Juan Fernando López Aguilar (S&D). – Señor presidente, esta mañana hemos debatido en presencia de la presidenta Von der Leyen y del presidente del Consejo, Charles Michel, las conclusiones del Consejo en el décimo aniversario de la entrada en vigor del Tratado de Lisboa y de la Carta de los Derechos Fundamentales de la Unión Europea. Y algunos portavoces se preguntaban cómo el Consejo no había considerado la situación de Malta y otros replicaban: ¿por qué no ha considerado la situación en Hungría, sobre la que este Parlamento adoptó su Resolución, o en Polonia, en la que la Comisión tomó la iniciativa con el apoyo del Parlamento Europeo? La única forma de que el Consejo haga su trabajo —porque el Parlamento ha hecho el suyo— es que adopte de una vez el marco de Estado de Derecho, democracia y derechos fundamentales que ha sido adoptado en la Comisión LIBE y traído al Pleno del Parlamento Europeo, para que establezca un mecanismo objetivo, regular, periódico y, sobre todo, que implique a todos los Estados miembros en el cumplimiento de las reglas del Estado de Derecho.
Y añado: no es tolerable que, en un momento de restricciones presupuestarias que amenazan las políticas tradicionales, incluso la política de cohesión y la política regional, accedan a los fondos europeos los Estados que incumplen las reglas del Estado de Derecho.
Romana Tomc (PPE). – (začetek govora z izklopljenim mikrofonom) … gospod predsednik, šokirana sem nad zadnjimi novicami z Malte, korupcija, zlate vize, računi v davčnih oazah. Stanje v tamkajšnji politiki je očitno še veliko slabše, kot smo si predstavljali. Da sledi umora novinarke vodijo v kabinet predsednika vlade, je nezaslišano in vsak odgovoren politik bi v takih razmerah takoj odstopil.
Pred dvema letoma so moji kolegi, nekateri socialisti, malteško vlado poskušali celo opravičevati, in to ravno tisti, ki so na drugi strani kar tekmovali o tem, kako bodo obsodili vlade, ki ne pripadajo njihovi politični opciji. Imajo dvojna merila, dvojno moralo.
Ampak korupcija, politični umori, nedelujoča pravna država se dogajajo tudi drugje. Zato pozivam Komisijo, da vzpostavi vse možne podlage za pošteno presojo stanja pravne države po vseh enakih kriterijih za vse.
Jiří Pospíšil (PPE). – Pane předsedající, já jsem podpořil toto usnesení, protože se domnívám, že vražda novináře v kontextu evropských hodnot v jedné ze zemí Evropské unie je tak mimořádný, obrovitý zločin, že je dobře, když se jím zabývají i evropské orgány.
My samozřejmě nejsme vyšetřující orgán, nemůžeme zasahovat do nezávislé činnosti justičních orgánů na Maltě. Na druhou stranu základy právního státu, hodnoty právního státu jsou evropské hodnoty a je naší morální povinností v tuto chvíli říci jasně, že činíme jakýsi dohled nad tím, jak politická reprezentace, ale hlavně justiční orgány na Maltě celou věc vyšetří. Budeme činit vše pro to, aby opravdu tyto orgány efektivně konaly, vyšetřily pachatele této ohavné vraždy, tohoto ohavného zločinu a aby tito pachatelé byli potrestáni, včetně případně těch z okruhu politických vod, kteří třeba o tomto ohavném zločinu měli informace a věděli o něm.
Joachim Stanisław Brudziński (ECR). – Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Oczywiście poparłem tę rezolucję. Sytuacja, w której w demokratycznym państwie, w państwie będącym członkiem Unii Europejskiej mordowany jest dziennikarz i jest tyle znaków zapytania, jest sprawą niezwykle bulwersującą. I tu nie mogło być innej postawy, jak tylko poparcie tej rezolucji. Natomiast wstrzymałem się przy ustępie 8, gdyż tutaj pojawił się zapis, że niewdrożenie przez Maltę reformy sądownictwa mogłoby stanowić podstawę do wszczęcia procedury przewidzianej w art. 7. Mamy sytuację, w której zostaje zamordowany dziennikarz. Mamy sytuację praktycznie co tydzień na ulicach Paryża, we Francji, gdzie ludzie demonstrujący są poddawani olbrzymiej represji ze strony sił policyjnych. Ludzie giną. Są ranni. Mamy sytuację w Hiszpanii, w Barcelonie. Mamy w końcu sytuację, w której w żadnym z tych krajów nie jest wdrażany art. 7, natomiast wdraża się go wobec mojego kraju, Polski. Dlaczego? Że reformujemy sądownictwo – sądownictwo, które swoimi korzeniami sięga jeszcze czasów totalitarnego państwa z okresu komunizmu. No jest tu pewnego rodzaju niespójność logiczna.