Presja wywierana przez Rosję na kraje Partnerstwa Wschodniego (w kontekście zblizającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie) (debata)
Paweł Robert Kowal (ECR). - Pani Przewodnicząca! Polityka Rosji zjednoczyła nas w tej Izbie, czego dawno nie było. Ale nie ma się co dziwić. Takiej polityki Rosji należało się spodziewać, takie były doświadczenia Ukrainy po pomarańczowej rewolucji, takie były doświadczenia Polski, która wspierała pomarańczową rewolucję. Teraz stajemy przed pytaniem, jakiej chcemy Rosji. Jeżeli chcemy Rosji, która tak się obchodzi ze swoimi sąsiadami, to poprzestańmy tylko na dyplomatycznych oświadczeniach, to się zbierzmy i pokrzyczmy tylko na Rosję. To na pewno rozbawi wielu strategów na Kremlu. Będą się turlali ze śmiechu jak norki. Ale będą nas też obserwowali nasi partnerzy w stolicach krajów Partnerstwa Wschodniego. Żeby pokazać im i ich społeczeństwom, że nas na coś stać, trzeba tutaj sprowadzić wino mołdawskie. Tak – mówię do mojej poprzedniczki – trzeba pokazać, że Unię stać na jakąś akcję. Trzeba znosić bariery handlowe i trzeba znosić bariery wizowe. Jeżeli to dzisiaj zrobimy jeszcze przed szczytem Partnerstwa Wschodniego, jeżeli pokażemy w jakiejś drobnej sprawie, nawet na zasadzie gestu, że nas stać na jakiś ruch, że nas stać może na podpisanie umowy dwa dni wcześniej, to przyniesie to efekt. Taki gest jest dzisiaj oczekiwany.