Wolność słowa na Białorusi, w szczególności przypadek Andrzeja Poczobuta (debata)
Jacek Protasiewicz (PPE). - Panie Przewodniczący! Tydzień temu, kiedy proponowaliśmy tę rezolucję, Andrzej Poczobut był w areszcie. Dzisiaj – całe szczęście – jest już wolnym człowiekiem, aczkolwiek wypuszczonym warunkowo. Chciałbym powiedzieć o nim parę zdań, ponieważ znam go osobiście. Miałem szczęście i zaszczyt być odwiedzanym przez niego w moim domu w Polsce, kiedy reprezentował delegację Polaków z Białorusi. To jest człowiek o niezłomnym charakterze, kochający wolność i kochający ludzi, którzy go wybrali do funkcji w Związku Polaków na Białorusi. To jest człowiek, który nie da się złamać żadnemu dyktatorowi. Przypomina mi Adama Michnika, legendarną postać polskiego podziemia, polskiej opozycji demokratycznej, walki o wolność, dziennikarza i polityka. Tak jak komunizm w Polsce wyłamał sobie zęby na Adamie Michniku i jego przyjaciołach, tak samo białoruski reżim połamie sobie zęby na Andrzeju Poczobucie. Dlatego apeluję o rozsądek do Mińska, do Aleksandra Łukaszenki i wszystkich jego współpracowników – chcecie współpracy z Europą, przestańcie prześladować opozycję, w tym Polaków na Białorusi.