Adam Szejnfeld (PPE). – Panie Przewodniczący! To niezmiernie ważny dokument, ale pod jednym warunkiem – że wyciągane wnioski potem wprowadza się w życie, wykorzystuje w praktyce. Natomiast nie zawsze i nie ze wszystkim tak jest. Ja ze względu na niedługi czas, jaki mam do dyspozycji, skupię się tylko na jednej kwestii – partykularyzmach. Tworzymy jednolity wspólny rynek, natomiast niestety niemalże każdego dnia możemy usłyszeć doniesienia potwierdzające, że funkcjonują w Unii Europejskiej na wspólnym rynku różnego rodzaju partykularyzmy krajowe, regionalne, branżowe, sektorowe. Co najgorsze w tym wszystkim, że towarzyszy temu taka spolegliwość, można by to tak odebrać, organów, które powinny dbać o uczciwą konkurencję na wspólnym rynku, łącznie niestety z Komisją Europejską. Wystarczy spojrzeć na dziwną i nieakceptowaną przeze mnie przewlekłość spraw dotyczących transportu międzynarodowego. Latami toczą się takie sprawy. Jak mogą przedsiębiorcy stabilnie pracować, zatrudniać swoich pracowników, świadczyć im to, co im się należy, skoro każdego dnia nie wiedzą, co ich spotka w drodze? Z tym musimy skończyć, żeby budować siłę europejskiej gospodarki.