Wdrażanie dyrektyw w sprawie jakości powietrza (ciąg dalszy debat)
Sylwia Spurek (Verts/ALE), na piśmie. – Ponad 80% emisji amoniaku, gazu o ostrym zapachu, jest bezpośrednio związanych z funkcjonowaniem sektora hodowli zwierzęcej. Emisje te mają bezpośredni wpływ zarówno na zdrowie, jak i na jakość życia osób, których domy zlokalizowane są w pobliżu przemysłowych ferm hodowli zwierząt, bo to oni na co dzień żyją w odorach emitowanych przez fermy.
Kilka tygodni temu rozpoczęłam realizację programu „Wolni od Ferm”, w ramach którego, poza spotkaniami z ekspertami i ekspertkami z różnych dziedzin, spotykam się także z mieszkańcami i mieszkankami miejscowości, w których istnieją lub planowane są wielkopowierzchniowe fermy, a ci opowiadają mi swoje, często dramatyczne, historie. Regularnie dostaje także spontaniczne prośby o pomoc od bezsilnych obywateli i obywatelek. Jak dotąd na wyobraźnię Komisji i Parlamentu nie zadziałały ani argumenty środowiskowe, ani klimatyczne, ani prawnozwierzęce dotyczące konieczności odchodzenia od ferm przemysłowych. Czy zadziałają na nią codzienne zmagania obywateli i obywatelek, ich historie i dotkliwe doświadczenia?