Przewodnicząca – Kolejnym punktem jest sprawozdanie pana posła Arifa, w imieniu Komisji Handlu Międzynarodowego, w sprawie przyszłej europejskiej polityki inwestycji międzynarodowych (2010/2203(INI) - (A7-0070/2011).
Kader Arif, sprawozdawca – (FR) Pani Przewodnicząca, Pani Komisarz, Panie i Panowie! Przede wszystkim pragnę serdecznie podziękować wszystkim, z którymi miałem możliwość w tej sprawie współpracować.
Wszystkie rozmowy pomogły mi przygotować przedmiotowe sprawozdanie, a dzięki współpracy wszystkich grup politycznych, a zwłaszcza kontrsprawozdawców, mamy dziś przed sobą spójny tekst, który zawiera ważny komunikat.
Jeśli chodzi o europejską politykę inwestycji, jesteśmy w punkcie zwrotnym. Jest to także czas, kiedy musimy wykorzystać nowe uprawnienia nadane nam na mocy traktatu lizbońskiego, by sprostać podwójnemu wyzwaniu. Po pierwsze, musimy wyposażyć europejskie przedsiębiorstwa w niezbędne instrumenty umożliwiające im wysokiej jakości inwestycje, chronione przez ramy prawne zapewniające długoterminowe wsparcie.
Po drugie, Europa musi wzmocnić swą pozycję jako wiodący obszar bezpośrednich inwestycji zagranicznych i zapewnić sobie środki służące kontroli inwestycji, zachęcając do zrównoważonego rozwoju, który służy tworzeniu wysokiej jakości miejsc pracy.
Głosując za przyjęciem przedmiotowego sprawozdania, które jest pierwszą oficjalną wypowiedzią naszej instytucji od czasu wejścia w życie traktatu lizbońskiego, Parlament w pełni wchodzi w swą rolę nowego kolegislatora w sprawach dotyczących handlu i określa swe priorytety w czasie, kiedy mają się rozpocząć pierwsze negocjacje w sprawie ochrony inwestorów. Jest to ważne, gdyż w ten sposób wyrażone zostają obawy obywateli, którzy coraz bardziej interesują się sprawami handlu i których musimy wspierać.
W dzisiejszym świecie, kiedy konflikty dotyczą także spraw handlowych, ochrona naszych przedsiębiorstw, inwestujących za granicą, musi być naszym priorytetem. Opracowano umowy międzynarodowe, które mają chronić inwestorów przed surowym, nieuzasadnionym wywłaszczeniem i zakamuflowanymi przepisami mającymi na celu ich eliminację z tego czy owego rynku. Musimy nadal zdążać do tego pierwszorzędnego celu.
Choć Europa jest jednym z najbardziej otwartych rynków na świecie, trzeba przywrócić równowagę w relacjach z naszymi najważniejszymi partnerami, aby europejskie przedsiębiorstwa miały równe szanse. Taki wniosek prezentujemy w przedmiotowym sprawozdaniu, podkreślając potrzebę przyszłych umów, które będą uwzględniać standardy dotyczące niedyskryminacji, sprawiedliwego i równego traktowania, a także ochrony przed pośrednim i bezpośrednim wywłaszczeniem.
Standardy te trzeba jednak określić tak, by nie powodować ich błędnej interpretacji. Niektóre przedsiębiorstwa wykorzystały bowiem niejednoznaczne sformułowania w umowach inwestycyjnych pierwszej generacji do ochrony swych interesów wykraczającej poza ochronę uzasadnioną, atakując na przykład nowe przepisy społeczne i ekologiczne, które były sprzeczne z tymi interesami. Korzystanie z arbitrażu międzynarodowego, brak przejrzystości lub możliwości odwołania pozwolił im żądać znacznych odszkodowań opartych na twierdzeniu, że przepisy te są tożsame z pośrednim wywłaszczeniem. Jako że przyszłość przyniesie jeszcze więcej inwestycji, pochodzących szczególnie z gospodarek wschodzących, Europa musi się strzec przed takimi nadużyciami.
Taki cel przyświeca reformom wprowadzanym w USA i w Kanadzie – w dwóch krajach, których rządy i władze ucierpiały poważnie w międzynarodowych sprawach arbitrażowych i które radykalnie przeformułowały swe modele umów inwestycyjnych.
Poprzez propozycje nowych definicji standardów ochrony, w przedmiotowym sprawozdaniu zachowuje się równowagę pomiędzy ochroną praw inwestorów a misją regulacyjną władzy publicznej. To oznacza także włączenie do wszystkich zawieranych w przyszłości umów specjalnych klauzul stwierdzających prawo władzy publicznej do regulacji w dziedzinie ochrony bezpieczeństwa narodowego, środowiska, zdrowia publicznego, praw pracowników i konsumentów, polityki przemysłowej i różnorodności kulturowej.
Większej ochronie inwestorów musi wreszcie towarzyszyć ich bardziej odpowiedzialne postępowanie, szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie prawa społeczne i prawa dotyczące ochrony środowiska są mniej wiążące. Dlatego w przedmiotowym sprawozdaniu wspomniano o tym, że do wszystkich zawieranych w przyszłości umów o wolnym handlu zawieranych przez Unię należy włączyć specjalne klauzule w dziedzinie ochrony środowiska. Co więcej, musimy nie tylko piętnować naruszenia – musimy też we wszystkich przyszłych umowach zawrzeć zestaw wyraźnych i wiążących zasad dotyczących społecznej odpowiedzialności biznesu opartych o wytyczne OECD.
Jeżeli naszym celem naprawdę jest zarysowanie nowej europejskiej polityki inwestycji, to musi ona być wzorowa. Polityka ta musi wspierać inwestycje trwałe, przyjazne dla środowiska (kwestia szczególnie ważna, gdy chodzi o przemysł wydobywczy) i wspomagające dobre warunki pracy tak w Europie, jak i w krajach trzecich. Dlatego przedmiotowe sprawozdanie, zgodnie ze środowym głosowaniem, musi służyć jako punkt odniesienia dla wszystkich przyszłych negocjacji prowadzonych przez Komisję.
Silvia-Adriana Ţicău (S&D) – (RO) Pani Przewodnicząca! Zgodnie z art. 206 i 207 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej inwestycje zagraniczne należą do wyłącznej kompetencji UE. Komisja sporządziła już listę krajów, które będą uprzywilejowanymi partnerami w negocjacjach pierwszych umów inwestycyjnych. Są to: Kanada, Chiny, Indie, MERCOSUR, Rosja i Singapur.
Wzywamy Komisję, Parlament i państwa członkowskie do opracowania zintegrowanej i spójnej polityki inwestycyjnej, która będzie wspierać wysokiej jakości inwestycje i pozytywnie wpłynie na globalny postęp gospodarczy i trwały rozwój na całym świecie. Przyszła polityka Unii Europejskiej musi wspierać inwestycje trwałe, przyjazne dla środowiska i wspomagające wysokiej jakości warunki pracy w przedsiębiorstwach, których inwestycje te będą dotyczyły. Wzywamy Komisję do zagwarantowania wzajemności podczas negocjacji prawa dostępu do rynku z głównymi partnerami handlowymi reprezentującymi kraje rozwinięte i największych gospodarkami wschodzącymi.
Pani Przewodnicząca! Jako sprawozdawczyni w sprawie umów dotyczących transportu lotniczego pomiędzy Unią Europejską a państwami trzecimi takimi jak Kanada i Brazylia, pragnę zapytać sprawozdawcę i panią komisarz, jak ma być rozwiązana sprawa dotycząca stopniowego dostępu do rynku, linii lotniczych i wspomnianych międzynarodowych umów inwestycyjnych.
Jaroslav Paška (EFD) – (SK) Pani Przewodnicząca! W swym sprawozdaniu w sprawie przyszłej europejskiej polityki inwestycji międzynarodowych sprawozdawca zwraca uwagę na wiele otwartych kwestii dotyczących potencjalnych umów UE. Pierwszym zadaniem UE jest ochrona interesu publicznego obywateli, których UE reprezentuje w obszarach powierzonych jej przez państwa członkowskie. Interes publiczny chroniony przez państwo często jednak koliduje z interesami agresywnych inwestorów zagranicznych, którzy często mają większe doświadczenie w arbitrażu międzynarodowym niż państwa broniące interesów swych obywateli. W sprawozdaniu podano przykłady Argentyny, USA i Kanady, będących żywym dowodem tego zjawiska.
Trzeba zatem precyzyjnie określić zasady ochrony, aby nie dopuścić do ich niewłaściwej interpretacji przez różnych inwestorów. Ta ważna i jak dotąd nierozstrzygnięta kwestia pozostaje jednak w gestii odpowiedzialności UE na arenie międzynarodowej, szczególnie z perspektywy finansowej, gdyż nie jest jasne, kto miałby ponosić ciężar finansowy sporów sądowych przegranych przez UE. Rada Unii Europejskiej nie udzieliła na to pytanie stosownej odpowiedzi.
Viviane Reding, wiceprzewodnicząca Komisji – Pani Przewodnicząca! Komisja z zadowoleniem przyjmuje sprawozdanie Parlamentu w sprawie przyszłej europejskiej polityki inwestycji międzynarodowych. To ważny krok, który toruje drogę do powierzenia inwestycji zagranicznych nowej wyłącznej kompetencji UE.
Jak wiadomo, inwestycje są nowym frontem wspólnej polityki handlowej. Powinniśmy wykorzystać tę okazję, by opracować wraz z Parlamentem zintegrowaną i spójną politykę inwestycyjną, wspierającą wysokiej jakości inwestycje i pozytywnie wpływającą na globalny postęp gospodarczy i trwały rozwój.
Komisja podziela także w pełni stwierdzenie Parlamentu, że ochrona inwestora w przypadku wszystkich inwestorów UE musi pozostać najważniejszym priorytetem europejskiej polityki inwestycji. Uważamy, że nowa polityka powinna dawać wszystkim europejskim inwestorom pewność, że są w stanie prowadzić działalność w otwartym, odpowiednio i sprawiedliwie regulowanym środowisku biznesowym, nie tylko w ramach rynku wewnętrznego, ale także w krajach trzecich.
Zgadzam się także z zaleceniem Parlamentu, by UE dokonywała oceny potencjalnych przyszłych partnerów na podstawie doświadczeń państw członkowskich związanych z dwustronnymi umowami inwestycyjnymi. Działania UE w tym zakresie powinny zmierzać w kierunku osiągania wyników lepszych niż te, jakie państwa członkowskie osiągają indywidualnie.
Mając na celu wysoki poziom ochrony naszych inwestorów, nie powinniśmy rezygnować z dążenia do innych celów, takich jak prawo ochrony publicznej zdolności do stanowienia prawa lub spójność z innymi obszarami polityki UE. Prawo państw członkowskich i UE do podejmowania środków niezbędnych do osiągnięcia słusznych celów polityki jest stałą zasadą wspólnej polityki handlowej. Dotyczy ono tak samo naszej polityki inwestycyjnej.
Bardzo ważną kwestią, którą musimy głębiej przemyśleć, jest także obecny system rozstrzygania sporów i związana z nim odpowiedzialność finansowa. Naszym celem, jak wspomniano w komunikacie, jest zapewnienie przejrzystości, spójność orzeczeń i jak największa wydajność tego systemu. Musimy też zadbać o szereg kwestii wynikających ze statusu UE w prawie międzynarodowym. Uwzględnimy zatem uwagi Parlamentu zawarte w przedmiotowym sprawozdaniu, analizując możliwe rozwiązania i dalsze pomysły dotyczące kompleksowego podejścia do tych kwestii.
Opracowując i wdrażając stopniowo naszą politykę inwestycji, weźmiemy pod uwagę wszystkie zalecenia zawarte w sprawozdaniu Parlamentu. Komisja przedstawiła już wnioski dotyczące negocjacji inwestycyjnych z Kanadą, Indiami i Singapurem. Chcemy wykorzystać okazję toczących się negocjacji handlowych i rozpocząć kompleksowe negocjacje inwestycyjne z tymi krajami. W związku z tym opinia Parlamentu jest bardzo na czasie. Pomoże ona Komisji i Radzie w sformułowaniu ostatecznych dyrektyw dotyczących negocjacji.
Kończąc, pragnę zapewnić, że opracowanie kompleksowej europejskiej polityki inwestycji należy obecnie do wspólnej odpowiedzialności wszystkich instytucji, a Komisja jest gotowa do współpracy z Parlamentem i z Radą, zgodnie z podziałem kompetencji pomiędzy zaangażowanymi instytucjami.
Przewodnicząca – Zamykam debatę.
Głosowanie odbędzie się w środę, 6 kwietnia 2011 r.
Oświadczenia pisemne (art. 149 Regulaminu)
Tokia Saïfi (PPE), na piśmie – (FR) Rozszerzenie na mocy traktatu lizbońskiego kompetencji UE o bezpośrednie inwestycje zagraniczne oznacza, że można w końcu opracować prawdziwie europejską politykę w tym zakresie. Na tym etapie opracowywania tej polityki priorytetem jest zapewnienie jak największej pewności zarówno inwestycjom, jak i inwestorom. Dlatego przejście od kompetencji krajowych do kompetencji europejskiej nie powinno w żadnym wypadku zaburzać prawidłowego wdrażania około 1 200 obowiązujących umów pomiędzy państwami członkowskimi a krajami trzecimi. Ze względu na pewność prawną i przewidywalność UE musi też teraz opracować skuteczny, przejrzysty mechanizm rozstrzygania sporów dostępny dla wszystkich inwestorów, włącznie z tymi najmniejszymi (np. MŚP). Mechanizmy ujęte w ostatnich dwustronnych umowach handlowych są bowiem dobrą podstawą, ale dotyczą tylko sporów pomiędzy państwem a UE. Należy zatem opracować przepisy dotyczące potencjalnych sporów pomiędzy UE a przedsiębiorstwem. Unia Europejska musi też skorzystać z tej okazji, by pójść dalej. Musi nie tylko włączyć do wszystkich zawieranych w przyszłości umów klauzule ułatwiające inwestowanie w danych krajach, ale także określać podstawowe przepisy dotyczące standardów społecznych i ochrony środowiska.