Lasy zniszczone przez kwaśne deszcze, miasta duszące się od nadmiaru ozonu, jeziora skandynawskie bez fauny i flory, stawy zarośnięte glonami: zanieczyszczenie powietrza szkodzi naszemu środowisku i naszemu zdrowiu. Po dwóch latach intensywnych negocjacji Parlament i Rada wprowadziły regulacje mające między innymi na celu zmniejszenie emisji zanieczyszczeń wytwarzanych przez elektrociepłownie i ustalenie drakońskich ograniczeń służących likwidacji czterech głównych źródeł zanieczyszczenia.
Protokół z Kioto nie jest jedynym środkiem do walki z zanieczyszczeniem powietrza. Gazy odpowiedzialne za efekt cieplarniany nie są naszymi jedynymi wrogami. Dwutlenek siarki (SO2) uwalniany do atmosfery przez elektrociepłownie łącząc się z deszczem, przekształca się w kwas siarkowy, który niszczy nasze lasy. Osadzając się na powierzchni jezior, niszczy ich florę i faunę. Kolejnym wrogiem jest tlenek azotu, który wchodząc w reakcję z lotnymi związkami organicznymi, wytwarza ozon troposferyczny (występujący w przyziemnej warstwie atmosfery). Ozon, który jest naszym przyjacielem w wyższych warstwach atmofery, chroniąc nas przed promieniowaniem ultrafioletowym, jest niezmiernie szkodliwy w warstwie przyziemnej - niszczy roślinność, podrażnia układ oddechowy i jest odpowiedzialny... za efekt cieplarniany.
Trujące gazy nie znają granic
Kominy elektrowni cieplnych, nawet te wysokie na trzysta metrów, chronią jedynie najbliższe otoczenie. Trujące dymy rozprzestrzeniają się czasami w odległości kilkuset kilometrów, by następnie osiąść na powierzchni ziemi, nie zważając na granice. Nie ma więc wątpliwości, że w tej dziedzinie należy podjąć działania na skalę europejską.
W kadencji parlamentarnej 1999-2004, Komisja Europejska zaproponowała między innymi dwie ściśle ze sobą związane dyrektywy. Pierwsza z nich aktualizuje ustawodawstwo dotyczące emisji trzech substancji toksycznych wydalanych do atmosfery przez spalarnie, a w szczególności tlenków azotu (NOX) powstających w wyniku reakcji między tlenem i azotem w wysokich temperaturach oraz dwutlenku siarki (SO2) powstałego w wyniku spalania paliw kopalnych, a także z pyłów organicznych i mineralnych dostających się do atmosfery np. z cementowni. Trzy wyżej wymienione źródła zanieczyszczeń są często odpowiedzialne za cały szereg chorób układu oddechowego, począwszy od niewielkich podrażnień, a skończywszy na raku.
Druga z dyrektyw dotyczy ustalenia krajowych poziomów emisji czterech substancji zaieczyszczających atmosferę w największym stopniu, które są odpowiedzialne za zakwaszenie wód i gleb, zanieczyszczenie środowiska przez ozon oraz eutrofizację (proces wzbogacania zbiorników wodnych w substancje pokarmowe, w wyniku którego następuje zachwianie ekosystemu, wzmożony rozwój glonów i planktonu, a także zmniejszenie ilości tlenu, niekiedy aż do zupełnego zaniku). Cztery wyżej wymienione źródła zanieczyszczeń to: dwutlenek siarki, tlenki azotu, a także amoniak i lotne związki organiczne ( np. opary węglowodorów lub rozpuszczalników).
Porozumienie w sprawie tych dwóch dyrektyw jest wynikiem żmudnych negocjacji toczących się między Parlamentem i Radą w ramach procedury pojednawczej. W pierwszym rzędzie dotyczy ono odstępstw od nowo ustanowionych limitów odnośnie emisji tlenków azotu przez przestarzałe elektrownie, które nadal wykorzystują głównie węgiel. Po drugie, w wyniku porozumienia ustalony został długoterminowy program zmierzający do zmniejszenia szkodliwego wpływu zanieczyszczenia powietrza na zdrowie ludności.
Elektrociepłownie pod nadzorem
Szacuje się, że w Unii Europejskiej działa obecnie 2 000 spalarni o minimalnej mocy 50 megawatów, które wytwarzają energię elektryczną głównie do celów przemysłowych. Parlament odniósł w tej kwestii sukces - począwszy od 2016r. wprowadzony zostanie dopuszczalny poziom 200 mg/m3 dla emisji tlenków azotu pochodzących ze spalarni paliw stałych, co oznacza zmniejszenie o 50% normy obecnie obowiązującej. Ograniczenie to stanowiło istotny punkt odniesienia w negocjacjach z państwami z Europy Środkowej i Wschodniej.
Parlament nalegał również, by wprowadzane ustawodawstwo obejmowało istniejące instalacje na równi z nowymi. Walczył również zaciekle, by ograniczyć ilość proponowanych przez Radę odstępstw odnośnie dostosowania przestarzałych instalacji, będących źródłem zanieczyszczeń do obowiązującej legislacji . Parlament domagał się także bezwzględnego ograniczenia w czasie realizacji postanowień, podczas gdy państwa członkowskie dążyły do wprowadzenia pewnych odstępstw, z obawy, by nowe przepisy nie przyczyniły się do zamknięcia niektórych elektrociepłowni, pociągając za sobą utratę wielu miejsc pracy.
Wielkie spalarnie, które działają w godzinach szczytu, są obecnie zwolnione od przestrzegania limitu 200 mg/m3. Zostaną one jednak poddane surowszym ograniczeniom, które będą wprowadzane stopniowo w latach 2008-2016. Jednocześnie, Komisja zobowiązała się zaproponować daty zakończenia użytkowania niektórych instalacji. Czasowa derogacja dla elektrociepłowni opalanych antracytem (dotycząca Wielkiej Brytanii i Hiszpanii) wygaśnie w 2018 r.
Kolejnym sukcesem Parlamentu Europejskiego jest dyrektywa w sprawie krajowych poziomów emisji, która wyznacza rok 2020 jako datę finalną, po której instalacje nie będą już mogły przekraczać wyznaczonych limitów. Do tego czasu należy również zapewnić ludności skuteczną ochronę przed negatywnymi skutkami zanieczyszczenia powietrza. Rok 2010 jest datą docelową dla zmiejszenia emisji zanieczyszczeń do dopuszczalnych poziomów wyznaczonych indywidualnie przez każde państwo członkowskie. Do tej daty, przewiduje się zwłaszcza zmniejszenie o 50% obszarów, na których występowanie kwasów zanieczyszczających środowisko osiągnęło krytyczny poziom oraz ograniczenie o dwie trzecie natężenia ozonu ziemskiego w strefach, w których osiąga on krytyczny poziom zagrażający zdrowiu ludzkiemu.
Kolejną zasługą Parlamentu Europejskiego jest wprowadzenie klauzuli, która zobowiązuje Komisję do przygotowania ewaluacji postępów poczynionych w realizacji celów wyznaczonych przez całą Wspólnotę do 2010 roku, a także, jeśli konieczne, do zaproponowania nowych środków realizacji. Dzięki Parlamentowi podjęte zostało jeszcze jedno postanowienie: Komisja zobowiązana jest ocenić skalę zanieczyszczeń spowodowanych przez lotnictwo i żeglugę oraz zaproponować środki naprawcze.
|