Marek Henryk Migalski (ECR). - Panie Przewodniczący! Panie Komisarzu! Azerbejdżan odgrywa ważną rolę w regionie, jest również ważnym partnerem gospodarczym Unii Europejskiej i miejmy nadzieję, że będzie coraz ważniejszym, zwłaszcza w kwestiach dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych. Nie oznacza to jednak, że będziemy odpuszczać kwestie praw człowieka w Azerbejdżanie, ponieważ, jeśli tak restrykcyjnie wymagamy przestrzegania owych praw człowieka od naszego rzekomo strategicznego partnera, jakim jest Rosja, to również od naszego prawdziwego partnera, jakim jest Azerbejdżan, powinniśmy wymagać tego samego. Stąd prośba do Państwa o to, żebyście Państwo nie dezinterpretowali tego, co powiedział poseł Cabrnoch, który jest szefem delegacji zajmującej się tą kwestią. On powiedział jasno, jeśli skrytykował, to nas – europosłów za to, że kierowana przez niego delegacja nie może pracować, nie może się zbierać, dlatego że nie przychodzą do tej pracy europosłowie. ECR w tej kwestii jest jednoznaczny, o czym świadczy zresztą podpis ECR pod tą rezolucją.