wybrały najlepszych ludzi, a także być może ze względu na nieatrakcyjne płace.

W każdym razie Parlament potrzebuje dzisiaj konkretnej odpowiedzi. Pani Minister! Zmuszony jestem powiedzieć, że – pomimo przyjaznych uczyć, jakie żywię wobec Pani z racji zasiadania niegdyś w tych samych ławach, w tej samej grupie i w tej samej komisji co Pani – pismo, które widziałem, choć przyznaję, że jest to dopiero jego pierwszy projekt, jest niedostateczne.

Przekażę Pani odpowiedź Grupy Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci). Odpowiedź jest prosta. W imieniu Rady powiada Pani, że w pełni zgadza się Pani z panem komisarzem. Mogę Pani powiedzieć, że dla nas będzie to zadawalająca deklaracja. Pan komisarz złożył precyzyjne oświadczenie. Poruszył problemy zasobów ludzkich i finansowych. W swoim piśmie powinna Pani stwierdzić: „Zgadzamy się praktycznie ze wszystkim, co powiedział pan komisarz”. Pani Przewodnicząca! To bardzo istotne.

Zgadzamy się praktycznie ze wszystkim, co powiedział pan komisarz na posiedzeniu plenarnym dzisiaj wieczorem.

 
  
MPphoto
 

  Udo Bullmann, w imieniu grupy S&D(DE) Pani Przewodnicząca! Panie i Panowie! Dlaczego tu jesteśmy? Pan komisarz Barnier powiedział, że jesteśmy tu dlatego, bo Parlamentowi Europejskiemu udało się stworzyć europejskie organy nadzoru, które są godne tej nazwy. Nie było to częścią programu Rady. Nie stanowiło to też części programu państw członkowskich. Także Komisja wątpiła długo, czy wytrwamy w dążeniu do ustanowienia tej nowej instytucji. Rada pojmie – będzie musiała pojąć –Komisja zrozumie też, być może samodzielnie – jaki jest powód naszej troski.

Nie, ten Parlament Europejski – i stwierdzenie to odnosi się do wszystkich grup partyjnych, nie tylko do nas, Socjaldemokratów – nie pozwoli, by krajowe gierki doprowadziły do podważenia kompetencji nowo powstałych urzędów nadzoru. To z tego powodu, oczywiście, interesujemy się nominacjami pracowników. W tej sprawie mamy swoje uprawnienia – należy zasięgnąć naszej opinii.

Jedna lub dwie rzeczy budzą faktycznie nasz niepokój. Dostajemy listy kandydatów, i dostajemy listy, na podstawie których nie sposób się w istocie zorientować, czy uwzględniono kryterium płci. Otrzymujemy kandydatury, wśród których – i mówię to z całym szacunkiem dla osób, o które chodzi – po namyśle nie jesteśmy w stanie dostrzec nikogo, o kim moglibyśmy sądzić, że nie byłby w stanie dać sobie rady na takim stanowisku. Oczywiste jest, że są to dobrzy ludzie, którzy na swoich poprzednich stanowiskach pokazali, że potrafią dobrze wykonywać swoją pracę. Niemniej jednak przedstawiane nam osoby to nie są ludzie, o których można powiedzieć – opierając się na autorytecie, jakim mogli się wykazać w poprzedniej pracy – że będą w stanie faktycznie powiedzieć krajowym organom nadzoru, jakie jest ich własne stanowisko w sytuacji konfliktu. Tam, gdzie w grę wchodzi europejski nadzór, motywy krajowe tracą na znaczeniu. To nas zaskakuje i drażni, ale powinno skłonić do działania.

Nie, te procedury nie są zadawalające i zadaję sobie pytanie, dlaczego nie możemy, przykładowo, przyjąć tego samego podejścia, jakie stosujemy wobec osób odpowiedzialnych za OLAF, gdzie jesteście oczywiście zainteresowani opinią tego Parlamentu. Dlaczego nie możemy pójść tą drogą? W przypadku dyrektorów wykonawczych mamy jeszcze jedną szansę. Wciąż jeszcze możecie pokazać, że jesteście zainteresowani opinią Parlamentu Europejskiego. Wciąż macie na to szansę. Zachęcam oboje Państwa – urzędującą przewodniczącą Rady i byłą poseł panią Győri oraz pana komisarza Barnier – by z tej okazji skorzystali. Możecie uwzględnić zastrzeżenia tego Parlamentu. Możecie powiedzieć nam bardzo wyraźnie, że chcecie współpracować z nami w przyszłości. Możecie powiedzieć nam bardzo jasno, jakie cele reformy w 2013 r. poprzecie i jak wyposażycie te instytucje. Możecie też wyjaśnić jednoznacznie, czy interesuje Was nasza opinia w odniesieniu do tych pracowników, którzy nie zostali jeszcze powołani. W związku z tym z całą powagą proszę Was w interesie Europy o niezwłoczne przedstawienie tych reguł.

 
  
MPphoto
 

  Sylvie Goulard, w imieniu grupy ALDE (FR) Pani Przewodnicząca! Pani Przewodnicząca Rady! Panie Komisarzu! Dziękuję, że jesteście z nami dzisiejszego wieczoru. Ponieważ wiemy dobrze, że dysponujecie tylko ograniczonym czasem, tym bardziej dziękujemy Wam za to, że zaczęliście odpowiadać na nasze pytania. Sądzę, że ważne jest, by jasno przedstawić nasze motywacje, tak jak to zrobili moi koledzy i koleżanki posłowie.

Motywy, które nami kierują, wynikają z prowadzonej przez nas od miesięcy wspólnej walki, by zagwarantować, że na rynku wewnętrznym, który przyczynił się do ekspansji usług finansowych i działalności bankowej, mamy zarówno etap „przed wystąpieniem kryzysu”, jak i „po ustąpieniu kryzysu”. Opowiadamy się zdecydowanie za uregulowaniem całej działalności transgranicznej w tym sektorze, za wspólnymi przepisami i nadzorem. Szczerze mówiąc, w trakcie negocjacji bardzo wyraźnie odczuwaliśmy, że sprawiamy kłopoty – i to przy udziale Komisji. Przekonaliśmy się aż nazbyt jasno, że niektóre państwa członkowskie chcą zachować kontrolę nad nadzorem i nie życzą sobie, by ktokolwiek wtykał nos w ich sprawy.

Pani Győri! Mówi nam Pani, że Rada nie ma nic do powiedzenia w sprawie nominacji tych urzędników. Jest tak istotnie z prawnego punktu widzenia. Jednak niektóre państwa członkowskie urządziły zasadzkę. Ponadto, pan komisarz wskazał, że jego departament zmuszony był nakazać niektórym krajom, by przysłały wybitnych ludzi. Ten Parlament wykonuje zatem swoją pracę, starając się zapewnić niezależność, środki i determinację, by osiągnąć postęp.

Mamy rzecz jasna świadomość naszej odpowiedzialności. Bardziej niż ktokolwiek inny chcemy, by przedmiotowe organy zabrały się do pracy, jako że osobiście przyczyniliśmy się do ich powstania. Nie mamy zamiaru opóźniać ich pracy. Myślę tutaj na przykład o testach w warunkach skrajnych dla banków, które są tak ważne. Niemniej jednak, jak już wspomniano, sprawa wygląda tak, że będziemy zastanawiać się nad tą kwestią, tak długo, jak będzie to konieczne w celu szczegółowego przeanalizowania tego, co Państwo nam powiedzieli, każde z osobna, i wtedy podejmiemy naszą decyzję z czystym sumieniem.

Chciałbym podziękować panu Barnierowi za przedstawienie kilku bardzo jasnych stwierdzeń. Panią, Pani Győri, chciałbym prosić, aby nie była Pani naiwna. Gra idzie o nie byle co.

 
  
MPphoto
 

  Sven Giegold, w imieniu grupy Verts/ALE (DE) Pani Przewodnicząca! Panie i Panowie! Moim zdaniem, jest to kwestia optymalnego wykorzystania stworzonej przez prawo szansy, by rzeczywiście ustanowić silny nadzór finansowy w Europie. Mamy pewne wątpliwości, czy szanse te są faktycznie wykorzystywane w najlepszy możliwy sposób w zainteresowanych instytucjach. Widzimy braki proceduralne. Jako Parlament do tej pory nie mieliśmy okazji zapoznać się z wyprzedzeniem z listą kandydatów, lecz jedynie z jej końcową postacią. Przesłanie nam obecnej listy kandydatów na stanowisko dyrektora wykonawczego nie powinno nastręczać żadnych trudności. Jest oczywiste, że stanowiska obsadzane są bez dostatecznego respektowania równości płci. Również ze względu na pewne zdarzenia, do jakich doszło w trakcie tego procesu, mamy wątpliwości, czy państwa członkowskie faktycznie obsadzą stanowiska w tej instytucji w sposób zgodny z interesami Europy.

Ta sprawa i inne kwestie podniesione w Waszym piśmie upoważniają nas do zadania zasadniczego pytania. Poza tym jednak rodzi się pytanie, czy te osoby są odpowiednie. W tym zakresie każdą osobę należy oceniać indywidualnie w oparciu o jej umiejętności. W tej sprawie widzimy dwa istotne problemy. W trakcie wysłuchań publicznych ustaliliśmy, że jeden z kandydatów kwestionował fakt, że jest to instytucja europejska i wolał mówić raczej o sieci organów nadzoru, nawet wtedy, gdy zapytano go, czy skłonny jest skorygować swoją wypowiedź.

Kiedy pytaliśmy kandydatów, czy są skłonni zapewnić przejrzystość wszystkich kontaktów z lobbystami, nie otrzymaliśmy jednoznacznych odpowiedzi. Wszystkim trzem kandydatom przesłaliśmy pismo i od otrzymania jasnych i wyczerpujących odpowiedzi na nie zależeć będzie rezultat naszego głosowania.

 
  
MPphoto
 

  Kay Swinburne, w imieniu grupy ECR Pani Przewodnicząca! Grupa ECR z zadowoleniem przyjmuje możliwość przedyskutowania tych kwestii dzisiaj wieczorem w Parlamencie.

Chciałbym powiedzieć jasno, że nasz grupa jest przekonana, że wszyscy trzej kandydaci na przewodniczącego ESA, przedstawieni wczoraj Komisji Gospodarczej i Monetarnej, mają pełne kwalifikacje i kompetencje, by wypełniać te ważne role.

Wszelkie uwagi, jaki czynię dziś wieczór dotyczą wyłącznie procesu, który doprowadził nas do obecnego punktu. Chciałabym zatem zapytać, czy w przyszłych procesach selekcji przewiduje się rekrutację kandydatów z możliwie dużej puli osób w celu zapewnienia niezależności opinii i bardziej różnorodnego składu wyższego kierownictwa tych urzędów. W tym celu siatka płac powinna odpowiadać przewidywanej randze takich stanowisk. Za wszelką cenę unikać należy wprowadzania niepotrzebnych ograniczeń dotyczących granicy wieku lub innych kryteriów niż umiejętności techniczne i kompetencja.

Stać nas na trochę więcej, niż udało nam się osiągnąć do tej pory, jeśli chodzi o sam proces, jak i przejrzystość postępowania wobec Parlamentu. Liczę, że na te kwestie zwróci się uwagę w przyszłości.

 
  
MPphoto
 

  Marta Andreasen, w imieniu grupy EFD Pani Przewodnicząca! Jestem przekonana, że te stanowiska w agencjach nadzoru są niepotrzebne, ponieważ uważam, że same agencje nie są potrzebne. Czy tworzenie jeszcze jednego szczebla nadzoru o nazwie ESMA przyniesie poprawę w stosunku do istniejących organów nadzoru? Sądzę, że efektem naszego działania będzie jedynie niepewność, kto jest odpowiedzialny za jakie sprawy.

Czy urząd nadzoru stworzy przepisy regulacyjne odpowiednie dla największego regionu finansowego świata? Wątpię. Sądzę, że zamiast tego zaakceptowane zostaną ulubione teorie antyrynkowej ferajny, które narzuci się londyńskiemu City. Problemy spowodowane przez operacje finansowe w ostatnich latach były skutkiem odrzucenia lub ignorowania regulaminów przez tych, do których należało ich przestrzeganie.

Nie ma żadnej gwarancji, że te urzędy będą robiły cokolwiek lepiej. Ponadto przedstawiono nam po jednym kandydacie na każde stanowisko, co jest całkowicie niezgodne z zasadami demokracji. W ten sam sposób postąpiono rzecz jasna w przypadku nominacji przewodniczącego Komisji, pozostałych członków Komisji i wysokiego przedstawiciela. Mogłabym długo wymieniać takie przypadki. Zachęcam Państwa do głosowania przeciwko tym lub jakimkolwiek innym kandydatom.

 
  
MPphoto
 

  Michel Barnier, komisarz (FR) Pani Przewodnicząca! Będę mówił krótko, jako że przedstawiłem już moje stanowisko tak szczerze i jasno, jak to było możliwe. W moim oświadczeniu starannie wyważyłem każde słowo. Dla pełnej jasności znajdzie ono pisemne potwierdzenie w liście, który podpisałem wspólnie z wiceprzewodniczącym Šefčovičem.

Odpowiadając na wszystkie wystąpienia Państwa, za które Wam dziękuję, chciałbym odnieść się jedynie do trzech kwestii.

Pierwsza kwestia dotyczy niezależności i autorytetu prezesów tych urzędów. Przyjmuję z wielką satysfakcją, choć bez zaskoczenia, pełne zaangażowanie Parlamentu, które Komisja podziela, na rzecz obrony ich niezależności i autorytetu oraz zapewnienie, by były one szanowane w przyszłości. Biorąc pod uwagę wielość zadań i poważny charakter zadań, przed jakimi staną te organy, jest to niezbędne i ważne z punktu widzenia przyszłości. Poprzednio podniesiono kwestie agencji ratingowych i testów w warunkach skrajnych. To właśnie dla takich spraw potrzebne są nam te urzędy i ich wiarygodność. To pierwsza uwaga, którą chciałem poczynić i z którą zgodzą się zapewne Parlament i Komisja, a także, jak mam nadzieję i wierzę, Rada.

Druga uwaga dotyczy procedury selekcji. Panie i Panowie! Pamiętam dyskusje na posiedzeniach trójstronnych, na których ta procedura była przedmiotem licznych debat, a w końcowym efekcie porozumienia między współustawodawcami. Procedura jest jaka jest i niewątpliwie ma swoje wady. Osobiście zaproponowałem klauzulę rendez-vous, żeby ją ulepszyć. Nie mam podstaw – i mówię to Państwu ze spokojnym sumieniem – by sądzić, że uniemożliwiła ona wybór dobrych kandydatów. Nie mam podstaw, by kwestionować motywacje wybranych kandydatów. Po tym, jak otrzymałem tzw. krótkie listy i spotkałem się osobiście z każdym z kandydatów, wziąłem na siebie zadanie uszeregowania kandydatur zgodnie z tym, co uznałem, ze spokojnym sumieniem, za najbardziej użyteczne i wiarygodne kryteria. Niemniej jednak, żeby znaleźć dobrych kandydatów, opieraliśmy się na listach zawierających 275 zgłoszonych kandydatur, które przekazały nam organy nadzoru państw członkowskich. Aby usprawnić te procedury, które niewątpliwie można poprawić, dysponujemy klauzulą rendez-vous, Chciałbym jednak powiedzieć ze spokojnym sumieniem, że jeśli o mnie chodzi, to nie mam podstaw, by mówić lub sądzić, że nie wybraliśmy dobrych kandydatów, którzy są zdolni okazać się godnymi swoich zadań.

Mam jeszcze na koniec trzecią uwagę, którą poczyniło już szereg spośród Państwa, w kwestii szczebla reprezentacji organów. Komisja upewniać się będzie w każdym przypadku, że taka reprezentacja jest w pełni zgodna z rozporządzeniami i na najwyższym możliwym poziomie. Chciałbym wyrazić Parlamentowi Europejskiemu moje szczere podziękowanie za poparcie nas w tej niezwykle istotnej kwestii, która jest także jednym z kluczowych warunków zachowania wiarygodności.

Pani Przewodnicząca! Panie i Panowie! Oto co chciałem powiedzieć, zanim pójdziemy do domu, by się z tym przespać, jak to określił jeden z przedmówców. To właśnie chciałem przekazać Państwu jako zapewnienie, jako wyraz troski, którą pragnę wyrazić w imieniu wszystkich komisarzy, o zachowanie czujności w celu zapewnienia, by organy te odniosły sukces. W ten sposób zapewnimy autentyczny europejski nadzór, który nie zastąpi krajowych organów nadzoru, ale uczyni ich współpracę bardziej skuteczną – nadzór , który stając przed wyzwaniami i zagrożeniami, mającymi obecnie wyraźnie charakter ponadnarodowy, będzie mógł opierać się na własnych kompetencjach.

Potrzebne nam były te trzy ekrany radarowe, te trzy urzędy w uzupełnieniu do Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego. Teraz nimi dysponujemy, głównie dzięki Wam. Panie i Panowie! Teraz wszyscy muszą zabrać się szybko do roboty, ponieważ, mówiąc wprost, rynki działają bardzo szybko, dużo szybciej od nas w tej naszej epoce demokracji. Dlatego urzędy nadzoru muszą pracować w bardzo szybkim tempie.

 
  
MPphoto
 

  Enikő Győri, urzędująca przewodnicząca Rady Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo! Po pierwsze, chcę odpowiedzieć na pytanie, które pojawiało się często w tej debacie: czy Rada zgodzi się na przegląd procedury nominacji określonej w rozporządzeniu?

No cóż, wiem, że ten sam motyw stanowi, iż w odniesieniu do wyznaczania kolejnych prezesów możliwość sporządzenia krótkiej listy kandydatów przez Komisję powinna zostać poddana przeglądowi w sprawozdaniu.

Wiem także, że art. 81 rozporządzenia przewiduje przekazanie sprawozdania Komisji Parlamentowi Europejskiemu i Radzie do dnia 2 stycznia 2014 r., a następnie co trzy lata. Daje to nam możliwość udoskonalenia rozporządzenia w swoim czasie w oparciu o doświadczenia praktyczne, i w tym duchu liczę na konstruktywny dialog pomiędzy naszymi instytucjami, który utoruje drogę dla przyszłej oceny.

urzędująca przewodnicząca Rady. (HU) Pani Przewodnicząca! Wystąpienia pana komisarza i moje odzwierciedlały nasze indywidualne kompetencje. Otrzymaliśmy pismo przewodniczącego Komisji Gospodarczej i oboje staraliśmy się odpowiedzieć na pytania wchodzące w zakres naszych kompetencji. Starałam się przekonać Państwa, że istnieją gwarancje niezależności, a przy tworzeniu budżetu zadaniem Rady i Parlamentu, jako dwóch instytucji posiadających kompetencje finansowe, będzie dopilnowanie, by przedmiotowe instytucje były w stanie funkcjonować. W związku z tym wydaje mi się, że istnieje wyraźny podział zadań i jednoznaczne zaangażowanie ze strony wszystkich instytucji.

Pismo przesłane dzisiaj przez przewodniczącego ECOFIN, pana ministra György’ego Matolcsy, w odpowiedzi na pismo wysłane dzisiaj rano przez przewodniczącego ECON, zostało zredagowane w tym duchu. Mam nadzieję, że tak jak w przypadku opinii Komisji uznacie je Państwo za zadawalającą odpowiedź. Rada i urzędująca prezydencja popierają je w pełni. Było to pytanie zadane przez pana Gauzèsa, na które Komisja udzieliła odpowiedzi w odniesieniu do tematów wchodzących w zakres jej kompetencji. Mam zatem nadzieję, że nie będzie przeszkód, by Parlament poparł jutro kandydatów, a organy nadzoru były wreszcie w stanie rozpocząć swoją pracę.

 
  
MPphoto
 

  Przewodnicząca − Na podstawie art. 120 Regulaminu(1), zgłoszono trzy wnioski o przyjęcie rezolucji o zakończeniu tej debaty,

Zamykam debatę. Głosowanie odbędzie się jutro o godz. 11.30.

Oświadczenie pisemne (art. 149)

 
  
MPphoto
 
 

  Alfredo Pallone (PPE), na piśmie(IT) Ten Parlament włożył istotny wkład w stworzenie europejskich urzędów nadzoru finansowego. Dlatego dziś wieczór pragnie podkreślić odegraną przez siebie rolę, a także wzywa Radę i Komisję, by zobowiązały się sprawić, że Urzędy będą działały w sposób niezależny oraz że będą dysponowały niezbędnym im personelem i zasobami. Pod tym względem nie ma znaczenia, kto zostanie powołany. Kandydaci na stanowiska przewodniczących ESA udowodnili faktycznie swoją kompetencję i profesjonalizm. Jestem przekonany, że będą w stanie odgrywać swoją rolę w bezstronny i więcej niż zadowalający sposób. Sądzę, że to bardzo ważne, by poprzeć kandydatów i zapewnić urzędom możliwość rozpoczęcia pracy w najszybszym możliwym czasie. Istnieje bowiem wiele problemów, które wymagają rozwiązania i natychmiastowego działania. Podczas jutrzejszego głosowania powinniśmy pamiętać, że to właśnie te potrzeby skłoniły nas do stworzenia tych urzędów.

 
  

(1)Patrz protokół.

Informacja prawna - Polityka ochrony prywatności